41

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

.[/

a co mają dzisiejsi majowie wspólnego ze swoimi przodkami?:) tyle co my mamy wspólnego z atlantydami:) tez mieli swój kalendarz o ktorym nic nie wiemy, nawet nie wiemy czy istnieli:)

poza tym poczytaj dobrze, koniec kalendarza jest znany. To koniec 5 baktuna czyli epoki. date ta mozna wyliczyc tak samo jak 21-12-2012 ,czyli koniec 4 epoki. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. to sa fakty.

Jaki jest z Ciebie ignorant! Zachowujesz się tak jakbyś pozjadał wszystkie rozumy i to Tobie nie da się nic wytłumaczyć bo ślepo jesteś zapatrzony w to co myślisz. nic do Ciebie nie dociera.

A Ty myślisz, ze wszyscy Majowie zostali wybici? Co do jednego? To że nie mieszkają w swoich świątyniach nie oznacza, że już ich nie ma. Wszyscy dobrze wiedza, ze jeszcze garstka ich została. A wiedzą jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Istnieją nawet organizacje chroniąc resztkę tej ludności.

Poczytaj sobie książki o Majach, wywiady z nimi. Nie znajdziesz takiego, w którym choć jeden z nich potwierdzi, ze według ich kalendarza będzie koniec świata. Dla nich to jest śmieszne.
A to, ze kalendarz się kończy i będzie koniec świata to jest interpretacja europejczyków. Znawcy i badacze tej cywilizacji potwierdzają, ze kalendarz się kończy i zaczyna na nowo odliczać, bez żadnych skutków dla naszej planety.

Badania nad Kodeksem Drezdeńskim pozwoliły wysnuć hipotezę, że zarówno koniec cywilizacji Majów, jak i koniec ich kalendarza trzeba przesunąć do przodu o 208 lat. Dotychczasową wizję związaną z końcem naszej cywilizacji, mającym nastąpić około 21 grudnia 2012 roku, stawia pod znakiem zapytania odkrycie, jakiego dokonał pod koniec ubiegłego roku Andreas Fuls. Otóż z Kodeksu Drezdeńskiego wynika, że koniec świata nastąpi 208 lat później, czyli w 2220 roku.
W Kodeksie Drezdeńskim, jednym z ocalałych wielkich rękopisów Majów, odkrył 280 niezwykłych konstelacji gwiezdnych. Wpadł wówczas na oryginalny pomysł, żeby w specjalnym programie komputerowym nanieść opisy nieba dokonane przez Majów na rzeczywiste fakty astronomiczne z tego okresu. I odkrył rzecz zdumiewającą: Majowie w swoich zapisach wykorzystywali najwyraźniej zupełnie inną rachubę czasu niż ta, w którą europejscy badacze wierzyli od czasów zdobycia Meksyku. Dr Fuls doszedł do wniosku, że cała kultura Majów na naszej linii czasowej powinna być przesunięta do przodu o 208 lat, a to oznacza przeniesienie jej końca z wieku IX na XI. Teza odważna, w którą trudno uwierzyć i tym samym pociągająca za sobą następstwa, dla niektórych wprost niewyobrażalne.

Metody astronomiczne są najdokładniejsze

Fuls wykorzystał też informację Majów, według której 19 grudnia w 830 roku po Chrystusie w Ameryce Środkowej połączyły się trzy astronomiczne zjawiska: zimowe przesilenie, nów Księżyca oraz pozycja Wenus między Ziemią a Słońcem. Ta ostatnia konfiguracja zachodzi tak rzadko, że Majowie natychmiast odnotowali ją w kalendarzu. Badaczowi udało się ustalić czas tego zjawiska dzięki tablicom astronomicznym w Kodeksie Drezdeńskim. Okazuje się, że miało ono miejsce 208 lat później niż w szybkim datowaniu Majów. Dr Fuls w swoim oświadczeniu informuje, że astronomia ma najdokładniejsze narzędzia i jest najlepsza ze wszystkich metod określających czasokres na tym polu badawczym. W tej sytuacji trzeba będzie na nowo zanalizować czas związany z upadkiem kultury Majów.
Hiszpańscy badacze wydali w tej sprawie oświadczenie, z którego wynika, że ilekroć analizują rękopisy Majów, zawierające stare metody liczenia czasu, zawsze natrafiają na lukę czasową liczącą około dwustu lat.

