obserwator nigdy sie z toba nie zgodze
jestes zwyklym socjaldemokrata, to wlasnie tacy ludzie jak ty zniszczyli nasza cywilizacje, wystarczylo 100 lat
obecnie czekamy na jakiegos pinoczeta ktory to wszystko wezmie za ryj, to jest nie uniknione nawet bez czytania przepowiedni
kto przedklada bezpieczenstwo nad wolnoscia nie zasluguje na zadne z nich
1 2013-10-31 00:12:10
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
2 2013-10-30 19:51:26
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
"demokracja nie jest najlepszym ustrojem politycznym, to
lepszego nikt nie wymyślił." zgodze sie tylko z pierwsza czescia zdania
jeszcze doczekamy krola
tak monarchia dziedziczona to najlepszy ustroj
ps: aha i nie ma zadnych korelacji miedzy wolnoscia i demokracja. raczej w demokracjach wolnosc jest coraz bardziej ograniczana jak dzisiaj. sprobuj sie nie zapiac w samochodzie albo pojsc do apteki i kupic dowolny lek.
3 2013-10-27 10:28:18
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
Atraktorze to zdjecie to oszustwo, dalismy sie nabrac
zostalo wykonane wieczorem w Polsce
autor ustawil aparat na statywie i obraca wokol osi obiektywu
czas ekspozycji to 181 sekund
zdjecie obrabiane photoshopem
natomiast to drugie zdjecie z miasta moze byc prawdziwe
4 2013-10-26 21:04:17
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
takie zdjecie mozna zrobic tylko w poblizu bieguna imo
z ustawionym naswietlaniem kilka godzin
nic nadzwyczajnego
5 2013-10-21 00:43:38
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
No tak, ostatnie dwa wpisy Atraktora dowodzą jasno, że najzamożniejszymi społeczeństwami i przy okazji największymi gospodarkami świata są kraje demokratyczne. Ta lista tylko to potwierdza. Dla mnie to jest oczywiste, nie wiem tylko czemu cezarone idzie w zaparte i tego nie rozumie?
kraje demokratyczne są jak ten umierający ze starości wujek, który ma w piwnicy tone złota
są ciągle bardzo bogate ale przed sobą żadnej przyszłości
popełniasz błąd logiczny, kraje demokratyczne nie stały się bogate dzięki demokracji
gdyby tak było to od 30 lat w Chinach panowałaby demokracja
6 2013-10-19 21:32:08
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
nie chcialbym gadac nie na temat ale powiem tylko ze mylisz sie tak samo jak w sprawie gospodarki i pieniadza. musze przyznac ze masz bardzo nikla wiedze o swiecie.
"Poza tym, to właśnie w demokracji najlepiej rozwijają się prawa człowieka i Kapitalizm. Dlaczego kapitalizm? Ponieważ kapitalizm lubi wolność, a my żyjemy w demokracji liberalnej (deliberatywnej, proceduralnej), w której wolna jednostka ludzka ma najlepsze możliwość do samorealizacji. W innych ustrojach tak nie ma. To ma swoje bezpośrednie przełożenie na konsumpcjonizm, czyli zwiększania dóbr materialnych przez jednostkę. Jak się domyślasz popyt nakręca podaż, a to nakręca koniunkturę. Kapitalizm kocha koniunkturę? Poza tym to Europa rozlewała swoje idee po świecie i była najbardziej postępowa. Dzisiaj zmierzch cywilizacji zachodu staje się omal faktem, widzimy, że jednak prawdziwa, a nie domniemana ekonomia w rękach oświeconej dyktatury czyni cuda, ale to są wyjątki od reguły jak Chiny, Arabia Saudyjska czy Emiraty Arabskie."
jest dokladnie odwrotnie w kazdej demokracji gospodarka sie zwija, poniewaz demokracja=socjalizm
chcesz powiedziec ze w czasie kolonizacji swiata przez europe panowala demokracja?!!?
