Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.
Witam
Właśnie na tej wielomnogości (co opisał wyżej Atraktor) polega ten CUDOWNY paradkos istnienia. W obecnym wydaniu ciała jesteśmy póki co stworzeni do życia tylko tu na naszej Ziemi. Prawdopodobnie dopiero po 4000 roku, kiedy jak to pisał Arteuza, będziemy komunikować się bezpośrednio ze Stwórcą, nasze zadania (cel istnienia) będą już zapewne inne niż obecnie. To co także przytoczył Atraktor, że Stwórca zdejmie nas z firmanentu gwiazd kiedy tam dotrzemy, dlatego życie człowieka (nas) póki co jest przeznaczeniem tu na naszej Ziemi i jest potwierdzeniem zadania nam przez niego ewoluowania w naszym życiu poprzez doświadczanie tu na Ziemi. I tu rodzi się pytanie o sens obecnego istnienia właśnie na tej naszej pięknej Ziemi...?
Moim skromnym zdaniem obecnie jesteśmy głównie po to, aby wzrastać czyli ewoluować duchowo. Ciało też jest poddane ewolucji, ale w stopniu zdecydowanie mniejszym. Tak jak pisał Arteuza, że człowiek nigdy (co najmniej do 4000 roku) nie pokona śmierci ciała, ale pokona śmierć poprzez przeniesienie duszy (zapisu) do nowego ciała, co Nostradamus nazwał połowicznym zwycięstwem w VI WŚ ze śmiercią.
Wynika z tego niemalże w sposób jednoznaczny, że podstawowym celem istnienia człowieka na tej Ziemi jest doświadczanie aspektów duchowego rozwoju umiejscowionego w czasie (do 4000 roku). A pokonanie przez ludzkość połowicznej bariery śmierci pozwoli już na ciągłe kształtowanie duszy bez utraty pamięci wstecznej z poprzednich wcieleń, bez ciągnięcia za sobą (duszą) tylko jednego ciała. To uwidacznia także jak dalece jesteśmy duchowi, a ciało stanowi i ma stanowić element przemijania. To jest piękna perspektywa żyć w ten sposób wiecznie...!
W obecnym wszechświecie jaki doświadczamy nasza planeta jest areną ewolucji duchowej człowieka. Co będzie po 4000 roku tego Stwórca już nie przekazał Nostradamusowi, więc może być wszystko.
Co do innych form inteligentnego życia, powstaje jedno z najciekawszych pytań, jaką rolę odegrają w życiu nas ludzi w XXII wieku, a jaką odgrywali wcześniej w życiu naszej planety obcy...?
Świetnie widać jak obecny świat idzie po sznurku do kłębka przepowiedni Nostradamusa, które ja odbieram jako całość (zbiór) nie starając się dopasowywać każdej centurii do bieżących wydarzeń. Jest nieuchronnym to co ma się wydarzyć, czyli dlaczego dojdzie do III WŚ...? Jedną z najważniejszych przyczyn są już od dawna w Europie tzw."zachodniej" (ja ją nazywam Europą Zachodu Cywilizacji, czyli zmierzchu cywilizacji) panujące cechy pazerności, próżności, lenistwa, wygody i zrodzonej z tego żądzy władzy nad światem. Nie kto inny tylko sami europejczycy zachodni z czystego lenistwa i próżności zaprosili sobie: Niemcy Turków (Gastarbeiterów), Francuzi Marokańczyków i Algierczyków, a tzw. gentelmeni z wysp Hindusów do podawania zaparzonej hinduskiej herbaty. Te cechy doprowadzą właśnie do wojny religii, a bardziej światopoglądu, stąd te opisy o hordach bestialsko wyżynających europejczyków. Jakże znamiennym zapewne będzie hasło rzucane pośród kolorowych turbanów : "idziemy na Europę, aby tam mieszkać", w końcu po co mają w pocie czoła wszystko to budować, jak mogą pójść na skróty i to przejąć, bo tak jest najwygodniej i szybciej. Aby mieszkać w Europie Zachodniej będą musieli odebrać wszystko wszystkim jej mieszkańcom, a aby im nie przeszkadzali, to część populacji zgniłego Świata Zachodu pojedzie na zsyłkę do kalifatu, a reszta będzie unicestwiana. Tym samym ZACHÓD zginie od własnej krótkowzrocznej i wyjątkowo głupiej polityki próżności, pazerności, wygody i żądzy władzy...! I to jest moim zdaniem ewolucja w rozwoju człowieka, tak chore cechy wywindowane do rangi tego co poniektórzy z dumą zwą "CYWILIZACJĄ ZACHODU" muszą w końcu zostać zrównoważone, a wiadomo jak odbywają się takie zrównoważenia, nadchodzi najpierw pełne kontrprzesilenie, a dopiero później nastąpi równowaga. A kiedy to nastąpi czy 20.08.2021 czy w 2030 roku, to już nie ma dla mnie znaczenia. Świat zachodu jako wynaturzony musi ulec zawaleniu, tak jak w teorii Nitschego.