Czwarty świat skończył się według Długiej Rachuby właśnie po okresie zapisanym jako 13.0.0.0.0., ale nie oznacza to końca piątego świata po takim samym okresie. Badacze kultury i astronomii Majów są zgodni, że rok 2012 nie miał szczególnego znaczenia dla tego ludu. Układ gwiazd i Słońca 21 grudnia tego roku nie jest szczególnie rzadki i powtarzał się trzykrotnie w ciągu ostatnich 200 lat(jeśli pominąć ruch precesyjny Ziemi i ruch Układu Słonecznego w Galaktyce); co więcej przesilenie zimowe, przypadające na ten dzień, nie pełniło żadnej istotnej roli w religii i kulturze Majów. Żadna z zachowanych inskrypcji Majów nie wskazuje też na 21 grudnia 2012 roku jako na "koniec świata", a jedynie na koniec pewnej epoki; wg wierzeń Majów czas nie ma charakteru linearnego lecz jest nieskończonym cyklem powstawania i upadków systemów światowych.

Jak to się stało, że tak wielu egzegetów starożytnych zagadek dało się uwieść całkowicie mylnej koncepcji, jakoby kalendarz Majów kończył się 21 grudnia 2012 r., zapowiadając rzekomo koniec świata i zagładę obecnej cywilizacji? Jak to możliwe, że autor rozpowszechnianych w wielu krajach i kreujących lęk książek Proroctwo Oriona na rok 2012 i Światowy kataklizm w 2012 roku, a w ślad za nim również inni badacze już w punkcie wyjście popełniają kardynalną omyłkę? W rzeczywistości bowiem ze wspomnianego kalendarza oraz wielu innych pozostawionych przez Majów zapisków wynika, że nasz świat ma istnieć co najmniej do... 9898 roku. Udowadnia to bez żadnych wątpliwości Roman Warszewski, który w trakcie wielokrotnych podróży po Ameryce Południowej i Środkowej oraz studiów nad tamtejszymi kulturami poznał ich tajemnice jak mało kto. I tak np. zapis w Świątyni Inskrypcji w Palenque świadczy o tym, że Majowie na 23 października 4772 r. zaplanowali zorganizowanie wielkiego święta w celu uczczenia zasług Pacala dla rozwoju ich miasta. O zdumiewających „przeoczeniach” i nagminnym naginaniu przez niektórych siewców strachu faktów do przyjętych z góry tez - w dwugłosie dwóch publicystów Nieznanego Świata.

Otóż najpowszechniejsza wersja głosi, że w roku 2012 skończy się kalendarz Majów, jakoże Majowie uważali, że po tej dacie nie będzie sensu liczyć kolejnych dat (w domyśle: dalej nie będzie już świata, gdzie możnaby było to liczyć). Oczywiście jest to spore uproszczenie i małe przekłamanie, gdyż wtedy zdarzy się tylko jedno:

Rozpocznie się 13 baktun w Długiej Rachubie.

I co z tego? I nic. Po prostu. Według wierzeń Majów ważne wydarzenie (koniec cyklu!), ale nie koniec świata.
Mit o rzekomej dacie końca świata zaś bierze się stąd, że Majowie skracali zwykle daty do 5 jednostek, przez co 13.0.0.0.0 naprawdę jest skrótem od innej, dłuższej i późniejszej daty.

A dla osób, które uważają, że dawne cywilizacje były tak słabo rozwinięte, że ich spora wiedza astronomiczna mogła pochodzić tylko od kosmitów, powiem jedno – wiele osób chciałoby myśleć, że stare, (i najlepiej odległe) cywilizacje to byli jaskiniowcy z epoki kamienia łupanego – ale jak każdy stereotyp jest to nieprawdziwe.

42

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

sorry,ale o czym ty piszesz!!!  weź gps i zobacz gdzie jestes dzisiaj....jesli byś poczekala z 1000000 mln lat to gps wskaze inne współrzedne, a to jest właśnie zmiana geograficzna:) ale ciebie to nic nie przekona,takie masz podejście


Tak pablodart, współrzędne się przesuwają a kontynenty stoją w miejscu!! Weź się ogarnij. Jaka bzdura.
Kontynenty sie przesuwają dlatego zmieniają się współrzędne!! Co roku o kilka centymetrów.

Wiadomo, ze za parę milionów Polska będzie mieć inne współrzędne ale nie dlatego, że przesunęły się współrzędne ale że płyta kontynentalna się przesunęła.

