3,521

Odp: Rozbitkowie

Od wielu lat mafia pruszkowska ma wtyki w PiS-ie
https://www.youtube.com/watch?v=6t_yPlPGZu4

3,522

Odp: Rozbitkowie

Czy to będzie odpalenie lontu?
W nalocie USA zginął generał Iranu. Zapowiedziano zemstę.
https://www.rp.pl/Konflikt-USA-Iran/200 … emste.html

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,523

Odp: Rozbitkowie

Miaow masz gdzieś skopiowane stare forum z GP? Chciałam przejrzeć tamte wpisy aretuzy/ atraktora.
Jak masz to daj linka, albo wyślij na mojego maila. Pozdrawiam

3,524

Odp: Rozbitkowie

Artykuł z lipca 2019

https://wprawo.pl/j-miedlar-trump-przes … nformacji/

3,525

Odp: Rozbitkowie

Jared Kushner jest właścicielem 666 Fifth Avenue.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk … rumpa.read

Wiem, że stare ale teraz staje się jare. To on jest doradcą ds. umów handlowych i Bliskiego Wschodu. Trump wierzy, że Jared Kushner jest „Mesjaszem” .

Ostatnio edytowany przez Mamusia (2020-01-05 01:44:00)

3,526

Odp: Rozbitkowie

@Mamusia
Płodów wielonickowca jest mnóstwo porozsiewanych po różnych forach, m.in. na tym. Całość jest zebrana m.in. na wielu kontach chomikuj.pl
Jeżeli szukasz potwierdzenia ostatnich wydarzeń w jego interpretacjach, to było coś o zamachu na jakiegoś znaczącego polityka, co doprowadzi do konfliktu. Jednak z drugiej strony... ostatnio dość często dochodzi do takich zamachów, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie.

Ostatnio edytowany przez miaow (2020-01-06 00:37:48)

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,527

Odp: Rozbitkowie

No i jak tam nastroje? Czekamy na reakcję USA na atak irański. A tymczasem w Polin kłamią jak z nut. Rok wyborczy, więc Duda i Matołusz będą udawali głupa.
https://dziennik-polityczny.com/2020/01 … httrNN38uQ

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,528

Odp: Rozbitkowie

Nieco światła w mroku szumu
Krzysztof Zagozda

Funkcjonariusze trzymającego władzę w Polsce stronnictwa żydowskiego bardzo się starają, by winą za nieobecność prezydenta Dudy na zbliżającym się Światowym Forum Holocaustu obciążyć... Rosję. Oto Bronisław Wildstein, oficjalnie uśpiony mason Loży Matki "Kopernik", stwierdził, że "wydarzenie to ma służyć upokorzeniu Polski" i "jest jednym z elementów propagandowego działania Rosji". Dzielnie zawtórował mu politolog dr Artur Wróblewski bagatelizując wagę Światowego Forum Holocaustu, nazywając je... prywatną (sic!) inicjatywą Rosjanina Wiaczesława Mosze Kantora, zorganizowaną na osobiste życzenie Władimira Putina, "którego denerwują sukcesy Polski na arenie międzynarodowej". Do tego chóru przystąpił niezastąpiony spin doktor Adam Bielan, rozpalając publikę informacją, że tenże Wiaczesław Mosze Kantor kilka lat temu próbował przejąć w Polsce należącą do Skarbu Państwa strategiczną spółkę Grupa Azoty.

A jak jest w istocie? Ustawka ze słynną wypowiedzią Putina w roli głównej miała na celu spowodowanie nieobecności przedstawiciela Polski na jerozolimskich uroczystościach. Jej wirtuozeria polegała na tym, że pomysłodawcy pomyśleli zarówno o alibi dla Dudy, jak i o wzmocnieniu polskiej rusofobii. Absencja polskiego prezydenta podczas Światowego Forum Holocaustu, którego oficjalnym celem jest potępienie rzekomo rosnącej fali antysemityzmu, zostanie odpowiednio skomentowana przez światowe media i pogłębi izolację Polski na forum światowym. Przekaz będzie prosty: sprawca holocaustu nie wykazał skruchy za swoje zbrodnie nawet po upływie tylu lat, więc nie zasługuje na szacunek międzynarodowej społeczności.

Wczoraj upubliczniłem swoje przemyślenia związane z rzeczywistą przyczyną zwołanego w Jerozolimie specjalnego szczytu politycznego. Napisałem o ścieżce dojścia do celu ostatecznego, jakim ma być rozbiór terytorium Polski i Ukrainy. Nie będę zaskoczony, jeśli jeszcze zimą na forum ONZ lub innego trybunału postawiony zostanie wniosek wzywający do zorganizowania międzynarodowej komisji do spraw przeprowadzenia ekshumacji w Jedwabnem. Jej końcowy raport z pewnością jeszcze mocniej zaciśnie pętlę oplatającą naszą szyję.

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,529

Odp: Rozbitkowie

Normalnie padłem, ale on mówi jak jest.
https://www.youtube.com/watch?v=hgwnu0J … 68tF9ToaHw

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,530

Odp: Rozbitkowie

Przewrót w Iranie i upadek dyktatury islamskich mułłów to kwestia kilku miesięcy - ocenia, żyjący na emigracji w USA, syn ostatniego perskiego szacha z dynastii Pahlavi, Resa (59l.)

Reza Pahlavi powiedział, że brakuje zaledwie „kilku tygodni lub miesięcy”, zanim nastąpi „ostateczny upadek” w Iranie. Obecna sytuacja przypomina nieco tą „z ostatnich trzech miesięcy 1978 roku, przed rewolucją”. Dzisiejsze „nastroje” w Iranie są takie same, jak wtedy. Były książę koronny zaapelował do rządów zachodnich, by nie negocjowały z przywódcami Iranu.

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,531

Odp: Rozbitkowie

W RFN też chcą wprowadzić przymusowe szczepienia, kolejny przypadek NOP-wywiad z Justyną Sochą...
dowiemy się o tym na nowym kanale Rafała Mossakowskiego CEPolska, po zlikwidowanym przez cenzurę CEPowiśle.
https://www.youtube.com/watch?v=y2GqNSG … ure=em-lsp

3,532

Odp: Rozbitkowie

Niestety, system rejestracji NOP jest zależny od ekspertów rządowych i lekarzy, którzy w większości są na sznurku producentów farmaceutyków, zwłaszcza w takich krajach, jak Polska. Co jakiś czas wybuchają skandale związane z jakością leków i szczepionek, i nic się nie zmienia w sprawie zabezpieczenia obywateli przed skutkami takich zdarzeń lub "pomyłek". W Polsce dochodzi do tego, że nawet, gdy lekarz zgłosi NOP, to wyższe "władze" mogą to po prostu zignorować i uznać, że to nie jest NOP.
Ale wystarczy poczytać ulotki szczepionek i wtedy widzimy, na co narażamy się przyjmując je: skład i działania niepożądane. smile

Ponieważ o koniecznej depopulacji mówi się otwarcie nawet na forum organizacji międzynarodowych jak ONZ, to musimy sobie zdawać sprawę, że takie działania są prowadzone na całym świecie i będą się nasilały, a nie zmniejszały, dopóki mamy taki światowy system zależności, jaki mamy. Garstka obrzydliwie bogatych szefów korporacji międzynarodowych, których nie interesuje nic, poza władzą i zyskiem, wzięła na siebie rolę demiurgów, którzy roszczą sobie prawa do narzucania swoich idei całej reszcie. Ci, którzy im służą, łudzą się nadzieją, że grając z nimi w tej samej drużynie zostaną oszczędzeni. Przekonają się, jak bardzo się mylą już wkrótce. Rewolucja zawsze pożerała swoje dzieci - tak wskazuje historia.
Tu ciekawy artykuł zdradzający mentalność i cele tych demiurgów:
Najbogatsi planują ucieczkę.
https://exignorant.wordpress.com/2018/0 … _x0Xy-qSYM
Dlatego tak intensywnie szukają możliwości opuszczenia ziemi, badają kosmos itd. Tymczasem budują arki przetrwania, czyli prywtne schrony, kombinują, jak zachować władzę i wpływy i w d... mają całą resztę.

