481

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

no własnie,że to dobrze że Polska jest bezpieczna pod wzgledem róznego rodzaju kataklizmów naturalnych.
Co do ciebie "sympatyczny" to masz rację.Człowiek tworzy pewne mity i reguly gry . Sami sobie jestesmy wszystkiego winni. Oczywiscie mówie tutaj o dzisiejszej cywilizacji. Bo nie wliczam w to czasów Majów itp... to było inne życie ,człowiek bardzo utozsamiał sie z natura. dlatego wierzę w to co oni głosili, czy jest mozliwe ze sie mylili...otóż nie!!! jesli poczytasz głębiej o tej cywilizacji.

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

482

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

pablodart napisał/a:

dlatego wierzę w to co oni głosili, czy jest mozliwe ze sie mylili...otóż nie!!! jesli poczytasz głębiej o tej cywilizacji.

Poczytać książeczka, bajeczki o Majach można....Cały czas nie mogę tego pojąć dlaczego ludzie bardziej wierzą i ufają temu co jest napisane na przypadkowych stronach internetowych a jak się wypowiada facet, który całe życie bada tą cywilizację i mówi, że żadnej zagłady w 2012 nie będzie, to jest mało wiarygodny.

Ostatnio był program w telewizji. Pisarze kontra naukowcy. Żaden naukowiec nie potwierdza teorii 2012, a wręcz ich śmieszy, że ludzie w to wierzą. No i oczywiście z drugiej strony był Geryl. Ludzie z NASA śmieją się z niego a szaraczki w to wierzą. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego co będzie za miesiąc a wiemy kiedy będzie koniec świata. Super.

Kamień Słońca to wielka księga kosmogonii Azteków, a także monument poświęconym słońcu i ludzkim ofiarom, podtrzymującym istnienie świata - objaśnia Marek Fiedler.

- Kalendarz jest więc błędną nazwą, bo kamień nie odmierza przecież czasu. Aztekowie wierzyli, że obecny świat poprzedzały cztery wcześniejsze światy, zwane słońcami, z których każdy uległ zagładzie i w miejsce którego rodził się nowy. Obecnie żyjemy w piątym świecie.

Symbol naszego świata otoczony jest znakiem ollinu, oznaczającym trzęsienie ziemi. Według Kamienia Słońca zagłada piątego świata nastąpi w dniu cztery ollin, ale nie podano roku. Nie ma również wzmianki o tym, czy będzie szósty świat.

Ostatnio edytowany przez Geo-Woman (2010-07-24 15:33:29)

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

483

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Lepiej od razu dołączcie do sekty scientologów do Toma Crusa, Toma Hanksa, Johna Travolty, I RESZTY HOLYWODZKICH GWIAZD, które wierzą w 2012 bo w ich życiu nie obowiązuja żadne zasady. Ruchają na prawo i lewo, zdradzają się, żenią po 4 razy a ich życie obraca się w okół pieniądza. Nie potrafią żyć normalnie i dlatego nie są chrześcijanami, stworzyli sobie wygodniejszą dla nich religię.

DATA 2012 to pojęcie pochodzące od SEKT!!!!!!!! Biblia mówi wyraźnie że nie znamy dnia i godziny. Reszta przepowiedni może być tylko efektem działania złego ducha -szatana-mistrza podszywania się i kłamstwa. Wierzcie w to co mówi Bóg "po owocach ich poznacie"

484

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

cytuje geo-woman: "- Kalendarz jest więc błędną nazwą, bo kamień nie odmierza przecież czasu. Aztekowie wierzyli, że obecny świat poprzedzały cztery wcześniejsze światy, zwane słońcami, z których każdy uległ zagładzie i w miejsce którego rodził się nowy. Obecnie żyjemy w piątym świecie."

no i o czym ty piszesz? a no własnie o zagladach, które były spowodowane słoncem!!!
tak, teraz jest 5 świat i w/g tego co napisalaś skonczy sie zagładą ziemi, bo skoro 4 wczesniejsze tak sie skończyły..hm:)
tez tak uwazam,ale z data 2012 moze byc pomyłka choć w to watpie:)
pozdrowionka geo-woman.

