Nie wiem do kogo pilisz. Ale jeśli do mnie, to twoją opinię mam głęboko... Nie jesteś nikim ważnym w moim życiorysie żebym się przejmował. Swoje kompleksy lecz u psychoanalityka. Spadam stąd.


mondayx napisał/a:

No właśnie robisz z siebie błazna.
Niesamowite połączenie błyskotliwego intelektu i erudycji z mialkoscia charakteru. Nie takie rzeczy przytrafiaja się ludziom w anonimowym przecież internecie.

Jestem bardzo zniesmaczony tym, że kilku chamów potrafi rozbić forum. Każdy z nas pewnie spotkał się z tym w sieci. Niestety, ale to admin powinien panować nad poziomem dyskusji.
Wolność też ma swoje granice, a - jeśli na przykład - ktoś umieszcza linki lub teksty oskarżające innych bez żadnych dowodów, szkalujące inne nacje, to rolą admina jest błyskawiczna reakcja. Inaczej możemy skończyć jak na forum Wirtualnej Polski, gdzie 1/3 wpisów kwalifikuje się pod prokuratora. Nie wiem jak was, ale mnie to nie bawi.

Litości!
cinquecento to po włosku 500...

Boże...




zaq12wsx napisał/a:

Do Atraktor
Pisales ze chcesz poznac kod Nostradamusa, ja ci go napisalem, ty mnie zupelnie zignorowales i olales, ba nawet twierdzisz ze ja to ten zly.
Ale co tam skopiuje ci to jescze raz.

Wbrew pozorom, Centurie są znacznie łatwiejsze do odczytania niż Apokalipsa, a to z tego powodu, że Nostradamus żył znacznie później niż św. Jan. Jego wiedza o świecie byłą znacznie bogatsza.
Aby ułatwić prawidłowe zrozumienie Centurii, Nostradamus zapisuje od razu w tytule wiele ważnych wskazówek:
Dlaczego napisał Centurie?
Kim on jest w rzeczywistości?
Z jakiego kraju będzie pochodził człowiek, który to zrozumie?
Kiedy to nastąpi?
Wszystko w jednym słowie, w wyrazie, który w pełni odpowiada kpiarskim ciągotom Nostradamusa.
Centurie – wyraz zbudowany z trzech form językowych: starogreckiej, rzymskiej i łacińskiej.
Centaur w mitologii greckiej to człowiek koń. Najsławniejszy z nich to Chiron – lekarz jasnowidz! A więc Nostradamus (mówiący o sobie, że jest największym jasnowidzem) był równie podstępny jak Chiron, który chciał porwać Heraklesowi żonę Dejanirę.
A jakiego podstępu używa Nostradamus? Również jak Chiron, lekarz – jasnowidz. Drukuje Centurie na oczach świętej inkwizycji i zapowiada w nich koniec kościoła, podaje czas, kiedy to nastąpi, gdyż cent-(urie) z łacińskiego oznacza jeden ze stu, czyli procent (coś, co zaowocuje później).
Natomiast w języku rzymian, centurie to oddziały wojska. Jednym słowem, Centurie, jak oddziały wojska, za pomocą których podstępny Nostradamus wtargnął do królestwa świętej inkwizycji będą czekać na swój czas, czyli zaprocentują później.
Jeżeli podstęp wzięty jest z greki, siła z Rzymu a czas z łaciny, to, aby się pokusić o odpowiedź, kiedy spełnią się procenty, należy szukać również w łacinie.
W tym momencie dochodzimy do zaskakujących wniosków. Ponieważ główny sens przepowiedni to moment rozpoczęcia wydarzeń poprzedzających spustoszenie Ziemi oraz data samego spustoszenia. Zatem poszukajmy odpowiednika tego czasu w języku łacińskim.
CENT oznacza procent a moment odliczania to CINQUE. Moment odliczania procentów to CINQUE-CENT. To jak CINQECENTO, moment pojawienia się tej nazwy jako symbolu. Pojawia się w Polsce jako nazwa samochodu.
Czyżby odliczanie rozpoczęte?
Jeżeli faktycznie czas odliczania miałby się zacząć od nazwy cinquecento, to jak mówi Nostradamus, Jan Paweł II jest ostatnim papieżem, który „rządzi w bólu i jest stary”. Nadinterpretacja, czy spryt i rzeczywista wiedza Nostradamusa? Wiele horoskopów Nostradamusa jest bardzo precyzyjnych, aby je odczytać trzeba jednak mieć sporą wiedzę astrologiczną i jeszcze większą ogólną. Potwierdza to sam Nostradamus.

