Atraktorze,
Nie sądziłem, że moja wypowiedz, otwarte pytanie, spowoduje tak emocjonalną Pana odpowiedz... Nie miałem na celu żadnego udowadniania wyższości Słowian nad innymi nacjami. Czuję się więc w obowiązku pewne sprawy wyjaśnić.
Dysksja na forum dotyczy wielu kwestii, poruszane są też te historyczne. Badania genetyczne zyskują sobie coraz większą popularność, dają pewien nieznany dotąd obraz nt naszej historii. Obraz o którym zdecydowana większość ludzi nie ma pojęcia z różnych względów. W szerszej świadomości ludzi, za sprawą głównie prac np. niemieckich historiografów utarło się przeświadczenie, że Słowianie to lud, który niespodziewanie ruszył z bagien Prypeci i podbił pół Europy. Moja wypowiedż miała na celu rozszerzenie wątku związanego ze Słowianami ich pochodzenia, co być może spowoduje zainteresowanie tematem naszej przeszłości, poszukiwań, przez choćby użytkowników forum. W obliczu badań, prawdy o Słowianach, ale nie tylko, okazują się niezwykle ciekawe, wielowątkowe; to szereg procesów, którego wypadkową stanowią współczesne społeczeństwa. Badania te paradoskalnie mogą przyczyniać się też do pozytywnego budownia wspólnego dziedzictwa miedzy narodami.
Jednocześnie, zasygnalizowałem, że pojęcia ogólnie przyjęte nie zawsze stanowią pełny obraz wydarzeń. Powołałem się na przykład Niemców, którzy uważali się za "rasę aryjską", w obliczu badań to rozumowanie okazało się błedne, ba! wyszły nawet ciekawostki, że stosunkowo mało płynie w nich "germańskiej krwi", a jednocześnie róznice między nim, a nardodami uważanymi za słowiańskie są mniejsze niż by się mogło wydawać. Taki chichot historii, o którym Pan mówił. Ciekawostki.
Proszę mi wierzyć, nie miałem na celu krzewienie rasizmu, sam zresztą znam wspaniałych Żydów, którzy przyżli holocaust, a mimo to w sercach pozostali mądrymi polskimi patriotami, wspaniali ludzie. Sam zresztą dochodzę do wniosków, że czym dłużej żyję, czym bardziej zagłębiam się choćby w Pismo Święte to tym mniej znaczy dla mnie moje imię, nazwisko, pochodzenie pragnąc stawać się po prostu Chrystusowym. To zmienia również myślenie na inne dziedziny życia. Dziś wiem, że nie chce głosować np podczas wyborów bo wybór padałby zawsze na człowieka, a ta władza pochodząca od ludzi, czy może być dobra gdy zastępuje Boga ? Miłość, miłosierdzie, nawet do komarów w lesie i poznawanie swiata to bardzo ważne. Ocenił mnie Pan aż nadto, posądzając o jakieś chore zabawy, insynuacje. Spokojniej.
Zadałem owe pytanie licząc na Pana mądrą i rzeczową odpowiedz, podobnie i innych użytkowników forum. I OTRZYMAŁEM JĄ, ZA CO RÓWNIEŻ DZIEKUJĘ, BO PORUSZANY PRZEZ PANA TEMAT JEST PASJONUJĄCY! I moją wiedzę nt temat niewątpliwie wzbogacił, a to najważniejsze
Te uśmieszki pojawiają się automatycznie po wciśnieciu ":" i ")" Może i nadużyłem, ale cóż mam do nich słabość, zawsze lubiłem konczyć zdanie uśmiechem - w mailu, smsie, czy na forum
Pozdrawiam wszytskich!