Na podstawie danych geologicznych i geofizycznych możemy zrekonstruować położenie kontynentów w przeszłości . Około 250 mln lat temu wszystkie kontynenty były połączone, i z Warszawy do Teksasu można było przejść na piechotę, "suchą nogą". Mając wiedzę o współcześnie zachodzących procesach, możemy antycypować, jak będzie wyglądała powierzchnia Ziemi za 50 mln lat. W wyniku kolizji Europy z Afryką zniknie Morze Sródziemnomorskie, Antarktyda wyraźnie przesunie się na północ, a Atlantyk osiągnie rozmiary Oceanu Spokojnego. Odległość między Europą i Ameryką Północną wzrośnie niemal dwukrotnie - mogą więc znacznie zdrożeć bilety lotnicze do Stanów

Odnośnie jeszcze tej Twojej zmiany geograficznej... przesuwanie się kontynentów to owszem zmiana geograficzna ale dla Ciebie, parę postów wyżej zmianą geograficzną była zamiana biegunów geograficznych miejscami -  co jest absurdalne!.

43

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Żyjący potomkowie Majów, mówią, że wszyscy nad interpretują ich kalendarz. A sami stwierdzają, że nie o koniec świata chodzi, i że sami nie wiedzą, kiedy ich kalendarz się kończy, bo nie są pewni kiedy była data początkowa.

44

(26 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

_F_O_X_ napisał/a:

Uważaj jak chcesz ale ja to czuję że będzie koniec świata .


A co w kościach Cię łamie? A po czym stwierdzasz, że będzie koniec świata? Bo po samy "czuciu" to trochę za mało.

45

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Polska przesuwała się dzięki płytą kontynentalnym ale bieguny geograficzne zawsze były w tym samym miejscu. Jedynie płyty kontynentalne wchodziły w te rejony gdzie są bieguny geograficzne, ale one nie zmieniały miejsca. Biegun geograficzny jest tam gdzie zawsze był, a że np. kiedyś tam był inny kontynent w tym miejscu to inna sprawa. .

Ziemia ma biegun południowy i północny geograficzny oraz biegun północny i południowy magnetyczny. Magnetyczny zmienia miejsce, ale geograficzny nigdy!. To tak jakbyś chciał wywrócić ziemię do góry nogami to owszem, północny będzie na południu a południowy na północy. Innej opcji nie ma.

Polska przesuwała się wraz z płytami a nie z biegunami. !!

46

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Tomek napisał/a:

Geo-woman

Widzę, że bardzo ładnie bronisz swoich przekonań (szacun) , ale wydaje mi się, że swoją wiedzę czerpiesz ze zbyt wąskiego źródła.

Moze i faktycznie ze zbyt wąskiego. Ale strasznie mnie wkurza kiedyś ktoś próbuje wymyślać niestworzone teorie przy tym nei znając podstaw geologii itp. jest dużo rzeczy, których nie wiem, ale nie próbuję wtedy wysnuwać rzeczy absurdalnych.

Przesuwanie się płyt kontynentalnych to coś normalnego i nie jest to wynikiem zamienienia się miejscami biegunów geograficznych. teraz w wyniku szybszego przesuwania płyt za kilka tysięcy lat może trochę wcześniej, że tak powiem, Afryka nam się rozjedzie. Już się tam tworzy rów.

Również pozdrawiam smile
Beket, geologu a co Ty sądzisz na temat przesuwania się płyt kontynentalnych?

47

(27 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Przynajmniej samopoczucie będzie dobre ;P

48

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Asteroida o średnicy 560 metrów może w przyszłości zderzyć się z Ziemią. Groźba takiej katastrofy w najbliższych dziesięcioleciach jest niewielka, jednakże wzrośnie znacząco kiedy to ciało niebieskie zbliży się do naszej planety w 2182 roku.

Z innej beczki:)

49

(27 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Burza magnetyczna na Słońcu zagraża pracy aparatury elektronicznej, transportu i łączności. Może ona też odbić się na zdrowiu ludzi - poinformował szef rosyjskiego Centrum Prognozowania Sytuacji Geofizycznej Siergiej Gajdasz.

