Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!
W taki sposób (jak na wątku Atraktora) możecie się wszyscy jeszcze długo zastanawiać na temat przepowiedni Nostradamusa.
Problem polega na tym, że zastanawiacie się w większości nad swoimi popełnionymi błędami, powielanymi wciąż i wciąż … do obrzydzenia innym czytelnikom. Również na tym forum było już pisane o tym wielokrotnie … ale po co czytać inne wpisy … lepiej powielać swoje nietrafne założenia i ignorować wszystkich innych. Oczywiście niektórzy robią to celowo.
Nostradamus nie pisał o wszystkich postaciach – tylko tych najważniejszych. Dotyczy to tak samo Polski jak i Francji. Ale jeśli ktoś uparcie tego nie może wyczytać z wpisów Atraktora – bo musiał by przyznać się do tego, że od samego początku pisał głupoty … to jego sprawa … ale też szkoda wyrządzona innym czytelnikom. Dlatego nie bądźcie naiwnymi czytelnikami – raczej przeczytajcie wszystkie teksty Atraktora.
Niestety już nie pisze na tym forum Moogi. Ja też nie znoszę cenzury dlatego widzę powody którymi kierował się Moogi.
Cała dyskusja o wyborach we Francji jest słaba i niemerytoryczna. Dlatego przypominam przepowiednię której dwa pierwsze wiersze mówią wiele o trzech prezydentach po rządach Huna ( Nicolas Sarkozy!?) - pierwszym naiwnym i nieudolnym był (François Hollande!?) - czeka Francuzów jeszcze dwóch naiwnych i nieudolnych … raczej mało ważne dla Nostradamusa było kto nimi będzie. Ale żeby nie było to wszystko za proste dla wszystkich czytelników – ciekawe po których rządach Huna – pierwszych czy też drugich?... a może po jednych i drugich...
Przepowiednia 302,101 /sześciowiersz/;
Po rozdartych rządach Huna (najprawdopodobniej Węgra)-
przyjdzie trzech naiwnych i nieudolnych;
Nieprzemyślana wyprawa wzburzy w kraju afrykański motłoch,
Wielka nienawiść islamu zabarwi krwią trójkolorową suknię-
niewiernej Wielkiej Córy chrześcijaństwa-
Stanie się to niebawem po zdradzie arcykapłana!
Przepowiednia;151,170/czterowiersz/
Ten który po latach wygra drugi raz-
okaże się tchórzem i złodziejem,
Manna zamieni się w truciznę-,
a Słowo Boże stanie się głosem wołającego na pustyni...
Nie musimy wcale liczyć, również pełnych kadencji prezydenckich … możemy je rozbić na lata - o których pisze Nostradamus. Wtedy założenia i wyliczenia kadencji również będą mało istotne. Ale takich znaków zapytania jest jeszcze więcej … niestety oszołomy i nie tylko, nie chciały żeby pisał dalej Atraktor – przecież oni już wiedzą wszystko... Poza tym na forum nie zmienia się już nic.