281

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Dla mnie to jedna wielka lipa tak jak globalne ocieplenie, którego nie ma a już na pewno nie jest wywołane działalnością człowieka.
Apokalipsa 2012 to dobry sposób, żeby zarobić dużo kasy na biednych ludziach.
Huragany, klimat, topnienie lodowców ... i to mają być znaki końca świata. Śmieszność!

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

282

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

a no własnie,nie będzie znamion tego zjawiska w postaci  zmian o których piszesz!!!
to sie poprostu zdarzy i nie ma to nic wspolnego z globalnym ociepleniem  itd.....
chodzi o gwałtowne erupcje na słońcu ,ktore wyrzuca olbrzymie ilości naładowanych czastek elektromagnetycznych,które po 8 minutach dotrą do ziemi czyniąc... i tu duzy znak zapytania:)
w/g patricka geryla będzie to 21,22 grudnia 2012 roku i samo zjawisko zniszczy to wszystko co nazywamy cywilizacja ...
ponoć 3 dni przed tym zjawiskiem planeta jowisz ma się żarzyć jak pochodnia gdyż wcześniej bedzie poddana tym cząstkom i bedzie to widoczne na niebie,,,,,,pozdrawiam

283

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Wiesz mogę we wszystko uwierzyć ale nie w to co mówi Geryl, amator określany jako naukowiec. Powiedz mi jak to jest możliwe, że on, nie mając żadnego doświadczenia naukowego wyliczył takie rzeczy, gdzie naukowcy mówią, ze nie sa  w stanie tego dokładnie policzyć a jemu się udało.

Globalne ocieplenie nie ma tu nic wspólnego z końcem świata.
Czytałam książkę o apokalipsie 2012 tylko, ze tam jeszcze wspominają o wybuchu Yellowstone. Co ma być to i tak będzie.

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

284

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Powiem tak: Wierzyć nie wierzę. Obawa jest. Słysząc opowieści starszego pokolenia z mojej rodziny dowiedziałam się, że miało być już wiele takich końców świata. Media robią tylko zamieszanie a co może się okazać, że ludzie wyjdą na idiotów. Szkoda tylko mentalności ludzi. Słysząc reakcje znajomych typu: to ja wezmę kredyt na 5 lat a i tak nie zdążę go spłacić - są głupie i bezsensowne. Ludzie sobie tylko i wyłącznie naszkodzą niż pomogą. Ale takie jest tylko moje zdanie.

285

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

NO TAK GEO - WOMAN, TO PRAWDA O TYM ,ZE gERYL TO AMATOREK:) ALE ZAUWAZ ,ZE ON TYLKO POWIAZAŁ FAKTY, DOSZUKAŁ SIE W DWÓCH WIELKICH WCZESNIEJSZYCH CYWILIZACJACH( chodzi mi o majów i egipcjan) podobnych odniesień do roku 2012. Poniewaz i jedni i drudzy czcili słonce jako cos szczególnego ,więc ich powiedzmy "przepowiednia" opiera sie na oddziaływaniu słońca. Zaden naukowiec nie byłby w stanie tego dostrzec, gdyz niewiele wiemy o słońcu a tym bardziej nie znamy czy ma jakies swoje cykle (np. wzmorzonej erupcji) czy nie . Geryl uświadamia jedynie,ze nasze słoneczko saje o sobie znać w sposób szczególny w pewnym cyklu i tutaj są sprzeczne fakty. Gdyz przeczytałem że, moze to byc cykl 11500 lat a gdzie indziej 26000 lat. Nauka tego nie potwierdzi gdyż nie maja(naukowcy) żadnej możliwosci zbadania historii słonca ze wzgledu na nasz mały okres żywotności:)(chodzi o człowieka). Dlatego też  temat wydaje sie byc  bardzo poważny . Bo jesli wystepuje taki cykl słoneczny to niestety nic nas nie uratuje.
takie szczególne oddzialywanie słońca w pewnych okresach gdzie rzekomo maja byc wyrzucone w przestrzeń poteżne ilości czastek elektromagnetycznych, jest być moze bardzo typowym zjawiskiem w kosmosie, my ze wzgledu na krótki okres naszego życia nie jesteśmy w stanie tego zaobserwować . To tak samo jak by ktoś żył jeden tydzień na ziemi i przypuszczał by ,ze być  moze co 3 miesiace zmieniaja sie na ziemi pory roku..ale tego nie jest w stanie potwierdzić bo żyje tylko tydzień...dlatego pisałem wcześniej,ze żyjemy w ciekawych czasach i bedzie nam byc moze dane to zaobserwować i opisac dla potomnych. 
co do Geryla , to troche przypomina mi też pewnego amatora ,który zainspirował mnie pod wzgledm tematu "skad tak naprawde wziął sie człowiek na ziemi" mowa tutaj o Erichu von  Danikenie, który całe życie szuka dowodu na poparcie swoich tez a w świecie nauki jest wysmiewany. Ja w dużym stopniu "kupiłem " jego tezy bo wydaja mi sie bardzo logiczne i sensowne.
Czy tez tak bedzie z Gerylem? hm...czas pokaze i to ten bardzo bliski.
pozdrawiam serdecznie
p.s
zachecam cie geo-woman do obejzenia tego 5 odcinkowego cyklu na youtubie ,tytuł: National Geographic 2012 - Ostateczna Przepowiednia .....ciekawe ...ciekawe

