Atraktor napisał/a:Polityka kreowana przez dyktatorów,czy dyktatorków na zewnątrz jest zawsze inna niż ta realizowana na użytek wewnętrzny.
To co obecnie widzę i uważnie obserwuję co się dzieje z Polską to w/g mnie nie ulega wątpliwości,że po śmierci L Kaczyńskiego jego brat J Kaczyński stał się ofiarą takich właśnie jasnowidzów rzymskokatolickich,którzy wmówili mu to,że to on jest właśnie tym III Krakiem.który doprowadzi Polskę do wielkiej odnowy moralnej i duchowej,że doprowadzi do potęgi Polski na arenie międzynarodowej. Polityka Międzymorza, wstawanie z kolan itp.
Atraktor
Proszę o wyjaśnienie o jakich jasnowidzach rzymskokatolickich tutaj mowa? Nawet jakby Kaczyński cierpiał na manię wielkości, to nie jest idiotą. Natrafił na pewno na takie forum jak to, czy gazety prawnej oraz inne i pewne rzeczy można samemu dopasować. Raczej bez szans aby był Krakiem, no chyba, że ktoś spreparował odpowiednie centurie. Bardziej do jego zachowania pasują przepowiednie innych jasnowidzów czy wieszczy aniżeli Nostradamusa.
Atraktor napisał/a:Ta jego niezłomna wiara i związana z nią bezgraniczna pycha na pewno się na nim kiedyś zemści i "odbije się czkawką"-on i jego obóż polityczny zgubi. Jestem o tym całkowicie przekonany-to tylko kwestia czasu. Najgorsze jest to,że rządy PIS-u doprowadzą Polaków po tej wielkiej klęsce "patriotyczno katolickich" wartości do wielkiej traumy moralnej i duchowej i to na długi okres czasu, oraz pociągnie za sobą upadek znaczenia w społeczeństwie polskiego kościoła rzymskokatolickiego i w końcu jego upadek i podział.
Atraktor
Pycha – być może. Chęć bycia wielkim. Na pewno. Wielka klęska „patriotyczno – katolickich”? Póki co, te środowiska są bombardowane i atakowane. Środowiska katolickie, narodowościowe są na cenzurowanym. Przypomnę chociażby naśmiewanie się z inicjatyw „różańca do granic”, czy „wielkiej pokuty” jako zaściankowość, zabobon czy średniowiecze. Środowiska narodowościowe są w wielkim obstrzale przez hupcę z Nazistami w Polsce. Nikt nie zwrócił uwagi na palone synagogi w Niemczech. Proszę o rozwinięcie do jakiej traumy moralnej zaprowadzą i duchowej mają zaprowadzić rządy PIS? O podziale kościoła pisze nie tylko Nostradamus, ale inni katoliccy święci. Ba, mówią o tym sami obecni kapłani kościoła rzymsko-katolickiego. Dlatego proszę Atraktora o rozwinięcie, co może być przyczyną rozłamu Kościoła, oprócz bogactwa o czym wspominał Nostradamus.
Atraktor napisał/a:J Kaczyński posługując się kościołem(jego twardym średniowiecznym skrzydłem wartości) i walcząc z jednej strony na arenie międzynarodowej ze"zgniłym" zachodem
Atraktor
Proszę o informacje, gdzie kościół i władze kościoła w Polsce tak mocno popierają PIS, a szczególnie Kaczyńskiego? Oprócz pojedynczych księży, (pewnie większości po cichu), a szczególnie Ojca Rydzyka, który realizuje swoje cele i tam są politycy PIS na świeczniku, ale także są atakowani, gdy jest coś nie pomyśli jego. Nie słyszałem z ust hierarchów kościoła, którzy by mówili o „zgniłym” zachodzie. Najczęściej jest mowa o postępującej laicyzacji Europy. Oprócz części gazet prawicowych – wydawanych w necie, portali internetowych – często bardzo niszowych nie mówi się o zgniłym zachodzie. Samo społeczeństwo też się tak bardzo nie pali do potępiania zachodu, bo każdy z Nas ma osobę pracującą na zachodzi i bardzo sobie chwalą zarówno status życiowy oraz więzi społeczne.
