21

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Planeta w nas nie uderzy.

22

(11 odpowiedzi, napisanych Inne przepowiednie)

Pablodart spokojnie smile tak dla siebie to zrobiłam smile Nie specjalnie smile

Nie wierzę w przepowiednie bo nie jestem pewna czy faktycznie ktos miał wizje, czy nie zostało to zmyślone. To jest jak domino, jeden napisze i potem wszystko leci. Zmieniają się ludzie i słowa a sens zostaje smile

Nie zakładam, że w to wierzysz smile Ale po przeczytaniu niektórych nie mogłam się powstrzymać smile

Pozdrawiam smile

23

(11 odpowiedzi, napisanych Inne przepowiednie)

"Bliski jest wielki dzień Pański (...) głos dnia Pańskiego okrutny, wtedy z rozpaczy zakrzyknie i mocarz. Dzień ów będzie dniem gniewu, ucisku i utrapienia, dniem ruiny i spustoszenia (...), dniem trąby i krzyku wojennego..."

Mnie to przypomina zapowiedź I i II Wojny Światowej.

Proroctwo Izajasza
Fragment proroctwa Izajasza wydaje się jakby opisem możliwości przesunięcia się osi ziemskiej, o czym wspominał już Edgar Cayce.
"Tak, upusty otworzą się w górze i podwaliny ziemi się zatrzęsą. Ziemia rozpadnie się w drobne kawałki, ziemia pękając wybuchnie, ziemia zadrgawszy zakołysze się, ziemia się mocno zataczać będzie, jak pijany i jak budka na wietrze będzie się chwiała..."

Raczej trzęsienie ziemi, które w swoich następstwach może obudzić wulkany ,:)

Wizja kataklizmów wg świętego Jana
"Szarańcze miały pancerze żelazne, a łoskot ich skrzydeł jak odgłos wozów pędzących do boju..."

Eeeee…. To chyba o plagę egipską chodzi.

Przepowiednie królowej z Saby
"...Głód, zaraza, wojny. Czasy zmienią się w chóry zawodzeń, rzeki popłyną łzami... Rzeka rozpłomienionego ognia spłynie z nieba na ziemię, wszędzie powodując zniszczenie: zaleje oceany, błękitne morze, jeziora i źródła oraz sklepienie niebios. Ciała niebieskie rozpadną się w kawałki i okryją czarnym mrokiem. Z nieba upadną w morze gwiazdy..."

Co do Królowej z Saab. Pierwsze dwa zdania dla mnie są jak zapowiedź wojen. Ale to jest dziwne. Bo jeśli miały by upaść gwiazdy do morza… to by nic z nas nie zostało i na pewno by nie wpadły do morza. Słońce owszem jest największą gwiazdą dla nas ale dalej są jeszcze większe. Tak na chłopski rozum. Ciała niebieskie rozpadną się w kawałki… promieniowanie gamma odpada, bo to zabija a nie rozwala na kawałki, a jest najsilniejszym promieniowaniem…

333 lata do zatrucia planety
"Wraz z przybliżeniem się końca, wszystko będzie się stawać trucizną, człowiek postanowi zabić człowieka".
W swoich przepowiedniach mniszka z Drezna ostrzega dalej, że:
"Zgniły brzuch (przyrody) będzie siał śmierć na skalę większą niż wojna. Potem, gdy wszystko będzie już zgnilizną i śmiercią, ogromny brzuch będzie napełniony siarką i oczyszczony... Jego trucizny rozproszą się w powietrzu, siejąc wokoło śmierć".

… bez komentarza…

Ostrzeżenia Nostradamusa
"Wielki głód, którego zbliżanie się czuje, będzie się często powtarzał, aż stanie się powszechny. Tak wielki będzie i tak długo będzie trwał, że będą jeść korzenie i odrywać dzieci od piersi".
"Oko wzmocnione nabierze mocy, będzie tak potężne i rozżarzone, że aż spadnie śnieg. Nawodnionych pól będzie coraz mniej, tak, że żywność trzeba będzie wydzielać".

Z tym śniegiem to mnie rozwalił.

