1

Temat: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Tak. Postanowiłem założyć wątek o polityce. Na tym forum cały czas brakowało miejsca gdzie można otwarcie i bez ściemniania powiedzieć co kto myśli o polityce dobrej zmiany. Można również pogadać o tych już sławnych politykach tej zmiany. A ponieważ widzę duża perspektywę rozwoju, co prawda w krótkim czasie. To tym bardziej warto rozmawiać teraz, bo może mimo wszystko jednak nie mamy za dużo czasu na to żeby na gorąco coś skomentować.

Ostatnio edytowany przez PanX (2016-03-06 16:29:08)

2

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Jestem ciekawy czy temat załapie. Znając jednak naszych internautów z różnych wpisów myślę że w końcu będą mogli coś powiedzieć. Nie ważne czy na temat, ważne że za darmo i dlatego że mogą. Czytałem już na tym forum wpisy, które się  łapią do tematu. A jak rozszerzymy tematy polityki na religię, mamy pewniaka. Przecież tak lubimy wyprowadzać innych z równowagi tylko sobie znanymi sposobami. Mam tylko nadzieję że jakieś pożytki z tego tematu jednak będą.

3

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Czy jeszcze ktoś pamięta jak to się wszystko zaczęło. A może ma swoje doświadczenia, dlatego może, na dzień dzisiejszy odczuwa deja vu. Jak przebiegały wybory wcześniej, jak można było wpływać na ich wynik, kto pomagał a kto zyskiwał tak naprawdę. Myślę że jest kilka ciekawych artykułów napisanych w różnych pismach oraz na różnych stronach w necie.
Są też autobiografie polityków. Ale kto by czytał te wszystkie bzdury. Powinno to być na żywo, jak nie ma osoby przepytującej to trudno wyłapać to co nie do końca chcieli powiedzieć – ale jednak powiedzieli. Kultowym wywiadem jest ten z Giertychem. A ważnym dla przyszłości jest fragment „O”- jak ordynacja. Mało ważne źródło ważne słowa które tam padły: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ … m_.html#MT

4

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Giertych pokazał co pokazał. Wszyscy już wiedzą jak myśli. Ja również mam nie za wybiórczy język wypowiedzi, więc mogę parę prostych słów od siebie dodać, dlatego z góry i tylko na początku o tym myślę. Ale pewnie szybko o tym zapomnę dzięki przecież tak szybkim i dobrym zmianą. Słowo dobrym nie za bardzo chce mi przechodzić przez usta. Ale może i dobrych dla kogoś, musi tylko zapisać się do pisu. Wtedy nie będzie już musiał pracować nad 500+, przecież ile można żyć tylko produkcją i nad produkcją.

5

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Pisałem o produkcji. Ale czy wszyscy już wiedzą że ta produkcja powinna z założenia przebiegać z jedną kobietą, niestety tylko z żoną. Za konkubinę już nie płacą. Porzuconą również, więc niech lepiej szuka sobie nowego do plusa. Ale nie wiem czy bez ślubu kościelnego na przykład drugiego znowu wypłacą kasę. Polacy są jednak sprytni, więc coś wymyślą. Pierwsza żona bez kościelnego ślubu, następna może się uda, potem może być i kościelny. Tylko czy ma znaczenie jakiego wyznania.

6

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Temat 500+ można  rozwinąć. Dlatego powrócę do poprzedniego rozważania. Czy muzułmanin dostanie 500+ na każdą żonę. Po raz pierwszy widać że mogą być pożytki. Ale jednak lepiej dla niektórych by było żeby te plus liczyć nie od żony lecz od męża. Płacąc 500+ za każde po pierwszym dziecku, nie ważne z którą kobietą one będą. Nie liczymy dzieci małżonek tylko mężów. Ale by się ucieszyli niektórzy alimenciarze. U arabów o kasie decyduje mąż a nie żony.

7

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Tak szkoda tych alimenciarzy. Zbyszek, już się nimi zajmie dla ratowania sprawiedliwości. I żaden już nigdy więcej nie wyjdzie … z recydywy na plus. Będziemy ich utrzymywać za nasze 500+. No i dobrze, że zmiana będzie. Przecież ich do tej pory utrzymywaliśmy z naszych plusów podatkowych. Teraz już nikt nie będzie miał dochodów. Wszyscy będą tylko liczyć na plusy od dobrych zmian. I to wszystko dzięki tym którzy wygrali większością w wyborach. W dziesiejszych czasach potrzeba wszystkim więcej uśmiechu a nie zawiści, dlatego może ten link to uzupełni:
http://balsamlomzynski.blox.pl/html#FiBImg

8

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Polityka tak ale wydarzenia na forum również wymagają komentarza. Moogi zrobił coś ciekawego. Ukrył swoje wpisy.
Może zależało mu jednak na Nostradamusie a nie na jego pisaniu na forum.