Proszę o wyjaśnienie również, gdzie Pisiory mówią o „zgniłym zachodzie” skoro sami póki co mówią o życiu, wartościach i reformowaniu UE, a nie o uciekaniu od zachodu. To raczej nagonka liberalnych mediów na Pisuar o tym mówi, a nie sami politycy PIS. Dostrzegam zagrożenie dla takiej opcji wyjścia z UE, ale nie obecnie lecz po 2019 r. gdyby PIS wygrał kolejne wybory parlamentarne uzyskując znaczne poparcie społeczeństwa i większość parlamentarną. Zdobyta władza rozochoca i to jest bardzo niebezpieczne. Dostrzegam również zagrożenie w sytuacji zupełnie odwrotnej o której nikt nie mówi: wycofanie się całkowite Kaczyńskiego z polityki lub po prostu jego śmierć. W PISie jest wielu ludzi dla kasy i kariery. Nie jeden się sprzeda dla lepszego stanowiska. Czynnikiem, który mógłby w PISie obudzić totalną niechęć do UE byłyby sankcje na Polskę. Ale to i we mnie wzbudzi niechęć do UE, bo skoro beneficjentem mogą być imigranci muzułmańscy, a nie polscy przedsiębiorcy czy rolnicy – to też dziękuję za taką UE. Lepiej być na zasadzie stowarzyszenia jak Norwegia czy Szwajcaria. Ostatecznie uznali, że ich interes narodowy jest ważniejszy niż hegemonia Niemiec.
Kościół nie jest jednorodny w swych poglądach, wspiera i PO i PIS. Wspomnę o bardzo znanym skrzydle kościoła przeciwnym PIS: Bs. Pieronek, Ks. Lemański, Boniecki, Prymas Polski Polak czy arc. Nycz, Sowa. To jest przecież bardziej znane i cenione liberalne stronnictwo w Kościele, które jest u władzy i sterów kościoła. Stronnictwo konserwatywne jest w znacznie gorszym położeniu jak Ks. Natanek oraz były duszpasterz ks. Jacek Międlar – znany narodościowiec. A księdza Isakowicza traktuje się bardzo często jako persona non grata, zaś Rydzyk nie ma tak wielkiego posłuchu nawet wśród zwolenników PIS jak się ludziom wydaje.
Wg mnie katolickie wartości są podkreślane w PIS – i bardzo dobrze. Tego oczekiwali ich wyborcy. Głosując na Nowoczesną oczekuję, że będą realizowali swoje postulaty.
Atraktor napisał/a:Kto dobrze i dogłębnie zna całą twórczość M Nostradamusa to łatwo mu jest przewidzieć zasadnicze przyszłe losy świata w tym Europy i Polski ,a także przyszły rozwój cywilizacji ludzkiej na Ziemi i w kosmosie.Szczególy natomiast z przyczyn oczywistych,o których też już pisałem- są bardzo trudne do prawidłowego zinterpretowania o czym żeśmy się wszyscy już nie raz przekonali.
Atraktor
Tak, zgodzę się. Występują również zmienne o których nie wiadomo, a które takie wydarzenia mogą przesunąć w czasie. Jest to bardzo często podkreślane szczególnie w katolickich proroctwach. Dlatego przytoczę tutaj:
Centuria V 91, 1(?)
Stary Pasterz po Słońcu wybrany sługą oliwki,
W kraju Izraela podpisze haniebny pakt pokoju.
Wszyscy będą myśleli, że krótkie jego panowanie,
Pocałunek Mahdiego okaże się jego omegą!
Sługa Oliwki był interpretowany tutaj jako Benedykt XVI, który ustąpił ze stolicy Piotrowej. A co by było gdyby zmarł Franciszek, a z powodu jakiś okoliczności np. rozruchów społecznych w Rzymie, katastrofy naturalnej itp. byłby tylko Papież – senior Benedykt, który ma już dzisiaj 90 lat. I on by popisał pakt pokoju. Luźna interpretacja.
Odnośnie Izraela:
Atraktor napisał/a:Wówczas państwa arabskie zjednoczą się przeciwko Izraelowi i przekroczą granicę,czyli wkroczą na Zachodni Brzeg okupowanej części Palestyny.Izraelowi zagrozi zagłada i likwidacja państwa żydowskiego na Bliskim Wschodzie.