chcialbym zauwazyc ze podczas najwiekszego postepu w historii (XVII i XVIIIw) USA, kiedy panowal drapiezny kapitalizm, USA byly republika a nie demokracja. np kobiety i murzyni nie mieli prawa glosu. dzisiaj glosuja nawet w wariatkowach i wiezieniach. poczytaj de toquevilla
powiem tylko tyle ze demokracja to mniej niz jeden procent historii ludzkosci, wiekszosc czasu panowaly monarchie, republiki
demokracja jest jak blad satystyczny, pojawiaja sie i gina w korupcji i glupocie
7 2013-10-19 15:38:25
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
ja bym tylko chcial zeby nasi politycy wkoncu zauwazyli ze europa i cala cywilizacja zachodu to sa trupy
i chcialbym zeby kazdy wiedzial co doprowadzilo do takiego stanu ta piekna cywilizacje, ktora kiedys podbila prawie caly swiat
glowny winowajca upadku naszej cywilizacji jest DEMOKRACJA
czyli rzady ludu(a nie prawa), a wiadomo ze wiecej rodzi sie glupich niz madrych
jest to najglupszy, najbardziej niesprawiedliwy ustuj swiata i kazda demokracja musi skonczyc sie tragedia
"Ślimacze tempo jest normalnym tempem każdej demokracji."
"Przypadek Chin pokazuje, że związek między demokracją a kapitalizmem został ostatecznie zerwany. To jest właśnie tak niepokojące w dzisiejszych Chinach. Obawiam się, że ta wersja autorytarnego kapitalizmu jest nie tylko przywołaniem naszej przeszłości – fazy dzikiego kapitalizmu – ale także zapowiedzią przyszłości. Bo co się stanie, jeśli chińska kombinacja okaże się wydajniejsza niż liberalny kapitalizm?" Slavoj Žižek
"Nie należy przesadzać z demokracją. Nie chciałbym podróżować statkiem, którego kurs byłby określany głosowaniem załogi, przy czym kucharz i chłopiec okrętowy mieliby takie samo prawo głosu jak kapitan i sternik."William Faulkner
"Jak można chcieć żyć w ustroju, w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor na uniwersytecie ma jeden?"Janusz Korwin-Mikke
"Na to, by w danym kraju zapanował socjalizm, wystarczy wprowadzić w nim demokrację."Karol Marks
8 2013-10-16 15:44:53
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
"Mars w trzecim stopniu znaku Panny w opozycji do Neptuna
podczas pełni Księżyca w Baranie wyzwoli atlantyckie demony pieniądza."
czy to nie za 3 dni ?
zastanawiam sie kto to nowi czerwoni, partia czerwonych
mi kojarzy sie z komunistami, socjalistami ale nie wiem
9 2013-10-06 11:47:56
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
a jak nazwiesz to ze mamy place minimalna i zasilki dla bezrobotnych jak nie socjalizmem
napewno mamy interwencjonizm panstwa i troche wolnego rynku
panstwo ma monopol na pieniadz czyli najwazniejszy towar w gospodarce
na wolnym rynku panstwo wogule nie ma nic wspolnego z gospodarka. nawet nie ma takiego ministerstwa, a dzisiaj zajmuje sie prawie wylacznie gospodarka.
jak chcesz mozesz nazwac ten ustroj socjalizmem postepowym, ale nie nazywaj kapitalizmem bo cos takiego istnialo w usa w XIX wieku.
10 2013-10-05 12:57:23
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
"nie nacechowanej ideologią głównie neoliberalną, która w świecie anglosaskim głównie ale nie tylko wiedzie prym"
jaki neoliberalizm, mamy socjalizm jeszcze gorszy niz kiedys co ty wypisujesz
cala cywilizacja zachodu umiera bo wprowadzila najpierw demokracje, a pozniej socjalizm to to jest glowny powod
i do centurio06
przyczyna problemow usa nie jest to ze maja jakis bank prywatny tylko ze jest zle prawo i jest przyzwolenie na dodruk pieniadza czyli inaczej falszowanie pieniadza
jezeli usa nadla mialoby dolara powiazanego ze zlotem to tych problemow by nie bylo
11 2013-10-04 14:22:35
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
dolar w tej chwili jest wart jakies 2 centy
12 2013-10-01 15:01:38
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
zaq12wsx mozesz łaskawie skasowac twoje 3 dlugie wpisy ktorych i tak nikt nie przeczyta?
13 2013-09-12 17:33:55
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
janko czy ty masz rozdwojenie jazni?
najpierw piszesz zeby nie oceniac
pozniej ze to sa nasze subiektywne opinie
a jeszcze pozniej ze kazdy ma prawo pisac to co uwaza
z toba to zglupiec mozna
14 2013-09-02 12:20:34
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
http://strefatajemnic.onet.pl/przepowie
tykul.html
Świadkiem wypowiedzenia przez Mahometa jednego z najbardziej poruszających proroctw na ten temat był jego towarzysz, Abu Huraira, który cytował jego słowa: "Dzień ostatni nadejdzie, kiedy Rzymianie [jak muzułmanie określają chrześcijan lub ludzi Zachodu - przyp. autora] wylądują w al-Amak lub w Dabiku [mieście w północnej Syrii]. Wtedy armia składająca się z najlepszych wojowników uderzy na nich z Medyny". Przepowiednia mówi dalej, że wojska muzułmańskie podzielą się na trzy części, z których jedna polegnie, druga ucieknie, a trzecia zwycięży i z marszu "podbije Konstantynopol".
