Koniec świata. Przepowiednie Nostradamusa. Teorie spiskowe. Zjawiska paranormalne. Podziel się z nami swoją wiedzą!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
do nimfadora;
wyliczenie konca świata włąsnie na 21.12.2012 rok wynika z przeliczenia kalendarza majów w/g astronomicznego układu planet w pewnym dniu o którym majowie pisali, więc wyszła data 21-12-2012 i nie wazne jest od kiedy my liczymy dni kalendarzowe i czy Chrystus urodził sie 7 lat wczesniej,,,,, nie ma to nic wspólnego z wyliczeniem daty na ten własnie dzień czyli 21-12-2012.
Andrzej3991 - heh wyszło na to, że sporo ludzi uważa, że ograniczasz wolnosc wypowiedzi, nie powinien byc to dla Ciebie jednak powód do zaniechania dyskusji, wrecz przeciwnie do pojęcia jej na nowo ze zdwojoną siła (oczywiście wg, ustalonych zasad 
), nie chcę Cię tu pouczać (nie mam do tego prawa), ale mogę Cię chyba poprosic (Proszę), żebyś się nie zniechęcał, bo z kolei forum na którm przedstawione sa poglądy tylko jednej ze stron jest poprostu NUDNO!
Moim skromnym zdaniem wiara i nauka mają wiele ze sobą wspólnego , chcą opisać to samo zjawisko tylko w rózny sposób.
Ci co wierzą mają nadzieję na przetrwanie w "innej formie" a ci co nie wierzą tylko czują i dotykają chcą się przygotować na tę chwilę i chcą ją w jakiś sposób sobie wyobrazić jak ona może wyglądac i kiedy nadejdzie, zwykła ludzka ciekawość jak przed świetami chce się zobaczyć prezenta zanim się go otrzyma.
Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czym jest dla nas koniec świata.
-dla wierzących w Boga (zasdniczo nie ma znaczenia którego) końcem świata może być upadek danej religii i jedna wielka Anarchia na całym świecie - to coś jakby piekło wizerunek nieba narazie nie przychodzi mi na myśł inny niż ten w biblii opisany, ale może nieba nie ma ! 
-dla uczonych końcem świata może być upadek naszej cywilizacji, co zapewne nie bawem sie dokona przy takim postępie technologicznym jaki mamy w tej chwili i coraz większej niepewnością co z tą technologią można zrobić (np. jakiś wariat z atomówką zatakuje małe miasteczko w USA lub Rosji a dalej to już pójdzie samo).
-dla wszystkich koniec świata może nastąpic w wyniku kataklizmu (np. kometa, słońce czy ewentulanie księżyc to spowoduje)
Tak więc ja osobiście bym się do dat nie przywiązywał z tym że dyskusja rozpoczeła sie od Majów i daty ustania ich kalendarza. Jak już pisałem wcześniej zbliża się koniec roku platonskiego i zacznie nowy (ma to związek z precesją ruchu obrotowego ziemi http://pl.wikipedia.org/wiki/Precesja ), napewno będzie to miało wpływ na życie na ziemi i może spowodowac jakieś dziwne ruchu wśród ludzi, zwierząt a moze nawet kontynetów. jednakze nie jestem przekonany że to wtedy nastąpi zniszczenie życia na ziemi. Ale może spowodowac powstanie nowej cywilizacji, kultury, religii etc.
W historii naszej planety mieliśmy juz kilkaw wielkich cywilizacji i kultur które przemineły i nie wiele o nich wiemy. Więc dlaczego mamy myśleć że nasz cywilizacja przetrwa.
Czas pokaże.
kargron - nie chciałabyś jeszcze trochę pożyć na Ziemi? 
ada$ - nie wiem jak to wygląda w innych religiach, ale chrześcijanie w większości (bo to uznaja i katolicy i wiele(o ile nie wszystkie) kosciołów protestanckich) mówi o końcu świata, jako o ponownym przyjściu Chrystusa(paruzji), który jak wierzą jest ich Panem, Bogiem a zarazem Przyjacielem, także dla chrześcijan Koniec Świata jest postrzegany jako radosny i właściwie jak to stwierdził jeden z uczestników innego forum, poświęconemu tej tematyce praktycznie nie powinno sie mówić o tym wydarzeniu jako o końcu świata, bo to jest początek Królestwa Pana, aczkolwiek z końcem świata wiążą się również ciepienie (wielki ucisk), wielu poniesie śmierć (tylko w wymiarze chrześcijańskim jest ona postrzegana, jako przejście do życia wiecznego), ale w samych księgach prorockich jak i w Apokalipsie sporo jest opisów "katastrof", pojawia sie Anarchia, ale gdy się patrzy na to przez pryzmat myśli chrześcijańskiej można zaobserwować, że nawet przy obecności na Ziemi zła tak potwornego, zawsze istnieje Siła mogaca w jednej chwili przeciwstawić sie temu złu i pokonac je raz na zawsze. Pod tym kątem Koniec Swiata jest rozumiany nie jako Porażka, lecz jako Zwycięstwo, nie jako Smierć lecz jako Życie.