Poza tym widzę jest jeszcze jeden wyjątkowo piękny aspekt w opisach Nostradamusa, że człowiek będzie wreszcie uwolniony od materii poprzez "tworzenie wszystkiego ze wszystkiego" i wówczas świat reklam zniknie raz na zawsze (reklama - wyjątkowe oszustwo podyktowane wyłącznie podłą pazernością : weź, kup, odkryj, skonsultuj, przenieś się - jakież to "CUDOWNE" rady dla człowieka XXI wieku - żałosne). Ale to jest celowy element iluzji Stwórcy, aby móc w coraz większym, mocniejszym stopniu być poddawanym wyborom (kontrastom) ścieżki rozwoju duchowego będąc odciąganym przez dobra materialne od aspektu duchowego i jego wielkiej mocy sprawczej. Człowiek długo będzie wyzwalał się z tych negatywnych cech, o czym świadczą przepowiednie IV i V WŚ, gdzie nadal główną przyczyną będzie żądza władzy nad innymi i zapewne pazerność i próżność, dopiero owe "tworzenie wszystkiego ze wszystkiego" zapewne za pomocą wyewoluowanej mocy duszy zagasi (wypełni) w człowieku te niskie pobudki.
I na koniec jedno z moich przemyśleń : naturalna przyroda tak jak architektura i pozostałe otoczenie stworzone przez człowieka, czyli obecny ŚWIAT POSTRZEGANY STANOWI TŁO DO ZACHOWAŃ LUDZKICH, aby móc lepiej doświadczać i obserwować swój własny jak i innych rozwój duchowy, chociażby poprzez doświadczanie życia w luksusie czy w biedzie, życia w pokoju i w przemocy, życia w prawdzie czy w fałszu, gdzie najbardziej zafałszowaną sferą życia człowieka jest jego historia (zgadzam się tu w 100% a Atraktorem) oraz bieżące wydarzenia przedstawiane w wybitnie parszywych pralkach mózgów czyli w massmediach. Ale i te massmedia są zaplanowanym elementem w iluzji Stwórcy, abyśmy dokonywali odpowiednich wyborów na ścieżce naszego życia. W końcu mamy ewoluować duchowo i odkryć nieograniczoną moc sprawczą (stwórczą) naszej duszy jako pierwiastka boskiego, a w konsekwencji doznać i doświadczać bezpośredniego kontaktu ze Stwórcą, co według Nostradamusa ma być już niebawem, czyli zaledwie za niecałe 2000 lat...!
pozdrawiam MaxXon
P.S. dziękuję Ci Atraktorze za Twoją aktywność na forum, moim zdaniem przyczynia się ona znakomicie do rozwoju wiedzy a zarazem i rozwoju duchowości zapewne wielu czytelników tego forum. Bardzo proszę o kontynuację Twoich tekstów...!
Ostatnio edytowany przez MaxXon (2013-08-31 23:32:01)