Na tym się jednak nie skończy. Mahomet powiedział, że kiedy wojownicy dżihadu "odwieszą miecze na drzewach oliwnych" i będą szykowali się do powrotu, stanie się coś nieoczekiwanego: "Dadżal [tj. fałszywy prorok] objawi się, kiedy przybędą do Syrii. […] Potem pojawi się Jezus - syn Maryi i poprowadzi ich do modlitwy. Kiedy wrogowie Allacha go ujrzą, rozpierzchną się jak sól znikająca w wodzie…".
15 2013-08-23 10:03:54
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
Atraktorze czy powstanie warszawskie według ciebie było błędem?
Napisałeś, że złamano rozkaz nie rozpoczynania powstania.
Czy w takim razie w szeregach armii polskiej byli agenci sowieccy?
16 2013-08-11 10:57:04
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
nie rób tego
znajdz sobie inne miejsce gdzie bedziesz robil smietnik
17 2013-08-05 12:41:46
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
do "holi"
do "atraktora" . nie wiem czy nie zauwazyles ,ale temat"przepowiednie Nostardamusa" jest na tym forum od dawna załozony przez mojego przyjaciela "Beket", byc moze tam powinieneś ty pisać. ten temat w tym miejscu to"Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania." i nie widze by Holi musiałby sie przenosic.
Pomysl o tym.
pozdrawiam
ten temat jest dawno martwy.
Holi powinien założyć osobny temat w "Wiek XXI: wizje i przepowiednie" przepowiednie bibilijne czy coś.
Przeczytałem jego wywód, ale naprawdę jest nie na temat.
18 2013-06-07 00:24:40
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
https://www.youtube.com/watch?v=UsdvTuXB0yo
Musimy się zdecydować: walczymy czy poddajemy się muzułmanom?
19 2013-05-27 14:46:24
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
specjalnie dla mondayx
- Pozwólcie, że wyjaśnię wam problem jaki nauka ma z religią.
Niewierzący profesor filozofii stojąc w audytorium wypełnionym
studentami zadaje pytanie jednemu z nich:
- Jesteś chrześcijaninem synu, prawda?
- Tak, panie profesorze.
- Czyli wierzysz w Boga.
- Oczywiście.
- Czy Bóg jest dobry?
- Naturalnie, że jest dobry.
- A czy Bóg jest wszechmogący? Czy Bóg może wszystko?
- Tak.
- A Ty - jesteś dobry czy zły?
- Wedlug Biblii jestem zły.
Na twarzy profesora pojawił się uśmiech wyższości - Ach tak, Biblia!
- A po chwili zastanowienia dodaje:
- Mam dla Ciebie pewien przykład. Powiedzmy, że znasz chorą i cierpiącą osobę, którą możesz uzdrowić. Masz takie zdolności. Pomógłbyś tej osobie? Albo czy spróbowałbyś przynajmniej?
- Oczywiście, panie profesorze.
- Wiec jesteś dobry...!
- Myślę, że nie można tego tak ująć.
- Ale dlaczego nie? Przecież pomógłbyś chorej, będącej w potrzebie osobie, jeśli byś tylko miał taką możliwość. Większość z nas by tak zrobiła. Ale Bóg nie.
Wobec milczenia studenta profesor mówi dalej - Nie pomaga, prawda? Mój brat był chrześcijaninem i zmarł na raka, pomimo że modlił się do Jezusa o uzdrowienie. Zatem czy Jezus jest dobry? Czy możesz mi odpowiedzieć na to pytanie?
Student nadal milczy, wiec profesor dodaje
- Nie potrafisz udzielić odpowiedzi, prawda? - aby dać studentowi chwile zastanowienia profesor sięga po szklankę ze swojego biurka i popija łyk wody.
- Zacznijmy od początku chłopcze. Czy Bóg jest dobry?
- No tak... jest dobry.
- A czy szatan jest dobry?
Bez chwili wahania student odpowiada - Nie.
- A od kogo pochodzi szatan?
Student aż drgnął:
- Od Boga.
- No właśnie. Zatem to Bóg stworzył szatana. A teraz powiedz mi jeszcze synu - czy na świecie istnieje zło?
