1,421

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Atraktorze
Napisz proszę i przytocz jakieś czterowiersze odnośnie międzynarodowej sytuacji Polski w najbliższej przyszłości - mam na myśli ewentualne wojny, konflikty (z Niemcami lub Rosją), wejście polskiej armii na teren jakiegoś kraju sąsiedniego lub odwrotnie - wejście obcej armii do Polski?

Czy czeka nas wojna z Niemcami i kiedy?
Czy czeka nas wojna z Rosją i kiedy?
Czy polskie wojsko wejdzie na teren zachodniej Białorusi i Ukrainy i kiedy?

Co się w międzyczasie będzie działo w tych krajach, w Polsce i na świecie?

I kiedy to według ciebie nastąpi?

PS. Zauważyłem w sieci, że wiele osób ma sny o wojnie z Rosją. Być może jest to skutek myśli wokół Smoleńska... może ale ... Rosja i Niemcy mają swój plan odnośnie roli Polski, który uzgodniły podczas upadku muru berlińskiego - gwarantem pokoju między Moskwą a Berlinem jest istnienie strefy buforowej (Polska) z biedną gospodarką, POZBAWIONĄ PRZEMYSŁU I MOŻLIWOŚCI ROZWOJU TECHGNOLOGICZNEGO. 
Takie ustalenia padły a to co jest dziś to ich efekt. Za pomocą agentury (niemiecka BND,  rosyjska FSB, MOSSADU, brytyjskich i amerykańskich służb) ten stan rzeczy jest utrzymywany. Politycy to marionetki w rękach konglomeratu obcych służb specjalnych pełniących w Polsce faktyczną władzę.

Mam też na myśli wizje świętych i błogosławionych a także znanych jasnowidzów odnośnie Polski (np. ksiądz Klimuszko, Św Teresa Neumann,, Ludwik Rocca i inni)
Nie będę ich tutaj przytaczał - jest tego sporo, każdy sobie znajdzie.
Wiele z tych osób mówi o wojnie Polski z Niemcami i Rosją?

Kiedy według ciebie Atraktorze to nastąpi, w jakiej kolejności Polska wpadnie w konflikt z którymś z wymienionych sąsiadów, w jakich okolicznościach, kiedy? Kto i jak będzie rządził? Jakie okoliczności będą towarzyszyły krajom sąsiednim - Niemcy, UE, Rosja, Ukraina, Białoruś, Czechy, Słowacja?

Osobiście obawiam się, że w Polsce jest realizowany scenariusz rozbiorowy. To co się obecnie dzieje to recydywa czasów saskich jak przed rozbiorami... 

Jakie jest twoje zdanie?

1,422

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Ewentualnie o sytuacji UE, i Poski w UE... czy Polska wystąpi, kiedy, w jakich okolicznościach?
To samo NATO... Kiedy się rozleci, czy Polska wystąpi i kiedy, jakie skutki i okoliczności. 

PS. Piszesz bardzo ciekawie Atraktorze.

1,423

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Konar
Wiem,że jesteś tu od niedawna i z pewnością nie miałeś (aś) okazji zapoznać się z tekstami z ostatnich 72 stron - a jest tego sporo.
Proponuję na szybko przelecieć te posty bo na wile pytań Atraktor już udzielał odpowiedzi.
Nie sądzę, żeby wracał do tematu tak szeroko jak już wcześniej to opisywał.
Oczywiście przepraszam, nie wypowiadam się w czyimś imieniu tylko łatwiej będzie Ci wskoczyć w temat jeśli troszkę się cofniesz w postach.
72 strony to jak dobra książka smile
W weekend jest tu na forum dość  cicho więc warto poświęcić ten czas na nadrabianie.
A ja jestem z tych czytających a nie piszących ale jestem tu od samego początku smile
Miłej lektury i witam ! smile

1,424

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Szczególnie interesuje mnie temat ewentualnej wojny z najbliższymi sąsiadami, kiedy, w jakich okolicznościach, czy Polska będzie pod okupacją, jeśli tak to czyją, czy działania wojenne będą toczone na terytorium Polski, czy i jakie polskie miasta doznają zniszczeń? ... itp

1,425

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Witam:

Zanim odpowiem Wam na pytania ,chcę dzisiaj w niedzielę(Dzień Pański)poruszyć jeden bardzo istotny temat.
Tym tematem jest chrześcijaństwo,a w/g mnie wyjątkowość tej religii z pośród wszystkich innych wierzeń i wyznań jakie powstały i istnieją na naszej planecie,Ziemi.
Dlaczego ja jako kosmolog,jestem człowiekiem wierzącym?
Po pierwsze Biblia jako jedyna ze wszystkich Świętych Ksiąg opisuje prostym,dostępnym dla wszystkich ludzi ze wszystkich pokoleń proces powstawania kosmosu,czyli wszechświata i życia na Ziemi!
Ale nie o tym dzisiaj będę pisał,a napiszę o tym kiedy indziej.
Dzisiaj chcę napisać o naszym Bogu ,a mianowicie;kim On jest?
Wielu ludzi zastanawia się przede wszystkim,czym jest "Trójca Święta"i jak ją rozumiemy?
Jako kosmolog musiałem więc pogodzić swoją wiarę w Pana Boga i teologię z KOSMOLOGIĄ!
Nie tylko ja,ale wielu uczonych znalazło na to prostą i jednoznaczną odpowiedż!
W Starym Testamencie na zadane pytanie,cytuje:"kim jesteś Boże?",Pan Bóg ,czyli Stwórca wszechrzeczy odpowiada tak,cyt:
"Moje imię to Jahwe,czyli Jestem,który Jestem,lub Jesteśmy ,którzy Jesteśmy"!
Co to znaczy?
Ano to,że  Pan Bóg określił swoją Osobę równocześnie i w liczbie pojedynczej jak i w liczbie mnogiej.
Jak mamy to pojąć i zrozumieć!?
Przecież my jako chrześcijanie nie wierzymy w bogów,tylko Jednego Boga!
Otóż nasz Pan Bóg-czyli Bóg chrześcijan jest innym Bogiem niż bogowie pozostałych wierzeń w tym dwóch pozostałych monoteistycznych religii Księgi,czyli;judaizmu i islamu!
Tylko nasz Pan Bóg-Bóg chrześcijan występuje w postaci;"TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ ",CZYLI JAKO BÓG W TRZECH OSOBACH!!!
Zaczynając i kończąc każdą modlitwę OKAZUJEMY WIELKI SZACUNEK DO NASZEGO BOGA W TRÓJCY JEDYNEJ,TO JEST NIEROZŁĄCZNEJ,WYMAWIAJĄC WAŻNE SŁOWA ODWIECZNEJ TAJEMNICY NAJWYŻSZEGO,WZYWAJĄC GO W TRZECH OSOBACH TO JEST:"W IMIĘ OJCA I SYNA I DUCHA ŚWIĘTEGO"-ZARÓWNO NA POCZĄTKU JAK I NA KOŃCU KAŻDEJ NASZEJ MODLITWY!

