Uwaga! Harold Camping, amerykański kaznodzieja na dziś wyznaczył nadejście końca świata!
Czy faktycznie dziś zginie większość ludzi a Zienia ulegnie zniszczeniu? Czekamy…
Zobacz także artykuł: Koniec świata w sobotę 21. maja?
Uaktualnienie 22-05-2011: Koniec świata jednak nie nastąpił! 
Harold Camping, kaznodzieja, który przepowiedział koniec świata na 21. maja 2011 roku (fot. ChristReturns2011)
Zgodnie z przepowiednią Harolda Campinga koniec świata ma nastąpić w sobotę 21. maja 2011 roku, czyli już za kilka dni!
Według Campinga, około 200 milionów ludzi (3% populacji świata) ma zostać ocalonych i przenieść się do Boga, reszta natomiast zostanie unicestwiona w przeciągu pięciu miesięcy.
Herold Camping, urodzony 19. lipca 1921r, jest amerykańskim kaznodzieją radiowym, który swoją teorię o nadchodzącej zagładzie opracował na podstawie lektury Biblii oraz własnych obliczeń numerologicznych. Jego poprzednia przepowiednia mówiła o końcu mającym nastąpić we wrześniu 1994 roku.
Osama Bin Laden, najgroźniejszy terrorysta na świecie, nie żyje.
Najbardziej poszukiwany terrorysta świata — Osama Bin Laden — nie żyje!
Został zabity dziś przez oddziały specjalne armii USA w Pakistanie.
Zwłoki przywódcy Al-Kaidy, najgroźniejszej organizacji terrorystycznej, znaleziono w Islamabadzie, stolicy Pakistanu. Badania DNA potwierdziły jego tożsamość. Prawdopodobnie razem z Osamą zginął jego syn. Oboje zostali zastrzeleni w rezydencji Bin Ladena.
Czyżby ręka Boga dotknęła w końcu głównego organizatora zamachu na World Trade Centre, który 11 września 2001 roku zdmuchnął z powierzchni ziemi dwie bliźniacze wieże? Z jednej strony to ulga dla całego Świata Zachodu, ale z drugiej strony rodzą się obawy. Czy teraz z kolei czeka nas odwet ze strony Al Kaidy?
Błogosławiony Papież Jan Paweł Drugi (Karol Wojtyła)
Nasz papież, Jan Paweł Drugi, został błogosławionym!
Teraz możemy się modlić za jego wstawiennictwem i prosić Boga o różne łaski. Nie zapominajmy o tym w obliczu nadciągającej katastrofy! Możliwe, że dzięki wstawiennictwu papieża Polaka nasz kraj ominie najgorsza zagłada. To znak dla Polski, aby nawrócić się i dzięki temu przetrwać.
Tylko 6 lat, co jest wyjątkowo krótkim okresem, zajęło Kościołowi sprawdzenie cudów naszego rodaka i przygotowanie tej uroczystości. Świadczy to o sile dokonań Jana Pawła Drugiego oraz jego bliskości do Boga. Uroczystość beatyfikacyjna odbyła się pierwszego maja. Wierni, którzy tak licznie przybyli aby być świadkami tego wydarzenia mdleli w ciasnocie i zaduchu. Każdy chciał tam być i nie żałował ani chwili, bo taka okazja już się nie powtórzy w historii Polski i całego Kościoła.
Czy nasz Święty Papierz ocali nas przed nadchodzącym kataklizmem? Czy dzięki jego pomocy Polska przetrwa? Módlmy się wszyscy o to, niech Bóg będzie dla nas łaskawy!