"Ogarniający cały świat wielki pożar przyniesie tak wiele katastrof i przewrotów, że prawie cała ziemia zostanie pokryta przez wodę".
"Deszcze będą tak skąpe i tak wielkie będzie bogactwo ognia, że ogniste pociski będą spadać z nieba, tak, że nikt nie będzie mógł ujść zagładzie..."

Jak pożar może doprowadzić do powodzi?

"Niebo zwinie się i zmarszczy..."

Zwinie się w rulonik smile Dobre :)Wyobraźnia to potęga smile Chyba .. czarna dziura.

"Śpiący prorok" twierdził, że wielkie kataklizmy mogą się rozpocząć od wybuchu wulkanów. Jego zdaniem wulkany są ze sobą połączone, tworzą "ognisty pierścień" wokół Japonii, Chin i Australii, który spowoduje poważne zmiany w skorupie ziemskiej z nieodwracalnymi konsekwencjami dla całego świata. Mogą bowiem wystąpić pęknięcia skorupy ziemskiej od Pacyfiku, poprzez Japonię, do Meksyku i Chile. Cayce powiedział, że Japonia może zostać w znacznej części zatopiona. Najbardziej ucierpią południowe i północne krańce Europy.

Wreszcie coś sensownego smile Może tak być. Polska jest bezpieczna – kraj asejsmiczny, bez wulkanów, nie licząc tych wygasłych smile

"Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestię. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromną falę. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki...Ta góra wodna sunie ku Europie. Nowy Potop! Zadławi się w Giblartarze! Wychlupnie do środka Hiszpanii! Wiele się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą...To dziwne, jak na to patrzyłem, stałem jak skamieniały, nie ludzi było mi żal, tylko skarbów kultury, tego dziedzictwa historii".

Zapowiedź III wojny światowej?

"Nasz naród powinien z tego wyjść nienajgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi. To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża..."

Chociaż tyle na pocieszenie smile

24

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Tak przyznaję Ci rację co do Słońca, ale nie do przepowiedni Majów wink Co do tego nie jeste przekonana dlatego, że każdy z badaczy stwierdza, ze w ich obliczeniach jest 200 lat luki.

I to jest dziwne, że kończy się kalendarz i ma być koniec świata a data początkowa kalendarza nie oznaczała początku świata. Dlatego nie potrafię uwierzyć w ich przepowiednie. smile

Z resztą kalendarz Wielkiej Rachuby jest kalendarzem cyklicznym także nawet jak się skończy to zaczyna liczyć dalej. Jakby nie patrzeć zjawiska na naszej planecie pojawiają się cyklicznie.

Epoka lodowcowa - ocieplenie klimatu- znowu epoka lodowcowa
przesuwanie płyt kontynentalnych, za ileś tam milionów znowu wrócimy na klimat  równikowy, tylko że "przybędziemy" z innej strony.

I co do tej drastycznej zmiany klimatu, nawet oglądaliśmy chyba ten sam film dokumentalnych. To owszem nagle szybko zrobiło się zimno, tak jak wspominasz o tych zwierzętach i roślinach zamarzniętych, tylko, że to nie było na tak dużą skalę jak zlodowacenia, które szły powoli i potem się wycofywały.

Naukowcy mówią, że scenariusz "Pojutrza" może się sprawdzić ale nie aż tak szybko. smile smile


Ja póki co nie zauważam jakiś katastroficznych zapowiedzi smile

25

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Co do danych statystycznych ogólny zgodzę się z Tobą.

Natomiast, jeśli przestudiujesz te dane http://www.unisdr.org/disaster-statisti … rrence.pdf to okaże się, że te związane z wulkanizmem, zmianą klimatu, tsunami są w normie i nie zwiększyły się drastycznie.

Zwiększyły swoją liczebność huragany, powodzie i pożary.

Łatwo więc wywnioskować, że są one związane z intensywnym oddziaływaniem Słońca na naszą planetę

Prawda jest taka, ze każde dane statystyczne są różne.

