Polska inicjatywa przetrwania zagłady 2012
Niedawno odkryłem polską stronę internetową skupiającą osoby pragnące przetrwać kataklizm, który ma nastąpić w 2012 roku. Pod adresem http://orion2012.pl znajdziecie artykuły na temat zbliżającego się przebiegunowania Ziemi, kalendarza Majów, oraz wiedzy starożytnych Egipcjan. Przy stronie działa również forum, na którym można dyskutować o planach przetrwania.
Polski Orion2012 nawiązuje do przedsięwzięcia Patrica Geryla, autora książki ,,Proroctwo Oriona na rok 2012”, który również organizuje grupę przetrwania w Stanach Zjednoczonych.
|
Oszaleli? Kto chciałby przetrwać koniec świata?! Przecież to istne szaleństwo! Gdybym to przeżyła to chyba bym się załamała…
Coś się świeci i to jest oczywisty fakt.Trzeba zgromadzić zapasy żywności , wody i leków , skrzyknąć najlepszych kumpli i rodzinę.
Kto ma już broń powinien pozyskać dodatkowe egzemplarze i zakupić duży zapas amunicji , kto nie ten powinien postarać się ją legalnie zdobyć(możliwość treningu , łatwo zrobić zapas amunicji i cześci zamiennych)
Najlepiej karabin samopowtarzalny systemu AK na nabój pośredni jak Radom Hunter , Works 11 czy Beryl IPSC , rosyjskie Sajgi są niecelne.
Literatura na temat medycyny , uprawy roli (plus zapas nasion), hodowli oraz techniki też jest ważna ale w 2013 większym problemem będą raczej oszalałe z głodu bandy.
Gdzie Wy się leczycie …?
Nie jesteśmy pierwszą tak zaawansowaną cywilizacją w historii naszej planety.Inne cywilizacje zostawiły nam wskazówki jak uniknąć tzn “końca świata” ,lecz my nie umiemy ich jeszcze wykorzystać.Rządy państw światowych prawdopodobnie posiadają wiedzę na temat Planety X, która spowoduje nie odwracalne zmiany na naszej planecie.Kalendarz Majów wskazuje wielkie wydarzenie na rok 2012.
hmm. jesli to ma byc koniec świata to !!
kto niby w to wierzy?
każdego z mojej wsi i miasta zapytałem sie o to…
i co? i nic ….
niema końca swiata!
a na pewno nie w 2012.
Koniec świata to koniec, i tyle nikt nie pszezyje, macie sie cieszyc tym co wam zostało
chociasz proponuje wam żyć dalej, każdy własnym życiem
A ja w to wierzę. Interesuje się, gromadze informacje na temat końca świata, czytam artykuły itp. Ostatnio czytałem właśnie o górach w RPA które pomogą przetrwać ludzkości lecz jest to wydatek jakichś 20-50 tys. na zywność etc.
koniec swiata?????????haaaaaaaaa haaaaaaaa haaaaaaaaa to tak sam o prawdopodobne z tym ze istnieje pieklo dupa dupa dupa
Nie martwcie się, w najbliższym czasie końca świata nie będzie. A w każdym razie na pewno nie będzie to taki “koniec”, w którym świat zostanie ostatecznie zniszczony, a wszyscy ludzie uśmierceni i osądzeni. Chrześcijanie od samego początku istnienia ich religii wyczekują końca świata, a przecież w Biblii jest napisane, że nikt poza samym Bogiem nie zna tej daty. Nie znają jej ani święci ani Aniołowie, a skoro nikt jej nie zna, więc jest oczywiste, że nikt nie ma prawa podawać jej do publicznej wiadomości.
