Opcje wyszukiwania (Strona 1 z 2)

Aniu.

Jak już kiedyś pisałem mamy my jako ludzie bardzo mało mozliwości wyboru odnosnie naszego losu, zdarzeń czy nawet tego co chcielibyśmy lub czego byśmy nie chcieli. To nasza pycha i zadufanie w sobie jako ludzi, wzbudza w nas poczucie panowania nad swoim losem. Istnieje coś takiego jak kolejność zdarzeń naszych wyborów codziennych sytuacji między dobrem a złem.
Dla przykładu podam w skrócie hipotetyczne zdarzenie:
- idziesz na zakupy. Oczywiście wybrałaś sklep, środek transportu i po drodze spotykasz leżącego na ulicy. Możesz przejść obojętnie, możesz się pochylić i sprawdzić co się stało, możesz się przestraszyć, wyśmiać się lub oburzyć. Ty nie zmienisz losu tego człowieka który leży, nie zmienisz planu dnia ani nie zkłócisz swoich zakupów. Wszystko się potoczy normalnym rytmem. I cały szkopuł polega na tym, jak postąpisz. Czy okażesz wspólczucie, obojętność, szyderę czy bluźnierstwo w zaistniałej sytuacji. Tak jak postąpisz Ty, tak i tobie będzie doświadczyć czegoś podobnego, lecz w innym czasie, w innej sytuacji, lecz tego samego doswiadczysz.
Inny przykład:
Jezus wchodząc do świątyni zobaczył człowieka, który leżał i miał sparaliżowane nogi. Pochylił się nad nim i kazał mu wstać i uzdrowił. Dla Jezusa na pierwszym miejscy był dobry uczynek a na drugim stała się modlitwa, bo dobre uczynki to są własnie modlitwy.
Jeśli pójdziesz tą własnie drogą, bardzo wiele zrozumiesz i lęk zamienisz na mądrość i roztropność. Bo to co paralizuje ludzi i jest często motorem zła to lęk. Lęk o zdrowie, o przyszłość, o dzieci, o przetrwanie. Powodem zła jest tez pycha, samolubstwo, egoizm, lecz gdy bardziej zgłębisz ludzkie leki, dojdziesz do wniosku, że i te przywary są czasem choć nie zawsze wynikiem lęku.
Czymś innym jest troska, wspólczucie, czymś innym strach i obawa a czymś innym lęk.
Bóg to nie sama religia dla samej religii a modlitwa to nie jest modlitwa dla samej modlitwy.
Modlitwa to życzliwość, dobry uczynek i cichość rozmowy z Bogiem, który jest naprawdę.
Dla większości ludzi Bóg jest w swerze wiary. Dla mnie Bóg jest wiedzą, drogowskazem, światłem, nadzieją i opieką,bo wiem że Bóg istnieje. Istniej już niebywała pogarda i okrucieństwo i szydera z ludzi i ludzkiego cierpienia. I jest zabijanie nikomu nic niewinnych ludzi. I coraz bardziej będą docierałały do nas informacje o okropieństwach jakich świat dotąd nie widział, choć wydaje się że okropności już były. lecz mimo wszystko nie poddawaj w wątpliwość istnienia Boga.
To tak jak napisane jest w psalmie:
: Choć bym szedł ciemną doliną, Twoja laska jest przy m,nie i zła się nie ULĘKnĘ.............. "
Spróbuj iść tę drogą Aniu, a będziesz bezpieczniejsza i zła się nie ulękniesz a gdy się wyzbędziesz strachu który paralizuje człowieka, bedziesz na trzeżwo oceniała sytuacje i podejmowała mądre decyzje. Tym bardziej to własnie będzie potrzebne już niebawem, bo nadchodzą ciężkie czasy.

