Czy naprawdę w to wierzycie? (Strona 31 z 32)

http://www.forum.nautilus.org.pl/viewto … amp;t=1808     w komentarzach daiel893 opisuje w sumie ciekawa teorie, komentarz chyba 5 od gory, co o tym myslicie? Majowie faktycznie postrzegaja wiecej w sposob duchowy, my jednakze wszystko widzimy czysto materialnie...

Witam Wszystkich użytkowników forum!
Jest tylko jedna rzecz, której nie mogę się doczekać. Gdy wstanę, dnia 22.12.2012, w piękny i słoneczny, piątkowy poranek, aby udać się do ukochanej, dobrze płatnej pracy po gorącej, upojnej nocy z moją żoną i z uśmiechem na twarzy pełnym szyderczej ironii zapytać Was, drogie zagubione człowieczki, i tych wszystkich durnych pseudo naukowców wypisujących brednie o końcu świata "I co teraz poczniecie?"
Skończą się bałamutne brednie, wierzenia w koniec ludzkości wraz z kalendarzykiem Majów, zmiana biegunów ziemskich czy ich polaryzacji, tajemnicze Planety x, wybuchy super-wulkanów i tym podobne idiotyzmy... Świat będzie, jaki jest. KOŃCA ŚWIATA NIE BĘDZIE, za to Wy pozostaniecie! I co teraz?:> kto Was będzie traktował poważnie? a kto potraktuje poważnie quasi-naukowców piejących o budowaniu schronów czy o tym, jak zbudować łódkę, która wytrwa fale tsunami ?:>
To będzie piękny dzień, powiadam Wam. Gdy tacy, jak ja będą mogli pomiatać, takimi jak Wy - wierzącymi we wróżki, horoskopy, Nostradamusa, numerologię, tarota i Petricka Geryla:D
Dla Admina: warto zostawiać posty przedstawiające różne punkty widzenia świata, tylko wtedy, gdy jest miejsce na dyskusje, takie forum ma jakikolwiek sens...
Pozdrawiam Wszystkich i z wyrazami najwyższego szacunku!
Życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2012. Dla niektórych z pewnością ostatnim, w którym spotkają się z szacunkiem otoczenia znającego ich przekonania o końcu świata!:)

Drogi Szary, 22 to będzie niedziela. Jeśli nie potrafisz nawet prawidłowo sprawdzić daty w kalendarzu, to życzę Ci powodzenia w Twojej dobrze płatnej pracy, bo na pewno jesteś sumiennym i dokładnym pracownikiem.
Jesli POMIATANIE ludzmi sprawia Ci przyjemność, to proponuję zacząć od żony.
Współczuję Ci biedny mały prymitywny człowieczku...

dałem dupy, jednak nie jestem skarbnicą wiedzy...
a to dlatego, że sprawdzałem w amerykańskim kalendarzu, gdzie tydzień zaczyna się od niedzieli...

Witam dopiero dzisiaj założyłam konto na tym forum i chciałabym poznać Wasze zdanie. Czy Wy naprawdę wierzycie w ten ,,KONIEC ŚWIATA"? Obejrzałam wczoraj wieczorem film i trochę mnie to poruszyło czego się w tym filmie dowiedziałam. Szkoda by było gdyby świat miał się skończyć 21 grudnia tego roku bo mam chłopaka, który bardzo mnie kocha a ja jego i nie wiem co mam o tym myśleć. Liczę na to że coś mi podpowiecie w tej sprawie. Pozdrawiam Martyna

pożyjemy -zobaczymy:)

Mój pierwszy wpis na tym forum będzie właściwie odesłaniem do wpisu kogoś innego. Trochę wyżej "szary" napisał kilka zdań, które w zasadzie wyjął mi z ust.

http://koniecswiata.info/forum/post/2378/#p2378

To ten post.

Patrick Geryl i inni szarlatani zrobili biednym ludziom galaretę z mózgów. Sprzedali jakieś brednie oparte na liczbowej analizie prastarych przekazów, które mają stanowić dowód na to, że za kilka miesięcy Ziemia zacznie kręcić się w drugą stronę, skały zmienią gęstość itp. Ręce opadają. Od podstawówki zaczytywałem się książkami o kosmosie, fizyce, a także starożytnych cywilizacjach. Jakieś cztery lata temu wpadła mi w ręce pozycja Patricka Geryla, w której przez pół książki żongluje liczbami, nieraz wyjętymi z kapelusza, tylko po to żeby wmówić mi, że w 2012 roku Ziemia zacznie zachowywać się jak schizofrenik. Niestety nie dałem rady doczytać tego badziewia do końca bo im dalej brnąłem tym bardziej miałem ochotę rozszarpać na strzępy tego bałwana za wciskanie ludziom kitu. Ale w sumie teraz myślę, że on już sam wie że go rozszarpią. Gdy już gdzieś w 2013 czy może nawet 2015 roku zgromadzeni wokół niego wyznawcy (którym zaoferował oazy przetrwania gdzieś w afryce) zorientują się w co dali się władować, to myślę że z szanownego pana  naukowca niewiele zostanie. A wszystkim jego wyznawcom i propagatorom bredni o Majach, ukrytych kodach, Nostradamusie i wyssanej z palca fizyce i mechanice ciał niebieskich, pozostanie wstyd. Ogromny. I ciekaw jestem czy będą się jeszcze w stanie przyznać do tego, że w to święcie wierzyli.

