Polska inicjatywa przetrwania zagłady 2012
Niedawno odkryłem polską stronę internetową skupiającą osoby pragnące przetrwać kataklizm, który ma nastąpić w 2012 roku. Pod adresem http://orion2012.pl znajdziecie artykuły na temat zbliżającego się przebiegunowania Ziemi, kalendarza Majów, oraz wiedzy starożytnych Egipcjan. Przy stronie działa również forum, na którym można dyskutować o planach przetrwania.
Polski Orion2012 nawiązuje do przedsięwzięcia Patrica Geryla, autora książki ,,Proroctwo Oriona na rok 2012”, który również organizuje grupę przetrwania w Stanach Zjednoczonych.
|
|
fajnie konic swiata
jesli mialby byc koniec swiata to nikt ani nic by na swiecie nie przetrwal.
Tatatatata koniec świata juz napewno kto ci uwierzy
polak zawsze namadrzejszy:) a w tym kraju pewnie nawet koniec swiata sie nie uda:)
pozdrawiam
boję sie bardzo bo czuje ze cos sie wydazy
Buahahahahahaha….hahahahahahaha.aaaaaa……buahahahahahahahahaha…. ludzie w takie bajki wierzyć, nauczcie się myśleć samodzielnie, poczytajcie trochę zróbcie mały wywiad, poważnie wiele nie trzeba… hahahaha ehhhh rozbawiliście mnie w ogóle samym tematem i to akurat dzisiaj musiała mi ta stronka wyskoczyć na CafeNews hahahaha
ludzie gdyby byl koniec świata trombili by otym w TV
wiecie ja za bardzo nie wierze ale i sie boje
A co wam telewizja powie? Oni sami sraja w gacie i nie wiedza co zrobic. Udaja ze nic nie wiedza aby nie siac paniki zeby im dupy nie zawracac.Tak naprawde to ukrywaja prawde i puszczaja tylko filmy w tv o końcu świata itp.
Jeśli będzie koniec świata to nikt o tym nie będzie wiedział nawet najlepsi naukowie bo koniec świata może być jutro, dziś albo wogóle więc co to za temat będzie co będzie i nikt o tym nawet nie będzie wiedział wiem, że już tych końców świata miało być kilka i jakoś żyjemy więc opamiętajcie się….. Hahahaahahaaa……
juz lece swoim ufo zeby spuscic na was wielka kupe
zanim dopadnie mnie koniec swiata chsialbym spedzic upojny dzien i noc z piekna mloda dziewczyna preferowane bladynki prosze sie zglaszac jest duzo czasu
A słyszeliście o burzach słoneczynch? Nidługo jedna z nich może nas dosiegnać. Bez pradu nie ma żywności , łaczności i naszej zadufanej w sobie cywilizacji. Na szczeście sa jeszcze ludzie umiejacu sobie radzic, ale wiekszość 2 tygodni nie przeżyje.
Ciekawe co ten zabawny zegarek na górze odmierzający czas będzie robił 22.12.2012. Odmierzał czas do kolejnego końca świata???:)))
Każdy, kto ma odrobinę rozumu to wie, że wielkie kataklizmy na ziemi ę zdarzały już kilka razy. Niewiele trzeba mieć wiedzy by wziąć pod uwagę, że Pan Bóg świat stworzył, (jak mam wierzyć teorię chaotycznej ewolucji, gdzie, co chwila znajduję dowody, że pierwotniaki, skorupiaki, ryby i inne stwory jak wyglądały 50 milionów lat temu tak wyglądają dzisiaj, a więc jedne organizmy ewoluowały, a inne z tej samej półki nie?) Ewolucja wynikająca z chaosu (czytaj wielkiego wybuchu) to totalna bzdura. Idąc dalej, oczywiście jak ktoś jest w stanie trochę wysilić mózg trzeba przyjąć do wiadomości, że Bóg istnieje. Może jest daleko i nie reaguje jak chcieliby wszyscy biedni, gwałceni i zabijani. Dlaczego tak się dziej nie mam pojęcia, ale kiedyś musi coś zrobić, ponieważ świat idzie ku samozagładzie (nawet duchowej), więc musi się coś stać by ocalić to wielkie dzieło. Nie wiem, kiedy to się stanie i ilu z nas przeżyje, ale by trwał rozwój ludzkości, ten ważny duchowy, trzeba zlikwidować niegodziwców, przy czym śmierć definitywnym końcem nie jest (jestem po śmierci klinicznej i widziałem swoje martwe ciało, ratujących mnie lekarzy, rodzinę na korytarzu, przyjaciół w domach, pracy i takie tam jeszcze inne dziwne światy), ale nie o tym tu dzisiaj, więc zbicie ciała nie jest tragedią, a wyzwoleniem. To niesamowite przeżycie i niebywała uczta dla duszy, czy jak by ten stan świadomości energetycznej nie nazwał. Z jakiegoś powodu (ja usłyszałem, że mam wracać i uczyć się dalej) życie na ziemi trwać musi. Może jest nas za dużo, może za bardzo się zapędziliśmy w zdobywaniu, różnych dóbr, może za bardzo krzywdzimy tym innych ludzi i zwierzęta, może….., wiele innych złych i głupich czynów. Niestety dalej tak być nie może. Nie można budować świata na krzywdach innych i ciągle uczyć się coraz to większych potworności nie wiedzieć, czemu służących. Nie jest prawdą, że wszyscy ludzie są potworami, a nawet śmiem twierdzić, że większość jest porządna, a więc sprawiedliwi jak mówi, biblia, ale, że system, jaki stworzyli nasi władcy jest, jaki jest, a nikt z tych wielkich dobrowolnie nie odda władzy i życia na cudzy koszt, więc ktoś większy od nich musi położyć temu kres. Ilu (im mniej tym lepiej) przeżyje jest w zasadzie nie ważne. Ważne jest by przeżyli tacy, którzy znów tego dzieła stworzenia nie spartolą. Musi zmienić się całkowicie system wartości i tylko prawie całkowita zagłada może spowodować, że jak już ktoś się urodzi nie będzie tego żałował. To bardzo rozległy temat i chętnie z kimś o tym porozmawiam.