Ukraina, Rosja, syria, Gaza, Iraq, Afganistan, Izrael i kilka innych państw, w których obecnie dochodzi do zatrważających rzezi na ludności cywilnej to tylko przeddzień preludium do  tego co sie niebawem wydarzy.
Nowe państwo ISIS da o sobie znać na terenie USA i Europy Zachodniej o raz w Albanii.
To jeszcze nie jest początek III wojny światowej, która rozpocznie się po traktacie Jerozolimskim a traktat ten wedle przepowiedni Nostradamusa przewidywany jest na rok 2021.
Tylko że! - Nostradamus by ukryć przed głupcami swoje wizje w kazdym czasie, nie pisał ich w dosłownie.
Rok 2021 od narodzenia Jezusa. lecz należy brać pod uwagę to, że obecny kalendarz to umowna data narodzenia Jezusa, a nie faktyczna. Zgodnie z faktami i nawet obecnie prowadzonymi badaniami, Jezus Urodził się nie na obecny czas 2014 lat temu, a kilka lat wcześniej.
Tak więc traktat Jerozolimski będzie podpisany zgodnie z przepowiednią Nostradamusa 2021 lat po narodzinach Jezusa, lecz nie w 2021 roku według obecnego kalendarza. 

pozdrowienia dla Wszystkich i dla Ciebie Aniu w szczególności.

Witaj Aniu:)

do Obserwatora:

Postaram się streścić w swoim punkcie widzenia, na temat obecnego stanu polityki światowej a więc i kryzysu.
Ktoś tu napisał, że chodzi o zmianę mentalności społeczeństw. I to jest prawda. Ktoś najzwyczajniej bawi się w Boga i za wszelką cenę chce aby ludzkość wyznawała inne wartości etyczno moralne. Wykorzystywany jest w tym celu internet, media i cała sieć nośników informacji. To taka mityczno-biblijna wieża babel. Ten proces nie zaczął się dziś, wczoraj, czy kilkanaście lat temu. ten proces rozpoczęto na początku dwudziestego wieku.
Ktoś ze znanych postaci w świecie(naprawdę już nie pamietam) powiedział, że gdyby ludzkość poznała prawdę, oszalała by z pewnością. Aby to pojąć, należy wykazać się ogromną siłą, rozumem i mądroscią. Jest tak, że ci którzy określają siebie jako "strażnicy" prawdy, tak naprawdę są strażnikami kłamstwa, które ugruntowane jest w globalnej swiadomości jako prawda, i tylko prsawda.
Powracając do sedna tematu, po niezbyt wielkim wysiłku, można zauważyć, że twórcami i rozsiewaczami takich ideologii jak kapitalizm, komunizm, faszyzm, czy obecna globalizacja, to twory tych samych środowisk, tych samych ludzi i można zauważyć, że są te same hasła. " dla dobra ludzkości"  Wszystko to ulegało rozpadowi bo taki był tego cel. Zmienić świadomość ludzkości. dokonać tego, by ludzkość jako ogół był pozbawiony prawa do własności, zadowalał się jedzeniem, kopulacją i tanią rozrywką.
Tak jak zdrowe i normalne religie, wciskają od małego oseska wartość grzechu, dobrego uczynku, miłości do bliźniego i dbałość o własny los, by człowiek w przekonaniu wiecznej nagrody się doskonalił i rozwijał, tak obecna ideologia i obecny czas, prawo do samostanowienia i własnego rozwoju stara się całkowicie wyeliminować w ogóle społeczeństw a dać je tylko małej grupce by stali się niczym bożkowie. I realnie patrząc, człowiek może stać się takim bożkiem, biorąc pod uwagę obecny stan techniki, wiedzy i rozwoju cywilizacji. Lecz bożkami nie mogą być wszyscy i właśnie o to w tym całym bajzlu chodzi. To co napisałem, każdy polityk, każdy prognostyk czy przedstawiciel jakiej kolwiek religi najzwyczajniej wyśmieje.
Musimy zauważyć jak daleko zaszła degradacja ludzkiej świadomości, która za autorytety bierze nic nie znaczące gwiazdy sportu, filmu, czy polityki za nic mając i absolutnie nie zauważając ludzkiego cierpienia miliardów ludzkich istnień.
Jako p[rzykład można by tu podać dwa wydarzenia. Smierć Diany, księżnej angielskiej i śmierć Matki Teresy z kalkuty. Oba zgony miały czas prawie jednakowy. Obie te postacie były związane z Europą, Diana: - nie kończące się peamy, kwiaty, szlochy i ogrom współczucia. A Matka Teresa? Czy można postawić jakikolwiek znak równości między tymi dwiema postaciami?  Ten kto ośmielił by sie porównać dianę do Matki teresy, ten dokona bluźnierstwa i na odwrót też.
Ci którzy "majstrują" nad ludzką świadomością to szaleńcy i obłąkańcy którzy zginą od własnych myśli i przedsiewzięć. Bo każde dobro wraca do człowieka i każde zło wraca do człowieka po kilkakroć. Ci szaleńcy nie przewidzieli tego, że istota ludzka ma zakodowany kodeks w postaci sumienia. Tylko pycha ten kodeks zabija. Zło które sieją i utrwalają obróci się przeciwko nim i nie będą w stanie ani przed nim uciec ani się przed nim ukryć. To jest tylko kwestia przyszłości bardzo bliskiej, bo wydaje się im że osiągneli swój cel i społeczeństwo jest już wystarczająco głupie i zdemoralizowane. A tak naprawdę społeczeństwa całego świata są wściekłe i rozgniewane. Są zdeterminowane ale i doświadczone. Doświadczone w zderzaniu się z bezwzględnym złem prawnie usankcjonowanym. A zło prawnie usankcjonowane, to komunizm, faszyzm i obecny konsumcjonizm. Społeczeństwa po tak traumatycznych doświadczeniach pozbywajką się złudzeń i nie liczą na żadną łaskę, na żadną litość czy zrozumienie. Dlatego ta wojna, która nas czeka, będzie apogeum zła. Bo nie będzie litości, łaski ani zrozumienia, bo nikt w nią wierzyć nie będzie. I twórcy tego obłędnego planu, którzy realizują go od początku XX wieku, pojdą jako pierwsi pod topór, absolutnie sie tego nie spodziewając.
Pozdrawiam Wszystkich.