Ponieważ pozwolili na znaczne podwyższenie się liczby ludzi na ziemi w wyniku polepszenia się warunków życia w XX w. (zapewne nie zdawali sobie sprawy, że taki rozwój populacji spowoduje, że nie będą w stanie jej skutecznie kontrolować) muszą teraz znaleźć sposoby, aby tę liczbę zredukować. Do tego celu służą właśnie leki, w tym antybiotyki i szczepionki. Utrzymywanie ludzi w stanie choroby nie zabijając ich jest też dobrym sposobem na powiększnie swoich zysków. Żywność także jest celowo zatruwana, podobnie jak kosmetyki i inne rzeczy codziennego użytku. Wszystkie te niekorzystne wpływy mają jeden cel - ograniczenie populacji i kontrolowanie jej.

Od lat szukam artykułów i pisuję na różnych forach w sprawach zdrowia i mechanizmów oszustwa w tym temacie. Nawet tutaj na  forum Teorie spiskowe prowadzę wątek "Pharmagedon" i pokazuję jak nas robią w bambuko. Niestety, odzewu za bardzo nie ma, jestem w zasadzie jedynym użytkownikiem tego forum smile Czyżby lęk przed prawdą był aż tak silny w narodzie, czy jednak wszyscy "wierzą", że tak źle nie będzie? smile Cóż, w pewnym czasie zauważyłem, że mimo jeszcze niezbyt zaawansowanego wieku, jestem wrakiem człowieka, a moje dolegliwości znacznie obniżały mi komfort życia i zaczęły pojawiać się coraz to nowe. Przeżyłem też zawał serca. Tradycyjna medycyna nie przynosiła w zasadzie żadnych długofalowych efektów. To mnie zmotywowało do poszukiwań i dzisiaj mój stan radykalnie się poprawił. Jedyną przeszkodą w radykalnym odwróceniu skutków tego, co w moim zdrowiu jest nie tak, jestem ja sam i moja niezbyt zdycyplinowana osobowość smile Wiedzę posiadam już wystarczającą, aby uchronić siebie i moją rodzinę przed większością chorób. Jednak nie chcę się dalej chwalić, tylko wyjaśnić, co nam jest szykowane i jakie są tego mechanizmy. Częściowo to robię na "Farmagedonie", więc warto czytać zawarte tam artykuły.

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,533

Odp: Rozbitkowie

Ujmując rzecz skrótowo, nasi demurdzy pracują teraz nad obniżeniem naszej odporności i całkowitym rozregulowaniem układu odpornościowego człowieka, tak, aby odsunąć od siebie posądzenie o chęć masowego zabijania ludzi i wywołanie w związku z tym rozruchów na całym świecie. Tego boją się najbardziej, mimo posiadanych środków, aby siłą narzucić swoją wolę. Nie mogą też pozwolić na rozwój zatrucia i chorób, których sami mogą stać się ofiarami.
Stąd produkowane są leki i szczepienia dla mas, których sami nie używają, a dzięki temu populację utrzymują pod kontrolą i nieźle się przy tym bogacą. Także metody leczenia wielu dolegliwości są inne dla nich, a inne dla mas. Dodatkowo są one eksperymentem, których efekty służą własnie im. To współcześni lekarze hitlerowscy, którzy eksperymentują na nas bez mrugnięcia okiem.
Nad czym pracują obecnie? Nad modyfikowaniem żywności i wirusów, gdyż modyfikowanie bakterii nie przyniosło spodziewanych efektów. Stąd pojawiają się wirusy, nie wiadomo skąd i dlaczego, jak HIV, ASF, ptasia grypa, nowe odmiany eboli itd. Owszem, są dzięki antybiotykom i środkom dezynfekującym odmiany bakterii odpornych prawie na wszystkie sposoby ich zwalczania, jednak istnieją sposoby na ich zwalczanie, całkiem naturalne lub w oparciu o powszechnie dostępne substancje, jak woda utleniona, jod, zioła, witaminy (C), związki siarki, miedzi, ozonowanie, ultafiolet, a nawet alkohol. Nawet sepsa jest do opanowania dzięki dożylnym wlewom wit. C i kortyzonu, o czym coraz więcej lekarzy pisze i mówi.
Dlatego pracują nad wirusami, jako metodzie kontroli żywności, populacji i źródeł wody pitnej.
Kiedy wirus jest groźny? Kiedy organizm, a w zasadzie jego system odpornościowy jest rozregulowany lub nie działa prawidłowo. Co sprzyja temu rozregulowaniu? Szczepienia, zatruta żywność, antybiotyki, dodatki do leków, metody leczenia chorób itd.

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,534

Odp: Rozbitkowie

Rozregulowany i osłabiony system odpornościowy człowieka daje możliwość generowania nieskończonych dochodów przez firmy farmaceutyczne. W zasadzie ludzie chorują już od urodzenia, a lęk o dzieci, a także o własne życie i zdrowie napędza cały system. Tylko wiedzy o skutecznych sposobach na utrzymanie zdrowia i życia oficjalnie się nie upowszechnia, przynajmniej tych nie związanych bezpośrednio z oficjalną medycyną.
Na nasz system odpornościowy ma wpływ wiele czynników. I tak np. szczepienia, wzrost ich liczby łączy się z nadmierną immunizacją i zatruciem rtęcią, aluminium i innymi składnikami szczepionek. Co jest tego efektem? To oczywiste: wzrastająca liczba przypadków autyzmu, ADD, ADHD, nerwic, stanów lękowych wśród dzieci, choroby ukł. nerwowego, zaburzeń pamięci i chorób o podłożu autoimmunologicznym, jak alergie, astma, stwardnienie rozsiane, toczeń, choroby jelit, cukrzyca, choroby stawów, tarczycy, nadnerczy, oraz król wszystkich chorób - rak. Chorobom tym sprzyja też wiele innych czynników, jak środki konserwujące, wzbogacające smak i aromat, sztuczne barwniki i substancje smakowe, słodziki i cukier obecne prawie powszechnie w żywności produkowanej masowo, skażenie żywności i kosmetyków chemią ze środków ochrony roślin (np. glifosat), a także coraz większy poziom promieniowania elektromagnetycznego w wyniku postępu technicznego.
Nasz organizm posiada wiele mechanizmów obronnych, oczyszczających go z toksyn, przywracających normalne funcjonowanie narządów itd, jednak do pewnego czasu i do pewnego pziomu wszystkich tych negatywnych czynników, z którymi musi walczyć.
Wtedy pojawiają się choroby przewlekłe i inne dysfunkcje. Nawet na co dzień niegroźne dla zdrowego człowieka wirusy i bakterie, jak chocby meningokoki i pneumokoki, które są obecne na naszej skórze w jamie nosowej i zakamarkach ciała, grzyby (np. drożdżaki) powodują choroby zagrażające nie tylko zdrowiu, ale i życiu.
Antybiotyki, konserwanty, barwniki (np. dwutlenek tytanu), słodziki, alkohol demolują nam mikrobiotę jelitową, która w znacznym stopniu odpowiada za odporność organizmu i produkcję oraz wchłanianie substancji odżywczych, co przy narastającym spadku jakości żywności powoduje stany chronicznych niedoborów witamin, enzymów i pierwiastków mineralnych. To z kolei powoduje efekt domina i kolejne dysfunkcje organizmu i jego narządów wewnętrznych oraz demoluje procesy fizjologiczne, metaboliczne organizmu. Zaburzona mikrobiota jelit karmiona jest powszechnie prostymi węglowodanami, cukrem, syropem glukozowo-fruktozowym, powodując dalsze zaburzenia i rozwój niekorzystnych bakterii i grzybów w jelitach, porzez ich dokarmianie cukrami. I tak dochodzimy do przyczyn raka - plagi naszych czasów, a zwłaszcza naszego narodu. Rak to przede wszystkim choroba odporności. Czym się ją w Polsce głównie leczy? Chemioterapią, która dodatkowo obniża lub chwilowo nawet likwiduje możliwości obronne organizmu! big_smile Tak, moi drodzy. To tak jak gaszenie pożaru benzyną. Takie mamy procedury wypracowane przez naszych MONDRYCH doktorów i nałukowcóf.

