Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (Strona 13 z 246)

Cześć wszystkim
(prośba do administratora o nie kasowanie wpisu jest długi ale chyba merytoryczny i mieści się w temacie forum i wątku)

Bardzo ciekawe się tu robi podobnie zresztą jak do zbliżonego tematycznie forum z GP, które też śledzę. (co do problemów z wejściem na tamte forum to nie wchodzicie przez linka czy przez google.pl ale przez stronę główna forum gazety p tam w luźne rozmowy i tam jest temat który dalej jest aktywny i ma już 1114 stron.).

A teraz merytorycznie.

Nostradamus jest kapitalny ale to są przepowiednie chyba a nie proroctwa zatem nie wszystko musi się sprawdzić co do joty i w dokładnym czasie wskazanym przez Nostradamusa. (tak mi się coś wydaje).  Zatem abdykacja Benedykta XVI może być na przykład próbą zmiany przyszłości która przez badaczy watykańskich jest odczytywana tak że faktycznie grozi nam relatywnie rychło III Wojna światowa na tle religijnym.
Osobiście wierze że Watykan i KK ma olbrzymia wiedzę dotycząca przyszłości i nie wykluczone że próbują jakoś ratować świat.

Moja styczność z Nostradamusem datuje się na lata 90 te XX wieku. (Nie jestem jakimś badaczem.) Mając te kilkanaście lat kolega pożyczył mi kasetę VHS z takim amerykańskim  programem o przepowiedniach i zjawiskach paranormalnych coś a la dawne polskie nie do wiary. I tak 90 % tego programu to były przepowiednie Nostradamusa reszta to jakiś innych których nie zapamiętałem.

W programie tym była mowa o upadku i rozpadzie ZSRR, Dwóch wojnach w zatoce perskiej – z Irakiem, że syn prezydenta zostanie prezydentem w USA i 3 wojnie światowej – wojnie świata zachodniego z Islamem. (i innych których nie zapamiętałem) Film ten oglądałem jakoś po zakończeniu Pustynnej Burzy to uznałem za mało wiarygodne przepowiednie dotyczącej 1 wojny w zatoce perskiej – z Irakiem. No bo to się już odbyło. Rozpad ZSRR też uznałem hahaha przepowiedzieli jak się to już stało lub można było to łatwo przewidzieć. Natomiast przepowiednia syn prezydenta zostanie prezydentem wydawała się nie wiarygodna. W filmie prowadzący sugerowali że może będzie tak że jakiś potomek Kennediego zostanie wybrany na prezydenta i nawet kogoś tam pokazywali jakiegoś senatora ze ma wpływy i może zostać może w niedalekiej przyszłości prezydentem USA. Przepowiednia się ziściła Prezydentura G.W. Busha została przepowiedziana i to właśnie chyba przez Nostradamusa.  O centurie czy coś tam proszę nie pytajcie nie znam ale autentycznie zapamiętałem to i to się sprawdziło. Syn prezydenta zostanie prezydentem.

Moja prośba do forumowiczów – może uda nam się wspólnymi siłami odszukać ten program. Ja osobiście szukałem na YT ale na razie nie znalazłem myślę że trzeba szukać na anglojęzycznych stronach (u mnie z językami obcymi krucho). Niestety nie pamiętam tytułu programu program wyglądał jakby był nagrany w latach 80 tych ale nie wiem czy to było np. 80 czy np. 89 a może 90. Graniczna data to ustaliłbym około do 1992 – 1993 rok max. Jak udało by się go odszukać to można by porównać co jeszcze się sprawdziło i na jakie centurie się tam powoływali itp.

PS: Ponieważ nie mogę się z nieznanych mi przyczyn zalogować na forum GP „Kiedy wybuchnie 3 wojna światowa” byłoby super jakby ktoś wkleił mojego posta i tam żeby poszerzyć krąg potencjalnych poszukiwaczy myślę że byłoby to z pożytkiem dla obu tematów i ludzi nimi zainteresowanych.

do Czarek9

nostaradamus, nostardamus... cały czas o nim sie pisze tutaj a przeciez bardziej pokreconych jasnowidztw to nie widzialem:)
jesli w ogóle  sa to proroctwa?
pokażcie mi wersety które mówia o opisanych rzekomo majacych sie spelnic albo spełnionych już proroctwach.
Bo powiem szczerze ,ze Nostradamusa szczególnie proroctwa pasuja kazdemu tak jak sobie to do czegos porówna tyle interpretacji jego wersetów co ludzi interesujacych sie tematem.
w/g mnie na głowe bije go "Baba Wanga" ta to daty wstawiała przynajmniej:) ale nie bede pisal szerzej gdyz ten temat był juz na tym forum maglowany dawno temu ale zachecam do poczytania tej "Naszej'historii z tego forum

