Odp: Wyjaśnienie Końca świata
Musisz mnie pokierować, bo normalnie nie mogę się na tym forum połapać, co gdzie jest.
Koniec świata. Przepowiednie Nostradamusa. Teorie spiskowe. Zjawiska paranormalne. Podziel się z nami swoją wiedzą!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Musisz mnie pokierować, bo normalnie nie mogę się na tym forum połapać, co gdzie jest.
Swoją pocztę.
Beket napisał/a:No, no... zatwardziała sceptyczka przechodzi na ciemną stronę mocy...
Tak tak Beket ciemność ze mnie promienieje Mimo wszystko zostaję przy nauce ale czasami cos tam poszukam w ramach relaksu
A co do Ciebie pablodart to są kwestie w których sie zgadzam a w który nie. A i jeszcze jedno sorki za ten wyjazd, że o niektórych sprawach nie masz zielonego pojęcia (temat ENSO). Wybacz
P.S. A skąd jesteście jeśli mogę wiedzieć
niczym sie nie uraziłem, powiem wiecej nawet lubie ostra dyskusję:)
a i prawda jest taka ,ze nigdy nie słyszałem o ENSO ,więc prawda jest tez to że w tym temacie jestem absolutnie zielony:)
Interesuja mnie wszystkie ciekawostki świata,wiec na pewno o ENSO poczytam.
a co do pytania skad jestem, to włąsnie z miejsca dotknietego powodzia w 1997 roku czyli z Kędzierzyna-Koźla
pozdrowionka
Ludzie zygac mi sie chce jak czytam to co wy piszecie moze pojde i sie powiesze po co mam zyc jak niedugo koniec swiata ? Wedlug mnie konca swiata nie bedzie przynajmniej nie za naszego zycia . Nostradamus pisal nikt nie wie co po co i samymi ogulnikmi a ze wy wszystko impretujecie na swoj sposub to spoleczenstwo musi tracic bo banda jakis pojebow widzi koniec swiata . wedlug mnie to wiecej luzu . w 2013 pogadamy przy kawie . pszepraszam za moj jezyk ale pisalem to co mi przyszlo na mysl
Gdybyś przeczytał wszystko co jest napisane to nie używałbyś takich słów.
Te klęski które są obecnie w Polsce są potrzebne.Sprawą Boga jest to aby Polskę przygotować na jeszcze większą klęskę.Ludzie którzy podobają się Bogu , nie giną w katastrofach a umierają naturalną śmiercią.Mało macie Boga w sobie.Polska jest teraz wybranym narodem przez Boga.On przygotowuje nas do pewnej misji po katastrofie która nas czeka.Ta powódż w porównaniu do tej która będzie w przyszłości to pikuś.Po wielkim potopie dla Polski jest przeznaczone 1000 letnie panowanie.Mówi o tym fragment z Biblii.
KSIĘGA DANIELA 7
Sen Daniela o czterech zwierzętach i o Synu Człowieczym
7.
1 W pierwszym roku Balsazara , króla babilońskiego ,miał Daniel sen ,
a to co widział , leżąc na swoim łóżku , zaniepokoiło go.
Potem spisał sen , a oto jego treść.
2 Ja Daniel miałem w nocy widzenie: Oto cztery wiatry niebieskie
wzburzyły Wielkie Morze.
3 I cztery wielkie zwierzęta wychodziły
z morza , każde inne.
4 Pierwsze było podobne do lwa i miało orle skrzydła.
Gdy potem spojrzałem , wyrwano jego skrzydła:
wtedy podniosło się z ziemi i stanęło na dwóch nogach
jak człowiek i dano mu ludzkie serce.
5 Potem pojawiło się inne , drugie zwierzę , podobne
do niedzwiedzia; było ono podniesione tylko jedną stroną,
a miało w paszczy między zębami trzy żebra , i powiedziano mu:
Wstań , jedz dużo mięsa !