Naukowcy przewidują, że w niedzielę znów nastąpi zwiększenie aktywności geomagnetycznej. Burza rozpoczęła się w nocy z wtorku na środę. Spowodował ją wytrysk plazmy, który nastąpił na Słońcu 1 sierpnia. Te docierające do Ziemi perturbacje międzyplanetarne mogą stworzyć sporo problemów mieszkańcom naszej planety.

Specjaliści uważają, że małe burze magnetyczne oddziałują na organizm człowieka bardziej negatywnie, niż silne burze. Lekarze ostrzegają, że zakłócenia snu i zdolności do pracy, rozdrażnienie i nerwowość mogą odczuwać całkowicie zdrowi ludzie. Zapewniają przy tym, że takim niedomaganiom można zapobiec, przeznaczając więcej czasu na odpoczynek i sen.

Eksperci Centrum Prognozowania Sytuacji Geofizycznej zaznaczają, że "jeśli mała burza magnetyczna rozpoczyna się w nocy, do rana organizm ludzki potrafi się do niej przystosować i łatwiej znosi dalszy wzrost aktywności geomagnetycznej". W każdym bądź razie doradzają, aby w takich dniach zawczasu przyjmować przepisane przez lekarza preparaty, a także unikać dużych obciążeń fizycznych i emocjonalnych.

Źródło" Niewiarygodne.pl

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,tit … caid=6aab7

1. I Co zauważyliście, że był wybuch?
2. W 2012 ma być apogeum burz słonecznych a jak wynika z powyższego teku groźniejsze są te mniejsze.

50

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

planeta- to obiekt ,który okraża gwiazde lub jej pozostałości. Zawsze ma ruch orbitalny!!!!
wiec droga geo-woman,taki obiekt nie jest w stanie w nas uderzyć!!!! jakbys dobrze mnie zrozumiała to pisałem o czyms co krazy w naszym układzie słonecznym, czyli chodzi mi o planetę . Prawdopodobnie trajektoria jest bardzo daleko za plutonem.

Masło maślane.


pablodart napisał/a:

tam gdzie dzisiaj jest biegun północny,kiedyś był .....no własnie klimat równikowy ale z jakiego powodu?:) czyżby z tyt. przesunieć geograficznych?

To są ruchy skorupy ziemskiej. Polska też kiedyś była na równiku stąd pokłady węgla kamiennego. Tam gdzie wapienie tam było kiedyś morze. To wszystko jest wynikiem przesuwania się płyt kontynentalnych, które cały czas trwa, o kilka centymetrów rocznie.
Odsyłam Cię do obojętnie jakiej książki do geologii a nwet geografii bo widzę, ze chyba spałeś na tych lekcjach.

P.S. Tyle razy Ziemia miała zderzenie z asteroidą i co? Zmieniły się bieguny geograficzne? NIE!


szkoda ,ze taka młoda osoba jak ty,która byc moze w przyszłosci bedzie naukowcem tak bardzo trzyma sie stereotypow swiata nauki. wiem,ze cała posiadana wiedze przekazali ci na wykładach niektorzy naukowcy,którzy świetnie pasuja do mojego podpisu pod postami.r

To nie są stereotypy a podstawy geologii czy innej pokrewnej nauki.

pablodart napisał/a:

a moze to znaczy ,ze przełamujesz lody GEO-Woman:)

Z czystej ciekawość. Im dłużej czytałam książkę tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że albo to był genialny scenariusz dla filmu "2012" albo film był inspiracją to wydania takiej książki.

Nic specjalnego. A przy swoim i tak pozostanę smile

52

(29 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

zgadzam sie z toba:) kto to wogóle wymyslił tą planete Nibiru, jesli cos jeszcze ma ruch eliptyczny wokół słonca to z pewnoscią nam nie zagrozi:)

Pablodart jak Ty sobie sam zaprzeczasz. W innym temacie próbujesz mnie przekonać, ze planeta Nibiru istnieje, a teraz? Zdecyduj się czy jest czy jej nie ma.

pablodart napisał/a:

ale co to za strona jest, żadna mi merytorycznośc i prawdomównośc. jak wejdziesz na strone 'Radia Maryja" to tez nic dobrego i ciekawego o "PO" nie poczytasz:)

Nie jestem zwolennikiem PO smile Na całe szczęście smile

53

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

ad.1 Nibiru,Nibiru....jesli jej nie odkryto to dlaczego jestes pewna że jej nie ma? coś prawdopodobnie jeszcze krazy w naszym układzie słonecznym ale nikt tego nie potwierdza ani nie wyklucza!! a ty tak

