To że choroby wybuchają w afryce nie powinno wcale dziwić, są to państwa 3 świata, i bez problemu można "wypróbowywać" tam wirusy, ludzie chcąc nie chcąc żyją tam w większości w ciemnocie, i łatwo jest tam im podać wirus wmawiając im że to lek, a następnie na nich sprawdzać działania szczepionek.
Na leki dla Afryki idą bardzo duże pieniądze, państwo nie musi być bogate, bo kasa na to nie idzie od nich, tylko od różnych fundacji itp.
Najważniejsze to ze kasa leci, a na ich przykładzie robi się reklamy w europie i nie tylko jaki to wirus jest niebezpieczny, i w tedy bogatsze państwa także wydają kasę.
I tak kręci się zabawa, kosztem niewinnych ludzi.