6 Potem spojrzałem , a oto pojawiło się inne , podobne do pantery;
miało ono na grzbiecie cztery ptasie skrzydła
i cztery głowy miało to zwierzę , i dano mu władzę.
7 Potem spojrzałem i w widzeniu nocnym pojawiło się czwarte zwierzę,
straszne i grożne , i nadzwyczaj silne; miało ono
potężne żelazne zęby: pożerało i miażdżyło
a co pozostało , deptało swoimi nogami,
było ono inne aniżeli wszystkie poprzednie zwierzęta,
a miało dziesięć rogów.
8 Gdy uważnie przypatrywałem się rogom , zaczął wyrastać
między nimi inny , mały róg i trzy spośród poprzednich
rogów zostały wyrwane.Na tym rogu były oczy ludzkie
i usta , które mówiły zuchwałe słowa.
---------------------------------------------
Werset 2 mówi o Wielkim Potopie.Po tym potopie cztery zwierzęta
symbolizują nacje które będą przewodzić na Ziemi.
Potem władza będzie od Boga.
Pierwsze zwierzę symbolizuje Polskę i jej 1000 letnie panowanie.2000-3000
Drugie zwierzę symbolizuje Rosję. 3000-4000
Trzecie zwierzę - tego jeszcze nie wiem. 4000-5000
Czwarte zwierzę symbolizuje całą ludzkość pod jednym rządem,
żyjącą na 10 kontynętach. 5000-6000
"Godzina mego przyjścia jest bliska. Przy tym przyjściu będzie Miłosierdzie, a jednocześnie twarda i straszna kara. Moi Aniołowie powołani do tego zadania będą uzbrojeni w miecze. Uwaga ich będzie zwrócona przeciwko tym, którzy nie wierzą i bluźnią przeciwko objawieniu Bożemu. Z chmur powstaną orkany ognistych strumieni padających na całą ziemię. Niepogody, burze, pioruny, powodzie, trzęsienia ziemi będą jedne po drugich następować w różnych krajach. Nieustannie będzie padać deszcz ognisty. Rozpocznie się to w bardzo mroźną noc. Grzmoty i trzęsienia ziemi będą trwać trzy dni i trzy noce. Będzie to dowodem, że przede wszystkim jest Bóg. [...]
Abyście się na to przygotowali, podaję wam znaki: noc będzie bardzo zimna, wiatr będzie huczał, a po pewnym czasie powstaną grzmoty. Wtedy zamknijcie drzwi i okna, nie rozmawiajcie z nikim poza domem. [...]
Podczas, gdy ziemia trząść się zacznie, nie wyglądajcie na zewnątrz, bo gniew Ojca mego jest godny szacunku. Kto rady tej nie usłucha, ten zginie w okamgnieniu, bo serce jego widoku tego nie wytrzyma. [...]
W trzecią noc ustanie ogień i trzęsienie ziemi, a w dniu następnym świecić będzie słońce. W postaciach ludzkich zstąpią na ziemię Aniołowie i przyniosą z sobą ducha pokoju. Kara, jaka spadnie, nie może być porównana z żadną inną, jaką Bóg dopuścił na stworzenia od początku świata. Jedna trzecia ludzkości zginie. [...]
