Witam:
Czytając tu niektóre teksty, zauważyłem że w dalszym ciągu wiele piszących tu osób wprost pieje z zachwytu nad polityką 'wielkiej' słowiańskiej Rosji i jej "cara" Władimira Władimirowicza Putina!
Jego antyzachodnią militarystyczną polityką bardzo niebezpieczną dla przyszłości Polski i narodu polskiego nie chcą uparcie zauważać, bo nie wyciągnęli żadnych wniosków z historii!
Polska została faktycznie podporządkowana Rosji już przez Piotra I Wielkiego zwycięzcę III wielkiej wojny północnej ze Szwecją, która zakończyła się w roku 1721.
Ten budowniczy Sankt Petersburga i twórca nowoczesnej - jak na owe czasy Rosji - w czasie tej wielkiej wojny całkowicie podporządkował sobie Rzeczpospolitą Obojga Narodów!
Sejm niemy z roku 1717 roku za panowania Augusta II Mocnego, który dążył do ściślejszego powiązania Rzeczypospolitej Obojga Narodów z Elektoratem Saksonii- był tam dziedzicznym władcą, elektorem-odbył się pod ogromnym wpływem Carstwa Rosyjskiego, a August II dążył do zmniejszenia jej ingerencji w sprawy Rzeczypospolitej.
Po wprowadzeniu wojsk saskich na tereny Polski, część szlachty (wspierana przez Rosję zareagowała zawiązaniem w listopadzie 1715 roku konfederacji tarnogrodzkiej, czego skutkiem była w Polsce krwawa wojna domowa.
Król, wraz ze szlachtą, w celu rozwiązania konfliktu, zwrócił się do cara Rosji, Piotra I.
Skutkiem tego było wkroczenie wojsk rosyjskich na teren Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz układ między królem a szlachtą zawarty 3 listopada 1716 roku w Warszawie przy mediacji posła rosyjskiego Grzegorza Dołgorukiego, zatwierdzony później na jednodniowym sejmie, zwanym później niemym.
Z powodu obaw przed jego zerwaniem nikomu oprócz przewodniczącego obradom marszałka Stanisława Ledóchowskiego oraz odczytujących nowe uchwały posłów nie wolno było się odzywać.
Wbrew powtarzanym w historiografii poglądom, Piotr I nie był gwarantem traktatu warszawskiego, do czego nie dopuścili król i konfederaci.
Natomiast 17 lutego 1720 car zawarł w Poczdamie układ z królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem, przewidujący wzajemną gwarancję dotychczasowego ustroju Rzeczypospolitej, w tym liberum veto i wolną elekcję.
De facto więc Rzeczpospolita stała się protektoratem carskim-, a de iure uchwalił to Sejm tzw: Repninowski (1767-1768) - co widoczne było zwłaszcza w czasie elekcji 1733 kiedy wojska carskie narzuciły Polsce jako króla Augusta III oraz w roku 1764 w podobnym stylu Stanisława Augusta Poniatowskiego!
To ambasador Rosji Nikołaj Repnin był właściwie władcą Polski jako namiestnik Imperium rosyjskiego!
Tak więc Polska już od roku 1720 była krajem zniewolonym i praktycznie rządzonym przez Rosję, a nie od III rozbioru, czyli od roku 1795 kiedy to całkowicie zniknęła z mapy politycznej świata!!!
Polska była więc krajem podporządkowanym Rosji i przez nią całkowicie ubezwłasnowolnionym od roku 1720, aż do roku 1989 z małą 21 letnią przerwą w latach 1918-1939!
Czyli ta niewola rosyjska trwała prawie trzy wieki ,wiek; XVIII, XIX i XX!!!
Dla mnie ci miłośnicy słowiańskiej Rosji to albo głupcy, albo zdrajcy Ojczyzny - innego wytłumaczenia nie ma!!!
To nie Ukraina i banderowcy (2 do 3 procent Ukraińców) gnębili Polskę i Polaków przez prawie trzy wieki tylko imperialna Rosja i rosyjsko - sowiecki imperializm!!!
I wreszcie jaka przyszłość czeka Ukrainę!?
Pisałem już na ten temat nie raz, ale nie wszyscy to przyjmują – pomimo, że różnych argumentów jest wiele - one jednak nie do wszystkich docierają!
A więc powiem tylko jedno - czas pokaże kto ma rację, a on nie jest rychliwy!
Weźmy dla przykładu obecne wydarzenia na Ukrainie!
Niektórzy uważają, że wymienione tu przeze mnie ,czy inne osoby przepowiednie dotyczące przyszłości Ukrainy się nie spełniły, bo już oni widzą, że Putin Ukrainę zajmie i zrobi z nią co co będzie chciał!
Otóż każda przepowiednia M Nostradamusa to nie jest przepowiednia, która opisuje jedno wydarzenie w konkretnym czasie tylko ciąg i splot wydarzeń nawet w długim bo kilkuletnim lub dłuższym procesie!!!
Co obecnie wiemy o Ukrainie!
Ano to, że toczą się tam walki rządu kijowskiego wspieranego przez Zachód z rebeliantami wspieranymi przez Rosję.
Skoro więc tak dużo przepowiedni M Nostradamus napisał o przyszłej - a właściwie jak widzimy teraz obecnej Scytii, czyli Ukrainie - to znaczy, że wydarzenia, które tam zachodzą będą miały ogromny wpływ na losy; Europy i Świata, a największe, bo to też wynika z tychże przepowiedni dla przyszłości; POLSKI, ROSJI i samej UKRAINY i o tym pamiętajmy!
Walki w Scytii, czyli na Ukrainie, będą bardzo długie i coraz krwawże jak napisał nam jasnowidz M Nostradamus i zakończą się w końcowym etapie podziałem tego kraju, którego największa część wraz z Kijowem i Odessą przypadnie Polsce!!!
Ale ile te krwawe wydarzenia będą na Ukrainie jeszcze trwały tego zapewne nikt nie wie, bo może pół roku, może rok, może dwa, a może nawet i trzy lata!!!
Bądźmy więc cierpliwi!
Ja wierzę w to, że jasnowidz napisał prawdę, która - już to przecież widać powoli się sprawdza!
Np. armia ukraińska zdobyła Kramatorsk, a następnie w nocy go opuściła i separatyści powtórnie zajęli swoje pozycje.
Co to dowodzi?
Otóż dowodzi to tym, że te rosyjskojęzyczne ziemie nie wrócą już do Ukrainy dlatego, że wojska ukraińskie nie są przez tamtejszą miejscową ludność traktowane jak swoje!
I tak to będzie się odbywać za każdym razem!
Po wielkim starciu Zachodu z Rosją nastąpi jakaś federalizacja trzech części Ukrainy - o czym pisałem - a następnie jej podział w wyniku którego część zachodnia i centralna wraz z Kijowem, Czerkasami i Odessą połączy się w konfederacji z Polską, o tym przecież nie mówią tylko przepowiednie M Nostradamusa, ale także wiele innych np; Vernyhory itd.
Nie nastąpi to jednak od razu, bo - tak jak już nie raz pisałem - stanie się to na przestrzeni kilku najbliższych lat, ale na pewno nie później jak do roku 2020 - jestem tego pewien!!!
Dużo różnych w tym uznanych religijnych przepowiedni mówi też o przyszłości Rosji!
I prawie wszystkie mówią one o tym, że w wieku XXI (pierwszej połowie) Rosja przeżyje wielki kryzys spowodowany wojną na Ukrainie, nowym oszustwem władców (może dotyczy to Putina), rewolucją i krwawą wojną domową,oraz najazdem chińskim!
To, że Chiny teraz współpracują w wielu dziedzinach z Rosją to nie znaczy przecież, że tak będzie ciągle, bo jest już wiele oznak tego, że ta współpraca się załamuje!
Przypominam jeszcze raz, że ta współpraca Chin z Rosją skończy się ostatecznie kiedy USA dogadają się z tzw; "Czerwonym Smokiem" w sprawie Tajwanu i Korei - a to w końcu przed wybuchem III wojny światowej też nastąpi, bo o tym też przecież napisał M Nostradamus i zresztą nie tylko on!
Wiele też osób nie potrafi łączyć ze sobą pewnych wydarzeń. Zwraca uwagę na głośne, ale nie istotne zdarzenia np jeśli chodzi o Ukrainę.
Otóż to co stało się w Odessie w/g mnie nie jest istotne, ale już to, że Ukraińcy najpierw zdobywają jakieś miasto – Krematorsk -, a później go oddają, bo rząd kijowski nie ma możliwości ustanowienia w nim swoich władz cywilnych jest to już bardzo istotne -, bo w takim razie po co takie miasta w ogóle zdobywać?
Widzę, że ta gra Zachodu z Rosją o Ukrainę to już tylko walka o rozgraniczenie wpływów, to znaczy kto zdobędzie więcej terenów i jeszcze na dodatek jakich!
Czy zwróciliście uwagę na wypowiedź jednego z przywódców rzymskokatolickiej, bawarskiej partii CSU, siostrzanej partii A Merkel protestanckiej CDU?
Otóż ten facet powiedział, że Rosja ma prawo do Krymu!
Dlaczego?
Niemcy, a szczególnie bardzo antypolska (są tam główne siedziby prawie wszystkich ziomkostw niemieckich wypędzonych)Bawaria, pomimo, że katolicka liczy na powtórne przyłączenie polskich ziem odzyskanych, oraz Królewca, który putinowcy chętnie by oddali - jest szereg wypowiedzi w tej sprawie polityków rosyjskich i to nie tylko Pieskowa, czy Żyrinowskiego, bo i sam Putin takie sugestie wyrażał.
Ta geopolityka w tej części Europy jawna i skryta nie sprzyja Polsce!
Polsce nie jest po drodze i nigdy nie było ani z Niemcami, ani z Rosją!
Tylko utrzymanie obecnych granic Polski na zachodzie i przywrócenie stanu posiadania na wschodzie to znaczy włączenie do naszego państwa jak największych części Ukrainy i Białorusi pozwoli Polsce na budowę jej przyszłej wielkości!
A teraz właśnie dla Polski wybiła wielka chwila!!!
Pierwszą wielką chwilą był rok 1918 - odzyskanie przez Polskę niepodległości, która w 1939 została przez błędną politykę sanacji zmarnowana!
Drugą chwilą był rok 1989, to znaczy uwolnienie się od Rosji w tym wycofanie w roku 1993 ich wojsk z naszego terytorium!
Teraz mamy trzecią wielką chwilę, która odnowi nasze władztwo na wschodzie i to nie tylko na Ukrainie, ale i na Białorusi, bo ostatnio Łukaszenka stawia Putinowi opory, a ten najprawdopodobniej za chwilę będzie się go chciał pozbyć!
Obserwujmy to wszystko!
Naprawdę to co się teraz dzieje na Ukrainie, a nie za daleko będzie się działo na Białorusi to są bardzo ważne dla przyszłości naszego kraju chwile!
No i wreszcie Rosja!
Dla mnie zaczyna się już jej powolny upadek!
Zobaczycie, że Ukraina będzie dla Rosji Putina i jego następców takim samym dramatycznym przypadkiem jak Afganistan dla Związku Sowieckiego Breżniewa i jego następców!!!
O tragicznej przyszłości Rosji nie pisał tylko M Nostradamus czy Rasputin, ale i inne postaci np. Alois Irlmaier!
Alois Irlmaier (1895-1959) z Freilassing (Bawaria) zdobył sławę jako różdżkarz i jasnowidz.
Mówiono, że często pomagał policji w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, a w czasie II wojny światowej poprawnie przewidywał, gdzie spadną alianckie bomby. Po 1945 r. pomagał z kolei w odnajdywaniu zaginionych żołnierzy Wehrmachtu. Irlmaier miewał także nietypowe wizje odnośnie losów świata. Nietypowe, bo w większości związane z wybuchem III wojny światowej.
"Do okien i drzwi Bawarczyków będą zaglądać dziwni żołnierze. Ze wschodu nadejdzie ich "czarna kolumna". Wszystko działo się będzie szybko. […] Jadą czołgi, a ci, którzy nimi kierują są pokryci śmiercią. Tam gdzie się pojawią nie ma nic - ani drzew, ani ptaków, kwiatów, zwierząt czy trawy. Sama ziemia.
Jest tam też długa linia. Żołnierze ze wschodu nie mogą przejść na zachód ani odwrotnie. Wiatr nawiewa od wschodu śmiercionośną chmurę. Nagle wschodnie armie upadają. Rzucają wszystko i uciekają na północ, ale stamtąd nie wracają. Nad Renem wszystko będzie miało swój finał. Będzie tak wielu zabitych… Tysiące poczerniałych ciał.
(M Nostradamus napisał w swojej przepowiedni o wielkiej bitwie Henryka Szczęśliwego z Mahdim pod Ulm w Bawari przez którą płynie Ren).
W Rosji (pisał Irlmaier) wybuchnie nowa rewolucja i wojna domowa. Trupów będzie tak wiele, że będą uprzątać je z ulic. […] Widzę czerwoną masę i żółte twarze. Widzę wielkie rozruchy, przerażającą masakrę i rabunek. Śpiewają jakąś wschodnią pieśń i palą świece przed obrazem Maryi" – mówił.
Irlmaier wyjaśniał, że sceny z przyszłości przelatywały przez jego głowę niczym klatki filmu.
Niestety nie był pewien, kiedy dojdzie do wielkiego konfliktu: "Przed wybuchem wojny będzie bardzo urodzajny rok. Potem, po morderstwie […] polityka, wojna wybuchnie nagle, w nocy. Widzę tylko kurz i cyfry ‘8’ i ‘9’. Nie wiem, co one oznaczają…" - wyjaśniał.
Wszystkie przepowiednie mówią o tragicznym losie Rosji, o jej upadku, oraz o wzroście - głównie jej kosztem znaczenia i potęgi Polski!!!
Krym, Donbas, a nawet Rostów nad Donem, Kubań, Smoleńszczyznę itd mają dla Polski zdobyć już dywizje Generała Dyktatora!
Rok 2014 to początek świetlanej drogi Polski do Wielkiej Przyszłości - niedługo zaczniecie się o tym sami przekonywać!!!
Pozdrawiam;
Atraktor