Atraktor
A co jeżeli Izrael znał przepowiednie Nostradamusa i dlatego była wywołana ta wiosna ludów muzułmańska u ich bezpośrednich sąsiadów, by odwlec w przyszłość kolejne tragiczne losy żydów? Może Soros jest miłośnikiem Nostradamusa?
Atraktor napisał/a:W/g mnie zaczyna już powoli powstawać nowy kalifat.który M Nostradamus nazwał Wielkim Talibanem na którego czele ma stanąć jednooki Mahdi czyli tzw.III Antychryst.
Atraktor
O latach powstawania kalifatu pisało się już, że powstawał w latach 2001, później 2009 i dalej. Jeszcze na forum gazety prawnej. Także to jest bardzo trudne chyba dla wszystkich określić jak z tym kalifatem jest i będzie. Mówiło się, ze tym jednookim był nawet mulla Mohammed Omar, który zginął w 2013 r. No ale wtedy to się nie pokrywa z resztą centurii i naszym Renartem. Dzisiaj na wschodzie ujawniają się dzieci byłych radykalnych talibów. Kto wie, czy to oni nie zaczną odgrywać jakiejś roli.
Atraktor napisał/a:W niedalekiej przyszłości Talibowie przy pomocy Chińczyków, którzy już tworzą swoją bazę wojskową w Afganistanie zdobędą władzę w Pakistanie i Afganistanie ,bo dla Chin to najlepszy sojusznik w walce z USA i Rosją o wpływy w Azji Środkowej.Jak już pisałem ta zawierana obecnie przyjaźń chińsko-talibańska zakończy się wielkim sojuszem,który stopniowo doprowadzi do rozpętania największej tragedii ludzkości w jej dziejach jakim ma być III wojna światowa.
Atraktor
Całkowicie się zgodzę, gdyż obecnie Chiny byli największym partnerem biznesowym Europy Zachodniej – takie jajko wydmuszka, na których bogacili się koncerny z UE. Ale to się zaczyna zmieniać, gdyż Chińczycy coraz bardziej rywalizują z Europą, ba nawet terroryzują ją ekonomicznie i tutaj upatruję szansę na powstanie Kalifatu, wspartego finansami z Arabii.
Proszę o Pana opinię, czy uważa Pan, że kryzys gospodarczy w Europie czy np. zamieszki społeczne mogłbyby przyśpieszyć współpracę na linii Chiny-Taliban czy tym czynnikiem będzie coś zupełnie innego? Trudno sobie wyobrazić, żeby Europa nagle odwróciła się od Chin, bo jest od nich zależna. Tysiące niemieckich firm tam produkuje, sprowadza towar z Chin i pod swoim „berłem” rozprowadza po całej Europie jako Niemieckie. Czy np. konflikt na linii Rosja – Chiny (może o wpływy w Kazachstanie, Mongolii, Kirgizji, Uzbekistanie itp. -kto wie czy nie uruchomiłoby to nowej fali imigrantów tym razem przez Polskę), wzbudziłby perturbację dla Chin ze strony Niemiec, ale czy zaryzykowaliby oni swoją pozycję ekonomiczną w obronie Rosji?
Atraktor napisał/a:Jeszcze krótko na temat obecnej sytuacji w Polsce i tej obok Polski.Otóż pisałem już o tym,że rządy PIS skończą się wielkim kryzysem gospodarczym i całkowitym krachem w polityce zagranicznej,która doprowadzi do izolacji politycznej,militarnej i gospodarxczej naszego kraju w Europie i na świecie.Obecne konflikty z UE,Izraelem,USA,Ukrainą i innymi państwami nie są racjonalne i takie "poszczekiwanie latlerka"ne będzie przez "wilki i niedżźwiedzie"polityki światowej słuchane.Rząd PIS idzie "po bandzie" i nie zwarzając na nic nie uznaje żadnych kompromisów przynajmniej chwilowych.Przecież tymczasowe kompromisy w każdej sprawie zawierają też pomiędzy sobą i silni.Napewno PIS w wielu sprawach ma rację,ale trzeba w pewnych sprawach liczyć korzyśći i straty z własnych decyzji. Zaczyna się powolny upadek Unii Europejskiej i NATO,bo te organizacje są ze sobą sprzężone.Polska tej batalii z Izraelem i USA obecnie nie wygra bo nie ma żadnych szans.
