821

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Gammorin napisał/a:
ania napisał/a:

Coś tu jest nie tak.
Wcześniej było zupełnie inaczej.
Chyba czas się pożegnać.

Im więcej osób, tym więcej konfliktów się rodzi. To normalne, że nie każdy zgadza się z opiniami kogoś innego. Wyluzuj trochę i puść mimochodem niektóre posty.

Dokładnie. Sam czytam co drugi post dmoxa tongue
Nikt Cię aniu stąd nie wyprasza. Przeciwnie, cały czas czekam na ciekawy post z Twojej strony i wypowiedź z wnioskami, bo rzucanie linkami to trochę za mało.
W każdym razie dziękuję, że chociaż w minimalnym stopniu, ale zaczęłaś dbać o czytelność swoich postów.
Szanujmy siebie nawzajem, a przy okazji polszczyznę.
To ważne, a przekona się o tym każdy, kto na codzień nie będzie mógł używać swego ojczystego języka. Jak ja.

Prośba do Atraktora. Czy mógłbyś jeszcze raz wyjaśnić - bo widzisz, ja jakiś mało rozgarnięty jestem, albo pamięć szwankuje - skąd ten cały Nostradamus Młodszy i skąd te sześciowiersze? Na ile uważasz te teksty za wiarygodne i gdzie ewentualnie można znaleźć oryginały?

I jeszcze to:

ania napisał/a:

Pierwszy raz zaczełam pisać na jakimś forum.
Wciągnełm się za bardzo.

Każde forum wciąga. Więc jeszcze raz - luzik! wink


A wracając do tematu papiestwa:

pablodart napisał/a:

A teraz tekst przepowiedni:

"Podczas najcięższych prześladowań Kościoła rzymskiego papieżem zostanie rzymianin Piotr, który będzie karmił swoją trzodę pośród wielu udręk. Kiedy to się dokona, Miasto Siedmiu Wzgórz zniknie z powierzchni ziemi, a Wielki Sędzia będzie sądził ludzi.

I w oryginale;

„In persecutione extrema S.R.E. sedebit Petrus Romanus, qui pascet oves in multis tribulationibus: quibus transactis civitas septicollis diruetur, & Iudex tremendus iudicabit populum suum. Finis.

Z tego tekstu dość jasno wynika, że Piotr zostanie papieżem nie przed, a w czasie prześladowań. Na dzień dzisiejszy prześladowań Kościoła jakoś nie kojarzę.
Może więc faktycznie Franciszek to nie Piotr. Może Franciszek nie został w ogóle uwzględniony, jako papież ze względu na żyjącego Benedykta XVI-go, a Piotr będzie wybrany później?
Dużo tych "może".

Atraktor napisał/a:

Sprawa nie jest jednoznaczna. Arnold Wion z ręką położoną na Biblii zaprzeczył,że jest autorem tej listy.

Koniec wieku XVI-go to był dobry czas na układanie stosów.
Nie jestem przekonany, czy sam mając w perspektywie robienie za smażony befsztyk, nie wyparłbym sie z ręką na biblii, że jestem norgg wink

Albo jeszcze jedna opcja - ale tu musiałby się wypowiedzieć fachowiec-teolog. Czy papież w jakichś okolicznościach mógłby zmienić swoje imię?
Zresztą może i nie musiałby zmieniać. Mógłby po prostu zostać przez wiernych nazwanym Piotrem Rzymskim na cześć swego bohaterstwa (?), męczeństwa (?) w przypadku najazdu islamistów na Rzym.

Ostatnio edytowany przez norgg (2013-03-16 06:10:05)

822

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

"Podczas najcięższych prześladowań Kościoła rzymskiego papieżem zostanie rzymianin Piotr (a nie Franciszek), który będzie karmił swoją trzodę pośród wielu udręk. Kiedy to się dokona, Miasto Siedmiu Wzgórz zniknie z powierzchni ziemi, a Wielki Sędzia będzie sądził ludzi. Koniec''
NIE CHCEMY TRAFIĆ DO PIEKŁA

823

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Witam;

Widzę,że administrator czuwa i bardzo dobrze,nie tak jak na forum"GP".
Powiem jasno jeszcze raz,to jest dyskusja nad przepowiedniami i wizjami.