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

485

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Geo-Woman napisał/a:

Aztekowie wierzyli, że obecny świat poprzedzały cztery wcześniejsze światy, zwane słońcami, z których każdy uległ zagładzie i w miejsce którego rodził się nowy. Obecnie żyjemy w piątym świecie."

Aztekowie WIERZYLI a nie WIEDZIELI. Jest różnica. Ludzie wierzą w różne rzeczy, które nie mają potwierdzenia ani żadnych dowodów na ich potwierdzenie.

Naukowcy nie wierzą w 2012. Na 2013 jest przewidziane np. uruchomienie nowoczesnego teleskopu, który będzie w stanie w ciągu 3 dni zeskanować całe niebo. I myślisz, że gdyby była zagłada w 2012 to naukowcy zawracaliby sobie głowę teleskopem.

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

486

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Niemożna narzucać innym swoich poglądów jako prawdę bezwzględną, bo wszystko o czym tu piszemy jest tylko pewną teorią ludzi, którzy się w tym kierunku kształcili i zajmowali przez wiele lat. To samo się tyczy ludzi ( wierzących ), nie bawcie się w wielkich inkwizytorów, biblia została napisana 2000 lat temu i modyfikowana, niewiadomo w jakim procencie jest orginałem. Poza tym, każdy wierzy po swojemu i interpretuje po swojemu.

487

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

http://tapety.joe.pl/tapeta/zabawne/usm … -buzka.jpg

No właśnie, będzie antychryst, stworzy państwo na połowe planety i polska w tym będzie, reszta się wkurzy, przegonią go i tyle... no, zapewne to unia europejska, teraz pytanie która osoba jest kochana przez miliony sławna i t d     w ciągu kilku lat ma podobno być.
A 2012 - nic nie zmieni faktu że zaczeło się to od kalendarza, potem idioci pododawali pseudonaukowe fakty i mało mnie to obchodzi, takiej bujdy ze świecą szukać, ludzie tym tylko pokazują jacy są prymitywni, jak dla mnie tylko kilku naukowców jest wiarygodnych i to naprawde bardzo mądrzy ludzie a nie te gnidy pijące kawke za biurkiem którym wszyscy wierzą bo ludzie są stuknięci i myślą - oh! co za wielki specjalista!

I co to jest nie kończący się kalendarz??

488

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

bez komentarza o tych wszystkich bzdurach co sie odnosza do roku 2012ego. ponizej wypowiedz totalnego idioty LUDZIE !!! skąd wy sie bierzecie ???

"słowo "dzikus" tutaj nie pasuje, jest to obraza majów którzy nie byli DZIKUSAMI!!! Nie tylko majowie przepowiedzieli koniec świata w 2012 byli to też egipcjanie oraz wielu cenionych proroków w nich znalazł się tez nostradamus i wiele innych. Nawet Sumerowie wspominają w swoich tabliczkach o niesamowitym wydarzeniu w którym słońce się zatrzymało i zaczęło się kręcić w druga stronę. Oczywiście my już wiemy ze to nie słońce się zatrzymało tylko planeta. Sumerowie piszą także że w tym dniu były liczne katastrofy naturalne. Dochodzi jeszcze do tego potwierdzona informacja o przelocie nibiru ok. 2012 - 2013r. zmiana pola magnetycznego ziemi i hiperaktywność słoneczna obliczana przez naszych naukowców pod koniec 2012r."

489

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

wojdi napisał/a:

bez komentarza o tych wszystkich bzdurach co sie odnosza do roku 2012ego. ponizej wypowiedz totalnego idioty LUDZIE !!! skąd wy sie bierzecie ???

"słowo "dzikus" tutaj nie pasuje, jest to obraza majów którzy nie byli DZIKUSAMI!!! Nie tylko majowie przepowiedzieli koniec świata w 2012 byli to też egipcjanie oraz wielu cenionych proroków w nich znalazł się tez nostradamus i wiele innych. Nawet Sumerowie wspominają w swoich tabliczkach o niesamowitym wydarzeniu w którym słońce się zatrzymało i zaczęło się kręcić w druga stronę. Oczywiście my już wiemy ze to nie słońce się zatrzymało tylko planeta. Sumerowie piszą także że w tym dniu były liczne katastrofy naturalne. Dochodzi jeszcze do tego potwierdzona informacja o przelocie nibiru ok. 2012 - 2013r. zmiana pola magnetycznego ziemi i hiperaktywność słoneczna obliczana przez naszych naukowców pod koniec 2012r."