26

(10 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

oj Pablodart też Cię za to lubię smile

Prawda jest taka, ze nikt nie wie co będzie jedyne co wiemy to to co było smile

27

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Pika130 napisał/a:

No i to co się dzieje z przyrodą. Wiem, że od zawsze były powodzie, huragany, sztormy. Ale czy kiedykolwiek te zjawiska uderzały w ziemię tak często? A teraz co chwilę w wiadomościach słychać o kolejnej takiej tragedii.. A także te nagłe zmiany klimatu.

Pozdrawiam wink

Jakieś dwa miesiące temu sprawdzałam statystyki dotyczące kataklizmów naturalnych. Obecnie, jeśli chodzi o ten rok to są one najmniej liczne niż te co wystąpiły 4-5 lat temu.

Odnoście klimatu. Owszem zmienia się... ale to wszystko jest cykliczne, przesuwają się płyty kontynentalne a co za tym idzie "wędrujemy" w kierunku innego klimatu. Anomalia pogodowe to nic specjalnego smile Zapewniam smile
Na pewno nie spotka nas scenariusz z "Pojutrza" smile

28

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Stwierdziłaś fakt? Ciekawe. Raczej powiedziałaś to co się Tobie wydaje.

Dlaczego się upieram przy swoim? Bo według mojego poglądu uważam całkowicie coś innego wiec dlaczego mam się zgadzać z czymś z czym normalnie się nie zgadzam.

Nie mam gdzieś, skoro ktoś uważa tak to niech tak uważa, ja uważam inaczej i mam do tego prawo. Jesteś na tym forum od dwóch dni i już wiesz co ja myślę, co robię i co uważam.

Uwielbiam takie osoby na forach, którym się komentuje ich posta a one wtrącają się do dyskusji  dwóch innych osób (ja i pablodart) nie wprowadzając nic konkretnego do dyskusji tylko wyskakują z hasłem typu: ze powinnam zacząć się modlić bo mi się to przyda. Jak miałabym tylko tyle do napisania co Ty wtedy to wolałabym się w ogóle nie wtrącać bo to zbędne.
A przez takie nic nieznaczące dogryzanie robią się Off Topy i bajzel na forum.

29

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

ogrzyca napisał/a:

zamiast geo woman udawać jaka to ty mądra jesteś i wszechwiedząca to może zacznij się modlić co? Napewno Ci to nie zaszkodzi a myśle że dużo pomoże.


Jadem pluć nie musisz i z modlitwą wyskakiwać. Nie znasz mnie wiec nie obrażaj.

Skąd wiesz, że się nie modlę?

Wiesz, nie udaję, ze jestem mądra ale to Tobie przyda się poczytać np. o tym co to jest przebiegunowanie magnetyczne skoro piszesz, że to koniec świata... no to sorry... wybacz.
Jak czegoś nie wiem albo nie mam o czymś zielonego pojęcia to staram się nie wypowiadać bo są ludzie mądrzejsi w niektórych tematach ode mnie na tym forum.

To jest bodajże Twój 4 posty, nic do Ciebie nie mam, napisałam to co myślę a Ty mnie obrażasz. Skoro jesteś wierząca to chyba nie powinnaś tak postępować. Prawda?

pablodart a mnie to się wydaje, że nikt nie wie co będzie tongue

30

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Jednak część naukowców uspokaja - przebiegunowanie, choć możliwe, nie nastąpi w ciągu kilku dni. Dlaczego? Bo ich zdaniem to fizycznie niemożliwe. Twierdzą, że pole Ziemi potrzebuje długiego czasu na zmianę biegunów. Jak długiego? Na pewno nie kilku dni. Raczej setki, może nawet tysiące lat.

Jak to się skończy dla Ziemi? Najpierw osłabnie jej pole, potem zaniknie, a w końcu "odrodzi się", tyle tylko, że odwrotnie. Kiedy zabraknie pola magnetycznego, do naszej planety zacznie docierać więcej szkodliwego promieniowania z kosmosu. To pewne, bo ziemskie pole to nasze naturalne zabezpieczenie przed tym promieniowaniem.
Źródło: Hotnews.pl

W 1989 roku w USA wydano książkę "Mass dreams of the future" - opartą na zapiskach z licznych seansów hipnotycznych, w których brali udział zwykli ludzie. Osoby te miały podobno - w stanie hipnozy - możliwość wejrzenia w przyszłość.

