Witam,
do MartimoCardoza
ten czterowiersz podał z tego co pamiętam Arteuza i nie wiem dlaczego odniósl sie do roku 2024 - 2025.
Najbliższa koniunkcja tych planet wypada:
21.12.2020 g.19:20: Jowisz koniunkcja Saturn
Można sobie sprawdzić na tej stronie:
http://www.astrologia.pl/horoskop/tranzyty/2020/
Nie wiem jak sprawdzic czy wypada to w Baranie.
Do tych koniunkcji dochodzi co około 20 lat ale kiedy w Baranie nie mam pojęcia.

Cieszę się Atraktorze, że się odezwałeś i mam nadzieję, że mimo wszystko czasem coś dla nas napiszesz. Jeśli jednak nie, to bardzo Ci dziękuję za całą pracę jaką włożyłeś w to i inne fora oraz wiedzę, którą zechciałeś się z nami dzielić. Tak czy inaczej Tobie również życzę dużo zdrowia i mimo trudnych czasów jakie prawdopodobnie nas czekają - dużo szczęścia w życiu.
Dzięki Tobie i Arteuzie każdy z nas ma jako taki obraz przyszłych wydarzeń. Wszystkiego nie da się przewidzieć ale dzięki wiedzy jaką nam przekazałeś każdy z nas będzie miał nadzieję że w końcu nadejdą lepsze czasy.  A za kilkanaście lat ta NADZIEJA może być kluczowa do przeżycia. Być może, nie wiedząc o tym, ocaliłeś wiele istnień ludzkich.
Jeszcze raz życzę Ci wszystkiego dobrego,
moonlight

I jeszcze coś z innej beczki ale zbieżne z Nostradamusem:
Skopiowane z tej strony:
https://dzieckonmp.wordpress.com/category/proroctwa-2/


Przepowiednia Arcybiskupa Fultona Johna Sheena z 1946 roku:
USA stały się właśnie najsilniejszym krajem świata. Ale władze Ameryki nie troszczą się o przestrzeganie prawa Bożego, wręcz przeciwnie, one podporządkowały się bardzo niedobrym siłom. Dlatego potęga USA nie będzie trwała długo, a jedynie przez okres pontyfikatu siedmiu kolejnych papieży, licząc od obecnego PIUSA XII jako pierwszego z nich. Wraz z końcem pontyfikatu siódmego papieża, potęga USA się załamie i swojej pozycji najsilniejszego kraju świata Ameryka już nigdy nie odzyska.

Powyższą przepowiednię cytuję według książki „Catholic Prophecy” z 1965 roku. Jak łatwo policzyć, Papież Franciszek jest w tym liczeniu – ostatnim siódmym papieżem. Przepowiednia ta, jak mogłem się przekonać, jest też wcale dobrze znana w Chicago. Zresztą, poczynając od kryzysu w 2008 i gwałtownego załamania się bytu wielu rodzin, nie tylko w populacji polonijnej narasta przekonanie, że coś się kończy, nastaje jakiś przełom…

Arcybiskup Fulton J. Sheen zmarł w 1988 roku. Był to jedyny hierarcha katolicki, któremu Ojciec Święty Jan Paweł II publicznie – w czasie jednej z wizyt w USA – powiedział najwyższej klasy komplement: „Oto pasterz wierny!” Obecnie Abp Sheen jest po zakończonej fazie diecezjalnej procesu kanonizacyjnego, ze stwierdzoną heroicznością cnót. W związku z tym przysługuje mu tytuł „Sługa Boży” – a do kanonizacji potrzebne są jedynie ewidentne cudy. No i oczywiście, brak złośliwych blokad w Watykanie…