JAK WIĘC NALEŻY ROZUMIEĆ TĘ TRÓJCĘ ŚWIĘTĄ?!

ŻEBY ZROZUMIEĆ ŚWIAT NIEMATERIALNY,ZASTANÓWMY SIĘ NAD ŚWIATEM MATERIALNYM !

Otóż,czym dla naszego materialnego życia jest SŁOŃCE TYM DLA NASZEGO ŻYCIA DUCHOWEGO(NIE MATERIALNEGO) JEST PAN BÓG!!!

Ale,czym jest Słońce?

Czy istnieli byśmy bez Słońca?

1.Słońce daje nam światło,które rozświetla mroki naszego świata!
2.Słońce daje nam ciepło,bez którego NIEWĄTPLIWIE byśmy wszyscy zamarżli!
3.Słońce poprzez swoją potężną grawitację utrzymuje Ziemię na odpowiedniej orbicie nie pozwalając jej uciec wraz z nami w mroczną pustą otchłań kosmosu,W KTÓREJ CZEKAŁA BY NAS NIECHYBNIE ŚMIERĆ!

A WIĘC SŁOŃCE ZAPEWNIA NASZEMU MATERIALNEMU CIAŁU TRZY PODSTAWOWE ODDZIAŁYWANIA,KTÓRE SĄ NIEZBĘDNE DLA NASZEGO CIELESNEGO ŻYCIA!!!
Czyli Słońce daje nam :światło,ciepło i siłę grawitacji,a więc wszystkie trzy niezbędne elementy,abyśmy w postaci cielesnej na tym świecie(Ziemi)mogli bezpiecznie się rozwijać i żyć!
Jak już wiemy,jak niezbędne jest dla nas Słońce ,to teraz pomyślmy nad Panem Bogiem!

A więc kim jest dla nas Pan Bóg?

Czy nie jest takim "Słońcem" niezbędnym do naszego życia duchowego?
Czy istnieli byśmy jako ludzie bez Pana Boga?

Otóż:-

1.Bóg Ojciec daje nam duszę bez której nie moglibyśmy uzyskać po śmierci życia wiecznego i to nas odróżnia od roślin i zwierząt!
2.Syn Boży daje nam Słowo które kaja naszą duszę i mówi jak należy postępować,aby nie grzeszyć i mieć otwarte bramy do życia wiecznego,czyli do raju(edenu)!
3.Duch Święty CZUWA NAD NAMI JAKO DOBRY ANIOŁ ABYŚMY NIE ODERWALI SIĘ OD BOGA I JEGO PRAWDY I NIE ZANURZYLI SIĘ W ZŁYCH BEZKRESNYCH CIEMNOŚCIACH ŚMIERCI,TRZYMA NAS MOCĄ SWOJEGO DUCHA PRZY SOBIE NA UWIĘZI TAK JAK SŁOŃCE TRZYMA NAS PRZY SOBIE SIŁĄ SWOJEJ GRAWITACJI!

TAK JAK SŁOŃCE ZAPEWNIA NASZEMU CIAŁU POPRZEZ TRZY W/W ODDZIAŁYWANIA ISTNIENIE I ŻYCIE MATERIALNE NA ZIEMI,
TAK PAN BÓG W POSTACI TRÓJCY ŚWIĘTEJ,POPRZEZ TRZY NIEROZDZIELNE OSOBY I ICH ODDZIAŁYWANIA ZAPEWNIA NAM WSZYSTKO TO, CO JEST POTRZEBNE I NIEZBĘDNE DLA NASZEGO DUCHA,DLA NASZEGO PRZYSZŁEGO ŻYCIA W WIECZNOŚCI !!!

Pan Bóg emanuje na naszą duszę poprzez  oddziaływanie w trzech osobach i stanowi równocześnie jedność tak jak Słońce będąc jednością emanuje na nasze ciało w trzech postaciach; energii. i zarazem stanowi ono też jedność!!!

TAK TŁUMACZY PANA BOGA POD POSTACIĄ TRÓJCY NOWOCZESNA TEOLOGIA KOSMOLOGICZNA,KTÓRĄ POPIERA I WSPIERA WIELU CHRZEŚCIJAŃSKICH(W TYM RZYMSKOKATOLICKICH) DUCHOWNYCH ASTRONOMÓW I KOSMOLOGÓW!

I jeszcze jedna sprawa;-
Pismo Święte mówi ,że,cytuję" wszyscy jako ludzie zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga!".
I myli się ten,który myśli,że chodzi tu o ludzkie ciało!

PAN BÓG MA TU NA MYŚLI NIE CIAŁO,A ;ROZUM JAKO OBRAZ I DOBRE UCZYNKI (BEZGRZESZNOŚĆ ) JAKO PODOBIEŃSTWO!!!
Nasze ziemskie ciało,które nam ukazuje BIBLIA, to nic innego jak tylko zewnętrzne ubranie duszy,które jest ładniejsze(jak każe ubranie),lub brzydsze, w wykonaniu gorszym,lub lepszym,ale które zawsze po śmierci człowiek-jego dusza musi zrzucić z siebie i pozostawić,BO IDZIE DO NOWEGO DOMU,DO DOMU PANA,A TAM W NOWYM PIĘKNYM NIEBIAŃSKIM DOMU NIE MOŻE PRZEBYWAĆ W STARYM I BRUDNYM-GRZESZNYM UBRANIU!!!
Cytat z Pisma Świętego.:"zostawcie ciała waszych zmarłych w spokoju, ich już w nich nie ma ,zajmijcie się żywymi!"
TEN CYTAT MÓWI SAM ZA SIEBIE!

