przeliczyłem dni pontyfikatu bez 2 dni przestępczych w czasie pontyfikatu to zgadnijcie ile to dni
2870= 2+8 +7=10 i 7 po francusku to 17.Będzie sprawował urząd 17. Czy nie tak napisano
Mogłem się pomylić bo jestem bardzo zmęczony.Nie wiem czy wyprodukowanie pieczęci i pierścienia rybaka nie trwa okoł 2 dni jak tak. To pierwsze dokumenty ,czyli rzeczywiście zacznie rządzić państwem to dokładnie 2870 dni
Dobranoc.

Atraktorze gdzie jestś?

.Persage XI 45, 3
Na podzielonym półwyspie Azji
,Czerwona Północ zagrozi Neptunowi.
Będzie ją chciał zniszczyć Wielkim ogniem,
Ale Smok swoim traktatem ją uratuje

.W/g mnie dotyczy to Korei Północnej, która jak wiemy posiada broń nuklearną i buduje rakietydalekiego zasięgu. USA czując się zagrożone będą chcieli zbombardować Koreę Północną, toznaczy jej instalacje rakietowe. W trącą się Chiny i sytuacja będzie niebezpieczna, aż dwa państwaUSA i Chiny podzielą się wpływami w tym rejonie Azji podpisując traktat pokojowy
A ten tekst należy do  Arteuz o sytuacji w Korei Północnej.
Ale jazda,daje do myślenia moi mili. To było napisane 2 lata temu.
Jak wiecie KRLD właśnie przeprodadzila wybuch atomowy bomby o niewielkich rozmiarach i dotego parę miesięcy temu przeprowadziła udaną prubę rakiety balistyczne,która to tak macie rację doleci do USA. Oj ,,wesoło,wesoło" się robi moi drodzy.

to link do strony z przemyśleniami i interpretacjami Arteuzy bardzo polecam wszystkim.
http://pl.scribd.com/doc/114273467/Nost … erpretacja

Już znalazłem u Arteuzy było tak:

2. Maryja - matka Chrystusa została uznana za niepokalaną i świętą, odtąd faktycznie rozpoczął się w chrześcijaństwie jej kult.Jeszcze inni uważają, w tym Ja, że nie dotyczy to liturgii chrześcijańskiej, a religii muzułmańskiej.W pierwszym przypadku proces tzw. superterroryzmu już by trwał. W średniowieczu, kiedy żył Nostradamus opuszczano nagminnie pierwszą literę daty, np. zamiast rok 1550 pisano '550, tak więc 395+600=1995 rok, a więc praktycznie wojna musiała by już trwać! Czyli badacze ci się mylili. W drugim przypadku 431+600 (pierwsza data wydarzeń w/g Nostradamusa dotycząca tzw.roku liturgii) =2031 i jest to oczywiście możliwe, gdyby Nostradamus nie napisał w jednej zcenturii (którą już tu przytaczałem), że III wojna wybuchnie - tu już napisał o roku - od urodzeniaChrystusa, w którym suma cyfr=3, a po dodaniu liczb i podzieleniu ich przez 3 (Nostradamus jakorównież matematyk lubował się w zagadkach liczbowych) suma ta daje liczbę całkowitą.Równocześnie napisał, że będzie to w wieku XXI. A więc zobaczmy - takich dat w wieku obecnym jest trzy. Pierwszy to rok 2001 dodajemy cyfry: 2+0+0+1=3/rok 2001:3=667, drugi rok 2010dodajemy cyfry: 2+0+1+0=3/2010:3=670 i wreszcie ostatnia możliwość rok 2100 dodajemy cyfry:2+1+0+0=3 rok/2100:3=700
tylko nie dokańca wiem czy chodzi o rok czy o pełną datę.
Teraz liczmy i mędrkujmy.