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,535

Odp: Rozbitkowie

Niegdyś odra, świnka i różyczka były NORMALNYMI chorobami wieku dziecięcego, sam chorowałem na wszystkie trzy i żyję. smile Owszem, były i są przypadki ciężkich powikłań, a nawet zgonów, ale dotyczą one osób o zdemolowanym systemie odpornościowym, np. po przeszcepach, po chemioterapii, wczesniaków, starców itd. Zachorowania i powikłania po zachorowaniu dotyczą jednak także i osób zaszczepionych. CO ZYSKUJEMY, SZCZEPIĄC MASOWO NA TE CHOROBY? Czy interes nielicznych osób z zaburzoną odpornością ma przeważać nad interesem większości osób zdrowych? A takie rozwiązania sa nam narzucane. Popatrzcie na współczesny kalendarz szczepień i szcepienia dodatkowe, polecane przez lekarzy.

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,536

Odp: Rozbitkowie

Co się dzieje z żywnością i z dostępem do niej? Możemy to zaobserwować na przykładzie naszego kraju. Z chwilą wstąpienia do UE weszły nowe formy ograniczania i kontroli jej produkcji, zwłaszcza przez drobnych producentów. Spadła opłacalność produkcji dla małych producentów, co powoduje likwidację małych gospodarstw rolnych, które produkowały żywność tradycyjnymi metodami, bez stosowania chemii, antybiotyków, hormonów, sztucznych pasz i innego gówna. Normy dotyczące żywności także poszły w dół względem polskich norm sprzed wejścia do UE. Zniknęły też ośrodki kontroli i badania jakości żywności, które kiedyś były powszechne. SANEPID zajmuje się głównie zmusznaiem rodziców do szczepienia dzieci i sankcjami wobec przedsiębiorców, którzy nie przestrzegają wydumanych durnot stworzonych w celu ich nękania, jak osobne pomieszczenia dla mopa, instrukcja mycia rąk, liczba i przenaczenie toalet itd.
Dochodzi do różnych epidemii chorób zagrażających zwierzętom jak BSE, ASF, ptasia grypa itd. Czemu to służy? Przede wszystkim kontroli i ograniczeniu produkcji oraz powodowaniu bankructwa wśród producentów żywności, zwłaszcza tych małych, których nie stać na spełnienie wszystkich wyśrubowanych nakazów bezpieczeństwa. Jednoczesnie spowodowano nagły wzrost liczebności zwierząt dzikich, które roznoszą choroby, także wyżej wymienione: dziki, lisy, bażanty itd. Gdzie tu jakaś konsekwencja?
Istnieje coraz więcej podejrzeń, że te choroby są celowo rozsiewane, w celu wyeliminowania coraz większej grupy hodowców. Podejrzane są też pasze dla zwierząt. Czy czasem BSE nie zostało spowodowane paszami dla krów?
Co przewiduję? Niedługo przyjdzie też pora na owce, kozy, ryby i króliki. Zobaczycie smile Nie będzie łatwo, bo to przecież zywność środowisk halal i kosher, ale i oni musza być kontrolowani smile
Aby mieć kontrolę nad wszystkimi, trzeba też mieć kontrolę nad wodą pitną. Tu będzie najtrudniej, jednak pierwsze jaskółki już się pojawiły. Wprowadzono przepisy o gospodarce wodami opadowymi, przejmowanie wodociągów w Polsce przez firmy z Izraela. Czy zastanawiacie się, skąd w kraju mlekiem i miodem płynącym nagle w ostatnich latach pojawiły się tak dokuczliwe susze? A o manipulacji pogodą słyszeliście? No własnie mamy tego efekty. Demiurgowie chcą pozbawić łatwo dostępnej wody pitnej mieszkańców naszej części Europy manipulując pogodą. Na prądy powietrzne regulujące klimat mają już wpływ i stąd te anomalie. Niedługo wobec tego, w obliczu coraz trudniejszego dostępu do czystej wody pitnej, zostaną wprowdzone zakazy jej pozyskiwania przez indywidualnych odbiorców lub zostaną za to wprowadzone wysokie opłaty, więc wszystkie prywatne studnie zostaną zasypane, bo wodociągi okażą się dużo tańsze. Pozostaną wyłącznie wodociągi z ograniczeniami zużycia wody pojawiającymi się wraz z pogłębianiem się suszy, a za nawadnianie ogrodów będzie słona opłata płacona przez poszczególne gospodarstwa. Spowoduje to praktycznie niemal ruinę producentów zywności, więc żywność i woda zaczną być racjonowane. I tu nas mają.
Czemu służy zmniejszanie emisji CO2, jak myślicie? Czemu to CO2 jest obwiniany za ocieplenie klimatu? A jaki gaz jest niezbędny roślinom do wegetacji? smile Czemu przyroda tak bujnie rozwijała się na ziemi w momentach, gdy poziom CO2 był dużo wyższy, niż obecnie? Więcej tez było metanu, wyższa była średnia temperatura i jakoś to nie wpływało na rozwój życia na ziemi. To co jest grane?
Kolejny krok naszych demiurgów: rozliczenia bezgotówkowe. Chcą kontroli każdego grosza, który wydajemy. Poza tym każdego z nas będzie dużo łatwiej odciąć od mozliwości płatniczych w zasadzie jednym kliknięciem. O to tu chodzi.
Jezeli jeszcze Was nie znudziłem i nie zniechęciłem pisząc o rzeczach oczywistych, to niedługo napiszę, co możecie zrobić, aby naszym demiurgom trochę utrudnić ich robotę, a siebie i swoje rodziny uchronić przed nagłym pogorszeniem życia. smile

Ostatnio edytowany przez miaow (2020-01-18 16:49:02)