Tak (nawiasem mówiąc), jeśli ktoś wątpi, że żyjemy w czasach wielkich i ważnych zmian, nadto jest to naprawdę groźne i praktycznie niezmiernie wprost ważne – dla naszych życiowych wyborów, dla bytu naszych rodzin, dla planowania naszej przyszłości – gdyby kto w to wątpił, a to powinien sobie tę przepowiednię świętobliwego amerykańskiego hierarchy poczytać. Dodajmy, że Abp Sheen był też fenomenem radiowego dziennikarstwa. Już w latach 40-tych zaczął wygłaszać pogadanki religijne w radio. Zdobyły one niesłychaną popularność i spowodowały mnóstwo spektakularnych nawróceń – w tym gwiazd sportu, biznesu i nawet polityków. Abp Fulton John Sheen łączył zwięzłość z niesłychaną prostotą prezentacji prawd ewangelicznych i swoistą genialnością argumentów polemicznych. Zwykle pojedynczych i trafiających w samo sedno problemu. Znakomite były też jego obrazowe porównania. Było w tym coś ze „stylu” wypowiedzi samego Pana Jezusa z czasu Jego ziemskiego życia. Przy okazji – liczne miliony dolarów zarobione jako honoraria za prelekcje radiowe – Abp Sheen odsyłał do Watykanu wspierając zwłaszcza Papieża Piusa XII. Sam żył bardzo skromnie, a jego dar proroczy nie ulegał wątpliwościom…

Można przy okazji zapytać, czy kto sobie wyobraża ów koniec światowej dominacji Ameryki – ów krach jej potęgi – jako przyjacielski piknik? Polityka – to niestety – walka o władzę. Z podkreśleniem słowa: walka… Jak narazie, świat jest pełen bezwzględności, chciwości – a nie przyjacielskich uczuć.

I jeszcze taka ciekawostka, nie wiem czy było
ISIS zaprezentowało mapę swojego imperium. W tych krajach chce przejąć władzę do 2020 roku:
Więcej tu:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/isis-za … 020/7q9l4m

A wracając do Nostradamusa:
"Prędko krew popłynie rzeką". Państwo Islamskie grozi zamachami w Rosji (http://www.tvn24.pl)
W nowym nagraniu wideo Państwo Islamskie (IS) grozi Rosji atakami, które mają być wkrótce przeprowadzone - podał w czwartek portal SITE monitorujący działalność islamistów w internecie. (http://www.tvn24.pl)
Więcej tu:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat … 93992.html

Przypomniał mi się taki czterowiersz który zamieścił kiedyś Arteuza. 5 lat temu wydawało się to bardzo odległe.
Myśłę że data 2021 wskazana przez Arteuze jest jak najbardziej prawdopodobna. Jeszcze 6 lat a to bardzo dużo...

Persage XI 33, 7
Smok i Wielbłąd wykupili ukradkiem tajemnice,
Niszczycielska broń Słowianina nie wystartuje,
Niebo nad Rusią będzie we władzy wrogów,
Kres Wielkiego Państwa i Narodu stanie się faktem.


Jeszcze kilka lat temu było to niemożliwe a teraz już zaczyna się o tym mówić

Panowie,
wyluzujcie trochę, myślę, że Ania zamieściła tą informację w formie żartu. Nie Róbcie z tego takiego problemu;)

Witam,
Jestem nowym użytkownikiem ale śledziłem uważnie wszystkie wpisy zarówno Arteuzy jak i Atraktora ale z braku czasu nigdy się tam nie zalogowałem.  Żałuję, że Norbetus zamknął ostatnie forum i to jeszcze w taki arogancki sposób ale to świadczy o tym jakim jest człowiekiem.
Szkoda tylko że nie ma kontaktu z Atraktorem ale może się odezwie.
Zaglądam czasem na TO forum ale niestety brakuję tu kogoś kto by to trochę ożywił. Bez Atraktora będzie ciężko. Widzę, że Ania jest nieugięta i co jakiś czas coś zamieszcza. I fajnie:) Może warto by było czasem wymienić się informacjami, obserwacjami i analizą bieżących wydarzeń. Łatwiej będzie nam dostrzec nadchodzące zmiany. Sam też czasem postaram się coś napisać.
Pozdrawiam wszystkich:)
moonlight