Do Admina: Dziękuję.


administrator napisał/a:

Mr_Makaveli: Dobieraj proszę trochę lepiej słowa swoich wypowiedzi. Zamiast obrażać innych, używaj konkretnych argumentów.
Matt: Sprawa załatwiona, przepraszam za opóźnienie.

Myślę że to jest to miejsce, gdzie milczenie wcale nie jest złotem.
Makiaveli - powinieneś się wstydzić, jeśli nawołujesz innych do nienawiści.
Daleko ci do nauki Jezusa - On nigdy nie nazwałby innego człowieka ścierwem.


andy847 napisał/a:
Matt napisał/a:

Makiaveli: Ponieważ admin nie chce usunąć twojego postu (albo jeszcze nie przeczytał mojego wniosku) uważam, że sam jesteś ścierwem.
Fajnie zaczynać dyskusję od opluwania innych.
Pytanie: inni cię nie zauważyli na tym forum?


Mr_Makaveli napisał/a:

Post usunięty przez administrację.

mysle  ze  wszystkich  nas  zabolalo  czytajac  to  ale  nikt  sie  nie  odezwal

Makiaveli: Ponieważ admin nie chce usunąć twojego postu (albo jeszcze nie przeczytał mojego wniosku) uważam, że sam jesteś ścierwem.
Fajnie zaczynać dyskusję od opluwania innych.
Pytanie: inni cię nie zauważyli na tym forum?


Mr_Makaveli napisał/a:

Post usunięty przez administrację.

Przyznaję że kompletnie nie rozumiem, dlaczego autor tych filmów na siłę szuka taniej sensacji.

Myślę że wynika to zwyczajnie z braku zrozumienia obyczajów.
Pamiętam jak zarzucano polskiemu prezydentowi, że pod Ścianą Płaczu miał na głowie ubraną żydowską kipę.
Ludzie pospolici nie rozumieją, że dla Żydów to świętość i fragment jedynej żydowskiej świątyni - to właśnie tzw. Ściana Zachodnia zburzonej świątyni gdzie przechowywano Arkę Przymierza, a w żydowskiej świątyni mężczyźni muszą mieć nakrycie głowy (synagoga nie jest świątynią tylko domem modlitwy).

Teraz widzę że oskarża się papieża, że w meczecie składa ręce w sposób, w jaki do modlitwy dłonie składają muzułmanie.
Do tego oskarża się Go, że ma odwrócony krzyż. Nie - nie ma odwróconego krzyża ,,do góry nogami'' tylko ma krzyż przekręcony, a to WIELKA różnica.
Oczywiście że papież musiał zdjąć obuwie przed wejściem do meczetu - nikt nie może wejść w butach do muzułmańskiej świątyni. Tak nakazuje tradycja. Z tego samego powodu mężczyźni wchodząc do katolickiego kościoła zdejmują czapki.

Nie jestem katolikiem, ale wkurza mnie szukanie taniej sensacji i oczernianie innych - choćby i katolickiego papieża.
Tak bawić to się nie będziemy.

P.S. Zainteresowanym mogę jeszcze dodać, że dla muzułmanów Jezus Chrystus był prorokiem. Dla chrześcijan - Zbawicielem. Ale muzułmanie mają dla Jezusa tak samo ogromny szacunek. I nie mówimy tu i skrajnie nawiedzonych muzułmanach, którzy szukają usprawiedliwienia w Koranie dla mordowania innych (odpowiednik moherów czy organizacji Opus Dei w kościele katolickim).




ania napisał/a:

http://www.youtube.com/watch?v=_AK_nvtSArECenturia V 91,1

Stary Pasterz po Słońcu wybrany – sługą oliwki
W kraju Izraela podpisze haniebny pakt pokoju
Wszyscy będą myśleli ,że krótkie jego panowanie
Pocałunek Mahdiego okaże się jego omegą!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Barwa_oliwkowa

Coraz bardziej, nie podoba mi się nasz były papież.
W necie ,jest dużo jego zdjęć, które mnie przerażają.
Podobno oczy, to zwierciadło duszy.POCZYTAJCIE O JEGO POCHODZENIU.
Oceńcie Sami.