Tak to widzisz Aniu jest. Jak widzisz, można się porozumiewać bez telefonu:) nic w opcjach wiadomosci nie robiłem, lecz listy na moją skrzynkę przychodzą czasem z dwudniowym opóźnieniem.

do obserwatora.
Ukraina do rosji jest bardzo wazna. wiedzieli o tym carowie, wiedział o tym stalin. To on, by złamać i ukarać Ukrainców, zgotował im głodowe piekło, podczas którego do dzieci strzelali moskale jak do kaczek, a wsród ludności dochodziło do aktów kanibalizmu. Ukraina to bardzo duży obszar z dostępem do morza, z którego do dziś korzysta rosyjska armia. Do tego dochodzi gospodarka żywnościowa, przemysł ciężki i wydobywczy. Nie chcę wchodzić tu w szczególy. Lecz wystarczy zagłębić się w historię. Oczywiście ta podawana przez tendencyjne media, jest tyle warta co pół funta kłaków. Jeśli chodzi o Europę, to gdyby Ukraina znalazła się pod wpływami państw zachodnich, automatycznie rosja traci swoją siłę i z silnego gracza, przeszła by do roli państw zmuszonych liczyć się z każdym ruchem państw sąsiadujących.
Z Julią Tymoszenko, też nie jest tak do końca wyjaśniona sprawa. Interesującym jest fakt, że po zaprzestaniu urzędowania jej na Ukrainie, kilka osób z nią wspólpracujących poszło do kicia na wieloletnie wyroki i to wcale nie współpracownicy na Ukrainie, lecz w panstwach UE i w USA. Po prostu przekręty podatkowe i działania na szkodę skaru panstw przez nich zamieszkiwany. Juli Timoszeko zarzuca się oczywiście kradzież a ona działała zgodnie z prawem europejskim. No cóż. Na ukrainie istnieje nadal prawo ukrainskie. Nasi politycy nie kradną. Na bogacenie pozwala im prawo. Śmieszne to ale i tragiczne. Jak widać w jednych państwa można sobie coś zawłaszczać zgodnie z prawem a w innych takie działania to pospolita kradzież. Są posłowie w parlamentach europejskich, której timoszenko nie dorasta do pięt pod względem fortuny.
Żeby udawały się przewroty, trzeba mić lud po swojej stronie, a tym bardziej jak najmniej przeciwko. Na tym polega polityka właśnie, że widzi się zapałkę w oku przywódców innych państw i jego elitach, a nie widzi się belki i lasu w oku własnym. Kilka dni temu przeczytałem artukuł o pazerności Janukowycza i jego stu hektarowej posiadłości. Fakt. pazerny i chyba naiwny. Bo tam, mieszka. Ucywilizowani politycy, mają większe posiadłości na swoich wujków ciotki i pociotki. Niec dajmy sobą manipulować, lecz patrzmy bardzo uważnie na tok wydarzeń. Rosji jak najbardziej zależy na tym, by doszło do ostrej jatki a UE by rosja przegrała i żeby nie robić zbytnich nakładów i w razie czego zbytnio się nie narażać. Ot taka angielska intryga. Niech ktoś inny zrobi brudną robotę a lukier sam spłynie do londynu, berlina i paryża. Najlepiej gdyby zrobli coś z tym fantem Polacy. W razie czego można powtórzyć Jałtę. Niemożliwe? - możliwe. Jak najbardziej możliwe. Ukraina najlepiej dla europy gdyby przegoniła kremlowskie wpływy i robiła za parobków w europie. Tylko że dzisiejsza Ukraina podobnie jak Polska zaczyna cierpieć na brak parobków. Najzwyczajniej się wyludniamy. doliczyć trzeba jeszcze to, że Ukraina jest prawie całkowicie uzależniona od Rosji. Uzależniona lecz [od warunkiem, że rosja jest silna. Bez Ukraina, Rosja się osłabia i siada a tym samym uzależnienia tracą na znaczeniu.
Media są w rękach polityków, którzy podają swoją medialną papkę, uważając że społeczeństwa mają rozum przedszkolnych dzieci, które wierzą że zawinięty landrynek to czekoladowy cukierek bo tak powiedziała pani.
Pozdrowienia dla wszystkich.

