Opcje wyszukiwania (Strona 5 z 8)

Sytuacja w Azji
Chiny podniosły głowę!
Chiny od jakiegoś czasu prowadzą ekspansję ekonomiczną na całym świecie Azja(Pakistan, Afganistan ,KRLD),Afryka,Bliski Wschód,Europa(Szwecja VolVo, Polska HSW tu mamy przykład jak fira wykupuje upadający zaklad,za którego płotem jest firma HSW robiąca sprzet dla armii i uczestniczy w przyszłościowych programach zbrojeniowych tak działa Chiński wywiad)  . Chińskie firmy potrafią gdy państwo kontrachęt ma przejściowe kłopoty finansowe kontynuować inwestycję gdy wchodzą strategiczne interesy Smoka.Proszę mi pokazać zachodnie firmy ,które tak robią.W ten sposób firmy ChRL wypierają zachodnie tym samym zarabiają i będą zarabiać .Jakie państwo nie chce podpisać kontraktu z taka firmą (proszę tego nie porównywać z autostrada w Polsce.Polska nie jest strategicznym partnerem dla Chin ),która poczeka na kasę i wykona kontrakt. Przez taka politykę Chińczycy w krajach głównie ze złożami surowców ,są postrzegani jako przyjaciele ,a nie jako łupieżcy z zachodu. Chińskie inwestycje są globalne ,ekspansja firm tego kraju będzie się nasilać. Zawsze w komunistycznych państwach w takich firmach siedzą oficerowie wywiadu pod przykrywką. W taki sposób Chiny zdobywają informacje i technologie.
Jak widać gołym okiem to co dziś dzieje się w sprawie KRLD świadczy niewątpliwie o sile Smoka,który rzuca wyzwanie USA. Czeka i obserwuje jak tygrys w ukryciu co zrobią Stany. To co robią Amerykanie teraz zrobią także w przyszłości,oni zawsze działają według procedur. jakie środki wojskowe podejmą i jak to długo będzie trwało,to kluczowa informacja w planowaniu wojny.
. Gdy Korea Płn zaatakuje i Stany odpowiedzą to po pierwsze pokażą gdzie dzis jest miejsce ChRL w szeregu i jak ważne jest dla nich sojusz.Jeżeli USA nie będą kontratakować po uderzeniu  Północnej Korei to będzie świadczyć o jej ogromnej słabości i o tym ,że chodzi tu tylko o interesy i okaże sie ,że król jest nagi.
Brak zdecydowanej reakcji USA to same plusy dla Chin ,zyskają na prestiżu,obnażą słabość ,,super mocarstwa" i przejmą we władanie Azję oprócz Indii. Czyli Chiny tylko zyskują,kto będzie się chciał w Azji opierać na USA skoro Chiny wygrają te potyczkę. Stany utracą sojuszników ,a Chiny zdobędą nowych gdy nie możesz z kimś wygrać przyłącz się do niego .
jak wynika z relacji Atraktora sytuacja staje się z dnia na dzień bardziej napięta.To moim zdanie stanie na ostrzu noża tak jak w Kryzysie Kubańskim tu się zgadzam z atraktorem,że sytuacja dojdzie nieomal do wybuchu konfliktu nuklearnego i tak jak tam i tu będą podpisane jakieś ugody. Tyle tylko ,że Chiny na tym zyskają ,a USA stracą i nic nie zyskają oprócz czasowej stabilizacji w regionie pod okiem Smoka a nie USA.
Tu jak ktoś zauważył moze chodzić też o odwrócenie uwagi od Syrii i Iranu poprostu chwila wytchnienia dla tych sojuszników Chin w regionie. Także bym sie nie zdziwił tym co sie dzieje w Egipcie z Chrześcijanami ,że to sondaż tego co zrobi EU gdy będzie dochodzić do jeszcze makabryczniejszych scen w krajach Arabskich.
Kolejna rzeczą  jest to iż Chiny po przejęciu Azji pod swoją ,,kuratelę" bedą dążyć do stworzenia sobie sojusznika ,który będzie równoważył EU. jka Atraktor wykazał EU po USA to druga potęga ekonomiczna i pragnę dodać militarna na ziemi.
Jeżeli w zamysłach Chin jest wykluczenie USA jako mocarstwa w konflikcie zbrojnym to w jakiś sposób będą zmuszone zneutralizować Europę,jedyną przeciwwagą możne być stworzenie i popieranie zjednoczenia muzułmanów w jednym państwie. Jak pokazuje historia państwa muzułmańskie mają wiele ,,rachunków" z Europejczykami.
Czyli w najbliższym czasie konflikt będzie sie zaostrzał ,aż do kryzysu nieomal IIIWŚ. Ale to tylko gra ,,po bandzie" Smoka z Neptunem.
domox ja myślę ,że Turcja nie będzie sie pchała w jakąś wewnętrzną rewoltę gdyż obecna ustawa zasadnicza, narzucona przez wojsko zaraz po zamachu wojskowym w 1980 roku, zapewnia armii rolę strażnika świeckiej, republikańskiej Turcji i przyznaje jej prawo do bezpośredniej interwencji w przypadku zagrożenia status quo. A armię mają bardzo usprzętowioną i nowoczesną i żyje się w Turcji jej obywatelom całkiem całkiem.