Wobec krótkiego czasu należy go gorliwie wykorzystać, nie poddawać się złu ani nie ustępować. Waszym zadaniem i obowiązkiem jest wskazać na nadchodzące niebezpieczeństwo, ponieważ nie będzie usprawiedliwienia, że nie wiedzieliście. Niebo długo bowiem czeka i ostrzega, ale ludzie się tym nie przejmują. Gdy będzie za późno, wyłoni się duży głaz z białej mgły poprzez noc - noc bez wypowiedzenia wojny. Od Budapesztu do Norymbergii i od Drezna do Berlina linie te będą zajęte wojskiem. Trzecia linia będzie przebiegać od Zagłębia Ruhry po Królewiec. Potem przylecą z południa czarne i szare ptaki z taką mocą, że zmienią niebo i ziemię. Główna kwatera wojsk - Kiersberg koło Bonn. Pierwsza bomba wpadnie do kościoła w Bawarskim Lesie. Wszystko zostanie zniszczone i nikt nie może tych stron przekroczyć. Dużo materiału niszczycielskiego spadnie na ziemię. Oto tam jadą czołgi przez chaty i domy, w tych pojazdach siedzą ludzie, ale ich ciała zwisają, bo są martwi, lecz dookoła z twarzami czarnymi. Wskutek powodzi zginą wsie i miasta. Południowa Anglia z północnym brzegiem zniknie, Szkocja ocaleje. Na zachodzie ziemia zniknie, a powstaną nowe lądy. Zginą Nowy Jork i Marsylia. Paryż będzie zniszczony w dwóch trzecich. Reisten, Augsburg, Wiedeń zostaną oszczędzone. Augsburg i kraje na południe od Dunaju nie odczują skutków wojny. Kto spojrzy w kierunku zniszczeń, zginie, bo serce jego nie wytrzyma tego strasznego widoku. W jedną noc zginie więcej ludzi niż w dwóch wojnach światowych. Potem wiara będzie silna. W parę lat po tych okropnościach przyjdą złote czasy. [...]
Hahahahahahahahhhhhhhhhhh no ja tu wykituje normalnie.. to nie ma mieć przesłania - "gotujcie się na Apokralipse ziemianie!" ALE - Zyjcie inaczej bo dostaniecie piorunem. Nawe bóg wie że to niemożliwe dlatego: "Godzina mego przyjścia jest bliska", oczywiście wszystko zalerzy od ludzi jak to ładnie powiedział Pio. A ludzie robią to:
"Świr!, Idiota!, Gnida!,Ty Mędo!, Po------ o go! , SP------ stąd!, Zabije cię!" - Tak mówią dzieci z podstawówki, gomnazjalisci tez ale jeszcze dochodzi praktyka, a dorosli mówią to samo jak wszyscy ludzie do kogo popadnie i automatycznie, ale z 99% więcej przeklenstw niz tu przytaczam.
Poczytajcie sobie wypowiedzi na forach o kimś........ może powiem .. oryginalnym ... ,aż się prosi o koniec świata.
A ludzie myślą że trzeba co niedziele do kościoła automatycznie chodzić i są święci..
A że koniec świata będzie niespodziewany nikt go nie obejrzy podczas myślenia: kiedy koniec świata? ,
A raczej podczas na przykład kąpieli, czy innego sadzenia kwiatków, chociaż to ponoć o zime chodzi.
(a że mam wrodzone tchurzostwo może nikomu w zaświatach nie zależy na moim zawale..)
Przepraszam,że się wtrącę ale:
Czy wy nie macie o czym pisać?? Co ma być to będzie.Będzie tak jak pan Bóg chce.Nie wiadomo kiedy będzie naprawdę ten koniec świata.Na nie których stronach też odliczają czas. To jest taka data ??: 2012.12.21??;)
Szatan to symbol złego postępowania człowieka.Natomiast liczba 666 jest symbolem bogactwa.
Wyjaśnienie liczby 666 jest w BIBLII. PIERWSZA KSIĘGA KRÓLEWSKA 10 / 14 ( ROCZNE DOCHODY SALOMONA )
14
Ilość złota , jakie napływało do Salomona w ciągu jednego roku,
wynosiła SZEŚĆSET SZEŚĆDZIESIĄT SZEŚĆ talentów.
To pieniądze będą główną przyczyną złego postępowania człowieka.
cytat z BIBLII .OBJAWIENIE ŚW. JANA 13 / 17
17
I że nikt nie może kupować ani sprzedawać,
jeżeli nie ma znamienia,
to jest imienia zwierzęcia
lub liczby jego imienia.
18
Tu potrzebna jest mądrość.
Kto ma rozum ,niech obliczy liczbę zwierzęcia ;
jest to bowiem liczba człowieka.
A liczba jego jest SZEŚĆSET SZEŚĆDZIESIĄT SZEŚĆ.