Oczywiście, że tak! Życie jest piękne już tutaj na Ziemi, choć naznaczone cierpieniem, jest niedoskonałe ( w sensie niepełne) i czegokolwiek byśmy nie cznili, świat zmierza stopniowo do coraz wyższej deprawacji (różnej i w różnym stopniu pojmowanej), nie jest tak, że Świat potrafi się tylko psuć (cały rozwój nauki, czy sztuki to nie jest nic), ale to co było nie do pomyślenia kiedys, dziś staje się normą w imię wolności. Niekoniecznie każde tego typu "odwrócenie" jest szkodliwe, ale niestety, stosunek tych szkodliwych do tych pożytecznych ("odwróceń") jest przeważający...
Oczywiście bez przesady, chcę skonczyć medycynę, mieć dzieci, ale musze się liczyć z myślą, że to czego chcę to jedno, a to co będzie to drugie i nikt nie powiedział, że jedno ma z drugim cokolwiek wspólnego, choć nie ukrywam byłoby miło , gdyby miało...
W sumie masz rację, ale patrzysz na koniec świata jedynie z punktu widzenia katolika, to oczywiste, bo jesteś katoliczką...ale tak naprawdę nie masz 100procentowej pewności, że to co mówisz faktycznie będzie miało miejsce. Możliwe, że koniec świata będzie końcem życia na Ziemi, a innego, niż to ziemskie w ogóle nie będzie...oczywiście to wszystko spekulacje, musielibyśmy przeżyć Apokalipsę, żeby móc się przekonać jak to wszystko będzie wyglądać i co się z nami później stanie. W pełni szanuję Twoje poglądy i podziwiam Twoją silną wiarę w Chrystusa i życie wieczne
Mimo, że nie jestem żadnym naukowcem, filozofem, myślicielem etc. To mam swoją teorię na rok 2012.
Zacznę od historii (jako, że nią się interesuje).
Na przestrzeni wieków ludzie którzy żyli w czasach kiedy jeden wiek się kończył, a następny zaczynał wymyślali wiele historii na temat rzekomego końca świata. Najbliższy przykład: rok 2000. Chyba niektórzy pamiętają. Następny 1900 : tuz przed I i II Wojną Światową, katastrofiści, oraz sam fakt, że II Wojnę Światową uważali za koniec świata (1939). Reasumując : strach przed końcem potrwa jeszcze dobre parę lat.
Co do Majów: wyznaczali święta już po 2012 roku (po co mieliby to robić ?)
http://www.kuria.gliwice.pl/czytelnia/j … &art=8 <--- wejdźcie na ten link. Podsumowując mamy teraz rok około 2009+6= 2015.
Nostradamus przepowiadał upadek dwóch sióstr, nikt nie wiedział o co chodzi, okazało się, że to WTC.
Kolejna przepowiednia dotyczyła też "koniec świata po czarnym papieżu, który będzie po papieżu-polaku". Moim zdaniem tym Czarnym Papieżem jest tak naprawdę Barack Obama, a "papież" to tylko symbol jedności całej ludzkości (pamiętajcie, że Obama dostał Nobla).
Poza tym, uważam, że 2012 może być oznaką jakiejś wojny, ataku terrorystycznego ( hm Ukraina i Polska 2012, byłe tereny rosyjskie, Putin - byłby KGB [zalatuje mi Stalinem, Hitlerem, Leninem, Bismarckiem] )
W sumie to tyle, poza tym nikt nie może wiedzieć kiedy stanie się Apokalipsa ( swoją drogą Apokalipsą uważa się spalenie Rzymu przez Nerona (bodajże o to chodzi, albo o Palestynę, nie pamiętam, wybaczcie błąd).
Next: Może to nowa epoka? Pamiętajcie, że "nowoczesność" trwa już od II Wojny, to bardzo długo. Może nowa Era, nowe wynalazki?