do Atraktora
Chiński J 20 to ,,odpowiednik" USA F-22 Raptor. Różnice są ogromne największa to take iż F-22 jest w służbie US Air Force od 2005 roku ,a J-20 jeszcze w fazie testów nie mówię tu o dużych różnicach konstrukcyjnych. J-20 korzysta z rozwiązań zastosowanych w F-117,a więc starszej technologii niż w F-22. Naprawdę Atraktorze Chiną brakuje do USA i pół kroku do Rosji w technologii lotniczej i nie tylko. Znam się troszkę na tym gdyż od kilkudziesięciu lat obserwuje technologię z branży militarno- policyjnej i wiem ,że sie nie mylę akurat w tym przypadku. Kolejna sprawa to kultura technologiczna jaka posiadają Amerykanie ,a Chińczycy . To tak jak by porównywać kulturę technologiczną Polski do Niemiec.
Cieszę sie ,że zgadzamy sie w tym ,,kwestia czasu" gdy dogonią najlepszych. Jeszcze wspomnę w technologii kosmiczne USA i Rosja jest o 10/15 lat przed Chinami. Nie słyszałem aby Chiny posiadały globalny system nawigacji odpowiednik GPS. Maja lokalny odpowiednik GPS Beidou ,a w 2020 będą w posiadaniu globalnego . Bez takiego globalnego systemu sa zdani na Amerykański ,którego klucz jest własnością USA i jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic tego kraju. Jak wiesz GPS przekłamuje lokalizację i tylko posiadając klucz dokładnie wiesz gdzie sie znajdujesz lub gdzie wycelować rakiety.
Nie korzystam z sfory jako wiarygodnego znawcy tematu technologi wojskowych  ,proponuję Altair.com.pl pracują tam pasjonaci i znawcy tematu. Na tym kończę polemikę obstają przy swoim wiedząc że mam rację. Ale z czasem to się zmieni na korzyść Chin.
Pozdrawiam

