Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.
No tak, ostatnie dwa wpisy Atraktora dowodzą jasno, że najzamożniejszymi społeczeństwami i przy okazji największymi gospodarkami świata są kraje demokratyczne. Ta lista tylko to potwierdza. Dla mnie to jest oczywiste, nie wiem tylko czemu cezarone idzie w zaparte i tego nie rozumie? Zawsze łatwiej jest rządzić jak władza skoncentrowana jest w jednych rękach (monarcha) i odgórnie buduje się np. „społeczeństwo obywatelskie”, a inaczej jest w przypadku, kiedy władza jest rozproszona. Pewnie, że łatwiej się rządzi jednostce np. Stalin, jak budować zaufanie między ludźmi i uczyć ich samodzielności we władaniu dobrem wspólnym. Tylko to trzeba zrozumieć. Jeśli cezarowe powołuje się na klasyka myśli politycznej, Toquevilla i nie rozumie co czyta, to znaczy, że się nie dorosło do tej lektury. Toquevill w sposób wybitny pokazał jak funkcjonuje demokracja na samym dole i jak się buduje społeczeństwo obywatelskie, coś czego w tamtych czasach republika francuska nie miała i mogła się za sprawą Toquevilla uczyć. Trzeba jeszcze zrozumieć na czym polega kultura rządzenia, a ma ona kolosalny wpływ na jakość polityki w danym kraju. Dlaczego poziom życia w Czechach ( wiem, bo spędziłem tam kilka miesięcy zarobkowo, jakiś czas temu) jest wyższy jak w Polsce? Przecież w czechach tak jak u nas jest demokracja? Bo czesi mają, co tu dużo mówić, mądrzejszą klasę polityczną. Na pocieszenie powiem, że klasa polityczna jest odzwierciedleniem całego społeczeństwa, a więc jeśli mamy takich cezarone, którzy nie wiedzą co piszą, to nie dziwmy się, że mamy wielu omnipotętnych polityków w każdym calu, których jak zapytasz o proste rzeczy jak inflacja to nie wiedzą z czym to się je, a więc to nie system demokratyczny jest zły, tylko miernoty, które się pchają do władzy, mimo, że nie są do niej przygotowane. Bo władza to też odpowiedzialność, a jak powiedział inny niemiecki klasyk myśli socjologicznej Max Weber – Polityka nie jest dla głupców.