ZAMOS
Powariowali koniec swiata.Raczej koniec z ludzkoscia sami sie ludzie pozabijaja z msciwosci i zazdrosci.Nawet wojny w Polsce nie potrzeba bo sami widzicie co ludzie wyprawiaja/
nie mam pytań… tak walnie kometa rozwali swiat skonczy sie produkcja piwa , reprezentacja Polski dostanie się do finały w mś taaa co jeszczy widzisz i nie grzmisz
Zmniejszcie dawki lub zmiencie dilera.
Chciałbym się śmiać za kilka lat z tego jaki byłem głupi i naiwny że uwierzyłem w to że coś się z naszą cywilizacją stanie że ulegnie zagładzie i mam wielką nadzieję że tak się stanie aczkolwiek czuję że długo to wszystko nie pociągnie.Nie będzie to koniec świata taki jak przedstawiony w filmie 2012 tego jestem pewien ale na moje oko na 100% coś się wydarzy.
Z chęcią porozmawiam z osobami które myślą i czują podobnie oraz chcą się zabezpieczyć przed ewentualnościami które być może wkrótce nadejdą.
Proszę tylko o nie wiązanie tego tematu z Bogiem przepowiedniami czy jakimiś faktami religijnymi bo mało mnie to interesuje mimo tego iż jestem osobą wierzącą.
Chętnie porozmawiam z osobami w wieku 28+ pochodzenie narodowość wiara kolor skóry wykształcenie bez znaczenia.
Pozdrawiam.
Bardzo fascynuje mnie temat istotnych zmian, które są zapowiedzią innego świata, wierzę że przede wszystkim lepszego i odliczam każdy dzień do 21 grudnia jako nadzieję na rozwiązanie wszystkich moich problemów. Codziennie śledzę wszelkie informacje w mediach, godzinami siedzę na necie w poszukiwaniu coraz to nowszych informacji które mogą być wiarygodnymi zapowiedziami tego co ma nastąpić. Przeczytałem już około 15 książek, wszystkich jakie były dostępne na allegro łącznie z przepowiedniami Maryjnymi na Gerylu kończąc i oceniam obiektywnie że jest przynajmniej 40% szans na to aby sprawdził się czarny scenariusz kataklizmu. Najbardziej mnie martwi co będzie jeśli nic się nie wydarzy i trzeba będzie żyć tak jak dotychczas. Ja nie mam niczego do stracenia, jestem osobą samotną bardzo schorowaną choć jeszcze młodą i jeszcze silną, ale te siły szybko się wyczerpują. Jeśli nic się nie wydarzy to po nowym roku będę musiał się zdecydować na operację guza mózgu z której świadomie na razie zrezygnowałem czekając w nadziei na wielkie zmiany. Nikt nie wie jak naprawdę będzie wyglądał ten koniec, czego konkretnie to będzie koniec i czy w ogóle on nastąpi. Gorąco wierzę jednak że nadejdą jakieś zmiany, bo inaczej dalej będę cierpiał w swojej chorobie w samotności i spłacał kredyty ze skromnej renty, a niestety a może na szczęście wiara chrześcijańska nie pozwala mi na odebranie sobie samemu życia, a może nie mam odwagi i nigdy tego nie zrobię. Wolałbym zginąć śmiercią naturalną, szybką, bezbolesną, bez strachu lub w jakimś wypadku bo żyć jest coraz trudniej, dlatego liczę na koniec jakikolwiek by on nie był. Potrzebuję zmian i odliczam każdy dzień i każdą godzinę. Pozdrawiam.
”Niebo i ziemia przeminą. ale słowa moje nie przeminą. Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec” Mar 13, 31-32
W grudniu 2012 będzie grudzień, a nie żaden koniec świata. I tyle.
no więc my żyjemi widzimy codzimy a juak bedzie koniec to bedie tak naprawde by będziemy życ wtedy w niebie jak były dinozaury to mu nimi byliśmy ale terz jesteśmy ludzmi lecz nie wiemy że byliśmy dinozaurami. naprawde cały czas chodziliśmy po drodze ewolucji to gdy my będziemy wniebie i już na ziemi nie będzi ludzi to gdy wlśnie bediemy w niebie a juz wyrosna rosliny lub co inne to my zejdziemy na ziemie w innych ciałach(ja nie wiem w jakich) no wiec nie bujcie sie konca swiata tak ja wiem ze jesli uderzy w nas meteoryt to bedie boloec bardo mocno . tylko musimy poczekac do nowej ery. jestem ciekawy jakim stworzeniem bedziemy:D MY POWRÓCIMY KIEDYŚ NA ZIEMIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale jajca ale jajca ale jajca.
Zapraszam także na stronę http://nowyczlowiek.pl
Znajdziecie tam wiele ciekawych artykułów m.in o roku 2012. Nie traktujemy jednak tej daty jako daty końca świata – raczej jako początku nowej, a zarazem lepszej ery dla Ludzkości!
Zapraszam także na stronę http://nowyczlowiek.pl
Znajdziecie tam wiele ciekawych artykułów m.in o roku 2012. Nie traktujemy jednak tej daty jako daty końca świata – raczej jako początku nowej, a zarazem lepszej ery dla Ludzkości! Zapraszamy też do globalnej medytacji 21.12.2012