Atraktorze
Ja bym nie przeceniał technologii wojskowej Chin. Jakie produkty,a zwłaszcza jakość ich jest oferowana w sklepach tak i ich jakość w produkcji sprzętu wojskowego. Przykład ZSSR III Rzesza ,niemiecka broń o lata wyprzedzała sowiecką. Tak i teraz przedstawia się to czym dysponują Chiny (ZSSR) vs USA(III Rzesza). Lokalnie Chiny są bez wątpienia mocarstwem regionalnym,Rosja już jest jak zauważyłeś pomijana. W konflikcie globalnym Smok na razie nie ma szans ze Stanami.Brakuje im jakieś 10/15 lat aby dogonić zachód i Rosję. Przykład Chińczycy nie są w stanie wyprodukować silników takiej jakości do myśliwców jak Rosjanie i są zmuszeni je importować ale to kwestia czasu. Mocarstwem regionalnie owszem tak z czego Chińczycy doskonale zdają sobie sprawę i małymi krokami będą rozbudowywać swoją potęgę. Jak pisałeś w USA ma dojść do bardzo poważnych katastrof przyrodniczych , te katastrofy przyspieszą wzrost potęgi ChRL ,a osłabią potęgę USA. Zgadzam się z twoją hipotezą iż tym całym napięciem kierują Chiny,a młody Kim za bardzo do końca nie wie o co tak naprawdę chodzi. Kolejna sprawa to Korea Ludowa nieustannie w stanie wojny z Południową . Przestawianie produkcji wojskowej bo tylko taka tam funkcjonuje na wojenną to farsa. Kim bez poparcia Smoka nie rozpoczął by tej ,,szalonej" gry. W bezpośrednim konflikcie z Południem i USA reżim by został unicestwiony. Chiny w tej grze mogą tylko zyskać,a praktycznie nic utracić.Doprowadzą tą grę na krawędź przepaści aby później z niej wyjść jako piewca pokoju ,który uratował świat przed konfliktem globalnym .
Czas wydarzeń jak by przyspieszył.
Pozdrawiam i oczekuję dalszych Twoich relacji z tamtego regionu
Centurio06

Przyszły Generał
Jestem po bardzo ciekawej książce Piotr Zychowicz - Pakt Ribbentrop-Beck.
Nasuwa mi się wręcz identyczny scenariusz postępowania przyszłego GENERAŁA jak w/w lekturze ,a przeciwieństwem takiego było to co uczynił z naszym krajem minister BECK.
Otóż autor w sposób dobitny przekonuje czytelnika iż Polska po przez Becka popełniła samobójstwo. ponieważ
Hitler chciał i to uczynił normalizując stosunki z Polską w 1934 r
Polacy jako naród mieli status równy narodowi aryjskiemu jak Duńczycy, Norwegowi itp
Propozycja Hitlera dla II RP była bardzo prosta Gdańsk dla Niemiec i autostrada eksterytorialna do Prus,o dziwo Gdańsk zamieszkiwało 10% Polaków i Rzesza gwarantowała wszystkie prawa i przywileje RP, które miała do tej pory bez eksportu polskich towarów i importu Gdańsk by upadł. Autostrada do Prus to nie pomysł Niemców lecz Polskich inżynierów na rozwiazanie problemu korytarza.   
Najważniejszą kwestią była wspólna wyprawa na Sowietów i neutralność II RP podczas ataku na Francję. Pierwszym celem Hitlera była Francja nie Polska do wiosny 1939 nawet nie istniały plany napaści na nasz kraj. W zamian za neutralność i wspólny podbój ZSSR Niemcy oferowali nam część Białorusi i całą Ukrainę aż po Krym.
Sprzeciw BECKA i pójście przeciwko RZESZY po podpisaniu papierowych sojuszy z zdrajcami Francją i Anglią kosztował nas największą utratą terytorium i najwiekszymi stratami z pośród wszystkich narodów w   2 WŚ.
Do czego dążę mam wrażenie ,że przyszły generał jest po lekturze tej książki i zrobi dokładnie tak jak powinien zrobić odpowiedzialny przywódca narodu. Jak wiemy z interpretacji Wielki Taliban będzie posiadał 150000000 armię i da wybór jasyr albo przejście na Islam .
Cóż przywódca o zdrowych zmysłach może zrobić aby ratować swój kraj i naród wobec tak ogromnej potęgi . Nic innego jak pójść na układ z tak potężnym wrogiem tym samym ratując naród i ojczyznę od Hekatomby.
Korzyść w stosunku do strat będą wymierne
1 państwo nie ulegnie zniszczeniu przez wroga
2 naród nie zostanie unicestwiony
3 przemysł i rolnictwo bedą sie rozwijać bo zapotrzebowanie na produkty dla Talibanu bedą ogromne
4 mysln naukowo techniczna też będzie kwitla
Straty
1 wyrzekniecie się wiry na rzecz islamu na jakiś czas
2 wpuszczenie turbanów na terytorium panstwa
korzyści po wojnie
1 uratowany naród i poszerzenie granic
2 rozwinięty przemysł  i rolnictwo
3 reforma i powrót do wiary przodków
4 nauka i technologia na bardzo wysokim poziomie
5 rozwój kultury i szkolnictwa
5 prawdopodobnie jeden z najbogatszych krajów na Ziemi
Jak każda władza tak i ta będzie zdeprawowana, ale lepsza własna władza niż rządy obcych i po drugie ,a właściwie po pierwsze ,, WOJNE WYGRYWA TEN ,KTO DO NIEJ PRZYSTĘPUJE OSTATNI"!!!