Ci, którzy straszą końcem świata mają w tym swój interes. Są to albo przywódcy sekt, którym zależy na tym, żeby napędzić do swojej grupy jak najwięcej wyznawców i skutecznie opróżnić ich kieszenie (któż nie wyrzeknie się wszelkich dóbr materialnych w obliczu Sądu Ostatecznego?), albo psychopaci, którzy żerują na ludzkim lęku, sprzedając za grube pieniądze wszelkiego rodzaju “pseudonostradamusy” i przepowiednie dla naiwnych.
jak ktoś mnie popiera niech napisze w komentarzu!
W sumie popieram Sikomanie ponieważ ja uważam że to sprzeczne z religią jak Majowie mogli przewidzieć taki koniec skoro tylko Bóg może Nas sądzić i to On wie kiedy to nastąpi. Poza tym uważam że z tym końcem świata to jest tak że zobaczcie są wojny i ludzie siebie zabijają być może chodzi o taki koniec że sami sobie szkodzimy. Bóg jest miłosierny i daje każdemu szansę a jeżeli będzie chciał aby był koniec ludzkości to Sam o tym zadecyduje, a nie żadni Majowie skąd niby oni to wiedzieli może po prostu byli mądrzy i do 2012 roku skonstruowali kalendarz, tyle. Zbesztajcie mnie teraz za to co napisałam:). Pozdrawiam wszystkich
KONCA SWIATA NIE BEDZIE!KONIEC SWIATA JEST W MOMENCIE WLASNEJ SMIERCI!LUDZKOSC NIE DECYDUJE O TYM! JESTESMY TYLKO PIONKAMI W TEJ GRZE!
brak Wam chyba problemów jaki koniec swiata… kolego otwórz sobie dłon i mocno sie pier… w głowe mozee Ci to pomoze pozd ps modl sie lepiej o rozum dla siebie
Koniec Swiata ? Mozliwe przeczytalam juz duzo artykulow o tym i nadal niewiem czy sie cieszyc zyciem powoli spotykac sie i zegnac z przyjaciolmi i rodzina czy niech zostanie tak jak jest aktualnie mam teraz 14 lat i wychodzi na to ze jak bedzie koniec swiata to bede miala 17 zostalo mi tylko 3 krotkie lata ? Niewiem mozliwe ze nie jestem katoliczka i wierze ze Bog nas kocha i on tylko moze nas osadzic ale czemu wszystkie rzeczy wskazuja na to ze bedzie KONIEC SWIATA W 2012 chcialabym zwiedzic duzo swiata czy mam tylko na to 3 lata ? Dzieki fajne forum
ja tesz mam 14 lat i tesz się boję wszędzie w internecie piszą żeby gromadzić zapasy broń ale na to będą potszebne duże pieniądze
np wezmę kredyt i się okaże że końca świata nie będzie i co zapasy zrobione bunkier wybudoany i kredyt który tszeba spłacić na spłacenie takiej sumy pieniędzy to mi życia braknie
w 2012 roku ma być przebiegunowanie biegunów i mają wylać się wszystkie wody świata(oceany, morza i rzeki), ma być jak podczas biblijnego potopu, nawet “bóg” nie wie kiedy będzie koniec ludzkości, ja żadnych zapasów nie robię i nie przygotowuje się na koniec świata, podobno polska będzie bardzo bezpiecznym miejscem w 2012
bedzie tak jak mowi KRZYSION, moze byc baaardzo nieciekawie, ale Polska ma korzystne polozenie geograficzne, ktore sprawi,ze mocno nie ucierpi, jedynie pas pomorza moze zostac zalany, w glebi kraju powinno byc juz bezpieczniej…a co do zapasow, to jednak warto co nieco zakupic by potem nie jeczec, a potrzebne beda zywnosc i woda butelkowana, leki i opał, swiece i baterie do latarek, paliwo sie nie przyda, bo pojazdy po burzy slonecznej nie beda juz funkcjonowac, ale rower jest jak najbardziej na miejscu…
nie ma planety X i nic nie wskazuje na jej istnienie być może zyjemy w Matrixie
a w jaki sposób ziemia będzie się obracała w drugą stronę w 100s. nie możliwe nie ma w we wszechświecie na tyle silnego aby obrócić ziemie w drugą stronę
geryl to wszystko znaczą z obróceniem biegunów ziemi przez hiperaktywny słońca bieguny trochę osłabną ale to nie powód na koniec świata co ma piernik do wiatraka
NASA uznała możliwość istnienia (w 1982 roku)dodatkowej planety w naszym układzie. Rok później NASA umieściła na orbicie satelitę do obserwacji w podczerwieni IRAS, który wykrył obiekt dużych rozmiarów. Ciało niebieskie prawdopodobnie wielkości Jowisza znajdujące się na Tyle Ziemi, które można uznać za część Układu Słonecznego, zostało wykryte przez orbitujący teleskop z kierunku konstelacji Oriona. Wszystkie rządy wiedzą o tym i podjęły odpowiednie kroki by przeżyć zbliżający się przelot Planety X (Nibiru) i zapewnić przetrwanie. Wiedzą, że nie mogą ocalić wszystkich tylko tych, których uznają za wartych ocalenia.