Każdy ma prawo się z czymś,lub kimś(również z moimi przypuszczeniami)zgadzać lub nie zgadzać.
Nie raz już tu pisałem,że nie zawsze muszę mieć rację.
Poza tym niektóre Wasze wpisy też mi dużo dają do myślenia.
Ja po prostu też się od Was uczę(wcale nie wstydzę się do tego przyznać!) i nie tylko daję,ale i biorę od Was!
W pewnych sprawach to Wy mnie zaprowadziliście na jakiś w/g mnie właściwy trop na który mówiąc uczciwie, chyba bym sam nie wpadł.
Uważam,że dyskutować można i trzeba,ale bez;"osobistych wycieczek",obrażania dyskutanta i osądzania go "od czci i wiary"!
Tego robić nie można i chwała za to administratorowi,że czuwa i tego pilnuje.

Dzisiaj muszę iść na spotkanie dyskusyjne dot;nowych odkryć tzw:egzoplanet i
ewentualnego życia we wszechświecie.

Pozdrawiam;

Atraktor

ps;
Wieczorem jak wrócę,to może coś napiszę w temacie przepowiedni.

824

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

geopolityka org nowy podział strefy wpływów między USA  i Rosją  USA przy pomocy Rosji wejdzie do Azji Środkowej Kazachtan Tadżykistan Kirgistan Uzbekistan Turkmenistan. A Rosja dostanie cały Kaukaz Południowy Gruzja Armenia Azerejbejdżan  a CIA sądzi że że skrajny Islam w Azji Centralnej i Pakistanie Afganistanie to dwie różne sprawy Moim zdaniem jest inaczeji islamiści się wspierają ! . Rosja wyrzeka się Azji Centralnej na rzecz USA ale to głupota. Zniszczą cały projekt Putina Uni Euroazjatyckiej. Widocznie rosyjscy stratedzy boją się arabskiej Wiosny w Azji Środkowej i odają ją USA nie bez powodu Rosja boi się że nowe sunnickie władze Azji Centralnej będą wspierać separatyzmy Kaukazu Pólnocnego to jest Czeczenia Inguszetia i  Dagestan USA boją się skrajnych islamistów  władzy w Azji Środowej ;Chiny boją sie że nowa islamska Azja  Centralna będzie wspierać tureckich Ujgurów. Nie wiadomo jak zareaguje Szyicki Iran na nowe władze na północnej granicy z Azją Środkową Arabia będzie zadowolona bo nowe sunnickie władze będą zależne od niej finansowo i i zacznie wydobywać ropę i gaz a Turcja będzie manipulować ludami Tureckimi w Azji Centralnej tak zwany Pankurnizm PS mam nadzieję że Atraktorze jak pan znajdzie czas to napisze pan o relacjach Al Kaidy z Talibanem nowym państwem i czy pan wie co się stanie z Al Kaidą ? pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez dmox (2013-03-16 13:58:12)

825

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Nie wiem jak was ale mnie dzisiaj w czasie spotkania z dziennikarzami papież "kupił", to znaczy bardzo mi przypadł i moim zdaniem raczej on nie będzie tym całym Piotrem Rzymianinem, mam obawy odnośnie tego super zdania, które wypowiedział, że chciałby "ubogiego kościoła' - super piękna inicjatywa, bardzo mi się podoba. Ale moje obawy skierowane są w stronę biskupów, kardynałów i innych księży, którym nie łatwo będzie się pogodzić z utratą bogactwa i wyznawaniem filozofii papieża Franciszka, stąd mogą chcieć się zbuntować i usunąć ze stanowiska papieża. Obym się mylił, ale wiem jedno, że jeżeli ktoś chce odsunąć kogoś od bogactwa, to na pewno zainteresowanym się to nie spodoba. Jak na ten moment jestem pełen poparcia dla naszego papieża, bardzo mi przypomina zachowaniem, działalniem Jana Pawła II. Zobaczymy jak będzie dalej.

826

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Do rafalkutno,

Jeżeli mogę coś dodać - ja temu papieżowi nie wierzę,  nie wierzę w jego skromność. Biorąc pod uwagę, że obecny papież musi załagodzić sprawę i rozprawić się w poważnymi oskarżeniami (słusznymi), zreformować, ratować Kościół etc, to ja na miejscu kardynałów, też bym takiego "biedaka" wybrała. Kościół oskarżany o rządzę władzy i kasy, chce pokazać, że ma w swoich zastępach też ubogich. Odmówił założenia peleryny, zamiast limuzynę wybrał autobus i "chłopaków", sekretarza osobistego nie chce itd. Zbyt jaskrawe to wszystko (ostentacyjne) i podejrzane. Widziałam nagranie - bez głosu, podczas składania mu gratulacji przez kardynałów - kamera jest tuż obok niego - żywo gestykulował, śmiał się, pozwolił sobie jakąś bransoletę założyć, niemal podskakiwał. Nie ufam mu. Takie mam przeczucie.