- Istnieje panie profesorze ...
- Czyli zło obecne jest we Wszechświecie. A to przecież Bóg stworzył Wszechświat, prawda?
- Prawda.
- Wiec kto stworzył zło? Skoro Bóg stworzył wszystko, zatem Bóg stworzył również i zło. A skoro zło istnieje, więc zgodnie z regułami logiki także i Bóg jest zły.
Student ponownie nie potrafi znaleźć odpowiedzi..
- A czy istnieją choroby, niemoralność, nienawiść, ohyda? Te wszystkie okropieństwa, które pojawiają się w otaczającym nas świece?
Student drżącym głosem odpowiada - Występują.
- A kto je stworzył?
W sali zaległa cisza, więc profesor ponawia pytanie - Kto je stworzył? - wobec braku odpowiedzi profesor wstrzymuje krok i zaczyna się rozglądać po audytorium. Wszyscy studenci zamarli.
- Powiedz mi - wykładowca zwraca się do kolejnej osoby - Czy wierzysz w Jezusa Chrystusa synu?
Zdecydowany ton odpowiedzi przykuwa uwagę profesora:
- Tak panie profesorze, wierzę.
Starszy człowiek zwraca się do studenta:
- W świetle nauki posiadasz pięć zmysłów, które używasz do oceny otaczającego cię świata. Czy kiedykolwiek widziałeś Jezusa?
- Nie panie profesorze. Nigdy Go nie widziałem.
- Powiedz nam zatem, czy kiedykolwiek słyszałeś swojego Jezusa?
- Nie panie profesorze.
- A czy kiedykolwiek dotykałeś swojego Jezusa, smakowałeś Go, czy może wąchałeś? Czy kiedykolwiek miałeś jakiś fizyczny kontakt z Jezusem Chrystusem, czy też Bogiem w jakiejkolwiek postaci?
- Nie panie profesorze. Niestety nie miałem takiego kontaktu.
- I nadal w Niego wierzysz?
- Tak.
- Przecież zgodnie z wszelkimi zasadami przeprowadzania doświadczenia, nauka twierdzi ze Twój Bóg nie istnieje... Co Ty na to synu?
- Nic - pada w odpowiedzi - mam tylko swoja wiarę.
- Tak, wiarę... - powtarza profesor - i właśnie w tym miejscu nauka
napotyka problem z Bogiem. Nie ma dowodów, jest tylko wiara.
Student milczy przez chwile, po czym sam zadaje pytanie:
- Panie profesorze - czy istnieje coś takiego jak ciepło?
- Tak.
- A czy istnieje takie zjawisko jak zimno?
- Tak, synu, zimno również istnieje.
- Nie, panie profesorze, zimno nie istnieje.
Wyraźnie zainteresowany profesor odwrócił się w kierunku studenta.
Wszyscy w sali zamarli. Student zaczyna wyjaśniać:
- Może pan mieć dużo ciepła, więcej ciepła, super-ciepło, mega ciepło, ciepło nieskończone, rozgrzanie do białości, mało ciepła lub też brak ciepła, ale nie mamy niczego takiego, co moglibyśmy nazwać zimnem.
Może pan schłodzić substancje do temperatury minus 273,15 stopni Celsjusza (zera absolutnego), co właśnie oznacza brak ciepła – nie potrafimy osiągnąć niższej temperatury. Nie ma takiego zjawiska jak zimno, w przeciwnym razie potrafilibyśmy schładzać substancje do temperatur poniżej 273,15stC. Każda substancja lub rzecz poddają się badaniu, kiedy posiadają energie lub są jej źródłem. Zero absolutne jest całkowitym brakiem ciepła. Jak pan widzi profesorze, zimno jest jedynie słowem, które służy nam do opisu braku ciepła. Nie potrafimy mierzyć zimna. Ciepło mierzymy w jednostkach energii, ponieważ ciepło jest energią. Zimno nie jest przeciwieństwem ciepła, zimno jest jego brakiem.
W sali wykładowej zaległa głęboka cisza. W odległym kacie ktoś upuścił pióro, wydając tym odgłos przypominający uderzenie młota.
- A co z ciemnością panie profesorze? Czy istnieje takie zjawisko jak ciemność?
- Tak - profesor odpowiada bez wahania - czymże jest noc jeśli nie ciemnością?