mam pytatie do pana Atraktora --- czy Nostradamus mógł liczyć lata liturgi od Soboru z 1417r-- zniesiono wtedy SHIZMĘ zgadzało to by się z tekstem ,, Po 500 kraj Jagielonów powstanie.... '' 1918r - a 501r liturgi    ,,Wszystkie porty południowego wybrzeża będą wypełnione
W 605 Dwie armie wezmą ląd w objęcia
Trwóż się Hellado,Italio i Hiszpanio-
Wielka szura z Kairu wzięła Was w objęcia '' -to byłby rok 2022.Jezeli wojna ma się zacząć 2021r od napaści na Turcję- to by się zgadzało

w 2011 zabicie Binladena można zacząć liczyć super terroryzm
Wojna się rozpocznie w 10 lat -nim jego wojska zginą w azjatyckim kraju Tamerlana-
piszę żę się rozpocznie w dziesięć lat czyli w okresie do dziesięciu czyli jak by się zaczęła w ciągu 8 lat też by się zgadzało
ten rok zaczął się dość ciekawie zobaczymy co będzie dalej

http://rebelya.pl/post/536/marek-dukacz … ikorskiego
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ … tuska.html

Witam;

Bardzo ciekawie piszecie!

Cały czas się zastanawiam między innymi nad tzw:"latami liturgii".
Otóż coraz bardziej JESTEM PRZEKONANY,ŻE M NOSTRADAMUS BYŁ PO PROSTU TAK ZWANYM"CHYTRYM LISEM"I ZASTOSOWAŁ DWA ODNOŚNIKI DO SWOICH TZW:" LAT LITURGII".
Otóż jeśli chodzi o teksty dotyczące ŚWIATA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO to oznaczał On "lata liturgii "od jakiegoś wydarzenia związanego z bardzo ważnym wydarzeniem w religii chrześcijańskiej,a przede wszystkim rzymskokatolickiej,a jeśli chodzi o o teksty dotyczące ŚWIATA ISLAMU to oznaczał ON "lata liturgii"od jakiegoś wydarzenia związanego z bardzo ważnym wydarzeniem w religii muzułmańskiej,a przede wszystkim jej głównego nurtu sunnickiego!
Jestem właściwie pewien,że M Nostradamus w ten sposób MANIPULOWAŁ DATAMI "LITURGII"<ABY NAM UTRUDNIĆ JEDNOZNACZNE ODKRYCIE TEGO KALENDARZOWEGO KAMUFLAŻU!
CO WY NA TO!?

Może pod tym kątem powinniśmy dzieląc różne teksty M Nostradamusa(porządkując je) szukać prawdziwych dat wielu przyszłych historycznych wydarzeń!?

Pozdrawiam

Atraktor

Atraktorze czy masz jakieś typy co do 607 roku liturgi czyli powststania Talibanu psaństwa w miejsce Pakistanu i utworzenie armii 5  milionów ludzii ujawnienienie mahdIego POZDRAWIAM

lazłem to, chyba duzo wyjasnia:)

"     jak dzisiaj, pamiętam, co prasa donosiła po katastrofie 11-go września. Na przykład, pod bajecznie kolorową fotografią, dotąd dumnie królujących nad panoramą Nowego Jorku, obu drapaczy chmur "World Trade Center", przeczytałam taki czterowiersz (obstający, że pochodzi z zapisków Nostradamusa. Czyżby?):

In the City of God there will be a great thunder.

Two brothers torn apart by Chaos

While the fortress endures, the great leader will succumb.

The third big war will begin when the big city is burning.

(Moje luźne tłumaczenie: W mieście Boga zabrzmi głośny grzmot, Chaos (w/g biblii: stan zamętu i ciemności - przyp.mój) rozłączy dwóch braci, Forteca przeżyje, wielki wódz padnie. Pożar wielkiego miasta spowoduje trzecią wojnę światową. Zakładam, że ci, którzy te banialuki rozpowszechniali chcieli nam powiedzieć, że dwaj bracia to oba budynki WTC, forteca to Pentagon, wielki wódz to George W. Bush, wielkie miasto to Nowy Jork.) Mowa!

I wszystko byłoby cacy, gdyby nie jeden drobny fakt. A mianowicie, że do napisania tej akurat enigmatycznej wróżby, to akurat nie wielki Nostradamus swoje gęsie pióro w kałamarzu umoczył. Napisał ją bowiem (na komputerze. Fuj, jak prozaicznie!), i to na długo przed nowojorską tragedią, niejaki Neil Marshall, wówczas student Brock University w St. Catharines, Ontario. W naszej rodzimej Kanadzie. Studiujący literaturę Brock, na jednym z egzaminów dostał zadanie napisać esej a la Nostradamus. Miał udowodnić na kilku przykładach, jak można rozmaicie interpretować te same słowa, kiedy podstawą są mgliste, nieokreślone, oderwane zdania. Autor, w swym wypracowaniu, na podstawie tego czterowiersza zaprezentował cztery różne wróżby; każda z nich czyniła nawet jakiś sens. Marshall, w późniejszych (i zrozumiale licznych), wywiadach prasowych stale podkreślał, że nie ma zielonego pojęcia, kto i kiedy gwizdnął jego wypracowanie, skąd znalazło się w prasie i, na dodatek, kto podmienił jego czwartą, (w oryginale zupełnie nieszkodliwą), ostatnią linię, na hiobową wieść o trzeciej światówce.

