561

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

witam, co to zamiesciłes jest juz na tym forum:) dawno oczytane i przemaglowane ,ale apropo tego to własnie 10 listopada miała wybuchnac ta III wojna w/g baba wangi i co ? lipa? chyba..no nie:) pozdro

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

562

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Ale źródła rosyjskie nie podają konkretnej daty, jedynie to że wtedy kiedy to przepowiedziała skończył się Kalendarz Gregoriański(mogę się mylić, albo ten się zaczął a wcześniejszy się skończył), a w nowym Kalendarzu jest napisana data 23 listopad...
Ale sam fakt tego co przepowiedziała...może się mylić co do dokładniej daty wybuchu 3 wojny światowej jak i inny daty ale cały ten przebieg co przepowiedziała ma sens wszystkiego co jest w życiu.
Już nie dawno były konflikty Ameryka - Iran i cały Bliski Wschód i są do dzisiejszego dnia
W Ameryce mają dość rządów Obamy, a cała ta Wanga przepowiedziała że może być po Bushu człowiek czarnoskóry rządzący tym krajem
Rosja wszystko ukrywa tak jak i Ameryka,NASA i Watykan jak już podają to bez szczegółów
Nie chcą powiedzieć co nas czeka bo wiedzą, że człowiek się załamie po tym co by się dowiedzieli
Te kraje jak i NASA i Watykan mają najbardziej znanych naukowców na całym świecie a i tak nic o nich tak nie wiemy
Posiadają informacje co my się dowiemy za kilkadziesiąt lat a nawet setki...
A z tym 2012, to nie będzie koniec świata...tylko ten cały globalny kataklizm
Wszystko jest zapisane jak ma to wszystko wyglądać, człowiek jest zdolny do wszystkiego wymyśli przez lata różne technologie ale i tak zginie bo człowiek zawsze popełniał błędy i te błędy będą cały czas nie zależnie od tego jaki poziom inteligencji będzie miał

563

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Wiecie co ja nie wiem w co juz wierzyc. Dla mnie to jest dziwne piszecie ze co ma byc to bedzie a tak szczerze kazdy z nas sie boi. Ja mysle ze bedzie koniec swiata z obrazu ostatniej wieczerzy i mysle ze to bd 2012 roku
po pierwsze mamy 12 apostolow z czego wynika ze kolo Jezusa siedzipo lewej stronie Maria Magdalena
po drugie na poczatku bylo 13 apostolow tylko wlasnie on stal sie szatanem

czy to dla was nie jest dziwne i mi sie wydaje ze to 12.12.2012 w tej dacie mamy same 12 tak jak jest apostolow

564

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Na stronie NASA jest cała masa artykułów dementujących plotki o końcu świata w 2012, a chyba ciężko o bardziej wiarygodnych naukowców zajmujących się wszechświatem niż ci z NASA. Na rok 2012-2014 przypada normalny "co 11-letni" okres większej aktywności słońca" i ŻADNE czynniki nie wskazują na to, ze bedzie to silniejsze oddziaływanie niż te 11 lat wcześniej i 22 lata i 33 lata itd. Na stronie NASA nie ma żadnej wzmianki o jakichkolwiek zagrożeniach, a dementowane są "proroctwa" (ludów które zresztą nie wedziały nawet ila jest planet w naszym układzie słonecznym) zwiastujące koniec świata lub jakąkolwiek katastrofę w 2012.
pozdro

565

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

no a jak ma byc inaczej? pomysl troche,co by było gdyby na stronach NASA informowali,ze w 2012 roku bedzie hiperaktywnosc słońca na niespotykana skale......no pomysl troche:)
poprostu nigdy tego nie na pisza i chyba jest to oczywiste,pozdro

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

566

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Pablodart, ja rozumiem, że nie napisaliby nigdy, że będzie koniec świata w 2012 (lub katastrofa). Ale wtedy by milczeli, a oni wręcz przeciwnie, nie milczą, a za to w wielu artykułach z całą mocą twierdzą, że NA PEWNO nic się nie stanie i nawet tym niedowiarkom wierzącym w katastrofę udowadniają to podając dowody i fakty, które zapewniają, że nic się nie stanie.