Atraktor
Nostradamus chyba nic nie pisał o konflikcie Polski i Izraela. Musiałby ewentualnie swoje proroctwo spisywać na podstawie relacji z TVN czy Wyborczej. Z racji tego, że dzisiejsze gospodarki są ze sobą ściśle powiązane jak zespół naczyń w organizmie, to wg mnie recesja nie będzie wynikiem rządów samego Pisu, a jako element ogólnoświatowej kondycji. Dlatego, że sama wymiana pomiędzy Niemcami a Polską to ok. 400 mld złotych. Kryzys w Polsce oznacza także wahania w Niemczech, a jeszcze bardziej – kryzys w Niemczech oznacza wielkie problemy dla Polski. Nawet dla takiej gospodarki jak Niemcy utrata 100 mld euro w wymianie handlowej jest bolesna.
Ostracyzm Polski istniał i będzie istniał jeżeli jest konflikt interesów. PIS idzie na ostro. Ale czy ma się zgadzać z polityką UE o której Nostradamus pisał jako „krótkowzrocznej” szykującej sobie bicz na siebie?? Przecież Nostradamus wskazywał błędy w laicyzacji Europy i sile oraz potędze muzułmanów, którzy będą mieli swoje zbrojne ramię w Europie. Przytoczę:
Persage I 78, 4
Wszystkie działania Antychrysta dobrze wymierzone,
I czas i miejsca rozpoznane i uznane przez Wielką Szurę,
Półksiężyc będzie miał w Europie swoich sprzymierzeńców,
Przywitają jego armie wielkimi wiecami i gorliwymi modłami.
Europo bez JEZUSA już nie jesteś sobą.
I ci bez wiary i ci od Mahometa,
Przez długie lata będą cię opluwać,
I od wewnątrz niszczyć aż do samych kości.
Jeżeli UE nałoży sankcje na Polskę – to z jakich powodów? Te same rozwiązania w systemie prawnym funkcjonują w większości państw UE. Same donosy opozycji nie wystarczą. Muszą być wytyczone jeszcze inne działa o np. brak wypłaty odszkodowań dla żydów i zamrażanie aktywów Polski na świecie. Nie oszukujmy się, większe zagrożenie dla demokracji jest dzisiaj w Hiszpanii z ich katalońskim problemem, na Malcie, a już mowa o Korsyce. Przecież Francja ma większy deficyt budżetowy niż dopuszcza to UE. I stało się coś? Nic. Upadek UE czy likwidacja NATO będzie następstwem przetasowania interesów geopolitycznych. Wydaje się, że sam udział Polski w tej kwestii będzie marginalny, bo kto się z Nami liczy? Czy za PO czy za PIS nikt. Za wcześniejszych rządów robiliśmy co nam kazano i udawano, że coś znaczymy. PIS robi swoją politykę i widzimy od razu jak wszyscy mają Polskę w… tyle. Dlatego poprzednie rządy nie ruszały g… które śmierdziało. Ale to wcale nie oznaczało szacunku do Nas. Czy przed II wojną światową nie mieliśmy paktów o nie agresji z Niemcami i Rosją? Czy nie mieliśmy traktatów o wzajemnej pomocy z Francją i Wielką Brytanią. Powiedzcie ile to było warte? Czy nie o tym samym pisał Nostradamus:
W Jerozolimie wieczny pokój zawrą synowie Izmaela i Izaaka,
Odtąd w jednym kraju mają żyć i Arab i Żyd dla wiecznej chwały i pokoju.
Następnego dnia o wczesnym poranku wielkie armie wkroczą na ziemie Tamerlana,
Po ich zdobyciu otworzą się bramy Europy.