Witam Wszystkich Forumowiczów.
No to zaczyna się dziać i kończą się wybryki i figle możnych tego świata.

Każada wojna tylko z pozoru jest taka sama. podobieństwo wojen polega na tym, że giną nikomu nic winni ludzie i w każdej wojnie, z ulepszanymi prawami humanitarnymi, dochodzi do większych bestialstw i okrucieństw. Bo istnieje zasada ze im większa tyrania, tym piękniejsze hasła.
Poprzednie wojny, zanim wybuchały, ci którzy je rozpętywali przygotowywali się militarnie i szukali koalicjantów. Tak zazwyczaj bywało.
Obecna wojna jest już gotowa by wybuchnąć. Największy żandarm i szeryf dał się wpuścić w maliny przez ostatnie lata. USA wpadło we własne sidła. Tak jak pomagali innym w wojnach i traktowali przedmiotowo oi bankowo swoich sprzymieżeńców, tak teraz sami zostali potraktowani. Największe mocarstwo świata, osiągnęło zenit światowych wrogów a mimo to, niczym w hipnozie idzie dalej wojować i szykuje się do wojny, zamiast pilnować własnego podwórka, w którym też się robi bajzel. Anarchia, zdziczenie sporej grupy społeczeństwa tylko czeka, by mając w nosie przyszłość ameryki wreszcie się odegrać. Patriotyzm amerykański pokazywany w mediach jest taką samą fikcją, jak fikcją była miłość zniewolonych narodów wschodniej europy do "braci moskali"
Głowny gracz Chiny naostrzył sobie pazury azjatycką przebiegłością wykorzystując zamiłowanie do biznesu świata zachodniej europy i ameryki. Naostrzył sobie pazury i czeka, niczym chytry lis. Niech się zacznie jatka i znajdą się sprzymierzeńcy uciśnionych, by ich wyzwolić tylko po to, by im zxałożyć jeszcze większe kajdany niż mieli.
Pakistan też ostatnio się wyciszył. Indie ostatnio podpiasały jakieś układy z Chinami, oczywiście gospodarcze. Militaria to też gałąż gospodarki. Pół Europy nie jest zdolna do własnej obrony, więc z gry odpada i nie jest absolutnie żadnym zagrożeniem. To, że są układy, umowy i zapewnienia to każdy wie. Lecz każdy wiedzieć też powinien, że układy są ważne w trakcie trwania pokoju, a gdy lecą bomby, układy warte są tyle, ile kartki papieru na których je napisano.
Pozdrowienia serdeczne dla Was Wszystkich Kochani.

