ormin_lange napisał/a:Już pierwsze zdanie sprawiło, że odechciało mi się czytać reszty:
,,Wiadomo, że syjoniści realizują w 100% nie tylko ludobójcze plany Protokołów Mędrców Syjonu...''
Doprawdy, jak można wierzyć w takie rzeczy?
Nie jest to kwestia wiary, ale także i wiedzy o ukrytych strukturach naszej rzeczywistości. Dopytuje się Pan o przepowiednie na temat Irlandii, a tu ma jakieś wątpliwości? Trochę to dziwne nastawienie, ale pewnie wynika z braku świadomości w temacie, do którego odnosi się Pan tak ostentacyjnie krytycznie, nie podając zarazem kontrdowodów. Ale cóż począć, gdy rozum śpi, a gdy na chwilę się zbudzi, wymaga tylko prostej definicji otaczającego go Świata, nieprawdaż?
Proszę się choć trochę uświadomić zatem:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/jak-r
ow-2013-08
Protokoły Mędrców Syjonu lezą u podstaw współczesnego antysemityzmu. Jako człowiek mający przyjaciół Żydów (którzy są nie tylko według mnie wspaniałymi ludźmi) nie mogę zgodzić się z tego typu teoriami. To właśnie ,,Protokoły'' były jedną z przyczyn pogromu Żydów w czasie II wojny światowej. Z tego wywodzi się zło, a na zło nie będę się godził. Tak, tak wiem - że według wielu to Żydzi zamordowali Jezusa (tak naprawdę zamordowali Go Rzymianie) i to ma usprawiedliwić nienawiść do drugiego człowieka. Nikt z tych nienawidzących nie zastanowił się, że gdyby nie Judasz i jego zdrada nie wypełniłaby się wola boża - czyli odkupienie grzechów przez Syna Bożego.
Problem w tym, że gdyby nie było Żydów - którzy są przecież winni za całe zło tego świata (sic!) - byliby: murzyni, Eskimosi, Polacy, okularnicy, geje albo jakaś inna wybrana grupa.
Należy skupić się na własnym rozwoju duchowym; widzieć dobro a nie tylko nienawiść.
Kontr-dowód? To wiara w dobro innego człowieka, bez dzielenia ich wedle koloru skóry, pochodzenia etnicznego czy statusu majątkowego.
Na swojej życiowej ścieżce spotkałem bezdennie głupich i formalnie wykształconych ludzi z tzw. klas wyższych, odnoszących się do innych z pogardą. Z samego faktu ze urodzili się biali, bogaci i tacy ,,arryjscy'' czuli się lepsi od innych.
Spotkałem też ludzi prostych, pracowitych, bez akademickiego wykształcenia, o różnych odcieniach skóry ale oczytanych, mądrych - przed którymi powinno chylić się czoło.
Życie nauczyło mnie że tam gdzie zaczyna się nienawiść do drugiego człowieka to właśnie źródło czystego zła.
Takim właśnie źródłem jest dla mnie pozycja ,,Protokoły Mędrców Syjonu''.
Pozdrawiam
P.S. Jeszcze mały dodatek - z sieci:
,,Protokoły mędrców Syjonu - najsłynniejsza "fałszywka" w historii. Przez dziesiątki lat w wielu krajach Protokoły... ukazywały się bez żadnego komentarza, służąc jako narzędzie antysemitów pragnących dowieść, że istnieje tajny spisek żydowskich finansistów dążących do dominacji nad światem.
Protokoły... zostały spreparowane w końcu XIX wieku przez Ochranę - carską policję polityczną.
Nie był to jednak ich utwór oryginalny, funkcjonariusze Ochrany posłużyli się francuskim pierwowozorem - utworem francuskiego satyryka Maurice'a Joly'ego z 1864 roku pt."Dialogi prowadzone w piekle pomiędzy Machiavellim a Monteskiuszem". Joly z kolei zaczerpnął "natchnienie" z powieści Eugeniusza Sue z 1843 roku pt. Tajemnice Paryża. W pierwowzorze Sue złowrogimi spiskowcami byli jezuici.
W Polsce "Protokoły...ukazały się bodaj w 1990 roku chyba zaraz po "Main Kampf" i zostały skonfiskowane przez prokuraturę.
W 1992 roku wydawnictwo Interlibro opublikowało Protokoły z historycznym komentarzem prof. Janusza Tazbira, a wznowiło je w tym roku wydawnictwo Iskry w ładnym poręcznym formacie.''