827

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Zgadzam się z Atraktorem, Franciszek to najprawdopodobniej ostatni Papież. Będzie nie lubiany przez ,,lud rzymski " moim zdaniem lud Rzymski to  kuria Rzymska. Ludzie do kontrwywiadu i wywiadu są ludźmi o specyficznych walorach psychicznych. Chodzi mi tu o zakon Jezuitów. Chodzi mi bardziej o kontrwywiad ,to ludzie o ,, podwójnej" moralności jak węże . To wilki w skórze owiec. Papież wywodzący się z takiej organizacji wie dokładnie co sie dziej w kościele i jak każda służba ma haki na dygnitarzy kościoła. Myślę ,że Papież nie będzie wahał się użyć tych informacji jeżeli ktos w kościele będzie mu się sprzeciwiał.
kolejną sprawą jest sytuacjia w jakiej teraz znaleźli się Jezuici ,,niezbyt" lubiani w kościele. Moim zdaniem znacznie podniosą głowę i poczują sie bardzo pewnie gdyż jeden z nich jest władca absolutny ,bo papież to państwo kościelne jest najwyższym sędzią,prawem i dowódcą na ziemi w tym państwie.
Jestem ciekawy czy istnieją Atraktorze jakieś czterowiersze, które mówi o wyjściu jakiś  skrywanych informacji w kościele rzymskim.Informacji ,które okażą się bardzo nieprzyjemne dla kościoła jakieś skandale itp.
Jak napisałem tacy ludzie nie wahają sie użyć informacji w aby dojść do celu.
kolejna sprawa Atraktorze twoja koncepcja Iż 95 letni stary Papież z przepowiedni Nostradamusa to Benedykt XVI .
Kolejna sprawa z datą wybuchu 3WŚ  możemy się wszyscy mylić . lawina ruszyła , ,,śnieżna kula nabiera masy i prędkości w zależności od ilości i jakości ściegu i kąta toczenie". Przykład I WŚ zamach w Sarajewie i wszystko potoczyło sie błyskawicznie i trwało dłużej niż ktoś na początku przewidywał .
Ten przyszły Generał to nie głupi gość wojnę wygrywa ten kto do niej przystąpi ostatni. Sytuacja w Rzeczypospolitej nabrzmiewa coraz bardzie na wiosnę może już zacząć się dziać ,,bardzo ciekawi" . Jak ta nasza kula śnieżna ruszy na wiosnę to dojście Generała do władzy,na początku jakiegoś wyższego   oficera,a później awansowanego przez wąsatego prezydenta na stopień generalski za obronę demokracji. Jest możliwa w tym dziesięcioleciu prawie pewna. Więc na dwoje babka wróżyła ja obstawiam 2021,a ty 2030. Mam nadzieję ,że to tylko gdybanie bo przyszłość można zmienić tylko od ludzi zależy jaka ona będzie.
Do Ani
nie zrażaj się wpisami innych osób proszę pisz dalej bo piszesz ciekawie i do rzeczy.Zawsze są oponęci jedni mniej uciążliwi drudzy więcej.
Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez centurio06 (2013-03-16 20:26:47)

828

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Atraktorze czy są teksty dotyczące Bin Ladena i i losach jego organizacji po powstaniu Talibanu? Jeśli pan nie ma takiej wiedzy to niech pan napiszę proszę i czy AL Kaida będzie tolerowana przez Wielki Taliban bo czytałem artykuł że Al Kaida i talibowie się nie lubią.pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez dmox (2013-03-16 20:31:04)

829

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Zgadzam się z Atraktorem, centurio i innymi dla których Franciszek jest Piotrem Rzymianinem i będzie ostatnim z papieży. Poprzez swoją skromność, konserwatyzm jak i "anormalne" zachowanie narobi sobie szybko wrogów o ile już ich nie ma w gronie purpuratów.

Cytuje
"Zachowanie papieża Franciszka pokazuje jego niezwykłą skromność. Jeszcze przed konklawe, gdy mieszkał w rzymskim hostelu dla księży, nie potrzebował pomocy obsługi, by nosić własny bagaż. Do tego uregulował rachunek z własnych środków - jak sam mówił, chciał dać tym przykład innym hierarchom Kościoła - informuje "Daily Telegraph".