Beengood
Rybiński to niezły ekonomista ,może doradca Generała ,,Jeszcze do smaczku pod przyszłego Generała".Miałem na myśli opisaną sytuację w jakiej znajduje się nasza Ojczyzna i Rodacy. Prędzej czy później otworzą oczy i na plecach buntu społecznego,którego podwalinami będzie sytuacja ekonomiczna i polityczna do władzy dojdzie Generał. Jak widać w przytoczonym tekście ludzie te oczy powolij lecz zaczynają otwierać.Wystarczy kryzys w USA, na którego skraju już dziś znajdują się Stany ,a lawina ryszy . Jak to lawina ze wszystkimi konsekwencjami.
Jeszcze raz gdzieś jest przytoczona w centuriach liczba ,która podzielona daje liczbę całkowitą.Gdy to odnajdziemy to wyliczymy nową możliwą date wybuchu wojny. Jak wynika z sytuacji może być to wcześniejsza data!

Amerykański odwrót przez Pakistan
Strategia i polityka, 12 lutego 2013

Pierwsze transporty z wycofywanym z Afganistanu wyposażeniem kontyngentu USA ruszyły przez Pakistan. Jednocześnie nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy sił ISAF. Następcą gen. Johna Allena został gen. Joseph Dunford.


Generał Joseph F. Dunford, Jr. (pierwszy z lewej) w czasie niedzielnej ceremonii przejęcia dowództwa nad wojskami ISAF w Afganistanie. Będzie ostatnim dowódcą natowskiej misji do czasu jej zakończenia w 2014. Pomimo zaproszenia, w uroczystości nie wziął udziału prezydent Afganistanu, Hamid Karzai / Zdjęcie: ISAF

Pierwsze 50 kontenerów z wyposażeniem amerykańskich wojsk stacjonujących w Afganistanie przekroczyło przejście graniczne w Torkham w miniony weekend. Ciężarówki udały się w kierunku portu morskiego w Karaczi, na południu Pakistanu. Stamtąd zostaną odesłane drogą morską do baz wojskowych, głównie jednak – ze względu na konieczność wykonania remontów – na terenie USA. W ten sposób rozpoczęto oficjalnie proces wycofywania 68-tysięcznego amerykańskiego kontyngentu, który potrwa niemal dwa lata.

Będzie to operacja o mniejszym rozmachu niż wycofanie wojsk z Iraku, jednak zdecydowanie bardziej skomplikowana. Powodem jest ograniczona ilość i większa długość lądowych tras (głównie drogowych, istnieje jednak połączenie kolejowe na północy, przez terytorium m.in. Rosji), a także fakt, że Amerykanie nie będą mogli pozostawić na miejscu tyle sprzętu, ile przekazali Irakijczykom. Wreszcie uzbrojenie i wyposażenie wycofywane znad Tygrysu i Eufratu w połowie kierowano względnie krótką trasą do Afganistanu. Z tego drugiego kraju będzie musiało jednak trafić do odległych baz i magazynów. Przy czym USA i Afganistan leżą na przeciwległych punktach Ziemi tyle, że na tej samej północnej półkuli.


Ciężarówki z wycofywanym wyposażeniem wojsk USA przekraczają przejście graniczne z Pakistanem w Torkham / Zdjęcie: The News Tribe

Wycofanie sprzętu obejmie prawdopodobnie część wyposażenia 30-tysięcy amerykańskich żołnierzy, którzy służyli w Afganistanie jako wzmocnienie kontyngentu ISAF w latach 2009-2011. Proces jego wycofania utrudnił fakt zamknięcia granicy przez Pakistan między listopadem 2011 a lipcem 2012 (Pakistan otworzył granicę, 2012-07-04). Później wprowadzano czasowe ograniczenia ruchu ze względu na nasilające się ataki talibów i ich sprzymierzeńców (Pakistan częściowo zamknął granicę dla ISAF, 2012-08-01).