Co do Majów http://boskiateista.pl/2010/01/04/w-201 … a-majowie/   .

pozdro

567

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

niestety nie zgadzam sie z tym.....
podam ci przykład , byc moze głupi ale ukierunkowanie jest na podobne zachowania socjologiczne.

np:
kradniesz coś ze sklepu, ktos to zauważa. zgłasza do ochrony sklepu i co?
będziesz milczał czy bedziesz sie tłumaczył ,ze to nieprawda?
na pewno bedziesz sie tłumaczył ,ze to pomówienie i że nic nie ukradłes...tak działaja wlasnie zachowania ludzkie na okoliczności czegos co ma byc poufne:)...oczywiscie mozna by cie było przeszukac i wtedy klapa,ale uwierz zachowania sa wlasnie takie i tak jest w tym przypadku z postu

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

568

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Mimo wszystko pozostanę przy swoim zdaniu. NASA to bardzo duża instytucja, która nie jest jak jeden złodziej i nie może sobie kłamać do woli, tylko jest raczej zobowiązana podawać informacje sprawdzone i prawdziwe, gdyby możliwe było prawnie takie podawanie informacji (i to wielokrotnie) wyssanych z palca to NASA dawno by już straciła swoje poważanie i zaufanie jako firma, a tak nie jest. Jakby możliwe było podawanie informacji niesprawdzonych i nie opartych na faktach to każdy by mógł sobie założyć firmę, kupić lornetkę, stwierdzić i rozgłosić, że zaraz walnie w nas kometa. Dlatego sądzę, że gdyby była to prawda z tym 2012 to NASA milczałaby, aby nie siać paniki, ale nie protestowałaby przeciwko tym rzepowiedniom/proroctwom.
Pamiętajmy również, że NASA nie pisze po prostu, że nic się nie stanie w 2012, ale podaje również dlaczego.
pozdro

569

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

ależ prosze cie "Rajo"!, od 50 lat nag głowami lataja nam spodki i co? NASA dalej uważa, ze to zbiorowe halucynacje albo balony meteorologiczne:)
w dniu 11-09-2001 roku na pewno w pentagon nie uderzył boeing 757 a NASA dalej w tej sprawie milczy i jedynym oficjalna informacja jest to ,że był to samolot:) niezła kpina!!!
NASA , TO CO PISZE DLA "NAS" TO SOBIE PISZE. TO CO MOGA PRZEKAZAC TO PRZEKAZUJA.POZA TY WEŹ POD UWAGE,ŻE JEST TO BARDZO ROZBUDOWANA INSTYTUCJA ,WIEC NIE KAZDY W NASA WIE O WSZYSTKIM.
pozdro

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

570

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Nie wiem o co Ci chodzi z tym atakiem na Pentagon, bo jedyne wersje jakie wchodzą w grę, to albo samolot pasażerski, albo rakieta wystrzelona przez służby specjalne. A CO MA DO TEGO NASA???? Chyba nie sądzisz, że to ufo walnęło w Pentagon??? wink (szczególnie, że znaleziono szczątki samolotu i znaleźli 64 ofiary z samolotu. (ludzi, a nie kosmitów)

Pablodart czy uważasz, że wszystkie te informacje to bzdury:   ????