To ja chce zdjęcia tych tablic. Skad o tym wiesz ciekawe.. Oni na pewno znają starożytny nieużywany od kilku tysięcy lat język big_smile
Próbuje się wydrzyźniać bo boje się myśleć jak kłamliwi są .... tylko kto właściwie o tym wszystkim opowiadał?
A jak chcecie wiedzieć co sądził Nostradamus napiszcie mu e-mail.
Dobrze wiem ze im zalezy na oglupianiu ludzi...
Zastanowcie sie, warto wierzyc ludziom w kwestiach naukowych ktorzy wskazujac afryke mowia ze to polska..

490

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

1. Żadnej planety Nibiru nie ma! To już wiemy.

2. Wszystkie wielkie cywilizacje wywodzą się z jednej. Tylko każda poszła w swoja stronę.

3. Co jakiś czas nadchodzi kataklizm, wody zalewają lądy. Przecież Anglia była kiedyś większa, miała lądowe połączenie z Europą. To było w epoce kamienia łupanego, przyszło tsunami i część do tej pory jest pod wodą.

4. Pole magnetyczne a właściwie zmiana jego biegunów magnetycznych nie jest czymś strasznym

Zanim ktoś się wypowie to proponuję przeczytać poprzednie posty, bo nie ma sensu żebyśmy się co jakiś czas powtarzali.

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

491

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Jakoś nie chce mi się w to wszystko wierzyć, dlaczego jacyś Majowie mieli by znać tajemnice Wszechświata?
Jeżeli byli tacy potężni, to dlaczego dali się podbić Hiszpanom
Niby czemu mamy wierzyc czlowiekowi ktory nizyje mam 9 lat i to wiem

492

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

ad.1 Nibiru,Nibiru....jesli jej nie odkryto to dlaczego jestes pewna że jej nie ma? coś prawdopodobnie jeszcze krazy w naszym układzie słonecznym ale nikt tego nie potwierdza ani nie wyklucza!! a ty tak

ad.2 tu sie zgadzam z toba:)

ad.3 tez sie zgadzam, ale nie znamy czynnika to powodujacego(oczywiscie mam na mysli temat tego forum)

ad.4 zmiana pola magnetycznego i biegunów magnetycznych nie jest czyms strasznym?! ciekawe, ale sa dowody że towarzyszace temu zmiany klimatyczne w szybkim czasie zabijały wiele gatunkow ......ale zostawmy to, ja mam na myśli zmiane biegunów geograficznych,tak tak geograficznych!!!  jesli miało to kiedys miejsce na pewno było katastrofalne!!!!

ps.
zmiana biegunów geograficznych przyczynia sie do zmiany pola i biegunów magnetycznych ziemi. W odwrotnym kierunku nie ma takiej mozliwosci. Dawne starozytne przekazy i zapisy sugeruja ,ze tak kiedys juz na ziemi było. Własnie znienawidzeni tutaj przez wiekszośc Majowie tez o tym wspominaja!!!!  fakt,trudno w to uwierzyc ale wykluczyc tego nie mozna



Geo-Woman napisał/a:

1. Żadnej planety Nibiru nie ma! To już wiemy.

2. Wszystkie wielkie cywilizacje wywodzą się z jednej. Tylko każda poszła w swoja stronę.

3. Co jakiś czas nadchodzi kataklizm, wody zalewają lądy. Przecież Anglia była kiedyś większa, miała lądowe połączenie z Europą. To było w epoce kamienia łupanego, przyszło tsunami i część do tej pory jest pod wodą.

4. Pole magnetyczne a właściwie zmiana jego biegunów magnetycznych nie jest czymś strasznym

Zanim ktoś się wypowie to proponuję przeczytać poprzednie posty, bo nie ma sensu żebyśmy się co jakiś czas powtarzali.