Wycofaniem żołnierzy i sprzętu będzie dowodził gen. Joseph F. Dunford, Jr., który w niedzielę zastąpił na stanowisku dowódcy ISAF gen. Johna R. Allena (obaj są oficerami Korpusu Piechoty Morskiej). Ma on pozostać w Afganistanie do końca 2014. Według obecnych planów Waszyngtonu, po tej dacie amerykańskie zaangażowanie wojskowe ograniczy się do zaledwie kilku tys. żołnierzy.

Proces zmniejszania aktywności sił międzynarodowych łączy się z przejmowaniem odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju przez afgańskie siły zbrojne i policję (Wysokie straty w Afganistanie, 2013-01-03). Według danych ISAF, służy w nich obecnie 352 tys. ludzi, co uznano za docelową wielkość. W ten sposób przyznano oficjalnie, że zrezygnowano z wcześniejszych planów osiągnięcia liczebności 400 tys. żołnierzy i policjantów, co związane jest z ograniczeniem pomocy finansowanej dla Kabulu (4,1 mld USD dla Afganistanu, 2012-03-23).
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=9657
Jak widać amerykańskie wojska wracają do kraju tak jak pisał Nostradamus.Przed IIW Domową w USA wojsko wróci do ojczyzny.Jak można przeczytac potrwa to około 2 lat. Więc na atak Taliban ma max  2 lata ,chyba że coś znowu stanie się nioczekiwanego pożyjemy zobaczymy

dmox napisał/a:

podwądną łodzią z bombą atomową oczywiście

Ja myślałe ,że życie trzeba sobie ułatwiać , a nie utrudniać
Łodzie podwodne jak każde żelastwo w takiej ilości wytwarza pole magnetyczne itp i itd. Więc łatwo je odkryć.
Rozwiązanie problemu. Istnieje i jest bardzo skuteczne. Nie będę się rozpisywał jak to zrobić bo oskarżą mnie o współpracę lub planowanie ataku terorystycznego. Czego nigdy nie zmierzałem i nie zamierzam. Wystarczy trochę poczytać i pomyśleć . Napewno do tego nie brał bym łodzi podwodnej. Taka operacja jest zbyt skąplikowana i wymaga zaangażowania dużej liczby ludzi ,a każdy czlowiek to potęcjalny zdrajca. Myślę ,że nie ma się co rozwodzić nad łodziami podwodnymi,czy też niewidzialnymi samolotami itd. Rozwiązania najprostrze są najskuteczniejsze!!!

Jeszcze do smaczku pod przyszłego Generała

ZEN Zespół Ekspertów Niezależnych
21 godz. temu
Dzisiaj w tygodniku “W Sieci” ukazał się obszerny tekst przewodniczącego Zespołu Ekspertów Niezależnych ZEN Profesora Krzysztofa Rybińskiego na temat patologicznego modelu rozwoju Polski, który jest wdrażany, pt. "Polacy kafirami Europy." Kafir, to pogardliwe określenie Murzyna w dawnej RPA, podczas rządów Apartheidu. Poniżej fragment:

“Pokażmy szereg przykładów ilustrujących tezę, że Polacy stają się kafirami Europy. Pracujemy najwięcej na świecie, zaraz po Koreańczykach z Południa, a zarabiamy mało. Cały system edukacji jest nastawiony na kształcenie pracowników dla międzynarodowych korporacji. Co więcej, tworzy się specjalne kody kulturowe, w ramach których praca w zagranicznej firmie jest szczytem marzeń młodego człowieka. Jednocześnie tworzone są mechanizmy utrudniające tworzenie i rozwój własnych firm. Kafir ma pracować u białego pana, a nie kombinować z własnym biznesem, chyba że ten biznes obsługuje innych kafirów i jest na ograniczoną skalę. Ale biznes kafira nie ma prawa sprzedawać pod własną marką na terenie białego człowieka, czasami dla niepoznaki pozwala się na wyjątki. W krajach opresyjnych ciężko się żyje, więc ludzie uciekają do innych krajów, żeby tam żyć normalnie, a jednocześnie przesyłają pieniądze swoim rodzinom pozostałym w kraju. Kiedyś kafir uciekał żeby nie dostawać batów i nie pracować jak niewolnik, w minionych kilku latach ponad dwa miliony Polaków uciekło z Polski bo miało dość harówki po kilkanaście godzin dziennie za pensję która nie pozwala na godziwy standard życia. I według danych Banku Światowego z raportu o migracjach i transferach wysyłają swoim rodzinom prawie 10 mld dolarów rocznie, czyli więcej niż wynoszą oficjalne transfery środków unijnych. A środki unijne mają być rozdawane kafirom w taki sposób, aby dać im trochę zarobić, ale żeby nie urośli w siłę. Dlatego zniszczono polskie firmy budowlane budujące za środki unijne. Dlatego po kilku latach dramatycznie spadła innowacyjność polskich firm, które przecież otrzymały ponad 10 mld euro na wspieranie innowacyjności. Według danych GUS w ciągu sześciu lat procent firm przemysłowych w Polsce wdrażających innowacje spadł z 24 do 17 procent. Ostatnio w rankingu innowacyjności wyprzedziła nas nawet Rumunia, jesteśmy przedostatni w Unii Europejskiej. Pamiętam jak przez lata opowiadało się złośliwe kawały o Rumunach. I co? Teraz oni patrzą na nas z innowacyjnej góry. I nie dziwi mnie zupełnie totalna medialna cisza po publikacji raportu o innowacyjności polskiej gospodarki półtora roku temu, w którym kierowany przeze mnie zespół ludzi o olbrzymim międzynarodowym doświadczeniu pokazał, że Polska się cofa w dziedzinie innowacyjności i że Rumunia wkrótce nas wyprzedzi. Kafir nie powinien wiedzieć jak działa system, po co mu ta wiedza. Kafirzy często są niepiśmienni. U nas tego problemu nie ma, absolwenci czytać i pisać potrafią, ale za to są niezatrudnialni, stopa bezrobocia wśród młodych sięga 30 procent. To dla nas typowe, w latach 2001-2002 bezrobocie wśród młodych przekroczyło 40 procent i teraz wraca do tamtych poziomów. Kacyk często wyprzedaje obcym kawałki swojej ojczyzny, a zdobyte środki przejada. I jeszcze się zadłuża u obcych, którzy mogą go kontrolować dzięki tym długom. Przez 20 lat elity w Polsce sprzedały kapitałowi zagranicznemu większość sektorów polskiej gospodarki, pieniądze przejedzono i jeszcze narobiono nowych długów na prawie bilion złotych. Kolejne przykłady można mnożyć.” http://gazetawsieci.pl/w-najnowszym-numerze.php

dmox napisał/a:

Centurio 06 zgadzam sięz tobą ale jak przemycić atomówkę do Nowego Jorku gdzie po 11/ 9 pilnują co kto ma ze sobą Chyba że powoli w miarę upływu czasu kontrole są coraz mniej szczególowe jak było do niedawna to prawda że Rosji kilka taomówek brakuje ggubiła jew tym chaosie po upadku Zsrr przypominam że atómówki były na terenie dzisiejszej Rosji Ukrainy  i Kazachstanu a Kazachstan jest niezbyt daleko Pkistanu Afganistanu...

Panie kolego widzę ,że w mundurze nie chodzileś więc nie wiesz jak to dziala. Wszystko na zewnątrz dla laika wygląda super .Teraz przyjacielu(przyjaciółko) zobacz na mapie jak długa jest linia brzegowa USA i ilu F-szy United States Border Patrol(Straży Granicznej) Liczy sobie ta instytucja ,a zobaczysz ogromną dziurę. Przecież z Kuby na Florydę tonami szmuglują KOKE!
To jak mniemam  jak myślisz dlaczego takie super służby USA nie zpobiegly atoką z 11.09? Przecież zorganizowanie tak spektakularnego zamachu z udziałem tak wielu osób to ogromna praca ,a tu jeden ludek z walizeczką.