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,537

Odp: Rozbitkowie

Teraz zmiana tematu. 1000 lat współistnienia narodu polskiego i żydowskiego w naszym "wspólnym" kraju, wg pana prezydenta Dudy, matki Beaty i innych pisowskich fałszerzy historii. Będzie też o dziedzictwie kulturowym, tak akcentowanym w środowisku pisowskich posłusznych gojów, typu dziad Gliński i kamanda.
Pewne światło na te problemy rzuca poniższa książka, którą można sobie sciągnąć i poczytać. Zwłaszcza, że powstała z inicjatywy środowisk żydowskich i autorów pochodzenia żydowskiego. Lubię to, gdy mówią sami o sobie big_smile Oto link:
https://www.polin.pl/sites/default/file … ki_web.pdf
Naprawdę warto przeczytać, aby zrozumiec także pewne procesy zachodzące na świecie i dlaczego Polska dla żydów jest taka ważna.
A czego dowiadujemy się z tej książki?
Dowiadujemy się, że żydów nikt nigdy nie lubił, nie tolerował i ciągle byli przeganiani z krajów, które ich gościły. Pierwsi żydzi trafili na ziemie polskie jako handlarze i raczej nie zagrzewali tu miejsca. Zasłynęli tu w czasach jeszcze przedmieszkowskich jako handlarze niewolnikami. Pierwsze osadnictwo żydowskie w Polsce nastało wraz z przyjęciem chrzescijaństwa rytu zachodniego przez Mieszka. Jednak nie było ono zbyt liczne. Bardziej widoczny przypływ zydów na ziemie polskie nastąpił w okresie rozbicia dzielnicowego, a wiązało się to głównie z wygnaniem, mordowaniem i ograbianiem żydów przez władców innych krajów. Nasi władcy wykorzystywali żydów dla ułatwienia handlu i jako źródła dochodów oraz pożyczek. Kolejny, już zanczący napływ żydów do Polski nastąpił wraz z pogromami w całej zachodniej Europie w wiekach XIV-XVI. Tu uzyskali szanse na osiedlanie się i wykonywanie niektórych zawodów poza handlem i rzemiosłem. Kolejne wieki nie przynosiły jakichś istotnych zmian we wkładzie żydów w naszą gospodarkę lub kulturę. Zwłaszcza wpływ na kulture polską był w zasadzie żaden od początków bytności tego narodu (umownie narodu) na polskich ziemiach. Ograniczali się oni wyłącznie do fundacji budowy synagog (nie słyszałem jednak o żydowskich architektach) i kirkutów, które powoli stawały się widoczne w wielu polskich miejscowościach. Polską kulturę od  umownych początków naszego państwa kształtowała kultura feudalna, rycerska, szlachecka, sarmacka, magnacka i chrześcijańska, a nie żydowska. Jedynie, czego żydom nie można odmówić, to wpływ na gospodarkę.
Masowy przypływ żydów na ziemie polskie nastąpił wraz z pierwszymi rozbiorami naszej ojczyzny. Szczyt imigracji żydowskiej na ziemie polskie nastąpił w XIX w. Głównie z powodu polityki carów Rosji, ale też Wiosny Ludów w niektórych krajach. O istotniejszym wkładzie żydów w polską kulturę możemy mówić dopiero na przełomie XIX i XX w. Wtedy to żydzi zaczęli dość licznie wykonywac zawody związane z kulturą i wpisywac się trwale w polską kulturę. Pojawili się pisarze, poeci, kompozytorzy, wirtuozi, malarze, rzeźbiarze itd.
Czy wyobrażamy sobie polską kulturę bez Mickiewicza, Wieniawskiego, czy choćby Tuwima?
Można powiedzieć, że w drugiej połowie XXw. nawet zdominowali polską kulturę w wielu jej dziedzinach. Tak jest po dzień dzisiejszy. Jednak czy jest to kultura żydowska? Nie jest. Jest to kultura polska tworzona przez obywateli żydowskiego pochodzenia, gdyz jej pozywką nie jest to, co dla żydów charakterystyczne i najważniejsz, co ich określa, a mianowicie religia.
Czy kultura związana z ich religią jest dla nas, Polaków znacząca i wpływała na naszą kulturę w ubiegłych wiekach? Nie. Dotyczyła wyłącznie ich środowiska.
A czego o tej kulturze religijnej dowiadujemy się z powyższej książki? I tu jest clou mojego wpisu.
Dowiadujemy się, że wiele rzeczy dotyczących pobytu i liczebności zydów na ziemiach polskich, zwłaszcza w kontekście ich liczby jest wzięta z bajek, mitów i szacunków, a nie z faktów możliwych do potwierdzenia.
big_smile (mit o po-lin)
Z książki dowiadujemy się, że ziemie polskie były miejscem ścierania się różnych sekt religii żydowskiej: judaizmu talmudycznego w wersji jerozolimskiej i babilońskiej (tzw. rabinizmu), frankizmu i judaizmu mesjanistycznego, narodzin sekt chasydzkich oraz, co najciekawsze, książka zdradza przyczyny i miejsce narodzin sekty Illuminatów, czyli zydów oświeconych - maskilim. A gdzie ten  ruch się narodził? A jakże, w Berlinie. smile
Kilka cytatów dotyczących żydów XVII-XVIII - wiecznych na ziemiach polskich:
"Jednym ze skutków pauperyzacji i rosnących nierówności majątkowych było ubożenie życia duchowego w gminach żydowskich. Rabini traktowali swoje funkcje coraz bardziej formalnie, oddalali się od codziennego życia członków gminy. Nasilał się
proceder kupowania urzędu rabinackiego. Autorytet skorumpowanych rabinów słabł, co prowadziło do kryzysu tradycyjnej religijności. W żydowskiej tradycji, silnie zakorzenionej w judaizmie, panowało przekonanie, że doczesne katastrofy są zapowiedzią nadejścia Mesjasza, który przyniesie zbawienie i ustanowi królestwo Izraela na ziemi. Do tego czasu wierni powinni żyć w ascezie, odbywać pokutę, żałować za grzechy i przestrzegać Prawa. Ubodzy szukali nowych sposobów objaśniania świata
i znajdowali je coraz częściej w popularnych naukach kabalistycznych, mesjanizmie i mistycyzmie.

Mesjanizm żydowski – wiara w nadejście Mesjasza jako namaszczonego króla Izraela z rodu Dawida, który zbawi świat w ostatnim etapie ziemskiej historii. Po nadejściu Mesjasza zostaną odbudowane królestwo żydowskie i świątynia jerozolimska, a także nastanie pokój dla Żydów i świata. W okresach wielkich kryzysów Żydzi wyczekiwali Mesjasza – wybawiciela.

Mistycyzm żydowski – w judaizmie przekonanie o możliwości duchowego kontaktu z bóstwem, siłami nadprzyrodzonymi, stawiające wyżej poznanie intuicyjne od rozumowego (racjonalnego). Mistycy uważali, że dzięki silnemu uczuciu, wyostrzonej intuicji i żarliwej wierze możliwe jest całkowite i nierozerwalne połączenie z Bogiem.

Spekulacje mistyczne starożytnych i średniowiecznych kabalistów opierały sięna założeniu, że spisana spuścizna religijna judaizmu zawiera tajemne znaczenia, których poznanie pozwala na wpływanie na losy świata. Kabaliści kręgu aszkenazyjskiego rozważali możliwość obliczenia na podstawie wskazówek ukrytych w Biblii daty końca świata, a co za tym idzie – przybycia Mesjasza. Zgodnie z biblijną tradycją Torze przypisywali boski charakter. Uważali, że zgłębienie tajemnicy kombinacji słów
i liter pozwoli posiąść moc tworzenia, jaką ma samo imię Boga. Wiązało się z tym marzenie o stworzeniu sztucznego człowieka – golema (z hebr. ‘bryła’, ‘bezkształtna masa’) – który dzięki swojej wielkości i sile ochroni Żydów przed prześladowaniami.

Nowożytną kabałę rozwinął w XVI w. w Palestynie Icchak Luria (1534–1572), wygnaniec z Hiszpanii. Nauczał, że w czasie aktu stworzenia, któremu towarzyszyło rozprzestrzenianie się boskiego światła w praprzestworzach, nastąpiło uwięzienie jego iskier. To spowodowało szerzenie się zła, które zakłóciło pierwotną harmonię. Na człowieku spoczywa obowiązek uwolnienia owych iskier, aby mogły powrócić do swojego źródła w Bogu. Na tym ma polegać naprawienie świata przez człowieka – Tikun. Gdy Tikun dobiegnie końca, czyli kiedy wszystkie iskry wrócą do Boga, nadejdzie Mesjasz. Luria tłumaczył, że wygnanie Żydów i ich rozproszenie służy temu, by mogli zebrać iskry rozsypane po całym świecie.
Koncepcję naprawy świata – Tikun – zaczerpnął z luriańskiej kabały Sabbataj Cwi
(1626–1676), który działał na terenie imperium osmańskiego. Głosił on nadejście Mesjasza, a w 1666 r. w synagodze w Smyrnie został nim ogłoszony przez „proroka” Natana z Gazy. Sabbataj Cwi odrzucił przepisy Tory i publicznie wymawiając imię Boga, zaświadczył o nastaniu nowej ery w dziejach Żydów. Władze tureckie wtrąciły wtedy Sabbataja do więzienia. Ale jego sława jako Mesjasza szerzyła się dzięki wędrownym kaznodziejom i sprawiała, że przybywali do niego kabaliści z różnych regionów, w tym z Rzeczypospolitej.
Turcy zmusili Sabbataja do przyjęcia islamu, ale jego zwolennicy zapewniali, że w konwersji przywódcy tkwił tajemny zamysł. Gdy fałszywy Mesjasz umierał na zesłaniu w Albanii, nie przypuszczał zapewne, jak dalekosiężne skutki przyniosą jego nauki.

