Odp: Rozbitkowie
Z Hitlerem może być tak jak z Bin Ladenem - nikt nie widział, ale wszyscy wierzą. Bo ludzie są na ogół wierzący To, co stało się z niemieckimi naukowcami pozwala przypuszczać, że Usrael dogadał się z Hitlerem dużo wcześniej i całkiem możliwe, że zainscenizowali jego śmierć.
Co do naszego Leszka, to wydaje się, że popełnił on falstart (Gruzja), który został ukarany przez porozumienie niemiecko - rosyjskie przy milczącej zgodzie Usraela razem ze swymi oddziałami w Polsce (PO i WSI). Potwierdza to też obecna hucpa z Saakaszwilim w tle.
Co do Lecha, to chyba obecnie nikt nie ma wątpliwości, do czego zmierzał w Polsce?
Pierwszym krokiem było zezwolenie na działalność Bnai Brith w Polsce. Obecnie następuje kontynuacja: AJC, Daniels itd.
Teraz już śmiesznie nie będzie... za jakiś czas podzielimy los Palestyny.