- Jest pan znowu w błędzie. Ciemność nie jest czymś, ciemność jest brakiem czegoś. Może pan mieć niewiele światła, normalne światło, jasne światło, migające światło, ale jeśli tego światła brak, nie ma wtedy nic i właśnie to nazywamy ciemnością, czyż nie? Właśnie takie znaczenie ma słowo ciemność. W rzeczywistości ciemność nie istnieje. Jeśli istniałaby, potrafiłby pan uczynić ją jeszcze ciemniejszą, czyż nie?
Profesor uśmiecha się nieznacznie patrząc na studenta. Zapowiada się dobry semestr.
- Co mi chcesz przez to powiedzieć młody człowieku?
- Zmierzam do tego panie profesorze, że założenia pańskiego
rozumowania są fałszywe już od samego początku, zatem wyciągnięty wniosek jest również fałszywy.
Tym razem na twarzy profesora pojawia się zdumienie:
- Fałszywe? W jaki sposób zamierzasz mi to wytłumaczyć?
- Założenia pańskich rozważań opierają się na dualizmie – wyjaśnia student - twierdzi pan, że jest życie i jest śmierć, że jest dobry Bóg i zły Bóg. Rozważa pan Boga jako kogoś skończonego, kogo możemy poddać pomiarom. Panie profesorze, nauka nie jest w stanie wyjaśnić nawet takiego zjawiska jak myśl. Używa pojęć z zakresu elektryczności i magnetyzmu, nie poznawszy przecież w pełni istoty żadnego z tych zjawisk. Twierdzenie, że śmierć jest przeciwieństwem życia świadczy o ignorowaniu faktu, że śmierć nie istnieje jako mierzalne zjawisko. Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, tylko jego brakiem. A teraz panie profesorze proszę mi odpowiedzieć - czy naucza pan studentów, którzy pochodzą od małp?
- Jeśli masz na myśli proces ewolucji, młody człowieku, to tak właśnie jest.
- A czy kiedykolwiek obserwował pan ten proces na własne oczy?
Profesor potrząsa głową wciąż się uśmiechając, zdawszy sobie sprawę w jakim kierunku zmierza argumentacja studenta. Bardzo dobry semestr, naprawdę.
- Skoro żaden z nas nigdy nie był świadkiem procesów ewolucyjnych i nie jest w stanie ich prześledzić wykonując jakiekolwiek doświadczenie, to przecież w tej sytuacji, zgodnie ze swoją poprzednią argumentacja, nie wykłada nam już pan naukowych opinii, prawda? Czy nie jest pan w takim razie bardziej kaznodzieja niż naukowcem?
W sali zaszemrało. Student czeka aż opadnie napięcie.
- Żeby panu uzmysłowić sposób, w jaki manipulował pan moim
poprzednikiem, pozwolę sobie podać panu jeszcze jeden przykład - student rozgląda się po sali - Czy ktokolwiek z was widział kiedyś mózg pana profesora?
Audytorium wybucha śmiechem.
- Czy ktokolwiek z was kiedykolwiek słyszał, dotykał, smakował czy wąchał mózg pana profesora? Wygląda na to, że nikt. A zatem zgodnie z naukową metodą badawczą, jaką przytoczył pan wcześniej, można powiedzieć, z całym szacunkiem dla pana, że pan nie ma mózgu, panie profesorze. Skoro nauka mówi, że pan nie ma mózgu, jak możemy ufać pańskim wykładom, profesorze?
W sali zapada martwa cisza. Profesor patrzy na studenta oczyma
szerokimi z niedowierzania. Po chwili milczenia, która wszystkim zdaje się trwać wieczność profesor wydusza z siebie:
- Wygląda na to, że musicie je brać na wiarę.
- A zatem przyznaje pan, że wiara istnieje, a co więcej - stanowi niezbędny element naszej codzienności. A teraz panie profesorze, proszę mi powiedzieć, czy istnieje coś takiego jak zło? Niezbyt pewny odpowiedzi profesor mówi - Oczywiście że istnieje. Dostrzegamy je przecież każdego dnia. Choćby w codziennym występowaniu człowieka przeciw człowiekowi. W całym ogromie przestępstw i przemocy obecnym na świecie. Przecież te zjawiska to nic innego jak właśnie zło.
Na to student odpowiada:
- Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.
Profesor osunął się bezwładnie na krzesło...
PS.
Tym drugim studentem był Albert Einstein. Einstein napisał książkę zatytułowaną "Bóg a nauka" w roku 1921.
20 2013-03-06 16:27:20
Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (4,903 odpowiedzi, napisanych Wiek XXI: wizje i przepowiednie)
a co z kadencją 5-letnią papieża?