Mocno naciągane. Myślę, że o wiele więcej rzeczowych informacji można znaleźć na tutejszym forum niż w ,,Niewiarygodne''.



Arab1 napisał/a:

Przerażająca prognoza! Syria zostanie zniszczona, a potem zadrży cały świat


http://niewiarygodne.pl/kat,1031979,tit … omosc.html

Jak to dzisiejsze wiadomości przekazują, amerykański atak na Syrię nie jest już taki przesądzony.
Szczerze pisząc, gdyby rzeczywiście nie doszłoby teraz do tego ataku to amerykański prezydent i całe jego otoczenie ośmieszyłoby się, a zwycięstwo ogłosiłaby rosyjska dyplomacja.
A jednak wydaje mi się, że ktoś z wysoko postawionych amerykańskich wojskowych nie pozwoli na to.


Świetnie do tego nawiązuje czterowiersz Nostradamusa przytoczony przez Atraktora:

Afrykańczyk zza Wielkiej Wody językiem gładkim,
rozbudził ukryte wewnątrz demony.
Wpływowi biali mu tego nie darują!
Nie on będzie rządził,lecz słowa jego generałów!

Z drugiej strony - choć nie wiem czemu - ten czterowiersz dotyczyć może tylko wewnętrznej sytuacji USA.

http://www.crazynauka.pl/dlaczego-wierz … -spiskowe/



kgx07 napisał/a:

PRZYTOCZONE Z WP...KTOŚ ŁADNIE NAPISAŁ........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................TEORIA SPISKOWA??? Kto chce przejąć władzę nad światem??? Właściciele ok 100 najpotężniejszych korporacji finansowych świata (z Wallstreet w NY) mają już we władaniu ponad połowę światowego kapitału i kontrolę nad rządami największych potęg ekonomicznych takich, jak np. USA, GB, F, D. Wykorzystując swoje aktywa, giełdy i banki mogą manipulować finansami światowymi - np. kursami walut, indeksami giełd oraz wywoływać kryzysy gospodarcze i finansowe w dowolnym państwie. Mogą też kupować najlepsze firmy notowane na giełdach oraz przejmować całe gałęzie przemysłu w niektórych krajach np. takich, jak Polska, a nawet całe gospodarki państw, żeby likwidować konkurencję. Na świecie właśnie teraz można zaobserwować proces wchodzenia w fazę zmasowanego neokolonializmu i ekspansji (koalicji amerykańsko-izraelskiej) polegającej na przejmowaniu (poprzez zadłużanie i upadłość) całych państw (np. Grecji, a za moment innych krajów UE, także Polski - czytaj: Kongres Odrodzenia Ruchu Żydowskiego w Polsce). W przejętych państwach będą realizować politykę depopulacji polegającą na eksterminacji i eliminacji najsłabszych i nieprzydatnych jednostek ludzkich, a więc ludzi starych, schorowanych, niezaradnych czy bezrobotnych i bezdomnych (destabilizacja służby zdrowia, manipulacja dostawami i cenami leków, eutanazja czy eugenika). W krajach przeludnionych i biednych oraz autorytarnych i konserwatywnych w rządzeniu już wywołują wewnętrzne konflikty i destabilizacje ekonomiczne, polityczne, niepokoje społeczne, zamieszki, przewroty i rewolucje (dezinformacja, dywersja agenturalna, embarga, sankcje, restrykcje, zabójstwa osób niewygodnych i demaskatorów, deprecjacja lokalnych religii i wartości moralnych), mające na celu tzw. "szerzenie demokracji", a w rzeczywistości wyludnianie (przez wywoływanie wyniszczających wojen lokalnych, epidemii, pandemii i szerzenie narkomanii) oraz likwidację gospodarki i grabieże zasobów naturalnych - przede wszystkim złóż roponośnych. Punktem kulminacyjnym będzie przejęcie kontroli nad całym światem za ok. 50-100 lat i stworzenie tzw. superkorporacji kontrolującej globalną gospodarkę, zarządzającej wszystkimi firmami, rządami i społeczeństwami na świecie przez finansowe uzależnienie (szantaż) oraz totalną inwigilację i kontrolę jednostek za pomocą Internetu, wszechobecnych kamer monitoringu, telefonii cyfrowej, kart płatniczych, propagandy mediów i czipowania ludzi. Pod całkowitą kontrolą znajdzie się również rozrodczość i śmiertelność sterowana inżynierią genetyczną, namnażaniem in vitro (np. hodowla kasty niewolników i wymiennych ludzkich organów) i wspomnianą wcześniej eugeniką i eutanazją (eksterminacja ludzkości do ok. 500 mln). Tak w największym skrócie i uproszczeniu można opisać proces GLOBALIZACJI zachodzącej na naszych oczach. Ale, niewykluczone, że wszystko potoczy się inaczej, bo są na świecie 2 potężne kraje - Chiny i Rosja - ostatnio zaczynają konsolidować siły przeciwko istniejącym zagrożeniom (np. wspólne manewry wojskowe). Do niedawna też arabska koalicja islamu, ale już ogarnięta destabilizacją wewnętrzną - np. Irak, kraje pn. Afryki i ostatnio Syria. Kraje te, jak dotąd dość skutecznie opierały się temu procesowi dzięki silnej dyktaturze władzy. Jeśli jednak w tych krajach dojdzie do przejęcia władzy przez słabe, przekupne, krótkowzroczne i miałkie w rządzeniu - ugrupowania liberalne i demokratyczne, to zrealizuje się scenariusz opisany wcześniej. Jest jeszcze trzeci wariant, choć mało realny, to jednak możliwy - likwidacja giełd i nacjonalizacja obcego kapitału (banków, przedsiębiorstw i nieruchomości) w poszczególnych krajach (jak np. w Islandii) oraz oddłużenie państw za pomocą odpowiednich wewnętrznych dekretów konstytucyjnych.

Dla mnie to naturalne że republikanie prą do wojny. Zawsze tak było - a najlepiej widoczne dla mnie (bo to pamiętam) było parcie do wojny przez prezydenta Reagana i republikanów. Ci ostatni popierają posiadanie broni, są lobbowani przez jej producentów i są szeroko pojętymi prawicowcami - zawsze antyrosyjscy i antykomunistyczni. Dla nich potęga kojarzy się z potęgą wojskową. Dla demokratów: opieka socjalna, szkolnictwo, zdrowie i osłony socjalne.
Tak więc osobiście nie zaskoczyło mnie że republikanie popierają każdą akcję wojskową. Demokraci pewnie by nie chcieli akcji wojskowej, ale nie zrobią przecież pod górkę swojemu prezydentowi.
Pozdrawiam i liczę, że nie będzie dla nas wszystkich tak źle.

dmox napisał/a:

Atraktorze mnie niepokoi sytuacja w Syrii jestem ciekawy wyniku głosowania w Kongresie 9 Września.... niepokoi mnie też odwrócenie uwagi od spraw Azji Środkowej Afganistanu i Pakistanu... Mac Cain będzie zachęcał republikańskich kolegów do poparcia interwencji pozdrawiam


Spokojnie, przecież sprawa Syrii pojawiła się stosunkowo niedawno, zaledwie kilka dni temu. Wojska w Afganistanie wciąż są i na razie nic nie zapowiada się, że mają być stamtąd wycofane (czy przerzucone w rejon Bliskiego Wschodu).

A przy okazji - jak napięta sytuacja jest w regionie niech świadczy dzisiejsza histeryczna reakcja Rosji na wystrzelenie dwóch pocisków balistycznych - do czego ostatecznie przyznały się USA i Izrael. To też forma straszaka, żeby pokazać, że nie blefują.