Nic nie warte pakty i traktaty. Czy nie lepiej dla Polski widzieć czarno na białym, mimo szkalowania na arenie międzynarodowej, że nie ma się przyjaciół pośród Niemieckich, Francuskich czy Ukraińskich polityków niż opierać się na nic nie znaczących traktatach? Czy Polska ma uznać, że Polacy mordowali żydów, że Bandera był bohaterem, bo trzeba udawać przyjaciół? Nie przyjmujemy muzułmanów – źle. Jesteśmy ksenofobami. Nie respektujemy instrukcji z Izraela – jesteśmy antysemitami. A może kamienice muszą być oddane żydom, gdyż w razie wojny, będą miały swoje miejsce na świecie by przetrwać, skoro Izrael ma zginąć z mapy świata? Czy to nie dziwne, że akurat teraz jest ujawniona akcja TVN, wizyta premiera Izraela w Rosji, żeby naciskać na Polskę? A może taki rozdmuchany dyplomatyczny konflikt między Polską, a Ukrainą jest komuś na rękę? Czyż nie Rosji? Faktem jest, że sztuki dyplomacji możemy uczyć się od Orbana, który obecnie korzysta i z Rosji, Izraela czy UE. Pokorne ciele, dwie matki ssie.
Atraktor napisał/a:…a z drugiej strony z uchoźcami (głównie islamskimi) nie zdaje sobie w ogóle z tego sprawy,że przyczyna się sam swoimi politycznymi działaniami do tego,że Polska tak czy owak w niedalekiej już przyszłości- choć nie w sposób bezpośredni poprzez inwazję zbrojną,ale pośredni-przyczynia się do zwycięstwa na pewien okres czasu w naszym kraju religijnej ideologii islamskiej - tak jak swego czasu w XX wieku również błędna polityka przedwojennej sanacji przyczyniła się do zwycięstwa w Polsce ateistycznej ideologii komunizmu.
Atraktor
A może nauczona przeszłością władza w Polsce, stwierdzi, że lepiej się nie wychylać za bardzo, skoro na chwilę obecną sytuacja jest przegrana? Nie wiem na ile będzie wyglądała religia muzułmańska w Polsce. Czy będzie to tylko jurysdykcja zwierzchnia, zamknięte kościoły, zamordowani księża. Próbuję to sobie wyobrazić, gdyż w Polsce mieszka powiedzmy ok. 15 mln czynnych katolików. To jest dość pokaźna armia nawet jak dla muzułmanów. Czy dojdzie po prostu do prześladowania jak za czasów Komuny, gdy kościół był szykanowany, zamykano księży, a nawet mordowano, czy to będzie miało charakter terroru. Bo jeżeli miałby być terror to zarówno urzędy, policja, sądy musiałyby być obstawione muzułmanami. Coś na wzór generalnego gubernatorstwa w II wojnie światowej, gdy zarządzano łapanki, morderstwa, skazywano na śmierć.
Atraktor napisał/a:Z przepowiedni Nostradamusa wynika,że np Turcja,Francja i Niemcy,a później szereg pomniejszych państw po prostu wystąpi z NATO,które zostanie następnie rozwiązane.Przedtem wojska USA będą całkowicie wycofane z Europy-w czasie wojny domowej w tym kraju zwanej"rewolucją zwykłych nosicieli bronii": którzy utworzą konkurencyjny lewicowy rząd w Chicago.Zmiany w uklądze geostrategicznym świata już następują.
Z przepowiedni Nostradamusa wynika(o czym też pisałem)że Polska utraci sojuszników i w NATO i w UE.Najprawdopodobniej na Polskę zostaną nałożone różne sankcje i to nie tylko gospodarcze,ale również ograniczające nasze znaczenie w strukturach NATO.
Atraktor
To tylko pokazuje jak niewielkie znaczenia – w sensie dowodzenia ma dla NATO Polska. Zawsze byliśmy dzielnym, odważnym mięsem armatnim. Obecnie nie sądzę, żeby samo NATO chciało zrezygnować z Polski i ich żołnierzy. Uważam, że z racji coraz większego wpływu muzułmanów i niepokojów w Niemczech, Francji, krajów Beneluksu to będzie głównym czynnikiem rozpadu NATO. Będzie duża presja wewnętrza, żeby żołnierze tych Państw nie brali udziału w pacyfikacji państw muzułmańskich. Udział Polski w rozpadzie będzie żaden. Interesy Panowie, interesy… Jeżeli Nostradamus miał rację, to na konflikcie z UE czy Izraelem Polska jako tako w NATO nie straci. Zmieni się to za sprawą zamieszek w USA, a także w UE.