KRZYŻ POKAZUJE NAM; I TRÓJCE ŚWIĘTĄ I ŚMIEĆ I ZMARTWYCHWSTANIE,CZYLI NADZIEJE NA ŻYCIE WIECZNE ZE STWÓRCĄ WSZECHRZECZY!!!

TYLKO CHRZEŚCIJAŃSTWO jako jedyna religia  JEST W ZGODZIE Z NOWOCZESNĄ NAUKĄ O KOSMOSIE, z nowoczesnymi teoriami kosmologicznymi,również z teorią WIELKIEGO WYBUCHU,CZYLI;"BIG BANG-u",a także i z innymi rozwijającymi się teoriami jak np z tzw;"TEORIĄ SUPERSTRUN"!

Właśnie o takich sprawach chciałbym między innymi mówić na ewentualnej stronie dotyczącej powiązań pomiędzy kosmologią ,a religią,głównie chrześcijańską.
Do tego tematu jeszcze wrócę jeżeli znajdę czas i będzie taka potrzeba.
Na Wasze pytania zawarte w tekstach,które jak zwykle z uwagą przeczytałem, postaram się odpowiedzieć jutro.


Pozdrawiam;Atraktor

Ostatnio edytowany przez Atraktor (2013-05-26 23:37:36)

1,426

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Atraktorze
ładnie opisane ale prawda jest głębsza i bardziej skomplikowana. W opisie Boga i Słońca przedstawiłeś ,,czubek góry lodowej". Ale warto o tym pisać i mówić zawsze i wszędzie !!!

1,427

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Do ATRAKTORA
Dziękuję Ci, że tyle czasu poświęcasz na tym forum.Dzielisz się, Swoją wiedzą i doświadczeniem życiowym.
Bez Ciebie ,to forum by umarło w ciągu paru dni.Jest to pierwsze forum, na którym zaczęłam  pisać .
Zaglądam tu codziennie i  mam takie wrażenie ,że nie znalazłam się tu przypadkowo.
Po paru miesiącach ,zupełnie inaczej patrzę na czasy w których żyjemy.
pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.

1,428

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Do rozważań na temat Boga przyłączę się do Atraktora.

Już kilka razy pisałem że Bóg jest faktem, a nie mitem. Przedstawianie religii Chrześcijańskiej jako ideologi i w formie legendy czy bajki jest nieporozumieniem a można by powiedzieć, że ukrytym podstępem.
Znaczenie Trójcy ma nie tylko znaczenie jakie opisał Atraktor, lecz także znaczenie wiecznosci.
Bóg Ojciec to symbol tego, że jesteśmy powołani. Syn Boży to symbol że jesteśmy dziećmi Bożymi i Duch Święty jest symbolem naszej duszy i łaczności wiecznej z Bogiem. A więc ogarnia to caość i wieczność. Przybyliśmy, jesteśmy i będziemy. Będziemy pod warunkiem wypełnienia Bożej miłosci.
Jezus nauczając otweorzył drzwi do zbawienia dla wszystkich tych, którzy wypełniają jego naukę, bez względu na narodowość, rasę, płeć i wiek. Jest to jedyna religia, która w swym posłaniu nie niesie zemsty i odwetu, a przebaczenie dla każdego kto o nie prosi.
Chrześcijaństwo jest jedyną religią w dziejach ludzkości i świata od której powstania rozpoczyna się era, jako przełom w liczeniu nie tylko czasu, a;le i zmiany skali wartości oraz jasno sprecyzowane granice między dobrem i złem. te wartości obejmują cały świat gdzie dociera cywilizacja.
Chrześcijaństwo jest również obiektem ataków i było nim zawsze od powstania i narodzenia Jezusa. Mówią o tym zapiski rzymskie i greckie. Zaden z twórców religijnych ani Budda, ani Machomet, nie byli przepowiadani na tak długi okres przed narodzeniem i nauką i posłannictwem jak Jezus i żadne proroctwo nie wypełniło się z taką dokładnością jak proroctwo związane z Jezusem. Jezus jako Człowiek, Jezus jako Syn Boże i Jezus jako Chrystus Odkupiciel. W proroctwach Jezus był przepowiadany i przepowiadana była jego śmierć na Krzyżu a prorocy głosząc jego nadejście żyli w czasach kiedy smierć na krzyżu nie była stosowana. Ostatnim prorokiem który głosił nadejscie Zbawiciela Chrystusa Jezusa, był Jan Chrzciciel. Zgodnie z nauką i prypowieściami, Jezus jest prawdziwym Synem Bozym.
Chrześcijaństwo jest największą przeszkodą w obecnym czasie dla zdobycia fizycznej władzy nad ludzkim umysłem w celu wyzysku i manipulacji dla osiągniecia własnych egoistycznych celów.
Jedny z najbardziej rozpoznawalnych symboli jest Krzyż. U jednych jest on symbolem nadziei, u innych symbolem pogardy i nienawiści. Symbolem pogardy i nienawisci do tego stopnia, że nawet znak plus (+) eliminuje się z pisowni, by nie kojarzył się z Jezusem i Chrześcijaństwem, co wydaje się absurdalne a jest faktem.
To tylko tyle, choć można by na ten temat sporo pisać.

Pozdrowienia serdeczne dla Wszystkich.

1,429

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Witam:

Do"numeru jeden";

Jak zwykle pięknie piszesz i peknie tę symbolikę "Trójcy Świętej "opisałeś.
Lubię cię czytać,bo bardzo,bardzo mądrze piszesz!
Życzę Ci dużo Zdrowia i serdecznie Pozdrawiam:

Atraktor.