Trzecia wojna wedle przepowiedni i proroctw, w tym według objawienia Jana, jest wypełnieniem się prawa. Tak jak wypełnieniem się prawa było przyjscie Jezusa, jego życie, nauka i ukrzyżowanie. Już niezliczona ilość razy było to przepowiadane, że jest już teraz, Tak było w średniowieczu, w czasach wczesniejszych i późniejszych.
Czas fałszywego mesjasza, właśnie teraz nastał. Aby to zrozumieć, należy brać pod uwagę całą historię ludzkości. A historia ludzkości, to nie tylko początek czy koniec tego co znamy. Bóg nie uazywał się tylko Żydom. Bóg przecież ukazywał się Noemu, przedtem adamowi i ewie. Wreszcie jak twierdzą Żydzi, Bóg ukazał się tylko im i im dał prawo pierwszeństwa w rodzaju ludzkim. I tu jest całe sedno początku konca. Właśnie w tym pierwszeństwie, bo przed Bogiem nie ma nikogo, kto byłby kimś pierwszym z ludzi dla Boga. Należy tez zadać soboe pytanie, z religijnego punktu widzenia, kim był Jezus, no czy wogóle był Żydem. Bo skoro jezus był Żydem, jako Syn Boży, to kim jest Bóg? też Zydem? Brzmi to ironicznie i śmiesznie, lecxz wcale śmieszne to nie jest. Bo czym innym są izraelici, czymś innym obecny Izrael, a czymś zupełnie innym ci którzy dziś uważają ze są Żydami. Proszę wziąść pod uwagę, że licząc pokolenia wstecz, wystarczy kilkanaście( kilkanaście i kilka dziesiąt praprapra x dziadków) i naród jest jedną rodziną, a licząc kilkaset i rozproszenie ludzkości jesteśmy spokrewnieni z wszystkim nacjami, rodami i narodami. Z rodami dawida, seta, Noego itp, itd.
Obecny czas jest czasem bluźnierstwa jakiego nie oglądał człowiek od początku świata. wszytko zostało odwrócone. W imię miłości i wolności, zabija się nienarodzone dzieci. W imię miłości iu wolności pozwala się wybierać formę samobójstwa osobom chorym. W imię wolności, zaleca sie tolerancję sodomizmu, zofili, a nawet pedofili. W imię wolności czlowiek staje się obiektem upokorzeń i wyzysku. Dowodem na to jest szyderstwo z nauki Jezusa i z dekalogu, a te nauki próbuje się zastąpic prawami nochidzkimi, które zezwalaja na karę smierci za ich nie przestrzeganie, co jest bluźnierstwem przeciwko Bogu.
Czy Izrael przestanie istnieć w najbliższych latach? Oczywiście. Z czysto politycznego punktu widzenie Izrael przestanie istnieć w momencie utraty mocarstwa ekonomicznego USA. Izrael jest finansowany przez korporacje biznesowe, by był okiem na bliskim wschodzie gdzie jest zaglębie ropy. Chiny, które już zdobywają przewodnictwo ekonomiczne, ustawią tam własnego "burka" który będzie pilnował ich "podwórka". Chiny, to zlepek narodów io całkowicie odmiennej mentalności i nie wejdą w układy z sługami swoich rywali, lecz ich wyliminują, by ustwaić swoich. Ktoś może powiedzieć, że Izraelowi nie pozwolą zginąć amerykańscy bankierzy żydowskiego pochodzenia. Otóż ten kto tak twierdzi jest w błędzie. Amerykańscy bankierzy i nie tylk amerykańscy żydowskiego pochodzenia finansowali hitlera po dojsciu go do władzy. Palcem nie kiwneli by zapobiec rzezi narodu Żydowskiego jakązgotowali im niemcy( a bardzo dfobrze o tym wiedzieli) i palcem nie kiwną, gdy  świat muzułmański zjednoczy się przeciwko zbędnemu dla światowego biznesu Izraelowi. Bo kto mamonie służy, ten nie służy Bogu.

Pozdrowienia dla Wszystkich serdeczne

Do rozważań na temat Boga przyłączę się do Atraktora.