Nowe nurty religijne wśród Żydów polskich – frankizm i chasydyzm.
Sabataizm był pierwszym poważnym odstępstwem od zasad judaizmu od czasów średniowiecza, prowadzącym do rozbicia tradycyjnej religijności i do zakwestionowania religijnych autorytetów. Nauki mistrza szerzyli w Rzeczypospolitej „prorocy”, a wyznawcy studiowali je potajemnie. Zagrożenie dla judaizmu rabinicznego wywołało reakcję władzy zarówno państwowej, jak i żydowskiej. Król Jan Kazimierz zagroził konfiskatą majątku każdemu, kto określał się jako zwolennik sabataizmu, a Waad obłożył klątwą (hebr. cherem) sabataistów – „buntowników i ludzi nikczemnych, mogących szkodzić całemu Izraelowi”. Z tych wyklętych środowisk „proroków” sabataizmu wyłoniły się w Rzeczypospolitej dwa nurty religijne: frankizm i chasydyzm.
Prekursorem pierwszego był Jakub Lejbowicz Frank (1726–1791), urodzony na Podolu. Studiował kabałę w środowisku sabataistów w Smyrnie i Salonikach. W Salonikach przekonano go, że wcieliła się weń dusza Sabbataja Cwiego, a to oznaczało,
że jest Mesjaszem. Pod koniec 1755 r. Frank wraz z małym gronem wyznawców wrócił na Podole i zaczął potajemnie głosić swoje nauki. Na skutek donosu postawiono go przed sądem rabinackim pod zarzutem rozpusty i wykroczeń przeciwko prawu religijnemu. Sąd rabinacki Sejmu Czterech Ziem obłożył klątwą Franka oraz wszystkich jego wyznawców. Po wyroku Frank, poddany sułtana tureckiego, został wydalony z kraju. Tymczasem jego zwolennicy oddali się pod opiekę biskupa kamienieckiego,
Mikołaja Dembowskiego. W trakcie zorganizowanej przez Dembowskiego dysputy teologicznej z rabinami (1757) frankiści przedstawili się jako „antytalmudyści”, twierdząc, że Tory nie da się pojąć za pomocą Talmudu. Zadeklarowali, że wierzą w Boga jako Trójcę w Boskości, wierzą w Jego ludzkie kształty oraz że oczekiwanie nadejścia Mesjasza jest pychą. Oskarżyli też Żydów o bezczeszczenie hostii. Po oskarżeniu „talmudystów” o obrazę wiary i władzy odbyło się publiczne palenie Talmudu we Lwowie, Brodach, Żółkwi i Kamieńcu Podolskim. W tym czasie Frank z grupą najwierniejszych wyznawców przebywał w Turcji, gdzie – podobnie jak Sabbataj Cwi – przyjął islam. Pod koniec 1758 r. wrócił do Rzeczypospolitej, uzyskawszy od króla Augusta III Wettina (1733–1763) list żelazny, gwarantujący mu bezpieczeństwo. Głosił wtedy otwarcie, że dokończy misję Sabbataja Cwiego i doprowadzi lud Izraela do Rzymu, czyli do chrześcijaństwa. Sabataiści Franka chcieli, by przyjęto ich do Kościoła, z zachowaniem tradycyjnego stroju, pożywienia i studiów kabalistycznych.
W trakcie drugiej wielkiej dysputy frankiści powtórzyli wszystkie zarzuty wysuwane wcześniej wobec judaizmu, z mordem rytualnym i bezczeszczeniem hostii włącznie. Na zakończenie Frank i jego wyznawcy przyjęli chrzest we wrześniu 1759 r. w katedrze lwowskiej. Grupa następnie wyjechała do Warszawy, gdzie Frank ochrzcił się po raz drugi, przyjmując imię Józef i nazwisko Dobrucki. Jego ojcem chrzestnym był król August III Wettin.
W Rzeczypospolitej pozostało kilka tysięcy frankistów. Jednak bez przywódcy sekta zaczęła się rozpadać. W końcu XVIII w. i na początku XIX w. większość frankistów przeszła na katolicyzm, co umożliwiło przyjęcie ich do stanu szlacheckiego i wtopienie się w polskie społeczeństwo.
Równolegle do frankizmu rozwijał się na wschodnich ziemiach Rzeczypospolitej mistyczny nurt odnowy judaizmu – chasydyzm. Ruch ten, uznający wyższość intuicyjnej pobożności nad talmudyzmem rabinicznym, rodził się jednocześnie w różnych ośrodkach. Tradycja chasydzka przypisuje rolę inicjatora Izraelowi ben Eliezerowi, zwanemu Baalem Szemem Towem (Pan Dobrego Imienia), w skrócie: Beszt (1700–1760).
Pochodził on z małej osady na Podolu, leżącej w widłach Zbrucza i Dniestru, ze środowiska zbliżonego do sabataistów. Ożeniwszy się z córką rabina z Brodów, osiedlił się w Karpatach, między Kutami a Kosowem; na tych terenach mistycyzm i mesjanizm sabatajski zdobyły wielu wyznawców. Żydzi mieli zwyczaj zbierać się tam we wspólnotach biesiadnych (hebr. chawurot), nazywali siebie wiernymi (hebr. maaminim) lub pobożnymi (hebr. chasidim). Ta druga nazwa przyjęła się w środowisku, które skupiło się wokół Beszta, gdy ok. 1730 r. rozpoczął nauczanie.
Beszt jeździł po miastach, miasteczkach i wsiach na Podolu, leczył chorych, zdejmował uroki, uzdrawiał ślepych. Czynił to za pomocą talizmanów, zaklęć, a przede wszystkim – modlitwy. Jego sława szerzyła się po bliższej i dalszej okolicy, chorzy przyjeżdżali do niego nawet z odległej Litwy. Pod koniec życia osiadł ze swoją wielopokoleniową rodziną w Międzybożu Podolskim, gdzie założył dwór, w którym miejsce znaleźli też jego uczniowie.
Baal Szem Tow głosił, że Boga należy chwalić mądrze i radośnie, korzystać z życia i jego darów, odrzucić ascezę. Boga trzeba czcić w ekstatycznej modlitwie, połączonej z tańcem wprowadzającym w trans. Dopiero w takim stanie dusza może się wznieść
do nieba, doświadczyć boskiej mądrości i interweniować w ziemskie sprawy. Tak więc taniec i śpiew stały się u chasydów istotnym składnikiem nowej pobożności. Nie wykluczało to jednak kontemplacji i studiowania pism.