Czym jest NIBIRU?
Po pierwsze NIBIRU jest jedną z wielu planet które okrążają ciemną gwiazdę (brązowego karła) ta ciemna gwiazda posiada 5 mniejszych planet, szósta planetę macierzystą (wielkości Ziemi) i siódmą planetę bądź obiekt który nazywamy NIBIRU. Kiedy Ciemna gwiazda osiąga peryhelium (znajduje się najbliżej słońca) w odl. 60-70 JA (jednostek astronomicznych- 1 JA = odległość Ziemia-Słońce ) Orbita NIBIRU która ma promień 60 JA przecina nasz US zazwyczaj w pobliżu orbity Jowisza. Nachylenie orbity wynosi zazwyczaj 30 stopni w stosunku do płaszczyzny US (ekliptyki). Gdy NIBIRU przecina nasz układ w przeciwnym ruchu obiegowym w stosunku do innych planet, czasem przemierza inne planety powodując zniszczenia w trakcie. To przejście jest krótkie ale z impaktem i zabiera kilka tygodni lub miesięcy po czym znika z pola widzenia. NIBIRU jest płomienno-czerwona z ogonem pyłu ciągnącym się za nią i krążącą wokół niej grupą księżyców. NIBIRU albo jej księżyce były odpwoiedzialne za wiele zdarzeń jak zniszczenie Maldeka, który tworzy pas asteroidów. Spowodowało to także kratery i rysy na księżycu i innych planetach oraz ich odchylenia orbit i osi obrotu.
NIBIRU będzie widoczne przez pierwszych obserwatorów 15 MAJA 2009 jako słaby czerwony obiekt. Będzie się wznosił spod ziemskiej Orbity. To oznacza, że do 2009r. to oznacza, że jedyną możliwością obserwacji będzie z najbardziej wysuniętych na południe obszarów Ziemi. Do maja 2011 obiet będzie widoczny gołym okiem przez wszystkich. 21 grudnia 2012 NIBIRU przetnie ekliptykę widzianą jako czerwona gwiazda- drugie słońce zbliżone wielkością do Księżyca. Nastąpią trzęsienia Ziemi i poważne zmiany pogodowe. Najgorsze niestety nastapi 14 lutego 2013 gdy Ziemia znajdzie się pomiędzy NIBIRU a słońcem. Nastąpią odwrócenia biegunów, odchylenia obrotu Ziemi, ogromne mega-trzęsienia Ziemi i mega-tsunami. Później na początku Lipca 2014 roku NIBIRU przestanie oddziaływać na naszą planetę i oddali się.
NASA wie i NIBIRU i by nie wywołać paniki ukrywa prawdę. Ludzie z wewnątrz NASA, DOD (Departmentu Obrony), wywiadu wojskowego, SETI i CIA spekulują że 2/3 populacji planety zostanie zgładzona. 2/3 tych co przeżyją początek kataklizmu, zginą z głodu i od klęsk żywiołowych w ciągu 6 miesięcy.