Tak się składa, że ja kocham Nostradamusa. Kocham twórczość tego faceta. Kocham jego poczucie humoru. Kocham za to bezczelne nabijanie się w żywe oczy z "jenteligencji" jego czytelników. Odbiorców jego bujnej fantazji. Od ludzi jemu współczesnych aż po obecnych "jerudytów". To, co pisał było świetne. Genialne! Szkoda, że nie bardziej rozpowszechnione; że nie wszyscy pojmują jak łatwo można naiwnym zrobić wodę sodową z mózgu. Natomiast na pamięć znają jego wypowiedzi wszyscy szarlatani, którzy powołując się na jego autorytet, naginają słowa i zdania do potrzeby chwili. Żonglując jego nazwiskiem, bez sumienia nie tylko straszą ludzi, ale, publikując własne interpretacje owych wróżb, zbijają na tym niezły szmal."

macie jakies inne czterowiersze? bo skad 'ania" wzieła swoje które sa tak odmienne;)

do Atraktora i do 'ania'

Od dekady przy okazji rocznicy wydarzeń z 11 września 2001 roku przypomina się ludziom, że ataki na World Trade Center zostały przepowiedziane przez słynnego, XVI-wiecznego, francuskiego pisarza Nostradamusa. Pisał w dwuznaczny sposób czterowierszami i zdaniem niektórych przewidział wszystko – od wojny secesyjnej przez Hitlera do zabójstwa JFK. Czy przewidział także wydarzenia sprzed 10 lat?
Nostradamus

Ci, którzy wierzą w przepowiednie z niejasnych zapisków Nostradamusa próbują tchnąć nowe znaczenie starym słowom. Oto strofy Nostradamusa, które brzmią dziś dziwnie proroczo:

    Dwa stalowe ptaki spadają z nieba na Metropolis
    Niebo zapłonie na 45 stopniach szerokości geograficznej
    Ogień dosięgnie wielkiego, nowego miasta
    Natychmiast ogromny płomień wyskoczy w górę
    W ciągu kilku miesięcy popłyną rzeki krwi
    Nieumarli będą długo wędrować po ziemi.

Łatwo dopasować te słowa do rzeczywistych wydarzeń z 11 września, a Metropolis kojarzony z Nowym Jorkiem leży na około 40. stopniu szerokości geograficznej północnej.

Dla osób obeznanych z twórczością Nostradamusa te słowa brzmią fałszywie – to bardziej hybryda prawdziwych jego wersów i fikcji, a ktokolwiek się dopuścił tej przeróbki, czynił to dość niechlujnie. Po pierwsze, to żaden czterowiersz. Po drugie, trudno uwierzyć w „dwa stalowe ptaki”, skoro stal wymyślono w 1854 roku, prawie 200 lat po śmierci Francuza, więc nawet nie mógł znać takiego słowa.

Inne strofy, które pojawiły się po 11 września brzmią:

    W mieście Boga będzie wielki grzmot
    Dwóch braci rozerwie Chaos, choć twierdza trwa
    Wielki przywódca podda się
    Trzecia wielka wojna rozpocznie się, gdy duże miasto spłonie.
    Nostradamus 1654

Biorąc pod uwagę fakt, że Nostradmaus zmarł w 1566 roku, 88 lat przed rzekomym powstaniem tego czterowiersza, raczej trudno uwierzyć w jego prawdziwość. Opublikowano go na jakiejś kanadyjskiej stronie internetowej jako część eseju o tym, jak łatwo poważnie brzmiące proroctwa mogą powstawać z niejasnych obrazów.

Istnieje wiele fałszywych proroctw Nostradamusa o 11 września, a co z rzeczywistymi? Uczony Peter Lemesurier w książce "Nostradamus Bibliomancer: The Man, The Myth, The Truth" wskazuje na jedną strofę (I.87), którą można przetłumaczyć: „trzęsące ziemią płomienie zawyją z centrum świata / i sprawi, że ziemia wokół Nowego Miasta zakwili.”

Lemesurier wskazuje, że oryginalny termin Nowe Miasto wykorzystany przez Nostradamusa to „cite neufe”, czyli bardziej miasto, które było stare, a jest nowe, jak Nowy Orlean, czy Nowy Jork. Studząc jednak podekscytowanych dodaje, że płomienie zawyją z centrum świata, a nie z nieba, zaś centrum świata to nie World Trade Center, ale erupcja wulkanicznej lawy.

    Na temat wydarzeń z Nowego Jorku sprzed 10 lat Nostradamus nic wyraźnie nie mówi.