Atraktor napisał/a:Napewno PIS w wielu sprawach ma rację,ale trzeba w pewnych sprawach liczyć korzyśći i straty z własnych decyżji
Atraktor
To prawda, trzeba ważyć słowa, przygotowywać dyplomacje i mierzyć siły na zamiary, czego PISowi brak. Dosłownie. Jest przysłowie „cicho jedziesz, dalej zajedziesz”. Należy jednak zauważyć, że wiele rzeczy przypisuje się pisorom i czynią to media mainstreamowe rozpętują wojnę o „pietruszkę”. Przypomnę, że KOD, który tak demonstrował zaczął zawiązywać się w maju 2015 r. o czym mówił sam Prezydent Komorowski, a rządziła wtedy PO. Już były szykowane fundamenty ataku. A protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego skierowane na PIS, który nie miał z tym nic wspólnego poszły w eter? Nakręcony film o nazistach gloryfikowany w TVN (współwłaściciel żyd z pochodzący z W-awy) a obwiniony PIS. Prawdy trzeba szukać głębiej niż tam gdzie pokazują w TVP czy TVN.
Atraktor napisał/a:Kaczyński poszedł jednak"po bandzie" i przegrał.To samo będzie z Kaczyńskim.Do jego klęski przyczynią się i USA I UE I Izrael bo wszyscy oni mają w tym antypolski interes.Najgorsze jest to,że odwrócą się od nas (o czym też pisałem)wszystkie państwa środkowoeuropejskie łącznie z Węgrami.
Atraktor
Mieli, mają i mieć będą anytpolski interes. Silna Polska nie będzie podnóżkiem UE i Izraela. Sama idea Międzymorza już może nie podobać się UE, a co dopiero Rosji czy Izraelowi. Akurat USA na tym by zyskali. Kto wie czy właśnie chęć stworzenia Miedzymorza nie jest tym elementem z powodu którego tak obecny rząd jest atakowany. Nie ukrywajmy, stworzenie własnego banku, zaopatrywanie w gaz Europy Środkowej z pominięciem Rosji jest tym elementem na który dzisiejszy świat nie będzie chciał się zgodzić. Nie po to Niemcy pchają miliardy w Nord Stream, w zieloną energię, aby Europa środkowa była niezależna energetycznie. Zniszczenie dyplomatyczne Polski spowoduje, że idea Międzymorza upadnie, gdyż po prostu bez Polski nie ma sensu.
Atraktor napisał/a:Po upadku PIS sytacja Polski na arenie międzynarodowej zacznie się zmieniać,ale kryzys będzie dalej trwał i zakońcy się prześladowaniami kościoła rzymskokatolickiego(ulegnie podziałowi),który będzie propagandowo rozliczany za poparcie polityczne PIS.Później nastąpi dojście do władzy Generała Dyktatora
Atraktor
Nadal nie widzę politycznego poparcia kościoła dla PIS. Oficjalnego. Chyba, że będzie jakaś zmiana przed wyborami w 2019 r. i kościół oficjalnie będzie popierał PIS, nawoływał do wyjścia z UE itp. Bardziej bym upatrywał rozpadu i rozliczenia kościoła z powodu ujawnienia afer finansowych i bogactwa, o czym pisał Nostradamus. Zgodzę się z prześladowaniem kościoła - propagandowo z uwagi na współpracę z PIS, ale opcji związanej z T. Rydzykiem, który może podburzać wiernych z powodu nagonki. W szerszym horyzoncie prześladowania Kościoła w Polsce widziałbym w wyniku jakiś ruchów związanych z Watykanem i np. Komunii Świętej dla rozwodników, żyjących w nowych związkach czy przyzwolenia na związki homo, czy antykoncepcji itp. Ten rozłam byłby rzeczywiście bolesny, a wg mnie prześladowane będzie konserwatywne skrzydło kościoła, a liberalne skrzydło będące u sterów zażąda posłuszeństwa wobec zmian. W ten nagonce będą uczestniczyć media liberalne. Widzę 3 obozy przeciwstawne: Toruń – broniący swoich interesów, ale bliżej mu będzie do konserwatywnego skrzydła, Kraków – konserwatywny kościół, ogłaszając secesję i Warszawę - liberalne skrzydło kościoła.