Już kilka razy pisałem że Bóg jest faktem, a nie mitem. Przedstawianie religii Chrześcijańskiej jako ideologi i w formie legendy czy bajki jest nieporozumieniem a można by powiedzieć, że ukrytym podstępem.
Znaczenie Trójcy ma nie tylko znaczenie jakie opisał Atraktor, lecz także znaczenie wiecznosci.
Bóg Ojciec to symbol tego, że jesteśmy powołani. Syn Boży to symbol że jesteśmy dziećmi Bożymi i Duch Święty jest symbolem naszej duszy i łaczności wiecznej z Bogiem. A więc ogarnia to caość i wieczność. Przybyliśmy, jesteśmy i będziemy. Będziemy pod warunkiem wypełnienia Bożej miłosci.
Jezus nauczając otweorzył drzwi do zbawienia dla wszystkich tych, którzy wypełniają jego naukę, bez względu na narodowość, rasę, płeć i wiek. Jest to jedyna religia, która w swym posłaniu nie niesie zemsty i odwetu, a przebaczenie dla każdego kto o nie prosi.
Chrześcijaństwo jest jedyną religią w dziejach ludzkości i świata od której powstania rozpoczyna się era, jako przełom w liczeniu nie tylko czasu, a;le i zmiany skali wartości oraz jasno sprecyzowane granice między dobrem i złem. te wartości obejmują cały świat gdzie dociera cywilizacja.
Chrześcijaństwo jest również obiektem ataków i było nim zawsze od powstania i narodzenia Jezusa. Mówią o tym zapiski rzymskie i greckie. Zaden z twórców religijnych ani Budda, ani Machomet, nie byli przepowiadani na tak długi okres przed narodzeniem i nauką i posłannictwem jak Jezus i żadne proroctwo nie wypełniło się z taką dokładnością jak proroctwo związane z Jezusem. Jezus jako Człowiek, Jezus jako Syn Boże i Jezus jako Chrystus Odkupiciel. W proroctwach Jezus był przepowiadany i przepowiadana była jego śmierć na Krzyżu a prorocy głosząc jego nadejście żyli w czasach kiedy smierć na krzyżu nie była stosowana. Ostatnim prorokiem który głosił nadejscie Zbawiciela Chrystusa Jezusa, był Jan Chrzciciel. Zgodnie z nauką i prypowieściami, Jezus jest prawdziwym Synem Bozym.
Chrześcijaństwo jest największą przeszkodą w obecnym czasie dla zdobycia fizycznej władzy nad ludzkim umysłem w celu wyzysku i manipulacji dla osiągniecia własnych egoistycznych celów.
Jedny z najbardziej rozpoznawalnych symboli jest Krzyż. U jednych jest on symbolem nadziei, u innych symbolem pogardy i nienawiści. Symbolem pogardy i nienawisci do tego stopnia, że nawet znak plus (+) eliminuje się z pisowni, by nie kojarzył się z Jezusem i Chrześcijaństwem, co wydaje się absurdalne a jest faktem.
To tylko tyle, choć można by na ten temat sporo pisać.

Pozdrowienia serdeczne dla Wszystkich.

Witam serdecznie.

z pewnych względów pozwolicie, że zajmę się opisem antychrysta, a wiec wcielenia zła które jest przyczyną wojen, głodu i ludzkich zgryzot i tragedii. To walka o władzę nad ludzkimi duszami, a dla osób sceptycznych religijnie nad umysłami. Przyjrzenie się poprzednikom daje pogląd na to co się wydarzy.
Wszyscy poprzednicy, a więc dla przykładu Napoleon, Stalin, Hitler czy Neron, to ludzie wrażliwi na ludzką krzywdę i niesprawiedliwość. wszyscy z nich, byli "krzewicielami" sprawiedliwosci i równości. Każedemu z nich, świat w ograniczonym zakresie oddawał cześć i pokłon.
Obecny, ten który objawi się światu otrzyma "błogosławieństwo" całego świata z ograniczoną i nieliczną opozycją.
Na przyjście fałszywego mesjasza zostało przygotowane wiele spraw. Są fałszywi wybrańcy Boga, są fałszywi chrześcijanie i ich biskupi. Są fałszywe religie i fałszywi królowie. Są fałszywe prawdy, fałszywa moralnośc i etyka. Dobra nie można odróżnić od zła, piękna od brzydoty, prawdy od kłamstwa.
Antychryst będzie czynił cuda na niebie i na ziemi. Wszystko wydarzało się będzie tak, jak jest w proroctwach Izraela, tylko że wszystko będzie fałszywe. Fałszywa będzie nawet śmierć i fałszywe zmartwychstanie.
Wszystko będzie tak jak w proroctwach odnośnie przyjścia Mesjasza, aby świat uwielbił "tego właściwego" a więc fałszywego i ośmieszył Jezusa z Nazaretu a ci którzy idą za Jezusem będą pośmiewiskiem i szyderstwem. ( tak się już dzieje)
Oczekiwanie na mesjasza w ostatnim czasie się zwiększa a więc tym samym rozbudza się nadzieja na otrzymanie królestwa nad całą Ziemią i nad wszystkimi ludami Ziemi.
Jezus z Nazaretu nie zmieniał praw, tylko je wypełniał. Jezus nikogo nie potępiał, nie osądzał, nikogo nie podjudzał i nikim nie gardził.
Obecnie zmienia się prawo, pogardza się człowiekiem, potępia bliźniego i w imię dobra, popełnia się zło.
W imię miłości potępia się miłość a w imię życia życie się zabiera.