O ile kolejne, przyspieszone obrady Kongresu USA nie odbędą się wcześniej, głosowanie zaplanowane jest na 9 września w poniedziałek. Przypuśćmy że będzie zgoda (pewnie tak, bo republikanie chętnie poprą nowe zamówienia dla swojego przemysłu zbrojeniowego a demokratów uspokoi to, że nie będzie tu operacji lądowej i żaden żołnierz amerykański nie zginie). Po wydaniu zgody mogliby zaatakować... 11 września? Byłoby to bardzo symboliczne, nieprawdaż? To tylko takie dywagacje...

No i pojechali po bandzie - syryjscy hakerzy włamali się na stronę marines i oskarżyli prezydenta USA o współpracę z Al Kaidą. Jakkolwiek nie zabrzmiałoby to dziwnie, to jednak wróg nie jest tu jasno określony. Nie będzie łatwo.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci … ines/qkcm9

Atraktorze - brzmi to wszystko całkiem sensownie. Osobiście mam wrażenie, ze to wszystko mogłoby się wydarzyć w takiej kolejności, ale byłoby mocno rozciągnięte w czasie, np. kilku lat. Na Bliskim Wschodzie nikt nie ustąpi więc jedna iskra wystarczy żeby cały region zapłonął - to chyba wie każdy.

Syria, Liban, Jordania, Izrael i Iran - te kraje dość często powtarzają się patrząc na ostatnie wydarzenia. Co do obecnego prezydenta USA to nie ma chyba żadnych wątpliwości, że wszystko to ma się dokonać za jego drugiej, ostatniej kadencji. Tak więc w ciągu następnych 4 lat. To niewiele. No - chyba że kolejnym prezydentem ponownie będzie wybrany Afroamerykanin ;-)

Sądzę, że akurat Izrael najmniej potrzebuje teraz konfliktu z Syrią - co dałoby pretekst do kolejnego ataku politycznego w wykonaniu Iranu czy Rosji. Izrael za wszelką cenę chce uniknąć uwikłania w tą operację choćby ze strachu do niekontrolowanego użycia broni chemicznej przez którąkolwiek ze stron wojny w Syrii. W końcu państwo żydowskie jest sąsiadem Syrii. Co innego USA czy Francja - mogą sobie pozwolić na luksus ostrzału z daleka bez bezpośredniego ryzyka.

Co do hipotetycznego konfliktu w Europie - to chyba oczywiste, że nikt nie chciałby umierać za Gdańsk.
A kto chciał umierać za Kosowo?

shock79 napisał/a:

Witam wszystkich, taki male cos do dyskusji. Nie uwierze w nic co powie Obama na jakikolwiek temat. Asad musialby byc konkretnym kretynem zeby w momencie kiedy sa u niego przedstawiciele ONZ, ktorzy szukaja sladow uzycia broni chemicznej sam probowalby jej uzyc. tym bardziej jest to podejrzane kiedy od mparu miesiecy wyglada na to ze zdobywac zaczal przewage militarna w kraju i zaczal ogarniac ten chaos.
Ale co tam lepiej przez caly dzien pierniczyc o sprawie malej Madzi na tvn. Rzygac sie chce jak sie oglada ta telewizje. druga sprawa, nie wiem czy inni tez to zauwazyli ale tvn nie da sie ogladac dluzej niz 1h chocby sie bardzo chcialo(nie to ze chce;). Od rana piernicza te same wiadomosci co do slowa tylko co godzina sie prezenterka zmienia jakby mnie to mialo przekonac ze co godzina nowe wiadomosci podadza albo chociaz nowe dane jakies na dany temat;)
http://www.youtube.com/watch?v=pJJ57zBYyws


Wszystko wskazuje na to, że użył tej broni ktoś z najbliższego otoczenia Asada - być może nawet bez jego przyzwolenia. Asad nigdy się nie przyzna że tak właśnie było, bo świadczyłoby to, że nie do końca tam rządzi... Niewykluczone że ktoś kto użył tej broni właśnie chciał porażki Asada - może to wewnętrzne rozgrywki w reżimie?