Baal Szem Tow nie pozostawił żadnych pism, nie życzył też sobie, aby spisywano jego nauki. Dlatego niewiele wiadomo o jego rzeczywistej roli w kształtowaniu się chasydyzmu. Wielu uczniów kontynuowało dzieło Beszta, również jego wnukowie. Jakub Józef z Połonnego (zm. 1782), jego uczeń, spisał nauki mistrza i poświęcił się rozwijaniu doktryny chasydzkiej. Za głównego teoretyka chasydyzmu, a także faktycznego założyciela i organizatora ruchu chasydzkiego uznawany jest Dow Ber z Międzyrzecza, zwany Wielkim Magidem (zm. 1773). Opierając się na kabale i naukach Beszta, określił rolę cadyka jako przywódcy chasydów i pośrednika między Bogiem a człowiekiem.
Na przełomie XVIII i XIX w. umocniła się pozycja cadyka, którego funkcja stała się dziedziczna. To z kolei skonsolidowało wspólnoty chasydzkie, coraz silniejsze i coraz bardziej wpływowe. Dwory dynastii cadyków powstawały w Międzybożu, Bełzie,
Lubawiczach, Karlinie, Aleksandrowie Łódzkim, a następnie w Bobowej, Rymanowie, Nowym Sączu, Husiatyniu, Sadogórze, Górze Kalwarii, Kozienicach, Warce i wielu innych miejscowościach. Wokół poszczególnych dynastii zaczęto tworzyć niezależne sądy, szkoły i instytucje religijne. Tym samym chasydzi wchodzili na drogę ostrego konfliktu z rabinami tradycyjnego judaizmu. Często podłożem nieporozumień były nie tyle spory religijno-doktrynalne, ile konkurencja ekonomiczna, którą stwarzali wyznawcy nowego nurtu.
Judaizm rabiniczny wobec chasydyzmu.
Frankizm przestał być groźny dla spójności judaizmu z chwilą konwersji jego wyznawców na katolicyzm i wtopienia się w chrześcijańskie społeczeństwo. Natomiast chasydyzm trwale rozbijał wspólnoty izraelickie. Niektórzy przedstawiciele judaizmu
rabinicznego zdawali sobie sprawę, że nie wystarczą klątwy, że należy też podnieść poziom intelektualny talmudyzmu. W XVIII w. najważniejszym – obok Lublina i Krakowa – centrum nauki talmudycznej było Wilno. Działał tam Elijah ben Salomon Zalman (1720–1797), zwany Wielkim Gaonem. W wieku 30 lat był już sławny w całym żydowskim świecie jako największy autorytet judaizmu rabinicznego.
W 1780 r. założył w Wilnie elitarną szkołę, w której pracował z niewielką grupą uzdolnionych uczniów. Kładł nacisk na znajomość języka hebrajskiego i studia biblijne jako konieczny wstęp do zgłębiania Talmudu. Zainicjował studia nad Biblią i Talmudem oparte na śledzeniu paralel, cytatów i wersji tekstów, dzięki czemu został uznany za „ojca krytyki talmudycznej” i tzw. racjonalizmu litewskiego w naukach talmudycznych. Napisał ok. 70 dzieł, z których 50 wydano już po jego śmierci.
Wielki Gaon był przeciwnikiem chasydyzmu. Zdołał skupić wokół siebie liczne grono mitnagdów (hebr. mitnagdim – ‘przeciwnicy’), zdecydowanych bronić tradycyjnego judaizmu przeciwko chasydom. Jako wileński rabin Zalman złożył swój podpis pod klątwą wykluczającą litewskich zwolenników nauki Baala Szema Towa ze wspólnoty żydowskiej (w 1772 i 1781 r.). Mimo tak drastycznego postępowania nie udało się zapobiec rozprzestrzenieniu chasydyzmu na Litwie. Klątwę powtórzono następnie w innych litewskich miastach, a nawet w Koronie.  Nie powstrzymało to jednak popularności chasydyzmu w samym Wilnie. Powstało tu kilka chasydzkich synagog i dworów cadyków. Miasto z racji swojego położenia oraz znaczenia dla nauki i duchowości żydowskiej zaczęto nazywać „Jerozolimą Północy”.
W połowie XVIII w. w Rzeczypospolitej pojawiły się prądy ideowe europejskiego oświecenia, przenikające tu za pośrednictwem Niemiec z Anglii i Francji. Koncepcję tzw. oświeconego monarchizmu popierali przedstawiciele elity szlacheckiej wychowani w zreformowanych szkołach. W tych środowiskach w toku dyskusji nad reformami społecznymi pojawiała się również kwestia żydowska. Zgodnie z duchem oświecenia dążono do zastąpienia dominujących postaw wykluczenia społecznego lub przymusowej konwersji Żydów jakimś modelem ich asymilacji.
W rewolucyjnej Francji w 1791 r. uznano Żydów za francuskich obywateli wyznania mojżeszowego. Natomiast w Polsce już w czasie ostatniego bezkrólewia (1763/1764) zlikwidowano samorząd żydowski i poddano gminy jednolitemu opodatkowaniu. W oświeceniowej publicystyce zaczęto podejmować nowe i ważne kwestie. Np.: czy Żydzi powinni zostać uznani za integralną część stanu miejskiego i dopuszczeni do ekonomicznych, a nawet politycznych praw miejskich.
Dyskusja nad miejscem Żydów w polskim społeczeństwie nasiliła się w czasie obrad Sejmu Wielkiego (1788–1792), zwołanego dla realizacji wielkiej reformy państwa. W 1789 r. Mateusz Butrymowicz wydał w Warszawie broszurę pt. Sposób uformowania Żydów polskich w pożytecznych kraiowi obywatelów. Powołując się na angielskie, holenderskie i pruskie przykłady „odrodzenia” żydowskiej moralności, proponował nadanie swobód wyznaniowych i dopuszczenie Żydów do wszystkich sfer życia Rzeczypospolitej. Jednocześnie opowiadał się za likwidacją większości świąt żydowskich, których zbyt duża liczba miała przeszkadzać nieżydowskim współobywatelom. Zakaz drukowania książek w języku żydowskim i sprowadzania ich z zagranicy oraz zniesienie odrębności strojów miały zmusić Żydów do językowej i obyczajowej polonizacji. Wymuszona polonizacja jako wstęp do zburzenia kulturowo-religijnej odrębności judaizmu, a następnie do stopniowego wejścia do stanu mieszczańskiego, stanowiła istotę propozycji Hugona Kołłątaja, jednego z głównych promotorów reform na Sejmie Wielkim. Podobną drogę przewidywał poseł z Wołynia, Michał Czacki. W Refleksjach nad reformą Żydów tłumaczył, że judaizm uniemożliwia Żydom funkcjonowanie w ramach wspólnoty obywateli państwa. Musi nastąpić długofalowa akulturacja Żydów, by można było w ogóle zacząć rozważać nadanie im praw.
Z kolei Stanisław Staszic przedstawił w Przestrogach dla Polski (1790) tak pesymistycznie rolę Żydów w społeczeństwie, że trudno było wyobrazić sobie jakąkolwiek naprawę. Podczas Sejmu Czteroletniego wyłoniono specjalną komisję do zbadania kwestii
żydowskiej. Opór miast i większości posłów szlacheckich sprawił, że nie zdołała ona przygotować żadnych projektów. Konstytucja uchwalona 3 maja 1791 r. niczego nie zmieniła w prawnym położeniu Żydów, a mimo to została przez nich entuzjastycznie
przyjęta.
Haskala – żydowskie oświecenie.
Tymczasem w Europie Zachodniej pod wpływem przeobrażeń cywilizacyjnych doby oświecenia w nielicznych kręgach żydowskiego drobnomieszczaństwa i burżuazji żydowskiej zrodził się prąd kulturowy postulujący zmiany i przeobrażenia społeczności żydowskiej zgodne z duchem epoki, nazywany haskalą – żydowskim oświeceniem. Najważniejszym jego ośrodkiem był Berlin, gdzie działał Mojżesz Mendelssohn (1729–1786). Zgromadził on wokół siebie grono zwolenników, którzy nazywali się maskilim (z hebr. ‘oświeceni’). Uważał, że judaizm nie zna przymusu i nie narzuca żadnych dogmatów ani prawd o zbawieniu.
„Pojmując judaizm w kategoriach racjonalnych, Mojżesz Mendelssohn kierował następujące przesłanie do Żydów:
»Dostosowujcie się do obyczajów i porządku panującego w kraju, w którym zamieszkujecie, oraz trwajcie niezmiennie przy wierze swoich przodków. […] Niewątpliwie nie będzie rzeczą łatwą pogodzenie obowiązków obywatelskich z zachowaniem nakazów religijnych, tym bardziej że w dzisiejszych czasach trzymanie się przepisów religijnych jest – w przeciwieństwie do czasów dawniejszych – szczególnie uciążliwe«”.
Zwolennicy haskali głosili postulat emancypacji Żydów z cywilizacyjnego i kulturowego getta, w jakim żyli od stuleci. Głosili konieczność świeckiego i nowoczesnego nauczania, w którym ważną rolę miała odgrywać nauka obyczajów kraju zamieszkania oraz jego języka. Wzywali do modernizacji własnej kultury, co miało polegać m.in. na rezygnacji z tradycyjnego stroju na rzecz nowoczesnego, zgodnego z aktualnymi trendami w modzie, oraz porzuceniu niektórych obyczajów i języka żydowskiego. Emancypacja Żydów miała też polegać na ich produktywizacji, czyli podejmowaniu zawodów niezwiązanych z handlem i rzemiosłem, a np. z rolnictwem. Maskile wzywali do kształtowania poczucia obywatelskości, rozumianej jako lojalność wobec władz państwa. Tak określony program haskali zdobył uznanie w wąskich kręgach Żydów zachodnioeuropejskich, ale poza burżuazją i drobnomieszczaństwem nie cieszył się poparciem szerokich mas żydowskiego społeczeństwa. Maskile mieli też poważnych przeciwników wśród zwolenników nurtów ortodoksyjnych w judaizmie. Zwolennicy zarówno chasydyzmu, jak i judaizmu rabinicznego, a tych najwięcej było w Europie Środkowej i Wschodniej, odrzucali program haskali. To zadecydowało, że emancypacja i asymilacja w tej części Europy nastąpiły znacznie później i objęły znacznie mniejszą część żydowskiej społeczności."
...
XVII i XVIII wiek przyniosły ogromne zmiany w świecie żydowskim, a te miały bardzo duży wpływ na losy Europy i świata, gdyż to zydzi, mimo różnych utrudnień, trzymali finanse wielu krajów w garści. Rewolucja francuska, Pyke i Protokoły Mędrców Syjonu, powstanie Stanów Zjednoczonych, wzrost znaczenia rodu Rothschildów, syjonizm, rewolucja komunistyczna. Ale to już materiał na kolejny wpis, a i dostępnych źródeł dużo więcej.