Okazało się też, że po konklawe nie chciał zasiąść na papieskim tronie, by odebrać hołd od kardynałów. A, gdy wracał po konklawe, odmówił jazdy papamobile, a wsiadł do minibusu razem z resztą hierarchów. Przyjechałem autobusem, więc nim wrócę - powiedział im, twierdzi brytyjska gazeta. Także dziś, podczas swej pierwszej wizyty w jednym z rzymskich kościołów, korzystał z nieoznakowanego samochodu, którym mozolnie przebijał się przez zakorkowane miasto.

Papież, jak twierdzi "Daily Telegraph" wykazał się też poczuciem humoru. Gdy spotkał się z kardynałami na kolacji po konklawe, gdy już podziękował im za wybór, dodał, by Bóg wybaczył im za to, co uczynili.  "

....

Podczas spotkania z dziennikarzami z 81 krajów świata Jorge Bergoglio podkreślał, że wierni muszą brać przykład ze św. Franciszka z Asyżu.  To człowiek pokoju - stwierdził papież Franciszek. Dodał, że chciałby, aby cały Kościół był taki jak św. Franciszek - aby nie zapomniał o najbiedniejszych i najmniejszych. Jednocześnie przyznał, że przyjął imię na jego cześć, ponieważ był on człowiekiem ubóstwa i pokoju.

Papież Franciszek podkreślał także ogromną rolę dziennikarzy w XXI wieku. Zaznaczał, że są oni niezbędni do przekazywania wiadomości prawdziwych, dobrych i pięknych. Ojciec Święty dziękował wszystkim dziennikarzom, którzy obserwowali konklawe, za wysoką jakość pracy. Zapewnił także, że Kościół będzie przykładał dużą wagę do ich działalności, która wymaga badań, doświadczenia i wrażliwości. Zdaniem Franciszka, te właśnie cechy zbliżają dziennikarzy do Kościoła.

Na zakończenie swojego przemówienia, papież podziękował dziennikarzom za wszystko, czego dokonali w czasie konklawe. Podkreślił, że wciąż myśli o ich pracy. Spotkanie z mediami zakończył błogosławieństwem.

.....
Forpoczta historii

Od momentu założenia zakonu w 1540 r. przez Hiszpana Ignacego Loyolę jezuici zawsze byli w centrum ważkich wydarzeń historycznych. Europejczycy właśnie odkryli i zaczęli kolonizować Nowy Świat, więc mający zdobywać nowych uczniów dla Chrystusa zakonnicy wsiedli na galeony i stali się korpusem ekspedycyjnym katolicyzmu. Gdy w Europie szalała reformacja, jezuici wyruszyli na dwory monarsze i magnackie, zdobywając poparcie dla wiary. Na ironię zakrawa fakt, że Jorge Mario Bergoglio przybrał imię Franciszka, chociaż ponad 200 lat temu to papież franciszkanin kasował zakon. Klemens XIV robił to pod wpływem europejskich władców, którzy uznali, że jezuici zdobyli zbyt duże wpływy polityczne zagrażające ich własnym. 40 lat po kasacji zakon pospiesznie restaurowano w obawie przed wpływem rewolucji francuskiej. Jezuici – tak samo jak w okresie kolonizacji Nowego Świata i reformacji – znów mieli się stać służbą specjalną Kościoła do walki z ateizującym Europę postępem.

Szczyt potęgi zakonu przypada na lata po drugiej wojnie światowej, kiedy wydał wielu wpływowych myślicieli. Razem stanowili prąd intelektualny, znany pod nazwą nouvelle theologie, czyli nowej teologii. Sytuacja w Kościele dojrzewała do tego, aby zwołać Sobór Watykański II, który miał ukształtować katolicyzm na nadchodzące dziesięciolecia. Znalazł się on pod znacznym wpływem jezuitów. – Brało w nim udział tylu członków tego zgromadzenia, że można wręcz powiedzieć, że był on ich dziełem – mówi prof. Stanisław Obirek, sam były jezuita
.....


My tu o papieżu a w Polsce też się zaczyna rozkręcać. Powstaje Platforma Oburzonych. Czyżby objawił się nam Chytry Lis w osobie Piotra Dudy?

" "Solidarność" buduje alternatywę dla PO, czyli Platformę Oburzonych

Ponad sto organizacji pozarządowych zaprosił do historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej Piotr Duda, szef NSZZ "Solidarność".
Nie zaprosił polityków, chociaż tam, gdzie Lech Wałęsa podpisywał Porozumienia Sierpniowe, mowa będzie właśnie o polityce.

Jedni mówią, że Piotrowi Dudzie marzy się AWS-bis. Inni, że szef "S" nie ma aż takich ambicji politycznych. - Wścieka się, gdy ktoś mówi, że chce Duda chce robić polityczną karierę, miał już takie propozycje i odrzucił je - mówi Marek Lewandowski, rzecznik "S".

Nawet wicepremier Janusz Piechociński z PSL widzi w Dudzie przyszłego lidera prawicy. W sobotę w RMF FM ocenił: - Jestem przekonany, że ta ostatnia konferencja z Jarosławem Kaczyńskim [po debacie gospodarczej PiS] była symboliczna, bo widzieliśmy starego lidera prawicy i nowego lidera prawicy, który się zaktywizuje po upadku misji prof. Glińskiego.

Pewne jest, że 16 marca w Sali BHP Stoczni Gdańskiej ponad 300 osób będzie budować "Platformę Oburzonych", czyli melanż przeciwników rządu Donalda Tuska. Do Gdańska przyjadą: przedstawiciele portalu Zmieleni.pl (walczą o jednomandatowe okręgi wyborcze), "Ratuj maluchy" (rodzice walczący z reformą MEN "Sześciolatki do szkół"), grupy sprzeciwiające się ACTA (czyli międzynarodowej umowie o zwalczaniu piractwa), Krajowe Forum Samorządowe (protestują przeciwko partyjniactwu w gminach), stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu (bronią pokrzywdzonych przez sądy, prokuratury i ZUS).

Ale będą też: OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Solidarność '80, Wolny Związek Zawodowy Pracowników Poczty, Związek Zawodowy Budowlani czy Związek Zawodowy Kolejarzy Śląskich.

Co ich łączy? - To, że nasze inicjatywy zostały w ostatnim czasie zignorowane przez polityków - tłumaczy Lewandowski.

Jak podaje prawicowy tygodnik "Do Rzeczy", gwiazdą spotkania w Gdańsku ma być Paweł Kukiz, były lider zespołu rockowego Piersi, gorący orędownik jednomandatowych okręgów wyborczych.

Ich zwolennikiem jest też Piotr Duda, chociaż - jak mówią nasi rozmówcy - chętniej widziałby on ordynację mieszaną, która obowiązuje np. w Niemczech, gdzie połowa posłów wybierana jest w głosowaniu na partyjne listy, druga w okręgach jednomandatowych. - Chcemy, by Polacy wypowiedzieli się, jak chcą wybierać swoich reprezentantów, dlatego zbierzemy pół miliona podpisów albo więcej i zgłosimy wniosek o referendum - zapowiada Kazimierz Kimso, szef dolnośląskiej "S".

Ze zbieraniem podpisów związkowcy nie będą mieć problemów. W samej "S" jest 700 tys. działaczy. Szef związku liczy na to, że jednomandatowe okręgi przełamią monopol dwóch partii na scenie politycznej: PiS i PO. Nie zraża go wynik ostatnich wyborów do Senatu, gdzie po raz pierwszy wybieraliśmy w jednomandatowych okręgach, a i tak PO wprowadziła najwięcej senatorów.

W ubiegłym tygodniu szefowie regionów "S" spotkali się w Kielcach. Rozmawiali o planowanych strajkach ogólnopolskich i protestach. - Mamy wrażenie, że rząd z nami się nie liczy, że nie jesteśmy partnerem do dyskusji - mówi Kimso.

Wśród pomysłów jest m.in. zmiana ustawy o referendum, tak by przy zebraniu odpowiedniej liczby podpisów, np. 2 mln, referendum musiało być rozpisane. - I żebyśmy mogli zbierać podpisy przez internet - dodaje Marek Lewandowski. Wspomina, że "S" zebrała ponad 2,4 mln podpisów, gdy chciała referendum w sprawie "67", czyli podniesienia wieku emerytalnego. - I chociaż złożyliśmy wniosek o referendum, Sejm go odrzucił i obywateli o zdanie nie zapytał - mówi Lewandowski.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,13538033,_So … z2NjKyVsw9

830

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

"Wielu zdaje się spodziewało się, posiłkując się listą Malachiasza, wyboru papieża, który przyjmie imię Piotr. Gdyż tak stoi na proroczej liście papieży, ostatnim ma być Petrus Romanus. Tymczasem nazwa tłumaczy się jako rzymski kamień - i taki właśnie, związany z przyszłym losem papiestwa, można znaleźć w przepowiedniach prozą Nostradamusa. Nawet wielokrotnie wspominany". Źródło http://pytyja.blox.pl/2013/03/Petrus-Ro … mien.html.

Jestem przekonany, że to jest właściwy kierunek interpretacji. Piotr - czyli skała, może oznaczać, iż obecny papież wcale nie będzie taki skory do zamian, a wręcz przeciwnie.

831

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Gdyby przyjął imię Piotr to byłoby to za proste jak na Nostradamusa .

832

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

LGLG napisał/a:

wojtek20
Załóż że czas nie jest wymiarem, załóż że czas po prostu nie istnieje. . To człowiek wymyślił czas ponieważ ma go mało.

Jeśli wierzysz w życie pozagrobowe to załóż, że czas istnieje tylko w wymiarze ludzkim- cielesnym. Aby to zrozumieć ubierz skafander i poleć w kosmos- tam nie ma zachodów słońca a zegarek możesz sobie "schować", bo względem, czego go ustawisz???.
Pozdrawiam
LG

Witam:

Czas jest wielkością skalarną i pojęciem względnym.
Nie ma jednego czasu bezwzględnego,który by upływał wszędzie tak samo!!!
Upływ czasu jest różny,bo zależny jest od wielu czynników,głównie od punktu odniesienia.
Istnieje wielość czasów od siebie całkowicie niezależnych,czyli upływających inaczej niezależnie od siebie!
Np: co ciekawe w Biblii jest napisane,że"1 dzień Boga oznacza 1000 lat ziemskich" ,co jest zgodne z relatywistycznym,kosmologicznym pojęciem czasu i przestrzeni naszego zrodzonego około 13 miliardów lat temu Wszechświata!!!
Istnieje czas w pojęciu klasycznym(czyli czas ziemski)i istnieje też czas od naszego upływającego i odczuwalnego czasu zupełnie inny niezależny czas,czyli czas w tzw: pojęciu relatywistycznym!
Istnieje więc czas pola grawitacyjnego,ale też czas Plancka(także niezależnie upływający),czyli czas potrzebny fotonowi(kwantowi światła) do przebycia odległości Plancka,czyli tzw:"Era Plancka",którą się mierzy czas trwania Wszechświata od jego powstania!
W mikrokosmosie świecie cząstek elementarnych istnieje jeszcze inny czas,gdzie podstawowe znaczenie w upływie czasu mają oddziaływania pół:silnych,słabych i elektromagnetycznych ,a nie jak w makrokosmosie,czyli naszym REALNYM WSZECHŚWIECIE gdzie podstawowe znaczenie na upływ czasu ma pole grawitacyjne!
WIELKOŚĆ SKALARNA CZASU,CZYLI UPŁYW CZASU JEST CAŁKIEM INNY I NIEZAUWAŻALNY PRZEZ NASW RÓŻNYCH CZĘŚCIACH KOSMOSU,BO BIEGNIE ON INACZEJ-TO JEST INNYM WEKTOREM ,TO JEST TZW:"STRZAŁKĄ CZASU"!
Tak więc niezależny od czasu makrokosmicznego jest też czas cząstki czyli czas subatomowy.
Czasoprzestrzeń naszego Wszechświata jest czterowymiarowa i czas jest też wymiarem,bo jest jednostką skalarną,czyli mierzalną, jest dopełnieniem trójwymiarowej euklidesowej płaskiej przestrzeni naszego Wszechświata!
Przed powstaniem naszego Wszechświata cała materia,energia i czas,czyli wszystkie siły;grawitacyjne,silne,słabe i elektromagnetyczne ,czyli cały nas Wszechświat(makrokosmos i mikrokosmos), jego wszystkie siły były skupione w tzw;"OSOBLIWOŚCI" ,czyli były skupione w punkcie mniejszym od jednego atomu-MY TAM TEŻ BYLIŚMY W TZW:"BOSKIEJ CZĄSTCE"!!!
Zrodziliśmy się my z całym naszym Wszechświatem z tej" Boskiej Cząstki "zwanej przez niektórych teologów;"BOSKIM ZARODKIEM"!
Temat można ciągnąć bardzo długo,ale podam taki przykład praktyczny.
Jeżeli zbudowali byśmy statek kosmiczny który posiadał by np:napęd fotonowy i polecielibyśmy w kosmos z prędkością bliską prędkości światła z zegarem na pokładzie i powróciliśmy po 6-latach podróży to mając w chwili startu z Ziemi 30 lat po powrocie byśmy mieli 36 lat i o te sześć lat byśmy się zestarzeli,zegar nasz też by wskazał,że upłynęło 6 lat!
Gdybyśmy zostawili swoją żonę w wieku również 30 lat i dzieci w wieku 5 lat to ze zdziwieniem byśmy się przekonali że żona ma 96 lat(jeżeli by jeszcze żyła,a dzieci mieli by po 71 lat.My bylibyśmy jeszcze młodzi,a nasza żona i dzieci byli by już starcami!!!
CO DZIWNE ODCZUCIE UPŁYWU CZASU W KOSMOSIE I NA ZIEMI PRZEZ ŻYJĄCYCH LUDZI NA TYCH ÓZNYCH PUNKTACH ODNIESIENIA BYŁO BY TAKIE SAME!!!
W teorii superstrun (struny:zamknięte,otwarte itd) są możliwe podróże w czasie.
W tzw;"czarnych dziurach" czas w ogóle nie upływa.
Możliwe jest poruszanie się w czasie w różnych kierunkach "strzałki czasu",czyli w tył i w przód,to jest w przeszłość i przyszłość tak jak w różnych kierunkach przestrzeni!
Wobec tego że czas jest silnie związany z przestrzenią i jej siłami i stanowi tak zwaną JEDNOLITĄ CZASOPRZESTRZEŃ I PORUSZANIE SIĘ W RÓŻNYCH KIERUNKACH I PRZESTRZENI I CZASU JEST MOŻLIWE - NIE JEST TO JUŻ ŻADNA FANTASTYKA!!!

Do takiego poruszania się w czasoprzestrzeni brakuje nam wyłącznie odpowiednich środków technicznych i technologicznych!
Miejmy nadzieje,że po tysiącu,lub dwóch tysiącach lat to się zmieni.
O takim poruszaniu się w gwiazdach w przyszłości pisał Michel Nostradamus!


Pozdrawiam;

Atraktor

833

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Lubię sobie obejrzeć film o kosmosie na Dicovery Science o tunelach  międzywymiarowych albo życiu na inych planetach  i kontaktach ludzi z z obcą techniczną cywilizacją i skutkach takiego kontaktu mam nadzieję  że Atraktorze jak kiedyś znajdziesz czas to napisz proszę o losach Al Kaidy ps czy sądzi pan że kosmos będzie się coraz większy i i powoli zniknie czy zapadnie się w Wielkim Wybuchu? pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez dmox (2013-03-17 15:27:24)

834

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Jeszcze po słowie do artykułu poprzedniego,opisującego względność czasu.

Współczesna nauka nie zaprzecza istnieniu  życia "pozagrobowego",ale pod jednym warunkiem,mianowicie takim,że nasze żywe ciało zostanie przeniesione do innej skali czasoprzestrzeni,lub jeżeli posiadamy "duszę(inną formę materii n p;niewidzialną,inaczej zbudowaną,co jest możliwe,to ta "dusza",może się przenosić w inną skalę czasoprzestrzeni(nasz wszechświat) ,lub nawet inną czasoprzestrzeń-czyli inny nie nasz wszechświat!

Pozdrawiam:

Atraktor

835

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Atraktorze czy nie mam zadawać panu pytań? pozdrawiam

836

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Do "dmoxa";

Proszę o cierpliwość i zadawanie pytań ,tylko nie powinno się powielać tego samego pytania w innej formie,np; o" al Kaidzie ,o której już nie jednokrotnie pisałem.

Pozdrawiam;

Atraktor

837

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Każdy "masowy" portal informacyjny jara się na potęgę nowym papieżem. Nie rozumiem co ludzie nagle zobaczyli w tym jezuicie czego ja nie dostrzegam. Naobiecywał wiele rzeczy na początku swojego pontyfikatu a ludzie już chyba postrzegają to jako rzeczy dokonane a przecież tak nie musi być.
Mnie zastanawia jak przyjmą go Polacy. Wiadomo, że jesteśmy nieufni, nie lubimy szybkich zmian. Do tego nowy papież będzie pewnie bratał się z Żydami a Polacy zazwyczaj nie są do nich pozytywnie nastawieni. Ja myślę, że papież będzie kładł nacisk na poprawę relacji międzywyznaniowych a zapomni trochę o swoim kościele. Jeśli to rzeczywiście ostatni papież wybrany przez Katolików to taki obrót spraw byłby jak najbardziej prawdopodobny. Ja nadal łudzę, się że wojna światowa nie nadejdzie szybko i większość z nas nie poczuje jej smaku. Niestety wiele faktów z życia na naszej planecie przemawia za szybkim rozpoczęciem konfliktu zbrojnego na niewyobrażalną do tej pory skalę. Tutaj nawet nie trzeba przepowiedni tylko wystarczy obejrzeć się wokół siebie i popatrzeć trochę na historię.
Ja sam podchodzę z rezerwą do wszystkich przepowiedni, bo często są one wykorzystywane w mediach do zastraszania ludzi. Dlatego liczę na owocną dyskusję na tym forum i wierze, że nikomu nie zależy na niepotrzebnym straszeniu innych ludzi smile

838

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

W poście 690 Atraktor napisał
"A oto następne wydarzenia,które mają nastąpić do czasu wybuchu III wojny światowej:
......
-wielki zamach terrorystyczny w mieście zburzonego muru na „targowisku podróżnych”.
......"

Znalazłem tłumaczenie Arteuzy jednego sześciowiersza:

W mieście zburzonego muru
Wielki wybuch na targowisku podróżnych.
Niedawno zbudowane pochłonie liczne ofiary,
Płacz i lament wśród bliskich z wielu krajów.
Tylko ludy półksiężyca się cieszą
Do czasu nim się okaże, że wielu jest z ich stron!


Czyżby chodziło o zamach na nowo budowanym lotnisku pod Berlinem?

839

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Jeszcze parę słów odnośnie pojęcia czasu.

Człowiek żyjący na Ziemi ma pojęcie czasu klasycznego-ziemskiego tak jak ma tylko pojęcie trójwymiarowej otaczającej nas przestrzeni.
A wymiarów czasoprzestrzennych może być do 21!!!
Nas czas ziemski w rzeczywistości jest tylko jednym z czasów urojonych!
Trudno nam sobie wyobrazić,że w rzeczywistości jest inaczej!
Upływ czasu nie ma nic wspólnego ze wschodem,czy zachodem Słońca na Ziemi.
W statku kosmicznym pędzącym z prędkością podświelną nie będziemy w ogóle odczuwali ruchu(będzie nam się wydawało,że stoimy w miejscu!),ani tego,że na Ziemi trwa inny czas niezależny od naszego czasu upływającego na statku!.
Zegar na naszym statku chodził będzie tak samo jak na Ziemi;sekundy minuty,dni, godziny,miesiące i lata( NA POZÓR! ),będą biegły tak samo i dopiero kiedy wrócimy z gwiazd na Ziemię to natychmiast zorientujemy się,że coś jest nie tak i wtedy spotkamy się z wielką,ogromną i niepojętą niespodzianką!
Na Ziemi upłyną dziesiątki ,a może i setki lat i nikogo ze znajomych już nie spotkamy.
Świat będzie w ogóle zupełnie inny niż go zostawiliśmy!
To udowodnił już Albert Einstein.
Również praktyczne badania czasu na statkach kosmicznych udowodniły tę jego prawdę!
Ale to nie wszystko ,a co z horyzontami zdarzeń,czasem cząstki et cetera....
Czytałem nie dawno ciekawą pracę która mówi o odczuciu czasu przez zmarłych ludzi,oczywiście przy założeniu,że istnieje "życie pozagrobowe" oparte na czasie biblijnym.
Otóż okazuje się,że np; zmarłej osobie w"zaświatach"czyli w innej czasoprzestrzeni wydaje się,że jego zmarłe dzieci, czy wnuki,choćby żyli w/g czasu ziemskiego kilkadziesiąt lat dłużej,to jest po nimpojawiają się obok niej "w zaświatach" w jednej chwili,jakby zmarli zaraz po tej osobie!
Jeżeli po swojej śmierci "dusza ludzka",lub jak mówią uczeni "osobowość ludzka"znajdzie się w innej CZASOPRZESTRZENI TO JEST TO MOŻLIWE!!!

W dalszym ciągu zastanawiam się nad założeniem na forum"GP" strony o tematyce kosmologiczno-religijnej-BO OBIE DZIEDZINY MAJĄ ZE SOBĄ WIELE WSPÓLNEGO!
Relgia to wiara w cuda,a kosmologia te cuda bada i usiłuje wyjaśnić naukowo!
Wiele już w tej dziedzinie zrobiono!

Pozdrawiam;

Atraktor

840

Odp: Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania.

Albert Einstein poleciał w kosmos, że to udowodnił ? Nostradamus twierdził, że świat trwa ok. 6000 lat a tu nagle 13 miliardów lat, skąd takie rozbieżności ? Ciekawe big_smile