domox
Nostradamus tak pisał,jak szyfrem opisuje się różne rzeczy . Czyli Benedykt miał pistowac stanowisko 17 lat. po francusku 10 i 7,jak ktos tu pisal rządził nie 17 lat tylko 7 lat i 10 [315 dni]m-cy więc z tymi datami jestr różnie ,może taliban ma powstac 12 m-cy przed 3WŚ. Tu jest cały rebus z datami ,a nie z glównym przebiegiem wojny.

ATRAKTORZE
Franciszek I ma 76 lat,a w grudnie bedzie obchodzil 77. Kolejna sprawa to Putin i Medwiediew od 2000 roku są razem na Kremlu jeden prezdentem drugi zastępcą lub na odwrót ,jak Tobie wyszla data 2030?
76+17=93 ;2000+20=2020

Atraktorze
Czy Nostradamus lub MALACHIASZ mowia w jakim czasie wybiorą  papieża.Ja obstawia liczbę 6,będzie to za szostym razem lub w szostym dniu .
Jak sobie przypominam 3WŚ MA NASTĄPIĆ gdy ludzkość osiągnie liczbę 9 mld jak pisał Arteuza.

domox
Te działania odnośnie przejmowania ropy i surowców prze głównie Amerykańskie koncerny i zachodnie,są niejako przy okazji czegoś znacznie głębszego. Ci ,którzy tak się wypowiadają chcą aby ludzie tak myśleli.
Oto moim zdaniem hipotetyczna (może prawdziwa?) przyczyna
Martenson podpiera swoje wnioski danymi statystycznymi. Pierwszy rysunek poniżej pokazuje wzrost całkowitego długu USA według danych Rezerwy Federalnej, czyli sumę długów banków i firm finansowych, pozostałych korporacji, ludzi prywatnych oraz obligacji rządowych. Wykres naśladuje niemal idealnie wzrost wykładniczy, aż do roku 2007, w którym dług przekroczył sumę 50 bilionów dolarów. Łatwo zauważyć, że po roku 2008 poziom długu praktycznie się nie zmienił. Gdyby krzywa długu podążała dalej według tej samej tradycyjnej funkcji wykładniczej, oznaczałoby osiągnięcie poziomu długu wielkości 100 bilionów dolarów w obecnej dekadzie.
Gospodarka Stanów Zjednoczonych to największa wolnorynkowa gospodarka pojedynczego państwa na świecie. Wartość PKB USA w 2011 wyniosła ponad 15 bln USD[1], co stanowiło około 19% produktu światowego brutto
Wnioski USA nie jest w stanie spłacić tak gigantycznego długu .
Co wymyślili?
No cóż jak pokazuje historia najlepiej wychodzi sie z kryzysu po przez dostarczanie produktów dla. zaopatrzenie stron konfliktu zbrojnego. Historia lubi się powtarzać kryzys lat 20/30 i wybuch wojny.
Zobacz na dane jaki region świata jest największym importerem uzbrojenia. Tak Bliski Wschód.
Militarnie i gospodarczo ten region jeszcze nie jest w stanie prowadzić wojny z Europą ,ale jak wiesz cały czas się zbroi.
Po co tak destabilizować cały region ,a właściwie państwa muzułmańskie?