286

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Co do tego filmiku to już go dawno widziałam, i wcale nei wnosi nic nowego do sprawy. Jedyne co zostało wyjaśnione to przebiegunowanie ziemi.

I nic więcej, także nic nie wnosi do sprawy. A kodeks drezdeński przepowiada apokalipsę ale nie pisze tam na który rok.

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

287

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

oj...uparciuszek z ciebie geo-woman...a moze zobacz to "Koniec Świata Rok 2012 - LEKTOR PL " tez na youtubie:)

288

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

No uparta jestem smile obejrzałam pierwszą część i powiem Ci, ze jak usłyszałam hasło Delfy to już w to nie wierzę.
Dla mnie to jest dziwne, mieli kapłankę, wyrocznię, która potrafiła przewidzieć przyszłość ale chwila .. w tym czasie ich wyobrażenia o Ziemi wyglądały tak, ze twierdzili, ze Ziemi jest płaska a święte miasto Delfy znajduje się na tarczy w samym jej środku.
Potrafiła przewidzieć, co będzie w przyszłości a nie przewidziała, że Ziemia jest okrągła. Hmmm... ciekawe smile

Druga część: Biali Bogowie zza mórz. Dobrze wiedzieli, ze coś takiego będzie, nawet to jest zapisane w kodeksie drezdeński ale nie ma podanej daty.
Hmmmm.. resztę zobaczę jutro ale juz teraz to jest dla mnie podejrzane.

http://inicjacja.wordpress.com/2009/03/ … a-idiotow/

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

289

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Dzisiaj w Manchesterze zaczeli archwować zbiory bibloteczne w kopalniach soli i w stanach ,,ciekawe prawda ???

290

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Podaj linka do tego to sobie poczytam :]

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

291

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Geo - Woman podaję ci : Sekrety Ameryki , KonseVat

292

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Radzę czytać uważniej CAŁE artykuły a nie ich zalążki!

"Kto oglądał film "2012" na pewno kojarzy operację ratowania dorobku kulturalnego ludzkości przed nadciągającą katastrofą. Dzieła sztuki z Luwru, z petersburskiego "Ermitażu" i innych muzeów wywożone były w specjalne, wcześniej przygotowane miejsca, by je uchronić przed zniszczeniem. Oczywiście film 2012 to raczej słaby obraz, w dodatku skażony poprawnością polityczną, którego jedyną zaletą mogą być oszałamiające efekty specjalne.
Dlaczego zatem wspominam o tym? Wytłumaczenie jest proste, a zarazem niepokojące, pojawiają się w mediach informacje, które uparcie przywodzą na myśl wspomnianą scenę.

Oto, Manchester Evening News, dziennik jak najbardziej szacowny, liczący sobie grubo ponad 140 lat historii, nie żadna stronka zwolenników teorii spiskowych, donosi w artykule z 29 stycznia 2010 o przeniesieniu niemal miliona egzemplarzy książek, w tym wiele manuskryptów, wywodzących się z XV wieku, z manchesterskiej Biblioteki, głęboko pod ziemię, do nieczynnej kopalni soli w Cheshire.
Oficjalnym powodem tej potężnej operacji jest remont Biblioteki, który ma potrwać, uwaga...do 2013 roku. "

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

293

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Co ma by to będzie jak mamy zginąc  to i tak zginiemy nic nas nieuratuje.