Koniec cytatu.
Pieniądze nie są złem , ale złe postępowanie człowieka po przez pieniądze.
666 jest symbole Antychrysta, który nadejdzie.
Od dawna wiadomo, że owym antychrystem był Neron, gdyż jego imię oznacza 666 .
Liczba 666 wzięła się z Biblii.A że ludzie nie potrafią zrozumieć tłumaczenie Biblii to oznacza iż mają w sobie mało Boga.Powtarzają tylko po kimś , kto źle przetłumaczył tę liczbę.Wyraźnie widać że werset 17 mówi o człowieku posiadającym pieniądze a nie o jakimś SZATANIE.
MYŚLEĆ,MYŚLEĆ.
Skąd Ty możesz wiedzieć, kto ma mało Boga w sobie. Każdy Biblie interpretuje na swój sposób. Wszystkiego można się tam dopatrzeć.... nawet końca świata.
Sam najpierw piszesz o szatanie a potem zmieniasz zdanie. Pomyśl.
Nie zajmujcie sie obliczaniem i zastanawianiem kiedy bedzie koniec świata. Kataklizmy, wojny nie wątpie może przyjdą ale nie ma sensu bawić sie w supernaukowca i słuchać innych przepowiadających.To tylko strata cennego czasu danego przez Boga. Sprawe końca świata zostawcie Bogu a teraz zajmijcie sie swoim życiem i nawracajcie sie a bedzie dobrze i wszystko przetrwacie.
Napisany 28 August 2009 - 16:03
Wczoraj podczas sesji foto w pewnym momencie wszystko dookoła rozświetliło bardzo jasne światło, trwało ułamek sekundy jak piorun, tyle że niebo było zupełnie bezchmurne. To już 3 raz w roku, gdy widzę coś takiego, ale pierwszy raz tak blisko, do tej pory raz widziałem coś takiego kilkaset metrów od siebie. Mógłbym pomyśleć że to coś z moim wzrokiem, ale poprzednio nie tylko ja to widziałem, tyle że wtedy stwierdziliśmy że musiał to być błysk od świateł samochodu i nie zastanawialiśmy się nad tym dłużej.
Burza odpada, bo za każdym razem na zdjęciach z sat24.com w promieniu kilkuset kilometrów nie było ani chmurki, ewentualnie jakieś cirrusy. Poza tym były to 3 różne miejscówki oddalone od siebie o jakieś 25km, z dala od linii energetycznych, kolejowych itd.
Więc co to mogło być? Myślałem nad bolidem, ale to odrzuciłem, bo cały czas wpatrzony byłem w niebo i nic nie zauważyłem.
Dlatego może to było jakieś nieznane mi zjawisko atmosferyczne?
Ja mimo wszystko stawiałbym na odległe wyładowanie atmosferyczne...
Napisany 28 August 2009 - 17:22
Autor pisze, że błyski rozświetlały wszystko dookoła a przy czystym niebie burza musiałaby być bardzo daleko, przy czym rozświetlała by tylko horyzont nieba.
Napisany 28 August 2009 - 17:27
Burze na horyzoncie widywałem w nocy i był to trochę inny widok, to było coś takiego jakby ktoś za mną stał i zrobił mi zdjęcie, z jakąś bardzo mocną lampą.
Napisany 28 August 2009 - 17:37
promieniowanie kosmiczne? wiem, że na Ziemi to mało prowdopodobne, ale jeśli innego rozwiązania nie będzie...
Napisany 28 August 2009 - 17:51
Zaczynam już podejrzewać pobliską hutę o te błyski, bo tak się składa że za każdym razem gdy je widziałem byłem kilka kilometrów od jakiejś huty, dwa razy Huta Głogów, raz huta Cedynia...
Napisany 29 August 2009 - 10:55
Też to samo zaobserwowałem, ostatni raz tydzień temu, ale myślałem że to mi wzrok nawala albo gdzieś flesz strzela, ale był za mocny i wszechogarniający.Ten błysk trwa częsć sekundy, ale jest intensywny.Mieszkam w Wlkp i nie ma dokoła żadnych zakładów tylko pola i lasy.Po twoim poście będe musiał tym się poważnie zainteresować .
