Mamusia napisał/a:Tradycyjnie Wesołych Świąt
Dzięki i wzajemnie..., ale tradycyjnie to byłoby wesołego Sol Invictus, bo data 25 grudnia i sposób obchodów na to wskazuje. Czcimy zjawiska astronomiczne, które z jakichś powodów stały się religią. Być może te przenośnie i alegorie służyły lepszemu zapamiętywaniu dawnej wiedzy, która została utracona w wyniku światowych kataklizmów.
Dwa najważniejsze święta chrześcijańskie co roku symbolicznie rozgrywają się na niebie w okolicach świąt BN:
Wielkanoc: "umarł na krzyżu, trzeciego dnia zmartwychwstał" - w dniach 22-24 grudnia słońce pozornie zatrzymuje się, noce są najdłuższe, dni najkrótsze, astronomicznie dzieje się to na tle krzyża południa utworzonego przez gwiazdy.
Boże Narodzenie - po tych trzech dniach, 25 grudnia słońce zaczyna "zwyciężać" nad ciemnością, rodzi się nowe słońce, dzień staje się coraz dłuższy, a miejsce wschodu słońca na horyzoncie wskazuje linia utworzona przez Syriusza (gwiazda na wschodzie) i trzy gwiazdy pasa Oriona, które pozornie podążają za Syriuszem jako tzw. trzej królowie
Dlatego 25 grudnia, a nie każda inna data