Rada Ministrów o III Wojnie Światowej
18 Październik 2012
Artykuł z portalu mPolska24.pl

Ekspose premiera Donalda Tuska z dnia 12 października 2012 r. miało specyficzny akcent końcowy. Premier bez ogródek ostrzegł Polaków przed wybuchem wojny:

„My od lat, mniej więcej od lat dwudziestu ścigamy się z historią, ścigamy się o kolejne lata pokoju i spokoju, dobrych relacji z sąsiadami, możliwości rozwoju, korzystania z pieniędzy europejskich i umacniania się w tej kulturze zachodu. Od dwudziestu lat ścigamy się z czasem, bo historia rzadko kiedy dawała nam tyle czasu, ale naprawdę może być tak, że nie za rok, może za pięć, ale kiedyś ta historia swoje szpetne oblicze może znowu pokazać, tu w tej części świata, bo zawsze tak się działo.”.

Źródło: videosejm.pl (od 52 min 20 s).

Zwraca uwagę pewność Premiera, że wojna wybuchnie („bo zawsze tak się działo”) oraz mniej zdecydowane określenie jej terminu („może za pięć lat”). Pięć lat to czas wystarczający do przestawienia gospodarki na potrzeby napastniczej wojny. Pierwszy z brzegu przykład. Niemcy 1933 r. – państwo zdemilitaryzowane. Niemcy 1938 r.- rozwijanie strategiczne odbudowanych nowoczesnych niemieckich sił zbrojnych do kolejnych kampanii. Termin wskazany przez Donalda Tuska nie wydaje się zatem przypadkowy.

Premier nie wspomniał czy potencjalny konflikt będzie miał charakter lokalny, czy światowy. Wątpliwości w tej sprawie nie ma minister finansów Jacek Rostowski. W dniu 14 września 2011 r. wygłosił przemówienie w Parlamencie Europejskim, a w nim podzielił się z europarlamentarzystami i opinią publiczną następującą rozmową:

„Na lotnisku spotkałem się z kolegą, który ze mną współpracował w czasach transformacji, a dziś jest prezesem wielkiego banku polskiego. Powiedział mi: „Wiesz po takich wstrząsach, gospodarczo-politycznych, rzadko się zdarza, żeby po 10 latach nie było także katastrofy wojennej. Poważnie się zastanawiam nad tym, żeby dla dzieci uzyskać zieloną kartę w stanach”.”

Źródło: stenogram posiedzenia Parlamentu Europejskiego (s. 3)

Rozmówca Ministra Finansów nie ma złudzeń, że przyczyną wojny będą wstrząsy gospodarczo-polityczne trwające od 2008 r. na całym świecie. Teza o zielonej karcie wyklucza Stany Zjednoczone jako teatr działań wojennych. W praktyce pozostaje zatem Europa i Azja. Wedle przewidywań polskiego bankowca, licząc od września 2008 r. (upadek Lehman Brohers), konflikt może wybuchnąć ok. 2018 r. (10 lat ponownie nawiązuje do międzywojnia – wybuch Wielkiego Kryzysu 1929 – wybuch wojny 1939). Uderzająca zbieżność z obawami Premiera (może za pięć lat – 2017 r.). Czy na przestrzeni roku od przemówienia Ministra Finansów zagrożenie uległo takiej konkretyzacji, że ostrzeżenie pojawiło się w ważnej mowie politycznej Premiera?

Wiedza o grożącym konflikcie wydaje się powszechna w elitach władzy i gospodarki. Anna Applebaum, żona Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego w opublikowanym w „The Washington Post” felietonie „Następna misja NATO” z dnia 23 listopada 2010 r. bez ogródek radzi zacieśniać związki z Rosją:

„Pewnego dnia może się okazać, że pomagamy Rosji w obronie granic przeciw Chinom, więc lepiej zacząć się do tego przygotowywać”.