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

493

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Jak dla mnie głównie wierzą w to ci którzy wierzą we wszystko co przeczytają, chociaż to jest tak:  z jedną częścią informacji zgadza się jedna część społeczeństwa, a z drugą druga część społeczeństwa, z czego wychodzi że wszystko dzieli się na pół smile
(przykład: jest sławna osoba, plotka i wniosek, i jest logiczne obalenie tej plotki, czasem. Jedni są za tym a inni za tym)
Sądzę że powstało to na potrzeby internetu, a wyjaśnienie skąd ta historia się wzięła (kalendarz itd.) to P-A-R-O-D-I-A.
Sam Patrick Geryl uważany za kogoś sympatycznego (haha) ,,,..... a no właśnie, dlaczego skoro mówi takie "oryginalne" rzeczy nikt nie mówi że to świr??? przecież to tradycja, co się stało?

494

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Nie ukrywajmy, przewidzieć dokładnej daty się nie da, bo jest to nie możliwe, ale nie da się ukryć iż jesteśmy bliżej tego niż dalej, świat od dawna zmierza w złym kierunku, i nie jest powiedziane że "koniec świata" już się nie zaczął.

Ciągle słychać teraz o roku 2012, i pewnie coś w tym jest, zbyt dużo źródeł podaje tą datę, jestem zdania iż starożytne cywilizacje miały większą wiedzę i świecie niż my, bo one w przeciwieństwie do nas żyły z nim w harmonii, oczywiście nie poprę tego żadnymi dowodami iż ma to znaczenie, po prostu jest to moje przemyślenie.

Nie wiedząc kiedy nadejdzie koniec, jednego jestem pewien, będę na niego czekał z niecierpliwością.


A tak z innej beczki, witam wszystkich forumowiczów:)

495

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

pablodart napisał/a:

ad.1 Nibiru,Nibiru....jesli jej nie odkryto to dlaczego jestes pewna że jej nie ma? coś prawdopodobnie jeszcze krazy w naszym układzie słonecznym ale nikt tego nie potwierdza ani nie wyklucza!! a ty tak

Nibiru wg czegoś tam jest planetą. Jeśli coś jest planetą i miałabym w nas uderzyć w 2012 roku to już byłaby widoczna. Możemy założyć, że jest kometą... one są nieprzewidywalne. Pojawiają się i znikają.


ad.4 zmiana pola magnetycznego i biegunów magnetycznych nie jest czyms strasznym?! ciekawe, ale sa dowody że towarzyszace temu zmiany klimatyczne w szybkim czasie zabijały wiele gatunkow ......ale zostawmy to, ja mam na myśli zmiane biegunów geograficznych,tak tak geograficznych!!!  jesli miało to kiedys miejsce na pewno było katastrofalne!!!!

Jakie Ty bzdury wygadujesz! Zmiana biegunów geograficznych jest niemożliwa i NIGDY nie miała miejsca. Co innego bieguny magnetyczne, które co jakiś czas zamieniają się miejscami i to jest normalne i nie dzieje się wtedy nic strasznego, no tylko tyle, że na kilka sekund tracimy pole magnetyczne.

ps.
zmiana biegunów geograficznych przyczynia sie do zmiany pola i biegunów magnetycznych ziemi. W odwrotnym kierunku nie ma takiej mozliwosci. Dawne starozytne przekazy i zapisy sugeruja ,ze tak kiedys juz na ziemi było. Własnie znienawidzeni tutaj przez wiekszośc Majowie tez o tym wspominaja!!!!  fakt,trudno w to uwierzyc ale wykluczyc tego nie mozna

Wiesz ja Ci się dziwię, bo zamiast pomyśleć sam kopiujesz coś, co ktoś wrzucił do neta. Powiedz mi jak starożytne e cywilizacje wiedziały, ze było przebiegunowanie biegunów geograficznych. I myślisz, ze co, ze nie zostawiłoby to żadnych śladów? Tak po prostu się zamieniły i śladu po tym nie ma. Żałosne. Zmiana biegunów MAGNETYCZNYCH zostawia ślad a GEOGRAFICZNYCH by nie zostawiła. Zastanów się co piszesz.