Ostatnio edytowany przez miaow (2020-01-18 20:17:09)

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,538

Odp: Rozbitkowie

Wracam do tematu, jak utrudnić samozwańczym demiurgom wpływ na nasze życie i zdrowie.
Jak wspomniałem, najbardziej obawiają się buntu szerokich mas, co pokazały wydarzenia w maleńkiej, niespełna 400-tysięcznej Islandii (taki Wrocław, jezeli chodzi o ludność). Islandczycy, przynajmniej na jakiś czas, odzyskali kontrole nad swoimi politykami i finansami. Mozna sobie znaleźć artykuły na ten temat. Jednak tak mały i oddalony od mainstreamu narodzik nie stanowi wielkiego zagrożenia. Zapewne poradziliby sobie, gdyby przykład Islandii był wykorzystywany przez innych i wkrótce pewnie i tak to zrobią.
Jednak w stosunku do nas stosują metodę gotowania żaby, postępując małymi kroczkami i co jakiś czas zaciskając lub poluzowując kaganiec. To trwa od 30 lat i polega na przejmowaniu władzy przez kolejnych uczestników okrągłego stołu i Magdalenki, jednak cel, do którego zmierzają jest ten sam.
Do czego dopuścić nie możemy i przeciwko czemu powinniśmy protestować, dopóki możemy, moim zdaniem?
1. Do przekształcenia UE w federację narodów i przyjęcia euro.
2. Do wprowadzenia rozliczeń bezgotówkowych i dalszych bankowych machlojek dotyczących dysponowania naszymi oszczędnosciami.
3. Nie możemy dopuścić do zniszczenia polskiego rolnictwa, co przyspieszyło znacznie w obecnym czasie, dzięki "dobrej zmianie".
4. Do wciągnięcia Polski w wojnę USraela na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie.
5. Do dalszej "polinizacji" naszego kraju i napływu żydów oraz imigrantów z Afryki i Azji do Polski.
6. Do kolejnej kadencji rządów PiS i innych ugrupowań postokrągłostołowych.
7. Do narzucenia nam siłą sposobów leczenia, szczepień i dyskryminacji z tego powodu.
8. Do dalszego niszczenia oświaty i szkolnictwa wyższego.
9. Musimy wyrażać sprzeciw dotyczący kolejnych obciążeń podatkowych, tworzeniu nowych opłat, podwyżek cen paliw i energii itd.
10. Nie możemy dopuścic do likwidacji polskiego górnictwa i hutnictwa, gałęzi przemysłu ciężkiego.
11. Nie możemy dopuścić do fałszowania naszej historii przez obecną ekipę w sprawie Jedwabnego, pogromu kieleckiego i innych zdarzeń, a powinniśmy domagać się prawdy o okresie stalinowskim, roli żydów w aparacie ucisku komunistycznego w Polsce oraz aby zbrodnie Ukraińców na Polakach zostały uznane za ludobójstwo.
12. Powinniśmy domagać się dogłębnej dekomunizacji i deubekizacji w sferze publicznej. Nie zrobiliśmy tego jako jedyne państwo postkomunistyczne w Europie. Stąd wiele tego kwiatu w polityce, sądownictwie i spółkach skarbu państwa.
13. Odbierania nam praw obywatelskich przez organy państwa pod pozorem ochrony.
14. Do narzucania nam obcych wartości, ideologii i obyczajów przez organizacje międzynarodowe i naszych polityków.
15. Do podwyższenia norm PEM, co ostatnio wprowadzono bez konsultacji społecznych i rozwoju bezprzewodowej technologii 5G. Lokalne sprzeciwy i naciski na samorządy mogą temu zapobiec.

Ostatnio edytowany przez miaow (2020-01-18 22:47:06)

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,539

Odp: Rozbitkowie

W kontekście odżywiania się:
Żywność.
1. Nauczyć się gotować i piec pieczywo smile, a jeżeli już umiemy, to przygotowywać wszelkie posiłki własnoręcznie z produktów jak najlepszej dostepnej jakości. Zamiast z marketów korzystać z ryneczków, targów, kupować od rolnika. Nie kupujemy gotowych dań, zup, zwłaszcza instant. To nas zabija swoją zawartością.
2. Wyeliminować z diety cukier, zastępując go ksylitolem, stewią lub miodem. Ograniczyć spożywanie makaronów i słodyczy wszelkiej maści. Jedzmy ziemniaki i kasze. Jelita, wątroba, trzustka i zęby nam podziękują.
3. Co możemy sobie sami wyhodować, w ogródku lub choćby na balkonie lub parapecie, róbmy to.
4. Podobnie z hodowlą zwierząt. Jezeli mamy możliwość hodowania pszczół, kur lub królików - róbmy to.
5. Zaopatrzmy się w filtr węglowy do wody, jeżeli korzystamy z wodociągu.
6. Zaopatrzmy się w ozonator i jonizator. Można ozonować nie tylko pomieszczenia i auta, ale też żywność, dzięki czemu pozbędziemy się szkodliwych związków chemicznych i brzydkich zapachów. Koszt od 150 zł, a więc niedrogo.
7. Nie używajmy białej soli warzonej, ale kłodawskiej, himalajskiej, które oprócz NaCl zawierają potas i wiele innych mikroelementów. Biała sól nadaje się tylko do posypywania dróg.
8. Koniecznie należy wyeliminować z diety wszelkie margaryny i rafinowane tłuszcze roślinne, a szczegolnie olej rzepakowy oraz wszystko, co je zawiera, np. ciastka, kremy, fast foody itd. Oleje roslinne są zdrowe wyłącznie tłoczone na zimno i spożywane na zimno (do 50 st.C). Najzdrowsze z nich to oliwa z oliwek, olej lniany i kokosowy (ten biały). Smażymy wyłącznie na tłuszczach wielonasyconych: oleju kokosowym, smalcu, maśle klarowanym.
9. Ograniczamy spożycie mięsa (chyba, że trenujemy) lecz nie rezygnujemy z niego (jest głównym źródłem bardzo ważnej wit. B12), gdyż to ono zalega w jelitach i powoduje procesy gnilne i stany zapalne jelit. Spożywamy mięso z dużą ilością błonnika, aby szybciej opuszczało nasz organizm smile Zbyt dużo białka zwierzęcego może się wiązać np. z rakiem jelita grubego i dną moczanową.
10. Ograniczamy spożycie alkoholu - mikrobiota jelit nam podziękuje.
11. Spożywamy jak najwięcej warzyw, a najważniejsze z nich to kapusta, brokuł, kalafior, burak ćwikłowy, szpinak, jarmuż, marchew, pietruszka (korzeń i nać), stosujmy świeże lub suszone zioła: zwłaszcza tymianek, majeranek, kolendrę, rozmaryn, oregano, bazylię.
12. Zjadamy tylko ryby atlantyckie lub z Morza Północnego (śledzie, dorsze i inne). Żadnych ryb bałtyckich, łososi norweskich z hodowli itd. Spożywamy polskie ryby hodowlane z pewnych źródeł (karp, karaś, amur, pstrąg), żadnych tilapii i innych dalekowschodnich mutantów z Mekongu.
13. Bardzo dobrym i odżywczym pokarmem są grzyby, zwłaszcza rydze, prawdziwki, kurki, kanie, ale też pieczarki, boczniaki i inne hodowlane.
14. Spróbujcie ograniczyć liczbę posiłków do dwóch obfitych dziennie (np. lunch około południa i wieczorna obiadokolacja), nie obżerajcie sie jednak ponad miarę. Świętość śniadania jest pustym, dietetycznym dogmatem. Rano mamy energię z kolacji. Obfite śniadanie powoduje, że w pracy nie mamy energii i jesteśmy mało wydajni i sprawni umysłowo. Ostatnie badania wskazują, ze ciągłe podjadanie, nawet małych porcji, a za takie możemy uważać pięć i wiecej posiłków dziennie, nadmiernie obciąża organizm i odbiera nam energię.
15. Przed posiłkiem warto zjeść lub wypić coś kwaśnego, co pobudzi produkcję soków żołądkowych i wpłynie na lepsze trawienie. Każdy pokarm dokładnie gryziemy i żujemy, mieszając ze sliną, zwłaszcza węglowodany. Wolniejsze jedzenie i dokładne żucie wpływają też na pojawienie się wczesniejszego uczucia sytości, a więc zjemy mniej.
16. Co jakiś czas robimy całodobową głodówkę dla oczyszczenia jelit. Uzywamy wtedy tylko płynów w postaci soków i koktajli warzywno-owocowych, rzadkich zup. Organizm będzie tak wdzięczny, że odczujemy to niemal natychmiast po zakończeniu głodówki. Ideałem jest głodówka trzydniowa, ale to tylko dla twardzieli. smile