I za szarym powtórzę: 22 grudnia 2012 roku będzie pięknym dniem. Dniem obnażenia ludzkiej głupoty.

odpowiedź do goscia 'dium", Kazdy ma prawo do wlasnych pogladow, no nie?:)
nie wiem czy geryl ma racje wiem ze gdybys sie z nim zalozyl to on nigdy nie wygra:), no nie:)
co do kataklizmu globalnego w 2012 roku, to moze byc to i prawda.
jesli ktos uwierzyl w wielka wiedze majow to na pewno zastanawial sie nad mozliwoscia ich nie tyle co przepowiedni lecz pewnosci:)
od kilku lat szukam roznych dowodow na poparcie "przepowiedni' majow badx na jej obalenie.
wiemy,ze majowie sadzili ze swiat nasz mial/bedzie 5 swoich wersji:), kazdy z nich (swiat) mial konczyc sie czyms katastroficznym.Ponoc zyjemy w 5 ostatnim w/g ich kalendarza.
Wiec powinny byc slady katastrof przynajmniej z zakonczenia 4 swiata.
skupilem sie na poszukiwaniach w roznych xrodlach i ksiazkach.
wiecie na co natrafilem co jednak sklania mnie ku temu ze cos w tym jednak jest?

Jak myslicie od kiedy antarktyda pokryta jest prawie 2 kilometrowym lodem?
odpowiedx  w/g nauki oficjalnej jest ,ze prawie 1 do 1,5 mln lat:)
ok, ale czemu znaleziono mape antarktydy w 16 wieku pokazujaca dokladnie linie brzegowe tego kontynentu (antarktydy) i to te pod 1,5 kilometrowym lodem!!!
skad zatem ktos wiedzial jak wyglada linia brzegowa tego kontynentu.
zanzaczam ,ze dopiero pod koniec xx wieku za pomoca geosond itp. ustalono te linie brzegowe.
przy porownaniu ,nie było zadnych roznic!!1:)
druga sprawa, przy kopaniu rowu
na syberii natrafiono na mamuta ,ktory w zoladku mial jeszcze calkiem zjadliwy pokarm:) niesamowite jest to ,ze pokarm ktory mial w zoladku to rosliny ze dzisiejszych stref rownikowych!!!!!!!!!!!!!!!
oszacowano wiek mamuta na ponad 11000 lat!!!!
zastanawiam sie co sie takiego stalo wlasnie okolo 11 tys. lat temu!!!
dlaczego mamut nagle zamarzl i to w czasie blyskawicznym!!! bo tresc jego pokarmu nie zdazyla sie jeszcze strawic , czy w tym samym czasie antarktyde pokryly lody i to blyskawicznie?
bo skad zatem dokladna mapa znaleziona w 16 wieku opisujaca jej linie brzegowe?
ile lat ma mapa tego nie ustalono ale zapewne zostala sporzadzona przez kogos kto sobie plywal wokol antarktydy:) moze nawet wtedy kiedy ta czesc ziemi byla w klimacie tropikalnym!!!!
zatem podsumowujac, nie jestem w 100% przekonany ze Geryll moze mie
c racje co do cyklicznych katastrof ktore nawiedzaja ziemie, czy bedzie to w tym roku po raz kolejny? trudne pytanie, ja powiem ze sie troche boje, bo przeszlosc naszej planety na pewno miala z tym do czynienia.
za duzo na naszej ziemi jest rzeczy niewyjasnionych. lecz jesli ktokolwiek sprobuje nie dostosowac sie do oficjalnej nauki jest wysmiewany i ponizany.

5 cykl majow konczy sie faktycznie 21 grudnia tego roku, mam nadzieje ze przetrwamy.

na koniec , troche z innej beczki.
oto link do czegos co mnie zszokowalo i chcialbym poddac to pod dyskusje, czekam zatem na opinie...WARTO ZOBACZYC!!!!!!!!

http://www.youtube.com/watch?v=uiEcEWAABMc

Dla minie osobiście koniec już był. Gdy Smuda nie robił zmian. Co prawda wytłumaczył naszym, że piłka jest kulista, a bramka prostokątna, tyle że zapomniał podać jej rozmiarów. Treningi powinien z taśmą mierniczą prowadzić... A co do końca świata - zdanie mam takie: Każdy będzie mieć swoją własną działkę 2x1 metra, tyle że 2m pod ziemią. Śmieszy mnie trochę wiara w przepowiednie majów, Nostradamusa i Ufo. Na poważnie - KONIEC ŚWIATA = KONIEC ROPY