Majowie o tym wspominają! A gdzieś to przeczytał? Bo chyba nie w Kodeksie Drezdeńskim.
P.S. Znienawidzeni Majowie.. jak można kogoś nienawidzić jak się tego nie znało. Zachowujesz się jak jakiś fanatyk. Znawca Majów i badacz od lat.
Logiczne i trzeźwe myślenie Ci się ostatnio wyłączyło.

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

496

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

oj Geo-woman, ze względu na to ,ze jestes kobieta postaram sie zachowac jak dżentelmen:) i cie nie urazic......ale skoro piszesz w ten sposób,to ja równiez sie odwzajemniam.

planeta- to obiekt ,który okraża gwiazde lub jej pozostałości. Zawsze ma ruch orbitalny!!!!
wiec droga geo-woman,taki obiekt nie jest w stanie w nas uderzyć!!!! jakbys dobrze mnie zrozumiała to pisałem o czyms co krazy w naszym układzie słonecznym, czyli chodzi mi o planetę . Prawdopodobnie trajektoria jest bardzo daleko za plutonem.

cyt."Zmiana biegunów geograficznych jest niemożliwa i NIGDY nie miała miejsca" .. hm ,jak na młodego przyszłego naukowca to jesteś zbyt pewna , zastanów sie nad tym:) kiedys tez własnie naukowcy uwazali,ze ziemia jest centrum wszechswiata, ale pojawił sie Kopernik ,który to obalił:)  Jesli o tym jest mowa,to trzeba sobie zdać sprawę ,ze nasza ziemia po której chodzimy (mam na mysli podłoże) spoczywa na płynnej lawie. Jesli by uzyto bardzo duzej siły to jest mozliwe przesuniecie sie skorupy ziemskiej po tej płynnej lawie. Taka moc jest w stanie wygenerować słońce, wyrzucajac czastki elektromagnetyczne, które w oddziaływaniu z naszym polem magnetycznym ziemi (naladowanym przeciwnie), poprostu się będa odpychać. To tak jakby przesunąc peruke a glowa pozostaje w tym samym miejscu. Poza tym dopuszczam taka mozliwośc ale nie jestem przekonany ,ze tak było czy tez będzie.


zarzucasz mi,ze kopiuje cos z neta. O.K, pokaz mi jedno zdanie ,które gdzies mozna znaleźć takie same jak moje. Jak poczytasz moje "głupoty" to zauważysz ,że pisze w bardzo prostym jezyku i wielu naukowców by sie smiało z powiazanych treści:) ,ale wydaje mi sie że opisuje to tak jak jest albo moze być ale w swoim stylu;)

cyt."Powiedz mi jak starożytne e cywilizacje wiedziały, ze było przebiegunowanie biegunów geograficznych. I myślisz, ze co, ze nie zostawiłoby to żadnych śladów? Tak po prostu się zamieniły i śladu po tym nie ma. Żałosne. Zmiana biegunów MAGNETYCZNYCH zostawia ślad a GEOGRAFICZNYCH by nie zostawiła. Zastanów się co piszesz. "

a skąd starożytne cywilizacje wiedziały jak zbudowac piramidy?:) jest wiele dowodów na  to ,że mało wiemy o sobie i naszej historii (temat rzeka) , więc lepiej zostawmy to skad ktos coś wiedział co nie powinien....co do śladów to oczywiscie ,ze są .Tylko nie wiemy czy było to spowodowane zmianami klimatycznymi czy tez przebiegunowaniem. Np. tam gdzie dzisiaj jest biegun północny,kiedyś był .....no własnie klimat równikowy ale z jakiego powodu?:) czyżby z tyt. przesunieć geograficznych?

cyt."Majowie o tym wspominają! A gdzieś to przeczytał? Bo chyba nie w Kodeksie Drezdeńskim"

to sa tylko przypuszczenia, wiele jest materiałów na ten temat. Przyznaje o wielu z nich poczytałem w necie. Apropo kodeksu , to wiesz interpretacja tam zapisanych faktów jest tez rózna to tak jak z nasza biblia:) kiedys przytaczałem tutaj zapiski Herodota,ktory pisal ,ze "kiedyś słońce wschodziło na zachodzie a zachodziło na wschodzie" cytat z przed paru tysiecy lat. To w zasadzie tyle
p.s
szkoda ,ze taka młoda osoba jak ty,która byc moze w przyszłosci bedzie naukowcem tak bardzo trzyma sie stereotypow swiata nauki. wiem,ze cała posiadana wiedze przekazali ci na wykładach niektorzy naukowcy,którzy świetnie pasuja do mojego podpisu pod postami. Mam nadzieje,że za kilkadzisiat lat jak przypomnisz sobie ten podpisik pod moimi postami to powiesz "to mnie nie dotyczy"...życze ci tego z calego serca:)
pozdrawiam i mam nadzieje ,ze cie nie urazilem bo taki był moj zamiar