Po raz kolejny niekompetencja i intrygi biorą górę nad przekazem Nostradamusa. Można pisać i mówić co się chce bo dobrej zmianie jest to obojętne, co inni mówią i piszą. Po prostu ich nie słucha tylko atakuje. Ważne żeby nasze racje były górą. Należy tylko pamiętać, że są różnice. Jednych nikt nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne. Innym jest to obojętne co kto pisze o Nostradamusie, czy pisze bzdury, czy cokolwiek wie o tym o czym pisze.. Dlatego przez tak długi czas mieliśmy do czynienia z bzdurami, powielanymi przez niekompetentne osoby. We wszystkich sprawach są zawsze różnice. Większość osób nie wie czym różni się trumna od długopisu. Różni się wkładem. Może być tekst napisany długopisem lub pogrzeb kompetencji wypowiedzi. Pewnie dlatego, intrygant111 pisze o 'wkładzie' w rozwój forum przez Moogi, nie wiedząc co to słowo znaczy.

9

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Wątek założony dla Atraktora ponownie utracił to coś tak lubiane przez czytelników wpisów Atraktora. Jest tak jak zawsze, ponownie nie ma co czytać poza tekstami Atraktora. Trzeba się naszukać również ich, w dużej ilości banalnych wpisów innych nicków.

Banały i pierdoły są pożytkiem dla zasłony niekompetencji siedzących w necie zaślepionych zawistnych. Są też pożyteczni idioci. Biegną za stadem i dostosowując się do ich poziomu. Nie ważne co piszą, ważne żeby pisali. Ale poziom tego co czytamy również świadczy o naszym wyborze i naszej inteligencji. Nikt świadomy nie wybiera przecież tylko jednego rodzaju książek, również nie wybiera: gniotów, propagandy, celowych manipulacji.

10

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Ponieważ założyłem wątek to nie mam problemu z napisaniem co myślę o tym innym wątku oraz jego pożal się Boże,
nick-owych, wpisach nie użytkowników myślenia w ich wpisach.

Zawsze można robić jak ci wszyscy od swoich niekompetentnych wpisów o Nostradamusie. Napisać że Nostradamus w swoich przepowiedniach nic nie mówił o słoniu. Oni natomiast piszą, że słoń ma trąbę. Mówią potem dużo o słoniu i trąbie. Tak wyglądają wpisy na tamtym wątku tych wszystkich z ich wiadomościami. A ponieważ zasłonięte są wpisy z rozmów, prowadzone przez Moogi. Na forum puki, stuki – ja puked tym... ale pamiętam to przypomnę, ale tym razem moje wnioski. Dostanie się wszystkim i mnie.
Ps. Wzbogaciłem trochę przedostatnie zdanie dla osób odwiedzających ten wątek – może spodoba się moje podejście nie zawsze związane z poprawnością, również ortograficzną. cool

Ostatnio edytowany przez PanX (2017-01-25 20:37:38)

11

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Początek przewodnika po nickach. Postacie na tamtym wątku. Nicki na forum. Wszelkie podobieństwa celowe. Na podstawie ich wpisów i nie tylko.

Od czego zacząć. Może od tego co knuję111. Pisze że śledził coś. Tylko po co. Dlaczego. Kryje się za manierą 'mym zdaniem'. Cieszy go, że inni się napracowali, a on to spieprzy, otwarcie to pisze. Użala się że go bili na forum wyborczej, ale mówi że Moogi nie jest tak srogi. Musi dać tylko wszystkim zajechanym przez wyborcze forum swobodę. To wtedy on też będzie go śledził. Intrygant111 już od początku miał plan. Myśli już, że go spełnił. Po cichu to zrobi. Chyba nie...

12

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Jak widzicie kolejna dobra zmiana. Nie likwidacja a degradacja. Może i to wyjdzie na dobre. Mówią że trzeba słuchać mądrych ludzi. Może sobie tylko to powtarzam, a może czas pokaże jaka jest przyszłość normalnych użytkowników forum. Trzymajmy się dobrej zmiany. Wtedy koniec  świata dla nas wszystkich przyjdzie wcześnie.

Dlaczego koniec świata. Bo dla jednych końcem świata jest unicestwienie wszystkiego co żyje na ziemi. Dla innych może to być tylko strata tego co cenili do tej pory. To też koniec świata. Ale czy każdy tak myśli. Z wpisów na całym forum to nie wynika. Piszą dla samego pisania. Piszą też dla szeroko rozumianej propagandy o tym co się im wydaje słuszne. Ale dla wszystkich końcem świata na pewno będzie brak dostępu do internetu. Ten czas się zbliża.