Ostatnio edytowany przez miaow (2020-01-18 22:38:05)

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile

3,540

Odp: Rozbitkowie

W kontekście utrzymania i poprawy stanu zdrowia.
Na początku napiszę, że wiele możemy zrobić poprzez wykonanie odpowiednich badań. Chodzi o zawartość witamin, minerałów i innych wskaźników we krwi. Oczywiście wiele tzw. norm jest zaniżonych lub zawyżonych i nie zawsze warto im ufać. Co warto kontrolować i jak to zrobić? Po pierwsze, kontrolujemy cisnienie krwi. Podwyższony poziom cisnienia to informacja, że coś złego się dzieje. Wykonujemy też następujące badania krwi: morfologia, poziom homocysteiny (stany zapalne), poziom witaminy D, TSH i badanie FT3 - FT4, cholesterol, cukier - to podstawowe badania krwi. Podwyższony poziom homocysteiny będzie prawie zawsze współgrał z podwyższonym poziomem cholesterolu i wskazywał na stany zapalne i dysfunkcje układu krwionosnego. Wysokie TSH i niski poziom FT4 będzie wskazywał na chorobę tarczycy - niedoczynność. W przypadku choroby Hashimoto, trzeba zrobić badanie przeciwciał tarczycowych Anty TPO. Badanie poziomu witaminy D upewni nas, że powinniśmy ją suplementować, zwłaszcza w okresie od października do marca, gdyż jest bardzo ważna w wielu procesach w naszym organizmie. Niektórzy twierdzą, że jest jak hormon, który steruje innymi procesami w organizmie.
Warto zbadać poziom metali ciężkich we krwi: ołowiu, rtęci, kadmu i innych. Zwłaszcza, gdy jesteśmy przewlekle osłabieni, apatyczni, mamy problemy z układem nerwowym.
Ale nawet bez badań możemy być niemal pewni, że mamy niedobory witamin i pierwiastków śladowych, które pełnią bardzo ważną role w organizmie i których niedobór powoduje różne dysfunkcje.
Dobrym badaniem jest badanie składu włosa wykonywane przez coraz wiekszą liczbę laboratoriów. Analiza Pierwiastkowa Włosa   pokazuje zawartość około 30 pierwiastków wchodzących w skład włosa, a następnie – otrzymujemy dedykowany nam program suplementacji, programów detoksykacyjnych lub chelatacji. Niektórzy idą o krok dalej i twierdzą, że badanie włosa może po prostu ujawnić choroby, na jakie cierpi dana osoba. Nie nalezy ono do najtańszych, ale otrzymujemy nie tylko analizę zawartości różnych substancji, ale tez wskazówki dotyczące co zrobic, aby pomóc wrócic do równowagi. Takie badanie to wydatek rzędu 200 - 300 zł.
Witaminę D (dawki min. 4000 j,m.) suplementujemy z wit, K2 MK7, aby ułatwić gospodarkę wapniem i uniknąc np. miażdżycy i osteoporozy. Ja od kilku lat przyjmuje wit. D w dawce co najmniej 4000 j.m. dziennie, a od roku nawet 8-10 tys. j.m. i nie widze skutków ubocznych, a raczej same pozytywy.

Suplementujemy witaminy z grupy B, najlepiej w postaci B complex, gdyż te witaminy dbają o nasz układ nerwowy i wytwarzanie ciałek krwi (B12). Wit, B9 i B12 wpływaja na obniżenie poziomu homocysteiny, a więc i obniżenie ciśnienia krwi oraz poziuomu złego cholesterolu.

Suplementujemy duże dawki wit.C, gdyż badania wskazują na jej ogromne znaczenie dla układu krwionośnego i walki ze stanami zapalnymi. Ułatwia też wchłanianie żelaza.

Suplementujemy magnez z wit. B6, która ułatwia jego wchłanianie, gdyż jego niedobór zastępowany jest metalami ciężkimi, a to z kolei prowadzi do zatrucia nimi. Magnez jest bardzo ważny dla układu nerwowego. Jednoczesnie pilnujemy równowagi pomiędzy poziomami magnezu, potasu, sodu i wapnia. Zbyt wysoki poziom wapnia i sodu wiąże się z chorobami układu krwionosnego, podwyższonym ciśnieniem, chorobami nerek, miażdżycą.

Warto co jakiś czas przyjmowac dobry probiotyk i zadbać, aby w codziennej diecie były pokarmy probiotyczne, jak jogurty, kefiry, ale tez kiszonki. Zwłaszcza po kuracji antybiotykiem, lekami przeciwzapalnymi, sterydami oraz, gdy nie wylewamy za kolnierz wink

Warto posiadać w swojej apteczce jodynę lub plyn Lugola, gdyż jod jest jednym z najważniejszych pierwiastków, których niedobory są plagą w naszym kraju. Jod ponadto jest potrzebny także w momencie wycieków radioaktywnych z reaktorów, gdyż tarczyca chłonie radioaktywny jod jak gąbka i rozprowadza po całym organizmie. Jod w soli jodowanej nie wchłania się, a sól taka jest niezbyt zdrowa. Jod można wchłaniać przez skórę, niekoniecznie doustnie. Kilka kropli płybu Lugola rozcieramy w miejscach, gdzie skóra jest delikatna, np. na nadgarstku.

Także bez wody utlenionej jak bez ręki. W sieci można znaleźć wiele terapii z użyciem wody utlenionej. Np. można nia płukac gardło przy stanach zapalnych i infekcjach bakteryjnych.

Następne cudo, to soda oczyszczona. Zamiast stosować szkodliwe leki typu inhibitory pompy protonowej (na zgagę, refluks), które mają więcej szkodliwych działań, niż dają korzyści, pijemy napój z roztworu wodnego sody z dodatkiem soku z cytryny. Najlepiej przed jedzeniem, albo w momencie odczuwania dyskomfortu w przełyku. Powinno pomóc, przynajmniej po kilkakrotnym uzyciu. Napój taki stosujemy także dla odkwaszenia organizmu, a zwłaszcza krwi. Jednak nie wolno przesadzic z odkwaszaniem, trzeba to kontrolować badając PH moczu i śliny papierkiem lakmusowym. Terapie sodą są też uważane za skuteczne w przypadku raka (terapia dra Simonciniego).

Dbamy o zawartość kwasów omega 3 i omega 6 w naszej diecie. Pomaga to zadbac o nasz układ krwionośny, obnizyć cisnienie krwi, obnizyć poziom złego cholesterolu. W ciężkich przypadkach stosujemy metodę dr Budwig, opartą na spożywaniu twarogu i siemienia lnianego. Pomaga na wiele dolegliwości, także na raka. Najlepszym źródłem tych kwasów jest olej lniany i oliwa z oliwek tłoczone na zimno.

Warto suplementować się biosiarką MMS, zwłaszcza przy dolegliwościach stawów i przewlekłych stanach zapalnych.

Ostatnio edytowany przez miaow (2020-01-19 13:54:33)

Andrzej Duda: Naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów (jaka by ta prawda nie była) big_smile