Prawdziwy Bóg jest miłością, a Miłość:
-Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje.

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich.

Przepowiednie Nostradamusa.
Dla mnie, jest on wizjonerem a włąściwiej było by można określić go jako kogoś, kto potrafił przenieść się w czasie i potrafił sie rozeznać w horyzoncie zdarzeń.
Nie ma niczego z niczego. Nic nie powstaje z niczego. Tak jak w sprawach materii tak w sprawach sfery w naszym pojęciu niematerialnym. Bardzo trudno go odczytać, to fakt, lecz przekazywanie pewnej wiedzy, nie jest proste. Ludzkość prawie w większości, chciała by poznać przyszłość, lecz niestety, ale dla własnych egoistycznych zachcianek i dla własnej pychy. A to własnie: - egoizm i pycha, jest pra przyczyną wszelkiego zła, wojen, i utrapień całej ludzkości. Dlatego jego ostrzeżenia, są tak a nie inczaej napisane.
Przed III WŚ, pieniądze i wszelkie długi utracą ważność( a jak sami widzimy, każdy u każdego jest dziś zadłużony) Kryzys wywołany jest w sposób sztuczny i bardzo dobrze zorganizowane grupy, dysponujące ogromnym kapitałem, posiadające do dyspozycji media światowe, napędzają jeszcze bardziej kryzys, by jeszcze bardziej się dorabiać.
Jeśli spojrzycie na sprawy historii XX wieku i całkowicie bez emocji, w miarę wyzwoleni z narzucanych poglądów dojdziecie do wniosku, że komunizm, faszyzm, unie europejską, organizują ciągle "tacy sami ludzie" Nawet idee są takie same tych trzech utopijnych ideologii. Ideologie są utopijne i jednocześnie ich cel porażająco okrutny. Tu chodzi o nie rasę, lecz kastę panów i zniewolenie i zawładnięcie ludzkimi umysłami w taki sposób, by były bezwolnymi robotami, nie posiadającymi tożsamości, żadnych ambicji, zdemoralizowanymi grupami społecznymi podatnymi na polecenia i zachcianki kasty panów. To taki feudalizm w erze internetu i kosmicznych podbojów. Gdyby komukolwiek z piszących tu powiedzieć, by był sługą i lokajem dla kogokolwiek, z pewnością by postsawił sprzeciw. Lecxz kiedy komuś by powiedzieć, że jest wolnym, może robić co chce i w szystko może, ogramna większość, zaczęła by w to wierzyć, a tym samym większość zaczeła by wierzyć w absurd, a kiedy ktoś zaczyna wierzyć w absurdy, staje się najzwyczajniej głupkiem i do tego głupkiem wykwalifikowanym, mogącym wykonywać dobra, lecz pozostaje jednak głupkiem . Bo nikt nie jest wolny i nikt nie może wszystkiego.
Odnośnie papiestwa, to obecny pontyfikat osłabi cały kościół i go uwsteczni. Papież Franciszek będzie dbał o nasze dusze i to jest raczej pewne i sprzeciw i rozgoryczenie będzie wzbudzała jesgo postawa wobec bierności nad ubóstwem materialnym. Względem idei religii, bedzie ok, lecz względem realiów tego świata już nie do końca. To bardzo złożony problem, tym bardziej, że żaden z apostołów Jezusa raczej głodnym nie chodził.
Należy też wziąść pod uwagę to, że o wiele większą wiedzę mieli o Argentynie ostatni papieże, niż Papież Franciszek ma wiedzę o części słowiańskiej, wciąż traktowanej po macoszemu przez Kościół i Papiestwo.
Pozdrowienia dla Wszystkich serdeczne.

p. s. wyraziłem tylko swój pogląd, mój punkt "widzenia" Atraktor robi tak samo. Bardzo proszę wziąść to pod uwagę.
Atraktorze : - pozdrowienia.