Reakcja prezydenta USA jest dla mnie kuriozalna - nie wiem jaką obrał taktykę, ale uprzedzenie o uderzeniu to nic innego jak czas na przegrupowanie wojsk syryjskich, ukrycie broni - słowem - solidne przygotowanie się do ataku. Jakaż to strategia wojskowa ze strony USA? Coraz częściej mam podejrzenia że wcale nie o Syrię tu chodzi, tylko o Iran.
Być może Stany liczą na włączenie się w ten konflikt Iranu i będzie mogła upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Pierwsza to utarcie nosa Rosji i uzyskanie wpływów w roponośnym regionie, drugi to właśnie Iran.
Znając politykę USA nie sądzę, że chodzi tu wyłącznie o empatię dla narodu syryjskiego.
Z drugiej strony zagrożenie dla sojuszników - Izraela i Jordanii, też może wymuszać na amerykańskich władzach jakieś działanie. A więc na zasadzie: wystrzelimy kilka rakiet, poniszczymy trochę magazynów z bronią, postraszymy i udowodnimy, że jesteśmy zdolni do działania.
Niestety - wciąż tylko USA jest zdolne do pełnienia roli żandarma światowego. Bo chyba nie Europa - wojna w byłej Jugosławii świetnie to udowodniła. Musiały wkroczyć wojska USA żeby konflikt w sercu Europy, pod koniec XX wieku się skończył. Smutne.

micro napisał/a:

Matt, to , że spotkałeś wspaniałych ludzi, w tym żydów, nie oznacza, że takie tajne spiski nie istnieją.
Kanalie zdarzają się w każdej nacjii, tak jaki i porządni ludzie.
źle dzieje się wtedy, gdy ktoś w imię własnych, spektakularnych interesów próbóje wykorzystywać tego typu materiały, aby poróżnić ludzi między sobą.
Nie wiem czy wiesz, ale w tym roku, (zdaje się ok. maja lub czerwca) odbyła się w USA (chyba N. Jork), wielka manifestacja i wiec ok. 10tys. ortodoksyjnych żydów, którzy nanifestowali przeciwko syjonistycznemu pańswu - Izrael.

Reasumując, nie każdy Żyd to syjonista, a i nie każdy syjonista to prawdziwy Żyd


Tak wiem o tym. Dla ultra-ortodoksyjnych Żydów Izrael może powstać tylko po przyjściu Mesjasza. Jakiekolwiek struktury świeckie obecnego państwa Izrael nie są dla nich wiążące (przynajmniej formalnie nie chcą się podporządkować).

Nie neguję możliwości istnienia spisków choć zawsze podchodzę do tego typu spraw z dużą rezerwą. Gorzej gdy tego typu teorie - sprawdzone lub wyssane z palca - przekładają się na realną nienawiść i morderstwa całych narodów.
A tak właśnie stało się przy ,,Protokołach...'' - stanowiły solidną pożywkę dla nazistów. Niemcy upokorzeni po I wojnie, rzucone na kolana i w kryzysie gospodarczym, bardzo chętnie znaleźli winnego swoich bolączek - to był Żyd.

Może i był jakiś spisek (a mało ich było w Polsce czy w Rosji?).
Ale czy to usprawiedliwia i dopełnia 2000 lat nienawiści do jednego narodu? Nie potrafię tego zrozumieć.

Pozdrawiam

ormin_lange napisał/a:

Już pierwsze zdanie sprawiło, że odechciało mi się czytać reszty:
,,Wiadomo, że syjoniści realizują w 100% nie tylko ludobójcze plany Protokołów Mędrców Syjonu...''

Doprawdy, jak można wierzyć w takie rzeczy?

Nie jest to kwestia wiary, ale także i wiedzy o ukrytych strukturach naszej rzeczywistości. Dopytuje się Pan o przepowiednie na temat Irlandii, a tu ma jakieś wątpliwości? Trochę to dziwne nastawienie, ale pewnie wynika z braku świadomości w temacie, do którego odnosi się Pan tak ostentacyjnie krytycznie, nie podając zarazem kontrdowodów. Ale cóż począć, gdy rozum śpi, a gdy na chwilę się zbudzi, wymaga tylko prostej definicji otaczającego go Świata, nieprawdaż?