1. Koniec świata przepowiedziany na 2003 r. - nic się nie stało, więc datę "przełożyli" na 2012 r., ponieważ wtedy kończy się kalendarz Majów i jest jakieś oparcie w tej teorii z historii, od tej pory przepowiednie o końcu świata są MYLNIE przypisywane Majom.
2. Jeden z kalendarzy Majów kończy się w 2012, a następnie zaczyna się kolejny (o czym oczywiście niewiele osób wspomina i rozgłaszają, że kończy się kalendarz Majów, nie wspominając o początku kolejnego) (tak jak u nas od stycznia do grudnia)
3. W ciągu następnych kilku dziesięcioleci nie będzie wyrównania wszystkich planet (naszego układu) do jednej linii)
4. Jeśli kiedyś nastąpi wyrównanie planet (naszego układu) do jednej linii prostej, będzie to miało znikomy wpływ na ziemię i życie na niej.
5. Nie ma takiej planety jak Nibiru.
6. Gdyby jakaś planeta (lub inne ciało niebieskie) miało uderzyć w ziemię, astronomowie śledziliby ją od kilku dekad (a tak nie jest) i byłaby już widoczna gołym okiem.
7. Na skutek przebiegunowania oraz jakichkolwiek działań słońca nie jest możliwa zmiana kierunku obrotu ziemi (ani nagła zmiana anie trwająca długi czas)
8. Nie ma żadnych dowodów na koniec świata (lub katastrofę) w 2012 r. (a tak ode mnie to podanie jeszcze konkretnego dnia to absurd)
9. Aktywność słoneczna ma regularny cykl ze szczytami co 11 lat. Następny szczyt aktywności słonecznej przypada na lata 2012-2014 i nie będzie się on różnił niczym od poprzednich szczytów.
10. Carl Sagan "Nadzwyczjane roszczenia wymagają nadzwyczajnych dowodów" W TYM PRZYPADKU BRAK JAKICHKOLWIEK.
11. Gdyby nie film "2012" obrazujący w przejmujący sposób katastrofę, to ta przepowiednia była by jak każda inna i mało kto by się nią przejmował, a kiedy ludzie mogą zobaczyć to i wierzą. (dobrze, że nie zrobili filmu o tym jak polska reprezentacja wygrywa mundial)

linki te są źródłem powyższej wyliczanki (napisanej prostym językiem, ale mogłem coś źle przetłumaczyć)

http://www.nasa.gov/topics/earth/features/2012.html
http://www.nasa.gov/topics/earth/featur … 91110.html
http://www.nasa.gov/topics/earth/featur … guest.html

Pablodart, ja wcale nie uważam, że jest to takie oczywiste, że nad głowami latają nam UFO (chyba że mówiąc nad głowami masz na myśli miliardy lat świetlnych wink )
Ostatni oglądałem film dokumentalny i wiele filmików w necie jak prosto nakręcić film, z zabawką (w kształcie statku kosmicznego) zawieszoną na patyku i wiszącej na przezroczystej żyłce (nafilmie to naprawdę wygląda realistycznie) i wmówić ludziom, że to UFO.

Się rozpisałem, ale zdania swojego nie zmienię nie będzie końca świata (katastrofy) w 2012
pozdro

571

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Wiem, pewnie powiesz ("pablodart"), że znowu ja z tą "NASĄ", ale tyle faktów to już coś znaczy, a żeby to wszystko były kłamstwa to nie uwierze.

572

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Witajcie.
Uważam, że coś musi byc i mniej istotne, czy to będzie asteroida czy jakiś inny kataklizm. Musi byc "Wielkie Oczyszczenie Ziemi", bo inaczej na tej planecie zostanie tylko człowiek, szczury, muchy, asfalt i beton, a później już tylko beton.
Jeśli nic nie będzie, to człowiek prędzej niż później zniszczy całą Ziemię, całą florę i faunę tej planety.
I słusznie, że mało kto wierzy w "koniec świata", bo "Oczyszczenie" ma byc po to, by jak najwięcej pasożytów (ludzi) zginęło, a nie ocalało. Ludzie są Ziemi do niczego niepotrzebni.
Szok? Dziwny punkt widzenia? Zastanówcie się! Prawda o świecie i o nas samych często bywa trudna do przyjęcia...Howgh!

573

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Zgadzam się z pierwszą częścią wypowiedzi "Szamana". że "oczyszczenie" musi nastąpić, ale niekoniecznie w 2012 i niekoniecznie poprzez wyginięcie większości ludzi. Wystarczyłoby coś, co uświadomi nam, że niedługo pociągniemy żyjąc tak jak teraz i dewastując do tego stopnia Ziemię. Mogłyby się np. skończyć podstawowe surowce mineralne, co zmotywowałoby ludzi do "jeszcze" większego wykorzystania alternatywnych źródeł energii i pomyślenia nad zmianą złych nawyków. Uważam, że gatunek ludzi nie jest skazany na wymarcie, ponieważ to nie jest przypadek, że powstaliśmy, jesteśmy efektem wielu zmian i ewolucji. Jeśli tak się nie stanie to skończymy tak jak ludzie z filmu animowanego Wall-E. Wszyscy wylecimy w kosmos na olbrzymich statkach kosmicznych na wieki, a na ziemi zostaną roboty, których zadaniem będzie uprzątnięcie jednego wielkiego wysypiska. Uważam, (mam nadzieję) że człowiek nie jest, aż tak głupi, że nagle za kilkaset (kilkadziesiąt??) lat obudzi się na wielkiej kupie gruzu i śmieci, tylko podejmie kroki odnowy środowiska, w którym żyje chociażby kosztem swojej wygody i techniki, która w tej chwili (moim zdaniem) jest w najgorszym stadium niszczenia naszej planety. Kiedyś było mniej trujących odpadów i sądzę, że przyszłości będziemy bardziej myśleć o naszej planecie (początki takiego myślenia zaczynają się już dziś).
Takie jest moje zdanie.
pozdro

574

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Gdyby ludze zajeli się swoimi sprawami a nie pawali się ogłupiać jakimś SZAMANOM żyło by sie im troche lepiej. A napewno byli by spokojniejsi.Nikt nie zna przyszłości i nie pozna.Przecież jest to udowodnione.Moż na mieć przeczucie albo super intuicje ,a nie gadać bzdury że zna się przyszłość. Pewne jest to że żąd nas okrada ipodnosi podatki.Itak będzie dalej bo nikt nic im nie zrobi. Pozdrawiam. GRZESIEK.

575

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Zgadzam się w 100% z "szczena277".

576

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Nie lubię, gdy ktoś przedstawienie faktów nazywa ogłupianiem, dlatego rozwinę swoją wcześniejszą wypowiedź, aby była bardziej zrozumiała.

Ziemia jest zniszczona, powietrze skażone, rzeki to ścieki, większośc dzikich zwierząt i ptaków wybita, resztki przetrzebionych lasów zawalone są tonami śmieci itd. Natura jest na skraju całkowitej zagłady.
Są za to ludzie i to w ogromnej ilości. Ludzie to chyba z osłami na mózgi powymieniali się, bo nie zdają sobie sprawy, że gdy zginie Natura, to zginą i oni sami, i że źródłem większości problemów ludzi (w skali globalnej) i Natury jest przeludnienie.
A wraz z ludźmi jest przemoc, nienawiśc, fanatyzm religijny, głupota, pazernośc, chamstwo, złodziejstwo, oszustwo, kłamstwo, Ojciec-Dyrektor, politycy, Urząd Skarbowy i disco polo.
No, przecież musi to wszystko pierdyknąc!

Gdzie człowiek, tam beton. - Im więcej ludzi, tym więcej betonu. - Im więcej ludzi i betonu, tym mniej Natury - Brak natury, to  brak ludzi - Zostaje beton.
Proste? Dwa plus dwa to zawsze będzie cztery. Albo autodestrukcja, albo wielkie BUM i rozpoczynanie wszystkiego od początku. Innej opcji nie ma. Nic mnie nie obchodzą żadne przepowiednie i proroctwa. Liczą się tylko fakty.

Wy tu sobie piszcie dalej, ja już nie będę pisał. Wolny czas wolę poświęcic na przygotowania...Hi, hi, hi.

Żegnam.