13

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

… Knuje111cd. Wrogowie wiedzy, to jego pochwała, za wpisy, nie ważne czy merytoryczne, byle były. Może lubi oszołomów. Cytując to co pisał Moogi, zachęca oszołomów do rozwalenia tematu Nostradamusa. Pochwala czytanie bez zrozumienia. Nie zna tematu Nostradamusa. Informacje czepie z telewizora, radia i to jakiego oraz od zębatek z wnętrz cezara. Niby nie wie o przepowiedni  'Stara niewiasta rozwiązłego utraci poczucie rzeczywistości' bo telewizor mówi o trąbie. Ale kobieta jako prezydent może rozwalić mu całe zaintrygowanie w 111 odsłonach. Dlatego pewnie obraża 'sympatycznie' Moogi, pisząc by nie ujawniał jego knuje111, tylko 'wklejał'. To dopiero shit. Dlatego Moogi, nie przypomina ze swoim komentarzem, trafnie dobrane teksty, tylko je wkleja bezrozumnie jak pozostałe oszołomy. Dlatego teraz znika maniera 'mym zdaniem' a pojawia się 'wym zdaniem' a może też pisze waszym zdaniem, nagle bez maniery. Czyli jednak wychynęło coś tam.

14

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Teraz Moogi. To wszystkich interesuje. Nie wiedzą dlaczego zasłonił wpisy. Czy powróci ze swoimi  wpisami. Jak czytali jego wpisy do końca, to wiedzą. Jak nie. To niech poczekają jak odsłoni. Albo napisze nowe. Zrobił coś niespotykanego. Co zostawił dla nas:   呑吐.

To nie chińszczyzna. To kanji, jeden z elementów pisma japońskiego. Tumacz wg googla pokazał słowa: przychodzą i odchodzą. To mocne i ciekawe. Co może oznaczać. Czy, że wpisy przychodzą i odchodzą. Mnie to mówi, że przychodzą wtedy kiedy są potrzebne, odchodzą kiedy inni ich nie potrzebują, albo im się tak wydaje, że nie potrzebują.
Dlatego teraz pokazują co oni potrafią. Moogi już pokazał. Czytałem wczesny wpis  'licznik odwiedzin w dniu 14.10.2015 – pokazywał 777 027' jak zasłonił, pokazywał 931 379. Jak po rozbujaniu wątku, napisał tekst to było ponad tysiąc wejść każdego dnia, a nawet 3 tysiące odwiedzin w kilka godzin. Było widać jego wpisy i zainteresowanie. Atraktora szybko zasłaniały wpisy nie biorących udział w rozmowach, efekt był słabszy. Atraktor nie zapowiadał wpisów. Moogi pisał regularnie. Miał swoich czytelników. Po innych wpisach odwiedziny spadały do paru setek....

15

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Polityczny przerywnik. Nie dla komuchów, nie zmienia to faktów że wiedzą co mówią. Czytają pewnie Atraktora. Inni politycy również pokazali, że czytają to co napisał Moogi, wykorzystują jego komentarze prawie dosłownie je cytując i to dużo wcześniej niż pisał na tym forum, ten, co zrobić z arabskimi migrantami.

"PiS chce mieć władzę, uważają, że mają rację, nie przyjmują żadnych argumentów, uważają, że są lepszymi Polakami. To rozmowa pana z chamem. Rządzący uważają, że są panami, więc wszystko, co te chamy opowiadają, jest bez sensu, a jak chamy podnoszą łeb, to tym gorzej dla nich" - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM, były prezydent Aleksander Kwaśniewski    http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywia … Id,2160089
I jeszcze to i mamy komplet.  http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1975 … encki.html

Ostatnio edytowany przez PanX (2016-03-11 23:15:21)

16

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Jak Polacy i nie tylko, przetrwali trudne momenty historii. Jak czytacie to wiecie. Jak nie czytacie to oglądacie filmy. Tylko dzięki humorze i dowcipom, ze wszystkiego co spotykali przez lata. Jest to teraz i było kiedyś. W dowcipach dostaje się wszystkim, Polakom też, szczególnie u niemiaszków i jankesów. Teraz tyle lat po wielu wojnach znów śpiewają piosenki z 'zakazanych piosenek'. Duch w narodzie nie umiera. Dowcip kwitnie. Jak za parę lat przejdziemy na islam dzięki dobrej zmianie, wspomnicie wpisy. Grunt to humor. Tak wszystko traktujcie, umrzecie z uśmiechem na twarzy z rąk sukkuba. Ale jakiego, jak ktoś oglądał 'Lost girl'

17

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

...Moogi cd. Czy znalazł ktoś może w necie inne jego wpisy. Może bloga. Może inne forum poza wyborcza. Jak ktoś znajdzie niech linkuje. Może nie trzeba czekać na wpisy tu na forum. Będzie można nadal czytać. Przekonuje mnie blog. Na takie blogi wchodzi przecież dziesiątki tysięcy osób dziennie. Nie trzeba się tam 'narobić' i zamiast pisać, dyskutować z oponentami. A widział może ktoś, takie pdf z tytułem 'Bibuły XXI wieku' tam można znaleźć teksty o Nostradamusie autorstwa Arteuza i Atraktora, nawet te, których już nie ma, bo zlikwidowano forum. Może i tam będą te, które napisał Moogi. Trudno znaleźć bo nikt tymi bibułami się nie chwali....