Proszę się choć trochę uświadomić zatem:

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/jak-r … ow-2013-08


Protokoły Mędrców Syjonu lezą u podstaw współczesnego antysemityzmu. Jako człowiek mający przyjaciół Żydów (którzy są nie tylko według mnie wspaniałymi ludźmi) nie mogę zgodzić się z tego typu teoriami. To właśnie ,,Protokoły'' były jedną z przyczyn pogromu Żydów w czasie II wojny światowej. Z tego wywodzi się zło, a na zło nie będę się godził. Tak, tak wiem - że według wielu to Żydzi zamordowali Jezusa (tak naprawdę zamordowali Go Rzymianie) i to ma usprawiedliwić nienawiść do drugiego człowieka. Nikt z tych nienawidzących nie zastanowił się, że gdyby nie Judasz i jego zdrada nie wypełniłaby się wola boża - czyli odkupienie grzechów przez Syna Bożego.

Problem w tym, że gdyby nie było Żydów - którzy są przecież winni za całe zło tego świata (sic!) - byliby: murzyni, Eskimosi, Polacy, okularnicy, geje albo jakaś inna wybrana grupa.

Należy skupić się na własnym rozwoju duchowym; widzieć dobro a nie tylko nienawiść.

Kontr-dowód? To wiara w dobro innego człowieka, bez dzielenia ich wedle koloru skóry, pochodzenia etnicznego czy statusu majątkowego.

Na swojej życiowej ścieżce spotkałem bezdennie głupich i formalnie wykształconych ludzi z tzw. klas wyższych, odnoszących się do innych z pogardą. Z samego faktu ze urodzili się biali, bogaci i tacy ,,arryjscy'' czuli się lepsi od innych.
Spotkałem też ludzi prostych, pracowitych, bez akademickiego wykształcenia, o różnych odcieniach skóry ale oczytanych, mądrych - przed którymi powinno chylić się czoło.

Życie nauczyło mnie że tam gdzie zaczyna się nienawiść do drugiego człowieka to właśnie źródło czystego zła.
Takim właśnie źródłem jest dla mnie pozycja ,,Protokoły Mędrców Syjonu''.

Pozdrawiam

P.S. Jeszcze mały dodatek - z sieci:

,,Protokoły mędrców Syjonu - najsłynniejsza "fałszywka" w historii. Przez dziesiątki lat w wielu krajach Protokoły... ukazywały się bez żadnego komentarza, służąc jako narzędzie antysemitów pragnących dowieść, że istnieje tajny spisek żydowskich finansistów dążących do dominacji nad światem.
Protokoły... zostały spreparowane w końcu XIX wieku przez Ochranę - carską policję polityczną.
Nie był to jednak ich utwór oryginalny, funkcjonariusze Ochrany posłużyli się francuskim pierwowozorem - utworem francuskiego satyryka Maurice'a Joly'ego z 1864 roku pt."Dialogi prowadzone w piekle pomiędzy Machiavellim a Monteskiuszem". Joly z kolei zaczerpnął "natchnienie" z powieści Eugeniusza Sue z 1843 roku pt. Tajemnice Paryża. W pierwowzorze Sue złowrogimi spiskowcami byli jezuici.

W Polsce "Protokoły...ukazały się bodaj w 1990 roku chyba zaraz po "Main Kampf" i zostały skonfiskowane przez prokuraturę.
W 1992 roku wydawnictwo Interlibro opublikowało Protokoły z historycznym komentarzem prof. Janusza Tazbira, a wznowiło je w tym roku wydawnictwo Iskry w ładnym poręcznym formacie.''


Już pierwsze zdanie sprawiło, że odechciało mi się czytać reszty:
,,Wiadomo, że syjoniści realizują w 100% nie tylko ludobójcze plany Protokołów Mędrców Syjonu...''

Doprawdy, jak można wierzyć w takie rzeczy?