Tu także mówiło się o zjawisku przebiegunowania Ziemi - miało ono się zacząć w 1996 roku. W 1998 roku w wyniku trzęsień ziemi miała zostać zalana wodą Japonia (a więc podobnie jak w przepowiedniach Cayce'a). Kalifornia, Arizona i sąsied-nie stany USA miały zostać skute lodem i śniegiem. Niezwykle silne wstrząsy sejsmiczne koniec końców miały oderwać zachodnią Kalifornię wraz z miastami Los Angeles i San Francisco od kontynentu amerykańskiego (znów podobnie jak u "Śpiącego proroka"). I co? I nic się nie sprawdziło. Nikt natomiast nie przewidział katastrofalnych pożarów w Australii i na Florydzie pod koniec lat 90. ani morderczego uderzenia fal tsunami na Tajlandię w roku 2004.

Czego dotyczyło Objawienie Fatimskie

Można podważać prawdziwość mętnych wizji Nostradamusa i katastroficznych przepowiedni współczesnych jasnowidzów.

Ale Objawienia Fatimskie to wizje, w które wierzą wszyscy katolicy. Zostały przecież uznane przez Kościół.Podobno Trzecia Tajemnica Fatimska mówi o księdzu w bieli przygniecionym bólem i troską, który u stóp krzyża zostaje przeszyty strzałami nieprzyjaciół i ginie. Powszechnie uważa się, że w tych słowach Matka Boska przestrzegała Jana Pawła II przed przygotowywanym na jego życie zamachem. Rzeczywiście - zamach miał miejsce 13 maja 1981 roku, kapłan w bieli został przeszyty strzałami, ale... ocalał.Pojawiła się także nowa interpretacja: być może chodziło o innego kapłana - brata Rogera, twórcę wspólnoty z Taize´ . On także ubierał się na biało, był przygnieciony bólem i troską, zginął przeszyty nożem.Jak widać, słabą stroną każdej przepowiedni jest duża dowolność interpretacji. Nie tylko niejasne czterowiersze Nostradamusa można odczytywać na wiele sposobów.

Fałszywka Malachiasza

Po śmierci Jana Pawła II świat znowu tonął w domysłach. Podczas konklawe ktoś przypomniał przepowiednię Malachiasza. Zgodnie z jej słowami nowym papieżem miał zostać ten, któremu będzie można nadać tytuł "Gloria Olivae" (Chwała Oliwna). Cóż to miało oznaczać? Wielu twierdziło, że ciemny, oliwkowy kolor skóry. A wszak wśród kandydatów wymieniało się jednego kardynała czarnoskórego i kilku Latynosów. To by się zgadzało! Ale w zasadzie... tytuł ten pasowałby do każdego z kandydatów. Przecież np. Włosi pochodzą z kraju oliwek - a więc pasuje! Gdy wybrano kardynała Ratzingera, a ten przyjął imię Benedykta XVI, zwolennicy przepowiedni Malachiasza zakrzyknęli z triumfem: przecież w godle zakonu benedyktynów jest... gałązka oliwna!

Dopiero po wielu miesiącach od konklawe wyszło na jaw, że św. Malachiasz - ten prawdziwy, z Irlandii - nigdy żadnej przepowiedni o papieżach nie uczynił. A ta, którą mu powszechnie przypisywano, jest fałszywką pochodzącą z XVI wieku (czyli kilka stuleci po Malachiaszu).Jak widać, od wieków fabrykuje się kolejne przepowiednie... A my wierzymy - bo przecież tak bardzo chcemy wiedzieć, kiedy wreszcie będzie ten koniec świata! Dobrze byłoby wiedzieć, czy warto jeszcze chodzić do pracy, spłacać kredyt, czy można już rzucić to wszystko i szaleć - bo jutra nie będzie. Niestety, świat widać tak został skonstruowany, że wiedza o dniu jutrzejszym ma być dla nas niedostępna.