Najważniejsza historia Ziemi znana od 3000 lat wyłania się mimo prób ukrycia przez kontrolujących rynki finansowe. Ci ludzie stawiają ostatnie zyski ponad interesem ludzkości.
Możecie Państwo to bagatelizować bowiem nic nie jest pewne, ale jeśli ujrzycie pierwsze znaki na niebie radze zacząć przygotowywać się na najgorsze
Ja tam nie czekam na koniec swiata. Czy chce przetrwac? Widzac obecny kryzys i wiedzac jak to jest sterowane i co jest Nam ludziom szykowane to ja nie chce zyc w takim swiecie.
w każdym razie, powoli zaczynam w to wierzyc.
czy to Nibiru, czy też Słońce bardziej wpłynie na ‘koniec’ to i tak mieszkam na pomorzu i mnie coś zaleje … Polska według Geryla nie będzie bezpiecznym miejscem. co do przepowiedni Malachiasza Benedykt XVI będzie ostatnim papierzem. WSZYSTKO przecież prowadzi do końca. jeśli jednak stanie się, że 2012 go zapoczątkuje, radzę wchłonąc spirytus i cieszyc się ‘Słoneczną’ pogodą.
Koniec świata..to nie koniec istnienia ziemi, a życia na niej.Ja osobiscie nie biore sobie tego na poważnie ale bardzo mnie to interesuje.Wydaje mi się ze wszystko ma swój koniec…i że ludzki koniec tak jak np dinozaurow takze nastąpi.Nie wiem czy bedzie to w 2012 roku jak sobie o tym pomysle to az mi sie slabo robi.Natomiast interesuja mnie majowie i ich kalendarz.ludzie moga powiedziec ze poprostu na tym sobie o tak skonczyli…no tak ale wydaje mi sie ze doszli by przynajmniej do konca miesiaca prawda? a nie tylko do 22 czy tam którego grudnia…Majowie to bardzo tajemniczy ludzie.Pojawili sie nie wiadomo skad i znikneli nie wiadomo jak…ja im tam wierze.Moze sie cos wydarzyc, to wiadome.Ludzie zniszczyli ziemie i beda musieli za to zaplacic..jednak najwiekszym winowajca bedzie napewno slonce z tego co slyszalam…miejmy nadzieje ze to jednak nie nastąpi i bedziemy sobie spokojnie zyc…
LUDZIE NIE MOWCIE Z TAKA PEWNOSCIA ZE KONCA SIWATA NIE BEDZIE TAK JAK BYSCIE SAMI O TYM DECYDOWALI.TAK SAMO NIE MOZNA Z PEWNOSCIA POWIEDZIEC ZE BEDZIE? KTO TO DO CHOLERY JASNEJ WIE? BEDZIE TO BEDZIE, NIE BEDZIE TYO NIE.JA TAM SIE WOLE NA WSZELKI WYPADEK ZABEZPIECZYC…ZEBY NIE BYLO.POZNIEJ TE OSOBY KTORE SA TAKIMI NIE DOWIARKAMI BEDA GINAC MARNIE JEZELI KATASTROFA NAPRAWDE PRZYJDZIE.WSZYSTKIEGO SIE MOZNA SPODZIEWAC. ZIEMIA JEST ZNISZCZONA I TO Z NASZEJ WINY…LEPIEJ TRZYMAC GLOWE NA KARKU I MYSLEC RACJONALNIE.MOZE NIE BRAC SOBIE TEGO EXTRA DO SERCA ALE BRAC TO POD UWAGE.WSZYSTKO MA SWOJ KONIEC.TRZEBA MIEC SWIADOMOSC TEGO ZE I MY NIE ZAWSZE BEDZIEMY NA TEJ PLANECIE ZYC.
Zajmijcie sie swoim zyciem, rodzinami, praca i kredytami, a nie pierdo…..
pozdrawiam