Jak już pisałem skrajne sytuacje doprowadzają do wyniesienia na szczyty władzy skrajnych przywódców,którzy po przez krwawą tyranie i ideologię wprowadzają względny porządek i jako taki byt ekonomiczny (III Rzesza i Hitler).
Stabilizacja  polityczna i jako taki byt ekonomiczny prowadzą do zbrojeń w państwie tyranów(III Rzesza Hitler).Zbrojenia są bardzo kosztowne wiec bardzo nadwyrężają ekonomicznie i gospodarczo państwo co robi tyran przejmuje inne państwa zbrojnie lub pokojowo(II Rzesza anszlus Austrii ,Niemcy Sudeccy zajęcie Czech i wojna z Polską) 
Jak wynika z interpretacji Mahdi będzie przejmował państwa ,,pokojowo" i zbrojnie. Jak uzna za możliwy podbój Europy,a stanie się to tylko w tedy gdy będzie władał adekwatnym do potencjału Europy obszarem ,gospodarką i zasobami ludzkimi. Niektóre mogą równoważyć niedobory innych.
Więc wojna krajów islamskich z chrześcijańską,a praktycznie już laicką Europą jest jak najbardziej na rękę USA. Tak ogromny konflikt wpłynie zbawieńczo na gospodarkę i przyniesie ogromne zyski Staną ,które jak wiesz budują tarczę antyrakietową i maja najpotężniejszą flotę US NAVY. Więc Islamiści nie mają tak potężnej floty(praktycznie jest to szczątkowa i przybrzeżna,a nie dalekomorska) wiec nie są w stanie zagrozić USA Szatanowi jak go tam zwą . Stany myslą ,ze zaopatrując Europe i może po cichu druga stronę znów po wojnie staną sie najpotężniejszym krajem na Ziemi.Do tego konfliktują Rosję z Chinami następni klienci. I od cała przyczyna tego co sie dzieje w Bożym świecie.
Pozdrawiam

Talibowie poinformowali we wtorek, że osiągnęli wstępne porozumienie o utworzeniu biura politycznego w Katarze, by brać udział w negocjacjach w sprawie zakończenia wojny w Afganistanie.
Wciągnięcie talibów do negocjacji pokojowych to jeden z najważniejszych pomysłów USA i afgańskiego prezydenta Hamida Karzaja, by zakończyć trwający 10 lat konflikt. Zwłaszcza, że w 2014 r. zachodnie wojska mają opuścić Afganistan, a odpowiedzialność za bezpieczeństwo w całym kraju mają przejąć afgańskie policja i armia.

Z tym jest na razie wielki problem, bo z roku na rok talibowie rosną w siłę i bez przeciągnięcia chociaż części z nich na stronę rządową nie ma szans na pokój. Wielu analityków obawia się nawet, że talibowie mogliby znów wygrać wojnę domową i rządzić tak jak w latach 1996-2001, gdy inwazji na Afganistan dokonali Amerykanie w odwecie za to, iż talibowie udzielili schronienia al-Kaidzie na czele z Osamą ben Ladenem, dzięki czemu terrorystyczna organizacja mogła przygotować ataki 11 września 2001 r. na Nowy Jork i Pentagon.

http://wyborcza.pl/1,76842,10906139,Tal … tarze.html