1,430

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Dziękuję Atraktorze.

Jestem tu prawie codziennie i wiem, że tu zaglądający i piszący są osobami nieszukającymi taniej sensacji, lecz starającymi się omijać podstęp i zło, które w obecnym czasie jest "piękne" i "złotouste"
Tobie Atraktorze i Wszystkim pozostałym też samych dobrych rzeczy. No i tego zdrowia żeby nam zbyt "wcześnie" nie zabrakło też smile

1,431

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

witam
do Atraktora
Najlepsze wytłumaczenie trójcy jakie widziałem
.........................................................................
ogólnie,
Nie mogę się zgodzić tylko że chrześcijaństwo* to jedyna religia zgodna z nauką o kosmosie
jedyna "współczesna" to pewnie tak
ale już Sumerowie czy Słowianie opierali wierzenia na zjawiskach kosmicznych na tysiące lat przed chrześcijaństwem. Ta teoria strun jest np. w słowiańskich wedach opis podobnie obrazowy jak w biblii
Trzeba też rozróżnić chrześcijaństwo od katolicyzmu, tego chrześcijaństwa z czasów  Jezusa już niema.
Biblia też nie powstała z niczego to przerobione pod daną kulture przesłania sumeryjskie akadyjskie, babilońskie, egipskie. głównie stary testament
Bóg może jest faktem ale czy Bóg katolicki to ten właściwy? Chrześcijański wydaje się być innym
Jezus na krzyżu wołał eli-eli. Eli czy Elil to babilońskie bóstwo i według tych wierzeń stwórca pierwszego człowieka.

1,432

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Ktoś kiedyś napisał:
"Religie uczą wiary, ponieważ nie są w stanie pomóc ci w znalezieniu prawdy. Same nie wiedzą, czym jest prawda."
Myślę, że w tym wątku, który traktuje o nadchodzącej prawdopodobnie III wojnie, która to ma być największą wojną religijną dotąd znaną, należy do kwestii religijnych podejść z dystansem.
Czy ktoś z was widział Boga? Jezusa? Mahometa? Ducha Świętego? Rozmawiał z nim?
Ano nie - a tak wielu pełnych "wiary".
Nie twierdzę, że Jezusa nie było. Zapewne był. Zapewne nauczał Prawdy. Podobno gdzieś w Kaszmirze można znaleźć jego grób.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że największym problemem tej planety od kilku setek lat jest "wiara".
To co się z ludźmi wyprawia pod sztandarem "wiary" takiej czy innej to się w głowie nie mieści. A będzie jeszcze gorzej...
Kościół zabijał Katarów na zboczach Monsegur 700 lat temu i nie tylko wtedy. Islam zabijał, zabija i będzie zabijał.
Taka jest smutna prawda.
Ludzie są nieustannie eksploatowani przez ukryte siły w imieniu takiej lub innej "wiary".
Nowy kościół - pisał o tym Aretuza - który ma powstać po wygranej przez "chrześcijaństwo" wojnie również nie wygląda w tych opisach za różowo. Kara śmierci za innowierstwo lub ateizm. Powstanie kolejna "religia pokoju". Tym razem bez możliwości ucieczki - ogólnoświatowa.
Nic nie zmieni. Dalej będziemy "owieczkami", które pasą tacy lub inni pasterze.
Jeszcze jedna rzecz. Spotkałem się z pewną ciekawą hipotezą dotyczącą powstania religii muzułmańskiej. Mówi ona o tym, że źródeł tej religii należy szukać w manipulacjach dokonywanych przez kościół rzymski.
Kościół, który co prawda "stworzył" cywilizację zachodu ale też nieustannie ją eksploatuje duchowo i materialnie.
Dla zainteresowanych - http://www.youtube.com/watch?v=1ew77TStxGY

Ostatnio edytowany przez mondayx (2013-05-27 11:56:54)

1,433

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Ciekawostka:

/komentowane fotografie na stronie żródła/

"Jakie jest prawdziwe znaczenie liczby 666?

W opracowaniu tym zostanie przedstawiona koncepcja reprezentowana przez Walida Shoebata. Jest to alternatywne ujęcie „liczby zwierzęcia”, widziane oczami człowieka pochodzącego z Bliskiego Wschodu, byłego muzułmanina, a obecnie chrześcijanina, podążającego za Jezusem.

W Księdze Objawienia, w rozdziale 13, apostoł Jan pisze:

(18) Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć.



Znaczenie liczby „666” od wieków zajmowało umysły wielu chrześcijan. Wokół tej liczby narosło wiele mitów i domysłów.

Niektórzy bibliści twierdzą, że liczba 666 reprezentuje pełnię upadłej oraz zbuntowanej ludzkości.

Problem z tym twierdzeniem jest taki, że za tą liczbą kryje się coś bluźnierczego, i wyjaśnienia takiego typu są bezwartościowe jako środek do identyfikacji Antychrysta.

Najbardziej popularną metodą stosowaną w celu identyfikacji „liczby zwierzęcia” było użycie hebrajskiej numerologii – gematrii.

Ogólnie mówiąc gematria polega na przekształcaniu słów na liczby. W hebrajskim alfabecie każda litera posiada numeryczną wartość. Poprzez przypisanie liczby do każdej litery występującej w danym słowie a następnie zsumowanie ich otrzymujemy wynik, który jest numeryczną wartością danego słowa.

W języku greckim, podobnie jak w hebrajskim, litery alfabetu posiadają numeryczną wartość. W ten sposób ta sama metoda może być zastosowana.

Jednakże istnieje wiele wątpliwości odnośnie tego, czy gematria jest rzeczywiście tą metodą, której użycie sugerowałaby nam Biblia.

Przede wszystkim, zauważmy, że gematria jest związana z judaistycznym mistycyzmem – kabałą. Jednakże kabała jest kwalifikowana jako praktyka okultystyczna poprzez chrześcijan oraz żydów mesjańskich.

Poza tym, zastosowanie tej metody wiąże się z szeregiem problemów natury metodologicznej.