31

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Znowu wyskakujesz z Nibiru... smile Ha ha.

III Wojna Światowa podobno miała (wg przepowiedni) wybuchnąć we wrześniu tego roku.... jeszcze 10 dni zostało smile Póki co to mamy wojnę o krzyż smile

Wymień mi kilku tych naukowców, którzy wierzą w Apokalipsę 2012 smile Co ciekawe naukowcy odrzucają teorie Geryla, które są nienormalne.
Skoro naukowcy (wg Ciebie) są przekonani o 2012, to po co np. budują teleskop, większy i dokładniejszy od Hubbla i chcą skończyć go w 2014 roku.

32

(10 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Taki filmik to i ja Ci mogę sklecić.

Wybierać miedzy Enigmą czy zwykłym internautą. Chyba wybór jest oczywisty. Ale tu nawet nie chodzi o Enigmę, tam się wypowiadać koleś, który bada kulturę Majów i ich obyczaje.

Dla mnie to jest dziwne, że ludzie, którzy nie mają z tym do czynienia uważają się za mądrzejszych w swoich racja od tych którzy od lat to badają. Paranoja.

33

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Pablodart... przebiegunowanie geograficzne nigdy nie miało miejsca!! I nawet jak uderzy w nas kometa to i tak to do tego nie doprowadzi.

Jakie dowody są? Cały czas piszesz, że są ale nie podasz żadnych konkretów. Skoro są to je wymień.

P.S. Starszym kolegą a wierzysz w to co pisze Geryl. Źle się dzieje...  sad ludzie odrzucają naukę a wierzą szarlatanom, cofamy się do średniowiecza.

34

(10 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Zamieszczam filmik znaleziony na You Tube.

http://www.youtube.com/watch?v=LmemTXBx … re=related

35

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Nie widzę w tym problemu, bo go tam nie ma. Przebiegunowanie nie jest czymś nowym i tym bardziej nie ma skutków katastrofalnych.

Pablodart znajdź, podaj, wymień ... chociaż jeden fakt, który potwierdza to, że przebiegunowanie jest równoznaczne z katastrofą.
Ile  Ty masz lat tak w ogóle?

36

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

A wiesz czym jest przebiegunowanie? Bo na pewno nie końcem świata.

Przebiegunowanie to normalne zjawisko zachodzące co parę tysięcy lat. Nie zagrażające życiu ludzkiemu.

37

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

ogrzyca napisał/a:

do tej pory jakoś nie wierzyłam w cały ten koniec w 2012. do wczoraj kiedy to przyniesli do domu kartke która rozdaja siostry zakonne dotyczacej 3 sekretu fatimskiego. jest tam dokładnie napisane co powiedziała Matka Boza do Łucji, jak bąda wyglądały zapowiedzi tego wydarzenia, pisze o wojnie atomowej a nawet jaka bedzie noc przed katastrofa. jest opisane też co należy czynić, gdy to się stanie. Nawet kościół wierzy w to. wiec musi coś w tym być. no musi. naprawde powinniśmy się nad tym zastanowić skoro Kościół, naukowcy, Majowie, Egipcjanie wszyscy to głoszą. Jeśli ktoś byłby zainteresowany 3 sekretem fatimskim nie tym internetowym tylko tym który rozdaja siostry to proszę o kontakt na mój mail ogrzyca@vp.pl. Chętnie wyślę te wiadomości a Wy zrobicie z tym co chcecie. Ale proszę o jedno wysyłajcie, rozdawajcie te kartki swoim znajomym rodzinie każdemu. Niech każdy ma prawo wiedzieć o tym i zrobić z tym co chce.


Naukowcy nie głoszą końca świata w 2012 roku. ehhh... to może lepiej od razu wpisz tutaj treść z tych kartek.
Fajnie, że u Ciebie siostry zakonne chodzą po domach i rozdają kartki u nas tak tylko robią jehowi albo sekciarze.
Dziwne.

38

(8 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

A niby dlaczego miałby utonąć?

Jak przeczytam cały artykuł to się wypowiem. Proszę o linka.