Nie wierzę w to, aby nagle za pstryknięciem palca wszystko miałoby zniknąć. Nawet głupie lodowce to kwestia paru tysięcy lat, a nie godzin.
MAGDA to ja do Andrzeja jak będziesz miał możliwość to obejrzyj sobie programy na national geographic, ok? napisze ci te ciekawsze.... np o planetach poza ziemskich.... a co do wiary to nie wnikam w to bo różnie ludzie piszą, i nie ma się o co kłócić.... a poza tym to ja wierzę w ten 2012, chociaż tak jak na początku pisałam tych dat było wiele. SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM.
nie ma co panikowac kiedys koniec swiata napewno nastapi ale to jeszcze nie teraz. Wszystko sie kiedys konczy wiec i ziemie tez sie skonczy. ale nie o tym mialem pisac. niewiem czy slyszeliscie o takich slowach " nikt nie zna dnia ani godziny" dlaczego akurat Majowie mieliby znac date konca ?? takie mozgi byly a kalendarza swojego napisac dluzszego nie umieli ?? a o koncu swiata beda gadac. to jest jakas masakra jak myslicie??
witam szukam ekipy która ma ochotę na podróż w góry tureckie,aby uniknoc katastrofy 2012.mój email kabal-28@wp.pl
szczerze mówiąc na początku byłem sceptyczny co do tego końca świata.ale na dzień dzisiejszy wierze w to z całą pewnością.ponieważ od kilku miesięcy mam sny o tym co sie zdarzy i powiem szczerze to ze katachlizm nas nawiedzi to na pewno sie stanie.spójcie co sie teraz dzieje na ziemi..
Ludzie opanujcie się!
"Koniec swiata" to dwa proste slowa wszystko legnie w gruzach wszystkie planety slonce wszystkie ciala niebieskie wszystkooo a nie tylko ziemia. Nie sadze ze Majowie byli by w stanie przepowiedziec przyszlosc i inne rasy. Ja bym bardziej obstawial na to ze wiedzieli ze tyle nie beda istniec i nie pisali dalej kalendarza. A czemu tak nie do konca roku no bo niby po co ?
Wasze pomysly z wyprawami w gory sa tak smieszne ze az z krzesla spadlem
Mozecie mnie przekonywac do waszych tez a ja i tak nie zamiezam sie szykowac na "koniec swiata" Pozdro
witam...no co ty kazdy ma ma nadzieje i niech tak zostanie.a ze ty w to nie wierzysz to twoja prywatna sprawa.
witam szukam ekipy która ma ochotę na podróż w góry tureckie,aby uniknoc katastrofy 2012.mój mail kabal-28@wp.pl
Kawior jest tak ze jak ciagle sie o czyms mysli to potem sie to sni w nocy wiec niemow takich rzeczy ze jak masz sny to tak bedzie. a moze ty jestes jakies pokolenie Majow 
http://forum.gwrota.com/index.php?showtopic=6917
http://www.dziennik.pl/nauka/article208 … Ziemi.html <===
tu tez jest koniec swiata tylko pozniej. ktos tu zrobil zle obliczenia
witam...to co napisałeś kolego moze ale nie musi sie spełnić..ale powiem tak przezorny zawsze ubezpieczony.pozdrawiam
ps;a moje sny niektóre sie spełniły..
Koniec świata 2012 :
"POWIEDAM WAM ŻE SAMI GO STWARZACIE"
Tutaj właśnie podajecie siebie na tacy i pokazujecie jakimi jesteście mało rozwiniętymi duchowo istotami...
Zginą Ci, którzy mają zginąć, którzy "jego" narzędzia jakimi są : myśl, słowo i czyn wykorzystują w nie taki sposób jak powinni.
Może jak wszystko zniknie zrozumiecie kim jesteście i jak wiele potraficie !!!
Pozdrawiam i życzę abyście wkońcu zrozumięli na czym polega istnienie a nie życie !
witam,,powiem,,krotko ja bynajmiej w to nie chce wierzyc,,akurat teraz przed zblizajacym sie rokiem 2012 dowiadujemy sie o koncu swiata,,,dlaczego nie slyszalam o tym 10 lat temu..ale wtedy tez zapowiadali koniec swiata,,najpierw w 1998 ,,,a pozniej w 2007,,,to jakas bzdura,,,robienie sensacji,straszenie ludzi....nikt nie wie kiedy nastapi koniec swiata.......a juz najbardziej to nie wierze w przepowiednie,,,i za kazdym razem,,te zle..
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź