Odp: Rozbitkowie
Być może istnieje jakieś Elizjum (aluzja do filmu), a przecież Agartha to znany na wschodzie mit, o tajemniczej krainie niedostępnej dla śmiertelników. Są też teorie o Antarktydzie i legendy o zaginionych hitlerowcach. Być może coś z tego jest prawdą. Jednak wszystko wskazuje, że ten świat i ludzi w nim żyjących mają w głębokim poważaniu. Takie są realia.
wszędzie przewija się 'Góra Północy' ..raczej hinduska wimana 'miasto w chmurach'
..z tych wszystkich mitów, to wygląda że nad ziemią obecnie ma władzę Satham (Enlil) i czy ją przekazał, czy sobie uzurpuruje ją JHWH
..w międzyczasie przybył posłaniec, by podłożyć ogień pod rewolucję "przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw r
ządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich"
i żeby pokonać te 'zwierzchnosci' będą musiały przybyć zastępy zastępów itd..
..a mi się kończy już nadzieja, że Polacy się zbuntują przeciwko żydom, świat przeciwko 'zwierzchnościom'.
Rozmowy o tym co tu piszemy w realu są może i ciekawe dla tych z którymi rozmawiam, ale tyle emocji mają do tego jak do Polsatu
..jacyś 'wyprani' jesteśmy i jak mawiał 'posłaniec' takie ciepłe kluchy nie wejdą do Nieba