Nie mamy pewności czy gematria powinna być stosowana w języku hebrajskim czy może w języku greckim, w którym Księga Objawienia została napisana. Z tego względu, że w języku hebrajskim nie występują samogłoski, przekładanie obcych imion na ten język może być dosyć problematyczne.

Istnieje szereg innych problemów związanych ze stosowaniem tej metody, których omówienie tutaj pominiemy.

Warto podkreślić to, że w rezultacie stosowania gematrii „stworzono” niezliczone ilości antychrystów. Począwszy od rzymskich cesarzy do sławnych polityków w czasach współczesnych.



666 czy może 616?

W 1897 roku w egipskiej miejscowości Oksyrynchos, archeolodzy dokonali odkrycia wielkiej ilości starożytnych papirusów pochodzących z okresu od I w. p.n.e. do X n.e. Wśród znalezionych papirusów były fragmenty Księgi Objawienia z III i IV wieku. Co jest interesujące w kontekście podjętych tutaj rozważaniach w zachowanych fragmentach 13-ty rozdział Księgi Objawienia zamiast liczby 666 zawiera liczbę 616.



W trzeciej linii, po prawej stronie, występują greckie litery: chi (hexakosiai – 600), iota (deka – 10), sigma (hex – 6).



Walid Shoebat zwraca uwagę na to, że również Ireneusz, jeden z Ojców Kościoła, żyjący w II wieku po Chrystusie, był świadomy istnienia różnić w zapisie liczby bestii w dostępnych mu manuskryptach Księgi Objawienia. Ireneusz tłumaczył te rozbieżności jako skutek błędów kopistów.

Poza tym znany jest, co najmniej jeden manuskrypt, gdzie występuje liczna 665 zamiast 666 czy 616.[1]

W rękopisie Księgi Objawienia, stanowiącej cześć Kodeksu Watykańskiego [2], owe trzy symbole interpretowane zwykle jako greckie litery Chi Xi Stigma, przedstawione są w formie, która, jak zauważa Walid Shoebat, przypomina arabskie litery.



Walid Shoebat pisze:

„Jak tylko zacząłem analizować grecki tekst Księgi Objawienia ze starych manuskryptów, od razu zauważyłem, że greckie litery (Chi Xi Stigma), które zazwyczaj były tłumaczone jako liczba 666 bardzo przypominają popularne islamskie wyznanie wiary – Bismallah, napisane po arabsku. Bismallah dosłownie oznacza „W imię Allacha”, któremu towarzyszy symbol skrzyżowanych mieczy, który jest używany powszechnie w świecie muzułmańskim na oznaczenie islamu”. [3]



Na tej fotografii na górze widzimy islamski symbol “Bismallah”, natomiast na dole greckie litery “Chi Xi Stigma” w formie występującej w Kodeksie Watykańskim.



W języku arabskim, podobnie jak w hebrajskim, czytamy od prawej do lewej strony, czyli na odwrót, w porównaniu z językiem polskim. Czytając od prawej strony, przedstawione powyżej symbole w języku arabskim oznaczają:

- pierwszy symbol: „Bismi” znaczy „Imię”;

- drugi symbol: „IIah”, znaczy „Allach”;

Oba te symbole w połączeniu znaczą „W imię Allacha”.

- trzeci symbol to dwa miecze, powszechnie występujące na islamskich flagach czy emblematach.



Powstaje pytanie, czy jest możliwe, że to, co kopiści uważali za greckie litery, było w rzeczywistości sekwencją obcych symboli lub znaków?

Czy istnieje możliwość, że apostoł Jan próbował wiernie odtworzyć, to, co ukazał mu Bóg, a co w rzeczywistości było arabski słowami?

Jeżeli te przypuszczenia są prawdziwe, tłumaczyłoby rozbieżności w różnych manuskryptach. Kopiści stojąc w obliczu owych znaków próbowali je odczytywać zakładając, że są to litery w języku greckim.

Moglibyśmy wysunąć zarzut, że interpretacja znamienia zwierzęcia jako arabskich symboli jest niezgodna z tekstem, gdyż Jan pisze o „liczbie zwierzęcia” oraz sugeruje, że można tą liczbę „obliczyć”.

Walid Shoebat argumentuje, że greckie słowo psephizo przetłumaczone w wersecie 18 jako „obliczyć”, może również oznaczać oszacować, zdecydować, czy zidentyfikować.

Podobnie greckie słowo arithmos przetłumaczone jako „liczba” może również oznaczać mnóstwo, w znaczeniu rzeszy ludzi.

Zakładając to alternatywne znaczenie słów „obliczyć” oraz „liczba” w wersecie 18 zamiast „obliczyć liczbę zwierzęcia” mielibyśmy „zidentyfikować tłum zwierzęcia”, w sensie rzeszy jego wyznawców.

Natomiast słowa: „A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć”, występowałaby w znaczeniu: „a rzesza jego wyznawców może być zidentyfikowana przez ‘W imieniu Allacha oraz dwa miecze (dżihad)’”.

Przyjmując to alternatywne podejście do Księgi Objawienia, widzimy, że „liczba zwierzęcia” jest ściśle związana z Islamem, jako głównym wyrazem ducha antychrysta. Jeżeli to podejście jest prawdziwe, Antychryst będzie islamskim kalifem, Mahdim, który podejmie się ostatecznej próby poddania całego świata pod panowanie Islamu."

żródło:

http://messiahiscoming.pl/jakie-jest-pr … iczby-666/

1,434

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Witam:

Do;"Anubisa";

Wybacz,ale nie zrozumiałeś mojego tekstu.