577

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

"Hi, hi, hi" - wcale nie jesteś zabawny, wręcz przeciwnie to co piszesz to jest straszne, z twoich wypowiedzi można wnioskować, że nienawidzisz wszystkich ludzi. Jeśli uważasz, że lasy są zawalone śmieciami, to ty chyba nigdy nie byłeś w lesie. Chyba, że według ciebie jeden papierek rzucony w lesie to już jest powód do końca świata. Pomyśl co ty piszesz, może być wiele powodów do końca świata, ten co ty podałeś również, ale na pewno nie teraz tylko za kilkaset lat.
pozdro

578

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Witam.
Powiem jedno ... koniec świata jest bardzo prawdopodobny w 2012 roku i 2013.
Czy nie widzicie ?
Na świecie pojawiło się tyle nienawiści, morderstwa są na porządku dziennym, te powodzie, trzęsienia Ziemi itp.
Tyle ludzi już zginęło.
  Ja osobiście wierzę w  przepowiednie tego uczonego, ponieważ wszystkie rzeczy które przewidział, stały się ...
   Są twierdzenia że garstka ludzi przeżyje w tej katastrofie w pobliżu równika, ale czy to prawda ... to nie wiem.
Mam nadzieję że jeżeli to prawda chciałbym się znaleźć w garstce tych ludzi.
  Są 2 twierdzenia:
2012
2013
Nie będę obstawiał którego roku to będzie, ale myślę że to się stanie właśnie w którychś z nich.
Te katastrofy,nienawiść ludzi to może jakiś znak ?
2013 roku ma przejść wielka Burza Słoneczna ... tyle ludzi umrze w szpitalach, może jakieś wybuchy przy elektrowniach, pożary itd.   Z tego nie można żartować.
  Więc tak:
Koniec jest bliski wykorzystajmy to jak najlepiej, ponieważ życie jest tylko jedno.
    Pozdrawiam i powtarzam "Koniec jest bliski"

579

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

ludzie napisze z bledami o waszych bledach bo arz mnie czepie jak takie pierdoly czytam. informatycy na ksiezycu ciecie laserami podnoszenie antygrawitacyjne blokow serwerownia w sfinksie i nastepna na innej planecie a zwyklemu pisazowi dlugopisa nie dali!! smile a jesli chodzi o pozostawienie zapiskow to czemu nie pisali laserowym dlugopisem na plytce z nierdzewki i jakim cudem wiedza ze w mumi jest uzadzenie bo nie wydaje mi sie zeby byla mowa o tym ze ktos odnalazl instrukcje obslubi piramidy. ludzie tylko sie nie popazcie jak piramide odpalicie bo bable strasznie swedza:D i oby wam sie udalo to odpalic bo przynajmniej prad by stanial. mam nadzieje ze pomyslicie logicznie. I jeszcze jedno kalendaz majow skonczyl sie w 2012 bo poprostu temu co go pisal rysik sie zlamal i stwierdzil ze i tak ma nadrobione big_smile myslcie logicznie blagam ludzie myslcie.

580

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

bylo juz ze 30 koncow swiata jak ktos chce sie wyzbyc majatku przed 21.12.2012 to ja jestem chetny. ludzie pierdzielicie jak naiwne wiewiorki koniec nastapi to jest pewne ale dowiemy sie o nim kilka dni przed nim albo jak juz sie stanie. ludzie bez logicznego myslenia nigdzie nie zajdziecie a wiara mozna sie podetrzec bo kazda mowi cos innego chociaz wiekszasc z nich mowi ze to praktycznie ta sama wiara wiec i wiara i koniec swiata jest dla tych samych ludzi slabych umyslowo ktorzy musza w cos wierzyc by albo naprawic swoje bledy malym wydatkiem sil albo by zwalic na cos swoje porazki. ludzie jestesmy odpowiedzialni sami za siebie i myslmy jak jednostka bo na slepo wierzyc w takie pierdoly ze majowie przepowiedzieli koniec swiata. jak chcecie to tez wam przepowiem koniec swiata bedzie w 2024 i co pasi wam jak nie to przesune big_smile ludzie myslcie myslcie i jeszcze raz logicznie myslcie a najlepiej idzcie na zajecia z filozofii czyli nauce o mysleniu o niczym mowieniu czegos pytaniu o cos i nie odpowiadaniu twardo na nic czyli nauka o niczym i wszystkim