"Najbardziej zapaleni obrońcy jakiejś nauki, ci, którzy nie zniosą najmniejszego krzywego spojrzenia na nią, to zwykle tacy, którzy w dyscyplinie tej niezbyt daleko zaszli i w skrytości zdają sobie z tego sprawę. "

497

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

pablodart napisał/a:

planeta- to obiekt ,który okraża gwiazde lub jej pozostałości. Zawsze ma ruch orbitalny!!!!
wiec droga geo-woman,taki obiekt nie jest w stanie w nas uderzyć!!!! jakbys dobrze mnie zrozumiała to pisałem o czyms co krazy w naszym układzie słonecznym, czyli chodzi mi o planetę . Prawdopodobnie trajektoria jest bardzo daleko za plutonem.

Masło maślane.


pablodart napisał/a:

tam gdzie dzisiaj jest biegun północny,kiedyś był .....no własnie klimat równikowy ale z jakiego powodu?:) czyżby z tyt. przesunieć geograficznych?

To są ruchy skorupy ziemskiej. Polska też kiedyś była na równiku stąd pokłady węgla kamiennego. Tam gdzie wapienie tam było kiedyś morze. To wszystko jest wynikiem przesuwania się płyt kontynentalnych, które cały czas trwa, o kilka centymetrów rocznie.
Odsyłam Cię do obojętnie jakiej książki do geologii a nwet geografii bo widzę, ze chyba spałeś na tych lekcjach.

P.S. Tyle razy Ziemia miała zderzenie z asteroidą i co? Zmieniły się bieguny geograficzne? NIE!


szkoda ,ze taka młoda osoba jak ty,która byc moze w przyszłosci bedzie naukowcem tak bardzo trzyma sie stereotypow swiata nauki. wiem,ze cała posiadana wiedze przekazali ci na wykładach niektorzy naukowcy,którzy świetnie pasuja do mojego podpisu pod postami.r

To nie są stereotypy a podstawy geologii czy innej pokrewnej nauki.

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

498

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Asteroida o średnicy 560 metrów może w przyszłości zderzyć się z Ziemią. Groźba takiej katastrofy w najbliższych dziesięcioleciach jest niewielka, jednakże wzrośnie znacząco kiedy to ciało niebieskie zbliży się do naszej planety w 2182 roku.

Z innej beczki:)

A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji.

499

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Koniec swiata to nie takie proste jak myslicie . Niezmierzona ilosc istot musi kontynuowac swoja droge ku swiatlosci a maja bagaz zlych i dobrych uczynkow ...musi istniec miejsce by mogli doswiadczac tego co sobie zgotowali i uczyc sie na swoich bledach ...wiec swiat jest poniekad po to by sluzyc temu , bedzie sie przeobrazal , ale nie zniknie nie ma obawy ...spoko niech kazdy bedzie tak dobry jak tylko potrafi  to jedyna droga..Milosc i altruizm ponad wszystko  ...nie wazne w co wierzysz , ale jak wierzysz  bo wiara czyni cuda otwiera boska moc jaka jest w Tobie

500

Odp: Czy naprawdę w to wierzycie?

Geo-woman

Widzę, że bardzo ładnie bronisz swoich przekonań (szacun) , ale wydaje mi się, że swoją wiedzę czerpiesz ze zbyt wąskiego źródła.

ps. ciekawie się czyta Twoje posty kontra pablodart i odwrotnie. Gratuluję obojgu z was wytrwałości. Ja z braku czasu się już nie udzielam, ale czasem tu zaglądam i fajnie, że temat jest dalej żywy! Pozdrawiam!