Wszystkie religie,wierzenia i wyznania są w oczywisty sposób nierozerwalnie związane z kosmosem!
Człowiek zawsze od zarania dziejów patrzył się w niebo i zastanawiał się na tym co widzi i jaki to ma wpływ na jego życie.
To kosmos (niebo) miało i ma wpływ na powstawanie wszelkich religii ,prądów i kierunków filozoficznych.
ALE,CZYM INNYM JEST RELIGIA ,CZY KIERUNEK FILOZOFICZNY OPISUJĄCY WIERZENIA TAK JAK PISZESZ NA ZAOBSERWOWANYCH ZJAWISKACH KOSMICZNYCH,A CZYM INNYM JEST OPIS POWSTANIA KOSMOSU,CZYLI WSZYSTKIEGO TEGO CO WIDZIMY,A MIANOWICIE NASZEGO WSZECHŚWIATA!!!
JAK POWSTAŁ NASZ WSZECHŚWIAT TEGO  NIE OPISUJE ŻADNA ŚWIĘTA KSIĘGA TYLKO TA JEDNA,JEDYNA TO ZNACZY BIBLIA!!!
Będę o tym jeszcze pisał!
W Twojej wypowiedzi występuje poza tym tzw:"groch z kapustą".
W internecie można przeczytać wiele bzdur,również o tak zwanych"wedach słowiańskich" niby to opisujących wierzenia pradawnych Słowiannic takiego w rzeczywistości niema,bo Słowianie nie posiadali swojego pisma,byli jeszcze prymitywnym ludem!
Natomiast wedyzm był religią wczesnoaryjską i poprzedzał braminizm ,który póżniej przeistoczył się w hinduizm.
Weda w języku sanskryt tłumaczy się po polsku jako; wiedza,
Księga Wed ,czyli Księga całej wiedzy(wiedz) to święta księga aryjskich ludów indoeuropejskich tzw: ludów"czekanów bojowych", którzy około 1500 lat przed naszą erą podbijali obecny:Iran,Afganistan,Pakistan i Indie,a póżniej Cejlon i obecny Bangla Desz.
Nie istnieją żadne inne księgi wed oprócz tej aryjskiej to jest hinduistycznej.
Religia Sumerów ludu azjanickiego,była religią całkiem odmienną od religii ;Ariów. czy innych ludów indoeuropejskich w tym religii Słowian.
Ponieważ Ariowie byli jednym z najstarszych ludów indoeuropejskich i księga wed (napisana ok;1200 roku p.n.e. opisuje ich jako ludzi o jasnej cerze ,blond włosach i niebieskich oczach, wszyscy tzw; nacjonaliści różnych narodów przypisują(niesłusznie)pochodzenie swoich narodów indeoeuropejskich bezpośrednio od Ariów.
To robił Hitler(ideologia aryjska),to robią obecni naziści w Niemczech,Anglii,Holandii,itd,a także między innymi polscy nacjonaliści wymyślając aryjskie pochodzenie Słowian w tym Polaków od hinduskich Ariów.
Faktyczni Ariowie po podbiciu Indii w których żyli czarnoskórzy Drawidzi ulegli przez wieki tzw: melanizacji,wskutek wymieszania rasowego z ludem podbitym,który stanowił zdecydowaną większość ludności półwyspu.
Takich przykładów w historii jest bardzo dużo,np Węgrzy (Madziarzy) azjatycki lud ugrofiński po podbiciu Panonii(obecnych Węgier) był w początkowym okresie ludem rasy żółtej i po wiekach w otoczeniu ludów białej rasy upodobnił się pod względem koloru skóry do ludów europejskich.
W Meksyku przeważającą grupę ludności ponad 90% stanowią Metysi,czyli mieszańcy Indian (zółta rasa) z Hiszpanami (biała rasa) itd itp.
Musisz też wiedzieć ,że nie wszystkie religie polegają na uznawaniu jakiegoś boga ,czy bóstw poczytaj sobie co to jest:
teizm,ateizm,(nie mylić z materializmem)agnostycyzm,politeizm.monoteizm w nim;deizm,pandeizm,pananteizm,a także religie przejściowe pomiędzy politeizmem i monoteizmem zwane henoteizmem.
Poza tym musisz wiedzieć,że np:afrykański animizm to nie europejskie tzw:pogaństwo
,czy syberyjski szamanizm.
Religijne filozoficzne chińskie kierunki jak:konfucjanizm,czy taoizm w ogóle nie wspominają o istnieniu boga ,czy jakichkolwiek bóstw.
Nie wszystkie religie to religie które nakazują wiarę w boga lub bogów,a np w siłę tzw:natury,kosmosu,czy też zmarłych przodków,lub ciał kosmicznych np:Słońca lub Księżyca!
Ale o tym wszystkim naucza dziedzina którą nazywamy RELIGIOZNAWSTWEM!.

Pozdrawiam:Atraktor

Ostatnio edytowany przez Atraktor (2013-05-27 13:05:18)

1,435

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Hmmm tak czy siak pozostaje nam czekać do 2021-25 i wtedy się  przekonamy.  Z drugiej strony skoro teraz jesteśmy w dekadzie "super terrorryzmu"  to  Mahdi powinien się ujawnić nie długo, gdyż wciąż nie było wybuchu brudnej bomby która ma być wystrzelona z porwanej pakistańskiej łodzi podwodnej "Łodzi Mahdiego". A skoro ta nazwa została tej łodzi nadana to sam Mahdi powinien już przed atakiem na NY zaistnieć oficjalnie na scenie politycznej.

1,436

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

specjalnie dla mondayx

- Pozwólcie, że wyjaśnię wam problem jaki nauka ma z religią.
Niewierzący profesor filozofii stojąc w audytorium wypełnionym
studentami zadaje pytanie jednemu z nich:
- Jesteś chrześcijaninem synu, prawda?
- Tak, panie profesorze.
- Czyli wierzysz w Boga.
- Oczywiście.
- Czy Bóg jest dobry?
- Naturalnie, że jest dobry.
- A czy Bóg jest wszechmogący? Czy Bóg może wszystko?
- Tak.
- A Ty - jesteś dobry czy zły?
- Wedlug Biblii jestem zły.
Na twarzy profesora pojawił się uśmiech wyższości - Ach tak, Biblia!
- A po chwili zastanowienia dodaje:



- Mam dla Ciebie pewien przykład. Powiedzmy, że znasz chorą i cierpiącą osobę, którą możesz uzdrowić. Masz takie zdolności. Pomógłbyś tej osobie? Albo czy spróbowałbyś przynajmniej?
- Oczywiście, panie profesorze.
- Wiec jesteś dobry...!
- Myślę, że nie można tego tak ująć.
- Ale dlaczego nie? Przecież pomógłbyś chorej, będącej w potrzebie osobie, jeśli byś tylko miał taką możliwość. Większość z nas by tak zrobiła. Ale Bóg nie.
Wobec milczenia studenta profesor mówi dalej - Nie pomaga, prawda? Mój brat był chrześcijaninem i zmarł na raka, pomimo że modlił się do Jezusa o uzdrowienie. Zatem czy Jezus jest dobry? Czy możesz mi odpowiedzieć na to pytanie?
Student nadal milczy, wiec profesor dodaje

- Nie potrafisz udzielić odpowiedzi, prawda? - aby dać studentowi chwile zastanowienia profesor sięga po szklankę ze swojego biurka i popija łyk wody.
- Zacznijmy od początku chłopcze. Czy Bóg jest dobry?
- No tak... jest dobry.
- A czy szatan jest dobry?
Bez chwili wahania student odpowiada - Nie.
- A od kogo pochodzi szatan?
Student aż drgnął:
- Od Boga.
- No właśnie. Zatem to Bóg stworzył szatana. A teraz powiedz mi jeszcze synu - czy na świecie istnieje zło?
- Istnieje panie profesorze ...
- Czyli zło obecne jest we Wszechświecie. A to przecież Bóg stworzył Wszechświat, prawda?
- Prawda.
- Wiec kto stworzył zło? Skoro Bóg stworzył wszystko, zatem Bóg stworzył również i zło. A skoro zło istnieje, więc zgodnie z regułami logiki także i Bóg jest zły.
Student ponownie nie potrafi znaleźć odpowiedzi..
- A czy istnieją choroby, niemoralność, nienawiść, ohyda? Te wszystkie okropieństwa, które pojawiają się w otaczającym nas świece?
Student drżącym głosem odpowiada - Występują.
- A kto je stworzył?
W sali zaległa cisza, więc profesor ponawia pytanie - Kto je stworzył? - wobec braku odpowiedzi profesor wstrzymuje krok i zaczyna się rozglądać po audytorium. Wszyscy studenci zamarli.
- Powiedz mi - wykładowca zwraca się do kolejnej osoby - Czy wierzysz w Jezusa Chrystusa synu?
Zdecydowany ton odpowiedzi przykuwa uwagę profesora:
- Tak panie profesorze, wierzę.
Starszy człowiek zwraca się do studenta:
- W świetle nauki posiadasz pięć zmysłów, które używasz do oceny otaczającego cię świata. Czy kiedykolwiek widziałeś Jezusa?
- Nie panie profesorze. Nigdy Go nie widziałem.
- Powiedz nam zatem, czy kiedykolwiek słyszałeś swojego Jezusa?
- Nie panie profesorze.
- A czy kiedykolwiek dotykałeś swojego Jezusa, smakowałeś Go, czy może wąchałeś? Czy kiedykolwiek miałeś jakiś fizyczny kontakt z Jezusem Chrystusem, czy też Bogiem w jakiejkolwiek postaci?
- Nie panie profesorze. Niestety nie miałem takiego kontaktu.
- I nadal w Niego wierzysz?
- Tak.
- Przecież zgodnie z wszelkimi zasadami przeprowadzania doświadczenia, nauka twierdzi ze Twój Bóg nie istnieje... Co Ty na to synu?
- Nic - pada w odpowiedzi - mam tylko swoja wiarę.
- Tak, wiarę... - powtarza profesor - i właśnie w tym miejscu nauka
napotyka problem z Bogiem. Nie ma dowodów, jest tylko wiara.
Student milczy przez chwile, po czym sam zadaje pytanie:
- Panie profesorze - czy istnieje coś takiego jak ciepło?
- Tak.
- A czy istnieje takie zjawisko jak zimno?
- Tak, synu, zimno również istnieje.
- Nie, panie profesorze, zimno nie istnieje.
Wyraźnie zainteresowany profesor odwrócił się w kierunku studenta.
Wszyscy w sali zamarli. Student zaczyna wyjaśniać:
- Może pan mieć dużo ciepła, więcej ciepła, super-ciepło, mega ciepło, ciepło nieskończone, rozgrzanie do białości, mało ciepła lub też brak ciepła, ale nie mamy niczego takiego, co moglibyśmy nazwać zimnem.
Może pan schłodzić substancje do temperatury minus 273,15 stopni Celsjusza (zera absolutnego), co właśnie oznacza brak ciepła – nie potrafimy osiągnąć niższej temperatury. Nie ma takiego zjawiska jak zimno, w przeciwnym razie potrafilibyśmy schładzać substancje do temperatur poniżej 273,15stC. Każda substancja lub rzecz poddają się badaniu, kiedy posiadają energie lub są jej źródłem. Zero absolutne jest całkowitym brakiem ciepła. Jak pan widzi profesorze, zimno jest jedynie słowem, które służy nam do opisu braku ciepła. Nie potrafimy mierzyć zimna. Ciepło mierzymy w jednostkach energii, ponieważ ciepło jest energią. Zimno nie jest przeciwieństwem ciepła, zimno jest jego brakiem.
W sali wykładowej zaległa głęboka cisza. W odległym kacie ktoś upuścił pióro, wydając tym odgłos przypominający uderzenie młota.
- A co z ciemnością panie profesorze? Czy istnieje takie zjawisko jak ciemność?
- Tak - profesor odpowiada bez wahania - czymże jest noc jeśli nie ciemnością?
- Jest pan znowu w błędzie. Ciemność nie jest czymś, ciemność jest brakiem czegoś. Może pan mieć niewiele światła, normalne światło, jasne światło, migające światło, ale jeśli tego światła brak, nie ma wtedy nic i właśnie to nazywamy ciemnością, czyż nie? Właśnie takie znaczenie ma słowo ciemność. W rzeczywistości ciemność nie istnieje. Jeśli istniałaby, potrafiłby pan uczynić ją jeszcze ciemniejszą, czyż nie?
Profesor uśmiecha się nieznacznie patrząc na studenta. Zapowiada się dobry semestr.
- Co mi chcesz przez to powiedzieć młody człowieku?
- Zmierzam do tego panie profesorze, że założenia pańskiego
rozumowania są fałszywe już od samego początku, zatem wyciągnięty wniosek jest również fałszywy.
Tym razem na twarzy profesora pojawia się zdumienie:
- Fałszywe? W jaki sposób zamierzasz mi to wytłumaczyć?
- Założenia pańskich rozważań opierają się na dualizmie – wyjaśnia student - twierdzi pan, że jest życie i jest śmierć, że jest dobry Bóg i zły Bóg. Rozważa pan Boga jako kogoś skończonego, kogo możemy poddać pomiarom. Panie profesorze, nauka nie jest w stanie wyjaśnić nawet takiego zjawiska jak myśl. Używa pojęć z zakresu elektryczności i magnetyzmu, nie poznawszy przecież w pełni istoty żadnego z tych zjawisk. Twierdzenie, że śmierć jest przeciwieństwem życia świadczy o ignorowaniu faktu, że śmierć nie istnieje jako mierzalne zjawisko. Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, tylko jego brakiem. A teraz panie profesorze proszę mi odpowiedzieć - czy naucza pan studentów, którzy pochodzą od małp?
- Jeśli masz na myśli proces ewolucji, młody człowieku, to tak właśnie jest.
- A czy kiedykolwiek obserwował pan ten proces na własne oczy?
Profesor potrząsa głową wciąż się uśmiechając, zdawszy sobie sprawę w jakim kierunku zmierza argumentacja studenta. Bardzo dobry semestr, naprawdę.
- Skoro żaden z nas nigdy nie był świadkiem procesów ewolucyjnych i nie jest w stanie ich prześledzić wykonując jakiekolwiek doświadczenie, to przecież w tej sytuacji, zgodnie ze swoją poprzednią argumentacja, nie wykłada nam już pan naukowych opinii, prawda? Czy nie jest pan w takim razie bardziej kaznodzieja niż naukowcem?
W sali zaszemrało. Student czeka aż opadnie napięcie.
- Żeby panu uzmysłowić sposób, w jaki manipulował pan moim
poprzednikiem, pozwolę sobie podać panu jeszcze jeden przykład - student rozgląda się po sali - Czy ktokolwiek z was widział kiedyś mózg pana profesora?
Audytorium wybucha śmiechem.
- Czy ktokolwiek z was kiedykolwiek słyszał, dotykał, smakował czy wąchał mózg pana profesora? Wygląda na to, że nikt. A zatem zgodnie z naukową metodą badawczą, jaką przytoczył pan wcześniej, można powiedzieć, z całym szacunkiem dla pana, że pan nie ma mózgu, panie profesorze. Skoro nauka mówi, że pan nie ma mózgu, jak możemy ufać pańskim wykładom, profesorze?
W sali zapada martwa cisza. Profesor patrzy na studenta oczyma
szerokimi z niedowierzania. Po chwili milczenia, która wszystkim zdaje się trwać wieczność profesor wydusza z siebie:
- Wygląda na to, że musicie je brać na wiarę.
- A zatem przyznaje pan, że wiara istnieje, a co więcej -  stanowi niezbędny element naszej codzienności. A teraz panie profesorze, proszę mi powiedzieć, czy istnieje coś takiego jak zło? Niezbyt pewny odpowiedzi profesor mówi - Oczywiście że istnieje. Dostrzegamy je przecież każdego dnia. Choćby w codziennym występowaniu człowieka przeciw człowiekowi. W całym ogromie przestępstw i przemocy obecnym na świecie. Przecież te zjawiska to nic innego jak właśnie zło.
Na to student odpowiada:
- Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.
Profesor osunął się bezwładnie na krzesło...