Źródło: NATO’s next mission, The Washington Post

Anna Appelbaum wskazuje zatem na Azję, jako teren przyszłych działań wojennych pomiędzy mocarstwami atomowymi (prewencyjne użycie broni atomowej nawet na atak konwencjonalny zapowiedziała Rosja w swej zmienionej doktrynie wojennej).

Czy za słowami idą konkrety?

W odpowiedzi na zapytanie poselskie Ministerstwo Gospodarki w dniu 10 czerwca 2009 r. poinformowało:

„W 2008 r. w MON został przygotowany i uzgodniony międzyresortowo projekt „Programu mobilizacji gospodarki” na lata 2009-2018 (PMG-09). Dokument ten został przyjęty uchwałą Rady Ministrów nr 69/2009 z dnia 8 maja 2009 r. Przyjęcie PMG-09 przez RM będzie stanowić podstawę do udzielenia przez ministra gospodarki w 2009 r. podmiotom objętym PMG-09 dotacji na utrzymanie mocy produkcyjnych i remontowych. Intencją ministra gospodarki jest, aby środki zarezerwowane w budżecie na ten cel trafiły do spółek jeszcze w pierwszym półroczu 2009 r. W MG uruchomiono już odpowiednie procedury związane z określeniem wysokości dotacji dla podmiotów objętych PMG-09”.

Źródło: Sejm RP.

Smaczku uchwaleniu Programu dodaje, że w dniu 8 maja 2009 r. oficjalnie nie odbyło się żadne posiedzenie Rady Ministrów (źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów). Dzień 8 maja 2009 r. był piątkiem. Tradycyjnie posiedzenia gabinetu odbywają się we wtorki. Ponadto sprawa PMG-09 nie znalazła się w oficjalnym programie prac Rady Ministrów (źródło: Plan prac rządu na I półrocze 2009 r.). W tajemnicy przed opinią publiczną Rada Ministrów uchwaliła i realizuje Program Mobilizacji Gospodarki do 2018 r. Jednocześnie po raz trzeci w oficjalnych wypowiedziach przedstawicieli rządu zakreślono horyzont życia w pokoju do 2018 r.

Tajne plany Rady Ministrów nie pozostają na papierze.

W ramach przygotowań do mobilizacji po raz pierwszy od lat 80-tych XX wieku pracownicy ministerstw uczestniczą w szkoleniach m.in. w zakresie dyslokacji do tworzonych zapasowych centrów zarządzania poza centrum Warszawy na wypadek wojny. O wadze przygotowań do wojny świadczą następujące słowa Premiera w wyżej cytowanym ekspose:

„I chcę powiedzieć, że wtedy musimy być gotowi, musimy być przygotowani i tego czasu musimy wygrać jak najwięcej. I w tym wygranym czasie musimy jak najwięcej zbudować, jak najwięcej pieniędzy zainwestować, w dzieci, w drogi, w rodzinę, w miejsca pracy.”

W tych słowach Donald Tusk oddał istotę potencjału mobilizacyjnego (dzieci jako uzupełnienie wojennych strat demograficznych lub wręcz jako kolejne roczniki przyszłych poborowych) oraz rozwinięcia mobilizacyjnego (miejsca pracy, które będą wykorzystywane na cele zaopatrzenia sił zbrojnych). Podkreślenie w tym kontekście dróg wskazuje na manewrowy charakter spodziewanej wojny względnie na logistyczne znaczenie terytorium Polski dla zaopatrzenia dalej przebiegających frontów (zaopatrzenia Niemcy → Rosja na front w Azji?).

Czy to tylko przezorność, czy może Rząd „zapomniał” poinformować Polaków o jakimś konkretyzującym się zagrożeniu?
http://urbas.blog.onet.pl/
Proponuję jeszcze na tym blogu poczytać ,,Smocze tajemnice" i o możliwym ataku Chin na Rosję bardzo ciekawe!

