1

Temat: Supermarket

W tym topiku proponuję zamieścić listę niezbędnych do przetrwania zapasów, narzędzi i sprzętu, jednocześnie podając sklepy, w których owe fanty można zakupić.
listę tematyczną, którą będziemy stopniowo rozbudowywać, dzieląc się doświadczeniami.  taką by można ją sobie wydrukować i trzymać stale pod ręką i w razie draki nie pominąć czegoś istotnego.
na początek proponuję następujące kategorie :
- żywność
- medykamenty
- narzędzia
- ogień i światło
- ochrona i obrona
- inne

si vis pacem, para bellum.

2

Odp: Supermarket

yyy wiesz co, skomentuje to tak "skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutom" po co coś takiego robić ? te wszystkie historie o końcu świata są przesadzone.
1. nibiru nie istnieje
2. przebiegunowanie(według oficjalnej teorii czyli obrót ziemi) takie coś spowodowało by taką katastrofę że nikt by nie zdążył się martwić o efekty przebiegunowania, powód jest taki iż ziemia nie jest dokładną kulą ;p jest spłaszczona na biegunach... pomyśl sobie teraz przez chwile jak by te spłaszczenie miało by się przesunąć w rejon hmmm... powiedzmy afryki. Pęknięcia jakie by to wywołało w skorupie ziemskiej doprowadziło by do... nie będę kończył bo się nie opłaca rozwijać tematu ;p a pozatym przebiegunowanie to zamiana biegunów magnetycznych a nie geograficznych. Co prawda przebiegunowanie się już rozpoczeło i nasza tarcza magnetyczna zaczyna słabnąć ale takie procesy trwają BARDZO BARDZO BARDZO Długo tysiace lat a nie 3 dni ;p
jakie tam jeszcze teorie do skrytykowania?
dawno przy tym nie siedzialem nie pamietam teraz wiecej teori ale te dwie to jedne z głównych ;p

3

Odp: Supermarket

Usunięte posty...
Panowie Beket i Andrzej3991: jeżeli chcecie się obrzucać obelgami, to zapraszam na forum Hyde Park.
Tu piszemy na temat i nie robimy obory.

4

Odp: Supermarket

Dobrze. zaczynamy od początku.
Koledze wysyłającego mnie na spotkanie z FARMACUTOM, sam proponuję spotkanie z FARMACEUTĄ.

proszę nie komentować w bzdurny sposób moich postów nie przeczytawszy wszystkich moich wcześniejszych wypowiedzi, zwłaszcza na topiku, którego jestem autorem; jest to delikatnie mówiąc - nie na miejscu.

nawet jeśli po przeczytaniu moich postów jest coś niejasnego, proszę najpierw spytać i upewnić się w swoich "przemyśleniach" (cudzysłów jest celowy) , a nie wyrażać w cyniczny sposób pochopnych opinii nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.

po trzecie, nie mam zamiaru prowadzić jałowej dyskusji z osobami nie widzącymi różnicy pomiędzy słowem konwertować i konwersować.
to tyle.






a teraz do rzeczy.

kategoria pierwsza - żywność.
oczywiście mam na myśli żywność konserwowaną, marynowaną i suchą
podstawą diety "schronowej" są konserwy mięsne, pasztety oraz ryby. ryż, kasza i mąka oraz gotowe do wypieku mieszanki mączne. konserwowane mieszanki warzywne, kwaszone ogórki i kapusta(ważne źródła wit. C)
zawartość naszej spiżarni będzie się różnić w zależności od tego czy posiadamy jakąś kuchenkę lub piekarniczek w naszym bunkrze i co za tym idzie możliwość przygotowania prostych potraw i wypieków, czy jesteśmy skazani tylko na przetwory.

si vis pacem, para bellum.

5

Odp: Supermarket

Beket - gdzie napisałem konwertować ? jeżeli tak napisałem to pomyłka z literką wink jeżeli chodzi o wypowiadanie wszyscy mogą ci napisać że ja zawsze walecznie się wypowiadam. Nie za bardzo mnie interesuje kto jak jest nastawiony. Ale mniejsza z tym, napiszę tak może ja zasiałem ziarno niezgody ale ty na pewno je podlałeś, teraz wystarczy ściąć tego chwasta wink i będzie po kłopocie. Chyba że coś stoi na przeszkodzie wtedy dalej możemy go pielęgnować ;p

6

Odp: Supermarket

No! Bardzo ładnie!
A teraz zapraszam do pisania na temat...

7

Odp: Supermarket

administrator -  tak ale bardzo mnie zirytowała wypowiedz w off topic

8

Odp: Supermarket

nie wiem ja próbowałem wyciągnąć rękę na zgodę żeby potem nie było na mnie jak zrobi się nie zła wojna na forum...

9

Odp: Supermarket

Beket napisał/a:

W tym topiku proponuję zamieścić listę niezbędnych do przetrwania zapasów, narzędzi i sprzętu, jednocześnie podając sklepy, w których owe fanty można zakupić.
listę tematyczną, którą będziemy stopniowo rozbudowywać, dzieląc się doświadczeniami.  taką by można ją sobie wydrukować i trzymać stale pod ręką i w razie draki nie pominąć czegoś istotnego.
na początek proponuję następujące kategorie :
- żywność
- medykamenty
- narzędzia
- ogień i światło
- ochrona i obrona
- inne

w zasadzie to jestes na razie najlepiej przygotowany (z forumowiczów)bynajmniej teoretycznie do tego by przetrwać światowy kataklizm ,wiec nie będe nawet próbowal coś ci sugerowac w tym topiku:)
ale temat fajny,wiec bedę sie przygladał wpisom tutaj........
ciekawi mnie kwestia światła i prądu......chyba najlepiej zgromadzić paliwo i z niego poprzez spalanie produkować prąd?
albo zgromadzić akumulatory? jak uważasz"beket"?
ile czego trzeba miec by na rok cieszyc sie pradem?

10

Odp: Supermarket

najlepszym rozwiązaniem jest... maszyna parowa.
tak,tak, miałbyś silnik na powszechnie dostępne w nieograniczonej ilości paliwo (łącznie z odpadkami) zasilający Twoją prądnicę. do konserwacji tylko zapas smarów i uszczelek... smile
wystarczy połączyć ją z agregatem prądotwórczym pozbawionym silnika spalinowego. benzyna jest droga i trudno zrobić duży zapas nie posiadając podziemnych cystern. mój zapas tego paliwa przewiduję tylko do zasilenia piły łańcuchowej i piły do betonu i stali.
nad maszyną parową pracuję usilnie od jakiegoś czasu, jak osiągnę zadowalający efekt, to opiszę ją na pewno.

si vis pacem, para bellum.

11

Odp: Supermarket

tutaj masz pablo producenta :
http://www.tatarek.com.pl/
który robi między innymi zasilacze awaryjne. żeby Twój agregat czy prądnica nie musiały pracować 24h, w momęcie wyłączenia jej zasilacz automatycznie przełącza się na pobór prądu z akumulatorów żelowych. (niestety nie są tanie).
przy niewielkim poborze do 200 W i akumulatorach o pojemności ok. 120 Ah (czyli dwie żarówki energooszczędne i lodówka lub wentylator) można cieszyć się prądem ok 8 godzin bez przerwy.

p.s. SUGERUJ ! nie ma lepszego rozwiązania problemu niż burza mózgów. pisz zawsze jeśli masz jakieś obiekcje, przecież nie jestem wszystkowiedzącym. może razem coś wspólnie wymyślimy. smile

Ostatnio edytowany przez Beket (2010-04-05 09:04:46)

si vis pacem, para bellum.

12

Odp: Supermarket

REINKARNACJA TEMATU

tu coś dla tych co wolą świerze mięsko od konserwowanego :
http://allegro.pl/pulapka-zywolapka-na- … 71736.html

właśnie wypróbowałem. działa jak cholera ! smile

si vis pacem, para bellum.

13

Odp: Supermarket

Szukam informacji o tym jak tu przetrwać ten kataklizm. Nie widzę szans na przetrwanie w pojedynkę, ale na tym będę się zastanawiał później. Teraz gromadzę info o wszystkim, o czym tylko się da.

Co do prądu nie mam złudzeń. Nie da się go uzyskać biorąc pod uwagę rozmiar spodziewanych zmian na Ziemi.
Martwi mnie jedna rzecz. Jak mam używać ognia w bunkrze skoro wentylacja takiego miejsca będzie mocno ograniczona (pyły, pewnie potężnie zanieczyszczone powietrze, wzrost dwutlenku węgla etc)

14

Odp: Supermarket

Gonzo napisał/a:

Szukam informacji o tym jak tu przetrwać ten kataklizm. Nie widzę szans na przetrwanie w pojedynkę, ale na tym będę się zastanawiał później. Teraz gromadzę info o wszystkim, o czym tylko się da.