Nie ma takiego wulkanu!!

39

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Geo-Woman napisał/a:

Zmiana biegunów geograficznych jest niemożliwa i NIGDY nie miała miejsca.
...
To są ruchy skorupy ziemskiej. Polska też kiedyś była na równiku stąd pokłady węgla kamiennego.


pablodart napisał/a:

no to w jaki sposób Polska byla na równiku?:)
no własnie z tytułu przesuniec geograficznych..hehehe
i kto tu zmienia zdanie?:)

Jeśli ciało zmieni swoje położenie to zmienią się współrzędne. Jeśli ciało nie zmienia położenia a zmieni się położenie tego na czym to ciało stoi to i tak się zmieniają współrzędne.

Jak coś się przesuwa to zmieniają się współrzędne, ale ona zawsze są stałe. Południki i równoleżniki są zawsze w tych samych miejscach, a zmienia się tylko położenia ciała. I dlatego zmieniają się współrzędne.

A kontynenty nie "dryfują" w powietrzu, tylko po plastycznej substancji wewnątrz Ziemi.

Dlatego dziwne jest dla mnie stwierdzenie, że bieguny geograficzne mogą zamienić się miejscami albo całkowicie zmienić swoje miejsce.

40

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

ty geo-woman ,jak ty sama sobie zaprzeczasz . W jednym poscie piszesz zdanie cyt: " Tak pablodart, współrzędne się przesuwają a kontynenty stoją w miejscu" a na końcu dosłownie  tego samego postu piszesz cyt: "Kontynenty sie przesuwają dlatego zmieniają się współrzędne"
ej kobieto, logika u ciebie siadła i nie mów ,ze nie mam racji:) przeczytaj to co napisalas ze spokojem smile zanim cos mi odpiszesz

To była ironia. Nawet tego nie potrafisz odróżnić.

Bieguny to szerokość geograficzna 90 stopni. A nie miejsca namacalne. Koło podbiegunowe to 66 stopni i nie mów mi, ze to coś namacalnego. To są szerokości geograficzne. A Antarktyda i Arktyka leżą na tych szerokościach. A kontynenty mają to do siebie, że dryfują smile
Mówi się, ze Antarktyda leży na biegunie południowym czyli w okolicach 90 stopni. Arktyka leży zaś na biegunie północnym również w w okolicach 90 stopni. Ty w ogóle miałeś geografie w szkole? Bieguny to szerokości geograficzne a nie miejsca. Dzieci w gimnazjum to rozumieją a Ty nie.
Jakbym na egzaminie powiedziała tą Twoją teorie, ze kontynenty stoją, a przesuwają się  współrzędne, że biegun północny i południowy to miejsca namacalne to by mnie na zbity pysk wywalili za brak elementarnej wiedzy.

Spójrz sobie do atlasu jak nie wierzysz.

Zanim cokolwiek napiszesz przeanalizuj ten rysunek  http://adk.astronet.pl/images/06_kontyn.jpg  i powiedz czy przesuwały się współrzędne czy kontynenty.

P.S. Ta pozioma kreska to równik smile

Biegun geograficzny – jeden z dwóch punktów na powierzchni obracającego się ciała niebieskiego, przez które przechodzi oś obrotu danego ciała. Punkty te są jednocześnie najbardziej oddalone od równika, zbiegają się w nich wszystkie południki, a równoleżniki mają wartość 90°.

Na Ziemi biegun geograficzny nie pokrywa się z ani biegunem geomagnetycznym, ani z biegunem zimna, aczkolwiek wszystkie one są położone w tej samej części kuli ziemskiej.

Biegun geograficzny, znany także jako północ właściwa, to najbardziej wysunięty na północ punkt na kuli ziemskiej, ustalony na podstawie jej ruchu obrotowego. To przez ten punkt przechodzi oś obrotu naszej planety. Ma on stałe położenie (szerokość geograficzna 90°N)

P.S.S. A Kamiński owszem zdobył biegun geograficzny a nie ląd!!! Wetknął flagę dokładnie w 90 stopni. Piszesz o czymś a podstaw Ci brakuje.