Dziś w mediach na pierszym planie Korea i próba mini bomby jądrowej.Do tego Korea Północna z braku kasy handluje technologią atomową.Rosjanie mają walizkowe bomby atomowe ,więc sami wiedzą jakie to zagrożenie.Z tego co ujawnił swego czasu nieżyjący rosyjski gen.Lebiedź to paru im brakuje. Więc nie koniecznie chodzi o atak rakietowy na wojska NATO w Awganistanie może znalezie się ludek ,który zawiezie taką walizeczkę i ją odpalił w pobliżu głównej bazy NATO i to też załatwia kwestię wybuchu bomby w USA po co rakiety jak statek ,,wycieczkowy" może ją przywieść. Na nowo musimy przeliczyć możliwą date wybuchu IIIWŚ ,jeżeli tak błędnie przyjęliśmy datę trwania pontyfikatu papieża to coś mi się zdaje ,że ten konflikt wybuchnie jeszcze w tym dziesięcioleciu. Widzę ciemność w jaką wciągany jest ten świat . STWÓRCA ujął lat i czasu mamy coraz mniej. USA już dobitnie pokazuje ,,Europo radź sobie sama",Chiny prowadzą agresywną politykę w azji, a Taliban za 2 może 3 lata ukażę się światu.
A jeszcze ta burza nad watykanem i piorun w Bazylikę.
Czas przyspieszył ,wątpię aby BÓG nam (ludzkości) darował te makabryczne mordy,grzechy i odstępstwo od wiary. STWÓRCA takie grzechy wypala żywym metalem(Sodoma i Gomora). Ludzie mówią ,że BÓG nie istnieje niszczą i grzeszą przeciwko stworzeniu STWÓRCY. Oj biada nam biada.
Uważam ,że czas przyspieszył i te nawet najbardziej makabryczne centurie Nostradamusa spelnią się co do joty. Ludzie mają gdzieś BOGA ,zamiast pościć bawią się,zamiast dziękować PANU wyśmiewają Go swoim językiem i czynami.
Mam odczucie jak by klamka w niebie już zapadła, ale BÓG mówi aby prosić GO za życia o przebaczenie bo po śmierci będzie za późno.Wtedy tylko będzie sądził!!

taliban ,a zwłaszcza jego struktury już istnieją. Tylko nie przejeli jakiegoś państwa,a gdy je przejmą to sukcesywnie będą poszerzać. USA już odpuścilło sobie Europę wystarczy poczytać tu i tam. Jak pamiętam istnieją inne wczesniejsze i pozniejsze daty konfliktu.

Administratorze chodzi o to ,na te forum przeszliśmy po to abu opisać wiek XXI.Moim zdaniem abdykacją papieża jest jednym z ważniejszych punktów tego wieku.Więc przenoszenie POSTÓW  bardzo utrudnia pisanie i odnoszenie się do róźnych myśli, jest nie moźliwe gdy z tego forum znikają. Czyli jak przenosisz posty gdzie indziej to zamazujesz obraz XXI wieku. Jeszcze raz gorąco proszę o pozostawienie ich tu zgodnie z regulaminem.                         28 luty-11 luty=17                                                                                                                                                                                                                                 zgadzam się 10i7 = to po francusku siedemnaście 10i7=1+0+7=8                                                                                                                                                      .Bardzo ciekawe czy Nostradamus też pisał liczbę całkowitą i po rozbiciu wyszła ta która była prawdziwą?

do ADMINISTRATORA bardzo bardzo proszę o nieusuwanie postów,teraz chcę odnieść się do tego co napisałem ale nie mam do czego. Poszperałe w sieci i boję się opisać moje przemyślenia bo znikną dzięki Tobie.

administrator napisał/a:

Posty dotyczące abdykacji Benedykta XVI przeniosłem do osobnego tematu, aby nie zrobił się zbyt duży bałagan: http://koniecswiata.info/forum/topic/23 … -papiezem/

Nie mam pojęcia dlaczego przeniosłeś posty,które jak najbardziej dotyczą tematu.Ja tak się nie bawię.Żyjemy tu teraz więc komentarz zaistniałej sytuacji są i muszą istnieć na forum. Bo co to będzie za forum bez sensu! Domagam się nie usuwania logicznych i nieobraźliwych tekstów ,a dotyczących tematu. Przecież jak zostanie obalona wzór  e=mc2 ,a Nostradamus zwie go ,,złotym wzorem'' to też przeniesiesz posty do innego tematu ,przecież to absurd.

Jeszcze nic się do końca nie wydarzyło papierz może zrezygnować z odejścia ze względu na dobro kościoła. Więc obserwujmy ,a czas pokaże. Wczoraj sluchałem w telewizji wypowiedzi polityków i analityków odnośnie EU i byłem wręcz w szoku.Wszyscy jak mantrę powtarzali ,że unia się zmieni i zostanie w EU jondro czyli kraje strefy walutowej. Więc Unia się już rozpadła tylko jeszcze sztucznie trwa. Ten budżet jest ostatnim ,dla krajów biedniejszych . Więc wszystko idzie zgodnie z przypuszczeniami. Jeżeli chodzi o Papieża to przekonają go aby trwał na stanowisku dla dobra kościoła i po zreformowaniu państwa Watykańskiego będzie mógł zrezygnować,a w kościele takie rzeczy trwają naprawdę długo. O ilę sie orjętuje to takie reformy może uczyńć sobór. Nie znam dokładnie prawodastwa Watykańskiego ale może istnieć zapis iż funkcja Papieża jest dożywotnia i tylko śmierć lub bardzo ciężka choroba może zwolnić ze sprawowania tej funkcji.

Atraktor napisał/a:

Witam ponownie.

Cieszę się,że jest tutaj nas coraz więcej.
Jak już wspomniałem mam szereg problemów z pisaniem tutaj,ale myślę,że sobie jakoś poradzę.
Każde forum ma inną technikę pisania i trzeba trochę nabrać wprawy.
Na ogół moje teksty są dość długie ,a tu mnie "straszą" cytuję:szybka odpowiedż".
Więc jak się zabezpieczyć przed tym ?,może ktoś podpowie.
Nie wiem też jak używać np:http://koniecswiata.info/forum/help/bbcode/też może mi ktoś podpowie.
Zaraz przejdę do właściwego tekstu ,jeżeli ten "wejdzie"-myślę,że tak.

Atraktor

Atrakto jesteś,czy spróbowałeś tak jak wcześniej pisałem?

Atraktorze proszę spróbuj tak jak pisałem ,na pewno uda się .Wiem jak jesteś sfrustrowany.Człowiek się namęczy ,a tu klops.

W czasie konferencji International Armoured Vehicles, reprezentujący US Army płk. Gary Nicoson poinformował, że ze względu na oszczędności budżetowe dostawy następców bwp Bradley rozpoczną się prawdopodobnie dopiero w 2025
http://www.altair.com.pl/
Jak można wywnioskować w USA co raz gorzej ,a przewaga militarna USA topnieje oj topnieje. Armia ,która ma wygrywać wojne musi dysponować bardzo nowoczesna technologią i ilością lub znaczną ilością i nowoczesną technologią. Inaczej jest skazana na porażkę . Oczywiście dochodzą tu jeszcze inne czynniki ale te dwa są nadal bardzo aktualne nie mniej aktualne niż podczas IIWŚ. Przykład ZSSR kontra Niemcy na poczatku Niemcy mieli miażdżącą przewagę technologiczną lecz nie ilościową w stosunku do ZSSR,lecz poźniej to ZSSR mialo miażdżącą przewage ilościową i dobrą technologię przykład TYGRYS kontra T-34.