Nowe prawo po wielkim wzburzeniu,
Będzie biczem dla starego kościoła.
Biskup z Krakowa ogłosi secesję,
Co będzie początkiem jego odnowienia.
Wyznawcy Chrystusa będą wrogami,
Za sprawą zakonnika żądnego sławy.
Prawda i kłamstwo będą wymieszane,
Tak, że nikt nie pojmie co jest ich różnicą.
Prawdziwe prześladowanie kościoła katolickiego widzę dopiero pod rządami Dyktatora i muzułmanów w Europie.
Odnośnie dojścia do władzy dyktatora. Sam bym na niego głosował, gdybym widział, że w Niemczech, Francji, na Bałkanach zaczyna się kotłować, a imigranci zalewają Europę. Głosowałbym na niego, gdybym widział, że w Polsce nie ma szans na porozumienie obozu władzy. Tłumaczyłbym to sobie, że teraz wymagane są rządy twardej ręki, która rozprawi się z zewnętrznymi zagrożeniami, obroni granice Polski i interes narodowy Polski. Kryzys gospodarczy, ale ogólnoświatowy może tylko przyśpieszyć zmiany w naszym kraju.
Osobiście nadal skłaniam się, że poniższy czterowiersz już się wypełnił:
Kraj nad Wisłą podzielony na pół,
Bliźniacy lubią władzę i rewolty.
Krasomówczy Kaszub o języku węża, (Germańskie plemię Bastranów żyło na obecnych Kaszubach przed przybyciem Słowian)
Ochroni kraj mimo wielu wrogów.
Lech Kaczyński nie żyje i przypomina mi się rewolucja w latach 2005-2007. Ludzie to pamiętali i PO miała 8 lat rządów, gdyż nie chcieli znów Pisu u władzy. Ale być może Nostradamus ten czterowiersz rozłożył na lata i faktycznie jeżeli Tusk jest tym kraomówczym Kaszubem, to ostatecznie dzięki jego kontaktom z politykami UE w jakiś sposób obroni kraj mimo jego wielu wrogów. Pytanie, kto będzie lub jest tym faktycznym wrogiem? Chociaż jak dla mnie Tusk nie jest ani wyszczekany, ani krasomówczy o języku węża. Gdyby w polityce był W. Cejrowski – ten to jest krasomówczy, a język ma faktycznie kąśliwi i nader jadowity.
Tutaj mam prośbę do Atraktora. W internecie znajduje się również inne tłumaczenie tego czterowiersza:
W dolinie Wisły podwoje zapanuje
Dwóch z wiarą niepokój zasieje
Mówca z Bastranu językiem węża
Ziemię od obcych ochroni.
Niby to samo, a jednak nie to samo.
Często porusza się właśnie kwestię Kaczyńskiego, a nawet demonizuje się jego postać. Nie wydaje mi się, aby miał większą władzę i siłę przebicia niż Tusk czy ostatecznie wyciągani z rękawa ludzi pokroju Kijowskiego, Petru. Póki co Kaczyński umie skupić pewną konserwatywną grupę wokół siebie i budować swój obóz. Może to wynika też z tego, że ich poglądy nie zmieniają się aż tak bardzo. Nie są jednocześnie za, a nawet przeciw. Nie wiem czy akurat historia zapamięta takie nazwisko jak Kaczyński, bardziej niż Jaruzelski, Wałęsa itp.
Mój post nie jest wymierzony w Pana Atraktora, ale jako forma dyskusji. Osobiście bardzo się cieszę, że pisze na forum, bo lubię jego interpretacje nostradamusa, niezależnie od tego czy się zgadzam, czy też nie. Mam nadzieję, że włączą się inni i zaznaczą swój punkt widzenia. Nie chcę mieć racji, ale dostrzegać zagrożenia które mi umykają, a do których mogę w mniejszym bądź większym stopniu się przygotować, także poprzez różnego rodzaju formy dyskusji. Bo na tym forum, są zarówno przeciwnicy twórczości Nostradamusa, jego zwolennicy czy także ludzie o poglądach prawicowych, liberalnych czy lewicowych. Liczę na to, że Atraktor sam rozwieje moje wątpliwości i zapytania.