294

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Cała ta ''przepowiednia'' o końcu świata jest lipna,bo podobno ma to poprzedzać wielkie katastrofy itp,a katastrofy naturalne,wywołane przez człowieka są obecne cały czas i nic a nic nie jest ponad to.
Jak dla mnie nie ma powodu do żadnej paniki strachu czy coś tam w 2012 pewnie będzie kolejna zima lub lato stulecia ale nic ponad to.
Ludzie(naukowcy) wywlekli te przepowiednie na światło dzienne i chcą zarobić..ale cóż to ich praca.
Pozdrawiam obecnych na forum..i naprawde nie ma sie co martwić..trzeba sie cieszyć życiem..ja sama mam 16 lat i jestem po wypadku i nie moge sprawnie chodzić..i staram sie wiecznie uśmiechać..a jeśli tak sie do tych rewelacji podejdzie to napewno przeżyje sie i koniec świata smile

295

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Co ma byc to będzie narazie zyjemy jutrem a nie co ma byc za 2 lata.w akzdej chwili coś może w nas uderzyc z kosmosu i będzie po nas.Wienc niema się co martwic.

296

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Nie,nie mam tego na myśli ale zawsze jest takie zagrożenie,większe lub mniejsze że coś nas zabije.
Nie warto sie tym martwić..lepiej żyć i cieszyć tym co sie ma. smile

297

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Nie pamiętam dokładnie badań opisów NASA, ale kiedyś podczas przelotu sondy Galileo wokół Jowisza zwrócono aparaturę na Europę, jeden z jego księżyców. Zaobserwowano coś niezwykłego. Mianowicie Europa posiada otaczające ją, małe pole magnetyczne. Podczas wejścia Europy w silniejszą magnetosferę Jowisza (jego pole) pole magnetyczne Europy pod wpływem oddziaływania pola Jowisza, odwraca się. Jest to przykładem tego, że silniejsze pole może zmieniać słabsze pole i gdyby rzeczywiście miała miejsce hiperaktywność Słońca to zapewne pole Ziemi zmieniłoby kierunek, choć nie wiadomo dokładnie czy ta zmiana rzeczywiście wywołałaby globalne kataklizmy i czy nastąpiłaby z dnia na dzień.

Co do końca świata, to jestem dość sceptyczny, ale szczerze powiem, że nie miałbym nic przeciwko aby nastąpił.
Jeszcze sprawa ignorancji ludzi. Wielu żyje sobie z przekonaniem, że będą żyć długo i umrą ze starości, nieszczęścia ich nie dotyczą bo to tylko filmy, fikcja. Prawda jest taka, że żyjemy we wrogim nam Wszechświecie i czy to złamiemy sobie nogę na schodach, doświadczymy wypadku samochodowego, trzęsienia ziemi, czy choćby rozbłysku gamma z jakiejś gwiazdy, to trzeba wiedzieć, że to wszystko i jeszcze mnóstwo więcej MOŻE się zdarzyć w każdej chwili. 2012 to być może fikcja, ale JEST MOŻLIWOŚĆ, że to się zdarzy. Było wiele proroctw które się nie sprawdziły, żyjmy z dystansem do tego, ale nie popadajmy w łatwiznę i ignorancję, bo a nuż jutro nas coś zaskoczy.

298

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Nero,mnie raz zaskoczyło i przeżyłam swój własny koniec świata i dałam rade.
Ważniejsze chyba że zrobić coś dla świata i zostawić coś na tym świecie coś dobrego..żeby ludzie o nas pamietali,uprzejmość i nie pomoc nie zaskodzi wręcz jest na plus! smile

299

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Ewka_93 napisał/a:

Nero,mnie raz zaskoczyło i przeżyłam swój własny koniec świata i dałam rade.
Ważniejsze chyba że zrobić coś dla świata i zostawić coś na tym świecie coś dobrego..żeby ludzie o nas pamietali,uprzejmość i nie pomoc nie zaskodzi wręcz jest na plus! smile



Wybaczcie za błąd : wykreślam nie.
Dodam że ludzie którzy sie tak boją mają coś na sumieniu lub boją sie życia.
Nie warto naprawde smile

300

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Predzej jakaś wojna bedzie światowa więkoszośc państ jest uzbrojona w baby.A co zaproblem nacisnąc na guziczek i bomba polci i woja sie zacznie i tak zapewne ludzkosc wyginie.