Co do prądu nie mam złudzeń. Nie da się go uzyskać biorąc pod uwagę rozmiar spodziewanych zmian na Ziemi.
Martwi mnie jedna rzecz. Jak mam używać ognia w bunkrze skoro wentylacja takiego miejsca będzie mocno ograniczona (pyły, pewnie potężnie zanieczyszczone powietrze, wzrost dwutlenku węgla etc)

szanse przetrwania zawsze są, w pojedynkę też. po za tym pomyśl, że sprzęt i zapasy które Ty zgromadzisz, ja muszę pomnożyć x5, bo tyle osób włącznie ze mną mam zamiar uratować, więc koszty mam nieporównanie większe.

prąd oczywiście można będzie uzyskać z generatora, jednak ogranicza nas zapas paliwa (mało kto wie, że benzyna 95 używana w czterosuwach szybko się starzeje i po upływie miesiąca-dwóch może doprowadzić do awarii silnika) oraz wyprowadzenie spalin.
ogień w schronie - jak najbardziej oczywiście LPG. ja mam przygotowaną normalną kuchnię przezbrojoną na LPG, małą dwupalnikową kuchenkę turystyczną i całkiem maleńką firmy campingaz mieszczącą się w kieszeni plecaka :
http://www.profishing.ro/camping/aragaz … -2168.html
do tego samego typu jednorazowych kartuszy mam lampę :
http://www.profishing.ro/lanterne-si-la … -5390.html
lampa daje wyjątkowo intensywne światło, a po za tym nieźle grzeje... smile
dodatkowo oczywiście lampy naftowe i poczciwe stare świece.

co do wentylacji mechanicznej i filtracji, to dość skomplikowany i kosztowny problem. w skrócie :
można go rozwiązać za pomocą przemysłwego wentylatora o małej mocy (dostosowanego do napędu ręcznego), rur wentylacyjnych (ale nie typowo wentylacyjnych, bo te są cienkie i ogólnie delikatne) oraz filtrów które niestety trzeba wykonać we własnym zakresie lub kupić w JUŁESEJ przez internet za GRUUUBE pieniądze.

Ostatnio edytowany przez Beket (2011-01-22 07:51:07)

si vis pacem, para bellum.

15

Odp: Supermarket

Ten Beket to chyba jakiś nowy grzbiet na forum. Proponuję się leczyć trollu.

16

Odp: Supermarket

najbardziej wkurwiaja mnie tacy "forumowicze" z gimnazjum!!!! lub tacy co to 2 komórki szare maja w tym jedna w kieszeni, chodza takie palanty po osiedlach w kapturach z komóra w łapie i słuchaja hip-hopu. Czsami wejda na to forum i pisza tak ,ze szkoda gadac. zero  wiedzy czy intelektu...no niestety taka mamy młodzież.

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

17

Odp: Supermarket

W takim razie dorosły, odpowiedzialny człowieku napisz mi dlaczego tak szybko mnie osądziłeś? Mama nie uczyła, że tak się nie robi. Myślisz, że młodzież, która słucha pod blokiem hip-hopu jest zła i już nie będzie miała szans schować się w 2012 roku w Twoim bunkrze? A Bekeret chyba ma ładnie na bani skoro już szykuje bunkry, żarcie i inne. Stuknij się solidnie w bańkę i pomyśl w końcu trochę. Koniec świata, myślicie że jakieś małpiszony sobie powiedziały milion lat temu, że koniec świata będzie w 2012 roku i tak będzie? Przez takich idiotów jak Bekeret ten świat jest tak beznadziejny czasami... Chodzą takie grzbiety i myślą, że świat uratują.

18

Odp: Supermarket

a skad to wywnioskowałeś ,ze to było do ciebie?:)
ale jak widac wtrafiłem idealnie, co nie?

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

19

Odp: Supermarket

Panowie, na temat proszę...

20

Odp: Supermarket

http://www.kellykettle.com/

wczoraj dostałem i przetestowałem. rewelacja. 1 L wody zagotowałem przy temp. zewnętrznej -4'C w przeciągu 4 minut przy użyciu dwóch garści patyków.

si vis pacem, para bellum.