PS.
Tym drugim studentem był Albert Einstein. Einstein napisał książkę zatytułowaną "Bóg a nauka" w roku 1921.

1,437

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

http://www.youtube.com/watch?v=2kgYx6zP9fk

czy dalej uważacie, że dekada terroryzmu islamskiego zacznie się dopiero za 10 lat ?? ha-ha czekamy teraz na większe zamachy...

pozdrawiam

1,438

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

ja myślę że że ten super terroryzm islamski trwa już teraz.  Choć póki co po 2001 roku nie stało się nic szczególnego co można by nazwać super terrorem i póki co to UsZrael terroryzuje Islamskie terytoria a nie na odwrót. A że do 2021(moim zdaniem to jest najbardziej wiarygodna data wybuchu III wojny) roku jest jeszcze sporo czasu to wszystko jest jeszcze przed nami.

1,439

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Witam;

Do; "Konara";

Proszę Cię o cierpliwość!
O tym wszystkim o co się pytasz na pewno na piszę-tylko,że po kolei.
Teraz musiałbym Ci odpowiedzieć bardzo ogólnikowo bez podawania tekstów M Nostradamusa,a chciałbym to uwiarygodnić i opisać w miarę dokładnie.
Tak więc proszę Cię o zadawanie ewentualnych pytań do obecnie pisanych przeze mnie artykułów,a nie o wybieganie daleko naprzód.
Ja,może to zauważyłeś zacząłem pisać dopiero o okresie poprzedzającym III wojnę światową,a te konflikty o których wspominasz rozegrają się w dużo póżniejszym czasie głównie już w trakcie działań wojennych.
Niemniej Twoje obecne pytania będą mi bardzo pomocne przy opisie przyszłości naszego kraju.

Pozdrawiam:Atraktor

1,440

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Atraktorze czy mógłbyś podać więcej tekstów z czasów przed Generałem Dyktatorem. No i jeszcze wspomniałeś że "Chytry Lis" będzie byłym duchownym, a ja nie widzę w tych tekstach niczego co by na to wskazywało. Osobiście do tego miana bardziej pasuje mi Leszek Miller, który co by nie mówić jest wytrawnym politykiem.

Ps. Oprócz byłego księdza Romana Kotlińskiego z Ruchu Palikota jest w Sejmie jeszcze jeden duchowny http://pl.wikipedia.org/wiki/John_Godson