Napisany 29 August 2009 - 12:40
Ubiegłego lata dość często widywałem takie błyski. Nie dało się określić skąd pochodzą, przez ułamek sekundy jaśniało całe niebo. Wszystko działo się przy totalnie bezchmurnym niebie. Wspomniane błyski powtarzały się wielokrotnie w ciągu jednej nocy. W odstępach od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Potem kilka dni przerwy i znowu to samo.
Widziałem kiedyś jaki efekt daje zwarcie w sieci wysokiego napięcia, widok podobny, ale nie identyczny. Bez problemu dało się określić z której strony pochodzą błyski i nie był to jeden krótki błysk a cała seria błysków powtarzająca się co kilka sekund.
Napisany 01 September 2009 - 23:42
Kilka dni temu, późnym wieczorem, siedząc przy dogasającym już ognisku, ja i kilku kumpli również widzieliśmy dziwne błyski. Podejrzewaliśmy burzę na horyzoncie albo nocne strzelanie na naszym biedruszczańskim poligonie. Tylko okazało się, że chmur żadnych wtedy nie było, ani nie dochodziły do nas dźwięki wystrzałów.
Napisany 16 May 2010 - 14:42
Pierwszy raz widziałam taki błysk razem z kolegą. BYło bezchmurne niebo, środek lasu gdzie mieszka mój tata. Wyglądało to tak jakby ktoś zrobił nam zdjęcie ale dookoła napewno nie było nikogo. Kolega uciekł w popłochu do samochodu a ja w przeciwnym kierunku;).2 tyg póżniej, również w tym samym miejscu ale już w domu obudziłam się w moim pokoju. Miałam zasłonięte okiennice, był środek nocy. Spojrzałam sie na ścianę. Nagle zauażyłam na ścianie biały kwadracik który rozbłysł się jak flesz od aparatu rozjaśniając cały pokój. Wystraszyłam się okropnie, okryłam się cała kołdrą i jakoś zanęłam. Ostatnio po 5 latach od poprzednich "błyskow" spałam z mamą w pokoju (juz w innym domu). Przebudziłam się na chwilę. SPojrzałam w stronę mamy i zobaczyłam nad nią wielki bały błysk.
Te błyski są super - jasne, widzę je jeszcze po zamknięciu oczu. Ciekawe ,że występują one nie tylko na świerzym powietrzu, ale i w pomieszczeniach...
A co o końcu świata może wiedzieć plemię które nie potrafiło przewidzieć swojego końca... Bądźcie rozsądni Plizzzzz
A co o końcu świata może wiedzieć plemię które nie potrafiło przewidzieć swojego końca... Bądźcie rozsądni Plizzzzz
Możesz pokazać im badania i obserwacje naukowców a oni i tak Ci nie uwierzą Czarno na białym jaka jest prawda ale i tak ważniejsze i wiarygodniejsze będą apokaliptyczne przepowiednie. Ja już się poddałam, niech sobie wierzą w co chcą
Wcześniejszy artykuł opisuje burze bez chmur opisane przez osoby które widziały to zjawisko , tylko nie potrafiły określić co to naprawdę było. Dlatego to jest dowód na to iż burza powstaje inaczej niż myślimy i wcześniej o tym pisałem.
No i wreszcie pojąłem koniec i jego definicje
Koniec naszej cywilizacji przypada na rok 2012 i tu Majowie się pomylili o 2 lata.
Potop już był, pozalewało w końcu 70% polski, ale nieliczni w liczbie prawie 100% przetrwali i to oni nieść będą ziarno nowej epoki.
Potop ma być na całej kuli Ziemskiej a nie tylko w Polsce.Najpierw przeczytajcie wszystko co zostało napisane na tych 3 podstronach ,wtedy łatwiej będzie wydać osąd.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź