Wiek XXI: wizje i przepowiednie. Wolna dyskusja i dociekania. (Strona 46 z 246)

Talibowie grożą zabiciem byłego prezydenta Pakistanu generała Muscharafa który jutro przybędzie żeby kandydować w wyborach parlamentarnych wyznaczonych na 11 Maja

Ostatnio edytowany przez dmox (2013-03-23 22:17:29)

Centuria X 72-
Rok 1999 siódmy miesiąc,
Z nieba nadejdzie wielki Władca Terroru,
Wskrzesi wielkiego Króla mongołów,
Przed i po Marsie by panować szczęśliwie.   
                                                                     
A to kojarzy mi się tak:
W roku 1999 na niebie pojawi się  kometa ,albo inne zjawisko budzące grozę  .
Narodzi sie wielki władca który dokona wielkich podbojów jak kidyś    CZYNGIS-CHAN (mongolski władca)
Ale nie będzie to Mahdi bo przed i po wojnie ma panować szczęśliwie  .
Bardziej  posuje mi to do Henryka albo  do  Trzeiego Kraka.

Ale to tylko moja wyobrażnia.

Co do powyzszego, powołam się na przytoczone przez Arteuzę fragmenty:

Persage IX 44,88
Po 500 kraj Jagiellonów powstanie z kolan
Zastąpi na wschodzie Wielkiego Rusa
Razem z Francją w wielkim przymierzu
Po III wojnie rządzić będą Europą

W końcu dwudziestego przed Bożym ciałem,
Narodzi się biednemu Słowianinowi Trzeci Krak,
Potomek Wielkiego Królewskiego Rodu Jagiellonów,
Będzie największy z dwóch przed nim i dwóch po nim
Niezwyciężony dowódca,wyzwoli kraj od wpływu muzułmanów
Zostanie Królem Polski i dwunastu Narodów Europy -jako przyjaciel Henryka!

Wynika z tego, że Król Krak ma juz kilkanaście lat. Natomiast rok 2018 byłby (po 600 rokiem liturgii ?)
Co do roku 1999, pamietne było sierpniowe zaćmienie słońca, widoczne jako całkowite od brzegów UK przez Francję, niemiecką Bawarię, Austrię, Wegry, Rumunię, Turcję, Irak, Iran, po Pakistan i Indie...

Z tego co zacytowałeś wynika tylko jedno, to wszystko to jedna wielka bzdura. Podziwiam kunszt literacki Arteuzy i gdyby wydał swoją książkę to bym ją na pewno kupił ale jako dzieło sci-fi.

Tekst oryginalny centuri 9 wiersz 44:
XLIV.
Migre's, migre's de Geneue trestous.
Saturne d'or en fer se changera,
Le contre FAYPOZ exterminera tous,
Auant l'aduent le ciel signes fera.

Tłumaczenie angielskie :
44
Leave, leave Geneva every last one of you,
Saturn will be converted from gold to iron,
Raypoz will exterminate all who oppose him,
Before the coming the sky will show signs.

Jedno z polskich tłumaczeń David Ovason - Nostradamus, sekrety Przepowiedni:
Czterowiersz IX 44
Opuście, opuście wszyscy Genewę,
Saturn ze złota zmieni się w żelaznego,
Przeciwieństwo RAYPOZ zniszczy wszystko,
Zanim nadejście Niebios uczyni znak.

Na tej stronie znajduje się interpretacja tego czterowiersza łączona ze zderzaczem hadronów w Genewie i ewentualnego wybuchu.

http://bigsciencenews.blogspot.nl/2008/ … d-lhc.html

Z tego co zauważyłem to bardzo wielu nie poszukuje prawdziwej wiedzy ale jest tylko nieudolnymi kopistami. Jeżeli już powielacie interpretacje innych ludzi to chociaż dla samych siebie zajrzyjcie do źródła.
Pozdrawiam.

Czytałem niegdyś wywiad z indiańskim szamanem, zadano mu pytanie kim jest ów mickiewiczowski bohater - odpowiedział tak jak pablodart

norbertus - jesteś pewny, że centurie i persage są tym samym ?
Pozdrawiam!

Cytuje za Arteuzą:
"Persage to mają one znaczenie takie ,że pierwsza liczba rzymska oznacza faktycznie(dla informacji ogółu)centurię,druga liczba arabska konkretny czterowiersz lub sześciowiersz bo takie Nostradamus też pisał w centuriach,o których ja jeszcze tu w internecie nie wspominałem i nie przytaczałem lub sam nie tłumaczyłem. a liczba po przecinku oznacza znaną liczbę tłumaczeń."

Co do indiańskiego szamana :
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zaga … 20238.html
:Zagadka wszech czasów. Czy Adam Mickiewicz pisał o... Hillary Clinton?
Data dodania: 2007-02-25 08:07
Wybraliśmy się na wycieczkę w góry i tam spotkaliśmy kanadyjskich indian. Wśród nich był jeden, który pełnił rolę szamana – opowiada pani Jadwiga z Kanady. Co ma ze sobą wspólnego Hillary Clinton, indiański szaman i III część „Dziadów” Adama Mickiewicza? Była wiosna 2005 roku. Dziennikarze prowadzący audycję w radiowej Jedynce zaprosili mnie jako głównego gościa do swojego programu. Tematem miały być „niezwykłe historie”, więc zgodziłem się bez wahania. W końcu od wielu lat moją pasją jest wysłuchiwanie ludzi, którzy przeżyli coś, czego nie potrafią wyjaśnić. W moim archiwum mam setki, jeżeli nie tysiące takich historii. Zagadkowe sny, tajemnicze zaginięcia w czasie i przestrzeni, znaki od zmarłych i spotkania z tajemniczymi istotami – myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy. Myliłem się! Kiedy wysłuchałem opowieści, którą chcę Wam dzisiaj przedstawić, mimo wszystko zaniemówiłem... Jej autorką jest pani Jadwiga z Kanady, osoba już w podeszłym wieku, z którą pozostaję w kontakcie i którą uważam za osobę bardzo wiarygodną. Poruszony niezwykłością tej relacji spisałem ją i postanowiłem ją Wam zaprezentować. A imię jego czterdzieści i cztery „To było w latach 60., kiedy po raz pierwszy grupa polskich pracowników naukowych przyjechała na sympozjum do Kanady. Wśród nich byłam także ja i jak widać, a dzwonię z Kanady, ten wyjazd zmienił moje życie, ale nie o tym chciałam mówić. Wtedy podczas tego pobytu doszło do dziwnego wydarzenia, o którym powinniście się dowiedzieć, choć zdaję sobie sprawę, że kilka osób może uznać to za żart. Ale żartem nie jest. Wybraliśmy się na wycieczkę w góry i tam spotkaliśmy obóz kanadyjskich Indian, którzy co prawda mieli samochody i telewizory, ale nadal pielęgnowali tradycje przodków. Wśród nich był indiański szaman /archiwum autora/ / Fot. jeden, który pełnił rolę szamana. Udało mu się trafnie wskazać osobę spośród naszego grona, która miała pewien problem, o którym nie chcę w tej chwili mówić. Dodam tylko, że nie miał szans, aby się o tym dowiedzieć od kogokolwiek wcześniej. Wszyscy po prostu zaniemówili, a wtedy szaman zaproponował, że można mu zadać jedno pytanie, na które odpowie. Byliśmy mocno wystraszeni tym, co zademonstrował wcześniej i nikt nie miał pomysłu, jakie można mu zadać pytanie. I wtedy jeden z moich kolegów zapytał o najgłupszą rzecz, jaką sobie można w ogóle wyobrazić. Poprosił szamana o odpowiedź na pytanie, o co chodziło Adamowi Mickiewiczowi, kiedy napisał w Dziadach „a imię jego czterdzieści i cztery”. Zrobiło mi się wstyd, że zapytał o coś tak absurdalnego, ale ku mojemu zdumieniu szaman zadumał się, zamknął oczy i przez dłuższą chwilę był nieruchomy. Wreszcie otworzył oczy i z pełną powagą odpowiedział tak:
- W czasie, kiedy pisał te słowa, przez jego głowę przebiegały nie jego myśli. Nikt z Twoich rodaków nie rozumie tych słów, a interpretacje są błędne. Świat czeka wielka próba, wielka zmiana. Będzie niezwykły człowiek, prezydent USA, wielki człowiek. On przeprowadzi świat przez tę burzę, pomoże każdemu, kto będzie tylko tego chciał. Będzie to czterdziesty czwarty prezydent Stanów Zjednoczonych, tak należy interpretować słowa waszego poety! Ten człowiek będzie miał polskie korzenie, to będzie w tym sensie wasz prezydent. To miał na myśli poeta. Wtedy zapanowała kompletna cisza. Dodam, że inna przepowiednia dotycząca jednego z nas w pełni się spełniła. Musiałam komuś o tym opowiedzieć, bo jest to naprawdę jedna z najbardziej dziwnych spraw, które wydarzyły się w moim życiu. Wiem, że narażam się na śmieszność, ale trudno”.

Pozdrawiam

Wybory w Pakistanie 11 Maja ani Pakistańska Partia Ludowa ani Liga Muzułmańska nie uzyskają większości wynika z sondaży.Przejęcie władzy przez armię coraz bardziej realne. Pakistańska armia ma nadzieję że talibów bardziej będzie interesował Afganistan po wycofaniu Nato w 2014...i będzie wspierać afgański Taliban dla odwrócenia uwagi od Pakistanu...i że pakistański taliban będzie osłabiony...

Proszę Was... Obama zbawcą narodu polskiego? O większej bzdurze nie słyszałem...

Przyszły Generał
Jestem po bardzo ciekawej książce Piotr Zychowicz - Pakt Ribbentrop-Beck.
Nasuwa mi się wręcz identyczny scenariusz postępowania przyszłego GENERAŁA jak w/w lekturze ,a przeciwieństwem takiego było to co uczynił z naszym krajem minister BECK.
Otóż autor w sposób dobitny przekonuje czytelnika iż Polska po przez Becka popełniła samobójstwo. ponieważ
Hitler chciał i to uczynił normalizując stosunki z Polską w 1934 r
Polacy jako naród mieli status równy narodowi aryjskiemu jak Duńczycy, Norwegowi itp
Propozycja Hitlera dla II RP była bardzo prosta Gdańsk dla Niemiec i autostrada eksterytorialna do Prus,o dziwo Gdańsk zamieszkiwało 10% Polaków i Rzesza gwarantowała wszystkie prawa i przywileje RP, które miała do tej pory bez eksportu polskich towarów i importu Gdańsk by upadł. Autostrada do Prus to nie pomysł Niemców lecz Polskich inżynierów na rozwiazanie problemu korytarza.   
Najważniejszą kwestią była wspólna wyprawa na Sowietów i neutralność II RP podczas ataku na Francję. Pierwszym celem Hitlera była Francja nie Polska do wiosny 1939 nawet nie istniały plany napaści na nasz kraj. W zamian za neutralność i wspólny podbój ZSSR Niemcy oferowali nam część Białorusi i całą Ukrainę aż po Krym.
Sprzeciw BECKA i pójście przeciwko RZESZY po podpisaniu papierowych sojuszy z zdrajcami Francją i Anglią kosztował nas największą utratą terytorium i najwiekszymi stratami z pośród wszystkich narodów w   2 WŚ.
Do czego dążę mam wrażenie ,że przyszły generał jest po lekturze tej książki i zrobi dokładnie tak jak powinien zrobić odpowiedzialny przywódca narodu. Jak wiemy z interpretacji Wielki Taliban będzie posiadał 150000000 armię i da wybór jasyr albo przejście na Islam .
Cóż przywódca o zdrowych zmysłach może zrobić aby ratować swój kraj i naród wobec tak ogromnej potęgi . Nic innego jak pójść na układ z tak potężnym wrogiem tym samym ratując naród i ojczyznę od Hekatomby.
Korzyść w stosunku do strat będą wymierne
1 państwo nie ulegnie zniszczeniu przez wroga
2 naród nie zostanie unicestwiony
3 przemysł i rolnictwo bedą sie rozwijać bo zapotrzebowanie na produkty dla Talibanu bedą ogromne
4 mysln naukowo techniczna też będzie kwitla
Straty
1 wyrzekniecie się wiry na rzecz islamu na jakiś czas
2 wpuszczenie turbanów na terytorium panstwa
korzyści po wojnie
1 uratowany naród i poszerzenie granic
2 rozwinięty przemysł  i rolnictwo
3 reforma i powrót do wiary przodków
4 nauka i technologia na bardzo wysokim poziomie
5 rozwój kultury i szkolnictwa
5 prawdopodobnie jeden z najbogatszych krajów na Ziemi
Jak każda władza tak i ta będzie zdeprawowana, ale lepsza własna władza niż rządy obcych i po drugie ,a właściwie po pierwsze ,, WOJNE WYGRYWA TEN ,KTO DO NIEJ PRZYSTĘPUJE OSTATNI"!!!

Ostatnio edytowany przez centurio06 (2013-03-24 22:56:11)