18

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Dopiero teraz widzę dlaczego Moogi nie rozmawiał z tym teraz popularnym ormininem. Rozmawiał i zachęcał do pisania chyba wszystkich. Ale z nim nie. Dlaczego. Wtedy mnie to mało obchodziło. Teraz wraz z knuje111, pokazują swoje zdolności. Nie żebym się czepiał. Ale pamiętam jak Atraktor był bez powodu ciężko obrażany na forum prawnej. Był tam, ten którego blog poleca ormianin. Nie potrafi czytać. Może pali głupa. Robi to celowo. Jest pożytecznym. Tak właśnie wygląda forum gdzie nie pisze Moogi, który miał i ma szacunek nie tylko do Atraktora ale również do tego co w swoich wpisach interpretował, przepowiedni Nostradamusa. Dlatego chyba szkoda było czasu, który poświęcił Moogi, dla takich ludzi bez odrobiny taktu. Przecież pisze tam również Atraktor.

19

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Niektóre osoby nie miały i  nie będą mieć honoru. Najlepiej zamknąć dostęp do forum, na którym pisał Atraktor. Wcześniej pouczając Atraktora i cenzurując jego pisanie, od koloru po czcionkę, przez co cytować a czego nie. Na koniec dlatego, że nie dał więcej tylko dla niego, przepowiedni, zamknąć wszystkim forum. Teraz tekst Nostradamusa jest już tylko jego. A to wszystko uprawnia również do  pouczania również użytkowników tego forum o czym mają pisać a o czym nie. Chyba się komuś coś pomyliło. Schodząc z dachu w Hadze z kamieniami coś poszło nie tak. Kto normalny chodzi po dachach i zbiera kamienie, pokazuje je na forum wszystkim, którym cenzuruje wypowiedzi. A no właśnie, ten sławny dekarz z Hagi. Już nie ma kto chwalić, no to trzeba znaleźć sobie obiekt zemsty.
Nie zgadzam się żeby był to Atraktor. Użytkownicy, którzy przeszli z 'tamtego' forum, też pewnie dodadzą swoje dwa grosze. Zachęcam wszystkich. Jego wpis jest szczytem hipokryzji.

20

Odp: Kiedy „dobra zmiana” doprowadzi do końca świata!

Przeczytałem jeszcze raz teksty, piszących od początku kiedy pisał Moogi. Nikt nie chciał się wypowiadać na temat tego hipokryty, który poprzerabiał interpretacje Atraktora, wiele interpretacji przepowiedni. A teraz wypomina Atraktorowi, że są one jego. Moogi w swoich wpisach, też sam z siebie nie pisał o tej osobie. Odpowiadał raczej na ataki, cierpliwie tłumaczył co się na tamtym forum stało. Nie było tak jak to zwykle bywa w internecie. Ataki i wyzwiska na osobę, która podpadła wielu osobą, która wykazała lekceważenie do wszystkich zabierając na siłę, możliwość czytania nowych tekstów Atraktora. Na tym forum nie ma chyba takich użytkowników. Wszyscy piszą o tym co ich interesuje.

Każdy czekał też na teksty Atraktora, więcej tekstów. Jak się pojawiły to ponownie problem, nie dla nas, dla tych którzy nie chcą, żeby były nowe wpisy Atraktora. Natomiast ataki na Atraktora, wtedy kiedy są zasłonięte teksty Moogi. Dlaczego teraz. Ponieważ wątek z wpisami Atraktora ma kryzys. Najłatwiej atakować, kiedy jest nie za dobrze. Dołączyć swoją niechęć do panującej atmosfery. Tu nie o to chodzi piszącym. Większość wybiera Nostradamusa a nie osobę, która podpadła innym tym co zrobiła. To dlatego nie piszą na forum prawnej, tam też zamknięto wątek Atraktora. Nie możemy czytać tekstów tam napisanych przez Atraktora. Czy jest tego drugie dno. Może ktoś miał w tym swoje podwójne cele.  Dlatego nie będę pisać wpisów o osobie, która chce zrobić po raz kolejny zamieszanie. Przypomnieć o sobie. Wprowadzać chaos i zamiesznie.

Atraktor ma wielu zwolenników jego tekstów. To one są pamiętane i powinny być szanowane. Dlatego przypominajcie je, piszcie dalej o Nostradamusie.

Ostatnio edytowany przez PanX (2016-03-14 14:54:35)