Nibiru wg czegoś tam jest planetą. Jeśli coś jest planetą i miałabym w nas uderzyć w 2012 roku to już byłaby widoczna. Możemy założyć, że jest kometą... one są nieprzewidywalne. Pojawiają się i znikają.


ad.4 zmiana pola magnetycznego i biegunów magnetycznych nie jest czyms strasznym?! ciekawe, ale sa dowody że towarzyszace temu zmiany klimatyczne w szybkim czasie zabijały wiele gatunkow ......ale zostawmy to, ja mam na myśli zmiane biegunów geograficznych,tak tak geograficznych!!!  jesli miało to kiedys miejsce na pewno było katastrofalne!!!!

Jakie Ty bzdury wygadujesz! Zmiana biegunów geograficznych jest niemożliwa i NIGDY nie miała miejsca. Co innego bieguny magnetyczne, które co jakiś czas zamieniają się miejscami i to jest normalne i nie dzieje się wtedy nic strasznego, no tylko tyle, że na kilka sekund tracimy pole magnetyczne.

ps.
zmiana biegunów geograficznych przyczynia sie do zmiany pola i biegunów magnetycznych ziemi. W odwrotnym kierunku nie ma takiej mozliwosci. Dawne starozytne przekazy i zapisy sugeruja ,ze tak kiedys juz na ziemi było. Własnie znienawidzeni tutaj przez wiekszośc Majowie tez o tym wspominaja!!!!  fakt,trudno w to uwierzyc ale wykluczyc tego nie mozna

Wiesz ja Ci się dziwię, bo zamiast pomyśleć sam kopiujesz coś, co ktoś wrzucił do neta. Powiedz mi jak starożytne e cywilizacje wiedziały, ze było przebiegunowanie biegunów geograficznych. I myślisz, ze co, ze nie zostawiłoby to żadnych śladów? Tak po prostu się zamieniły i śladu po tym nie ma. Żałosne. Zmiana biegunów MAGNETYCZNYCH zostawia ślad a GEOGRAFICZNYCH by nie zostawiła. Zastanów się co piszesz.

Majowie o tym wspominają! A gdzieś to przeczytał? Bo chyba nie w Kodeksie Drezdeńskim.
P.S. Znienawidzeni Majowie.. jak można kogoś nienawidzić jak się tego nie znało. Zachowujesz się jak jakiś fanatyk. Znawca Majów i badacz od lat.
Logiczne i trzeźwe myślenie Ci się ostatnio wyłączyło.

54

(26 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

ty megaintelekcie smile a jak ktoś pisze takie wyrazy "Z kąt" z tąd"to jakbyś go nazwał:)?
tak,tak to ty tak piszesz.....jak można z tobą podyskutować?hm.... no ciężko by było:)
niestety mało wiesz i szkoda by było tracic czas by cię uświadamiac. Na forum są osoby bardziej godne uwagi a pisać z tobą to tak jakby cofnąć się do przedszkola:)
ale jest wolność słowa ,więc kozacz dalej megaintelekcie!!!:)

Pablodart
Dla mnie koleś pisze z sense. I jakby nie patrzeć wiedzę ma dużą. Nie sztuką jest wytykać komuś jego błędy (tudzież ortograficzne) no chyba, że faktycznie nie ma się do czego doczepić a chce się to zrobić na siłę.
Zauważyłam os6tatnia, ze zamiast coś napisać mądrego to krytykujesz wszystkich, obrażasz i wyśmiewasz.
Brakło Ci pomysłów na Apokalipse 2012?

Operator wreszcie jest ktoś na tym forum kto nie wierzy ślepo mediom i innym szarlatanom smile Szacunek smile

55

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

1. Żadnej planety Nibiru nie ma! To już wiemy.

2. Wszystkie wielkie cywilizacje wywodzą się z jednej. Tylko każda poszła w swoja stronę.

3. Co jakiś czas nadchodzi kataklizm, wody zalewają lądy. Przecież Anglia była kiedyś większa, miała lądowe połączenie z Europą. To było w epoce kamienia łupanego, przyszło tsunami i część do tej pory jest pod wodą.

4. Pole magnetyczne a właściwie zmiana jego biegunów magnetycznych nie jest czymś strasznym

Zanim ktoś się wypowie to proponuję przeczytać poprzednie posty, bo nie ma sensu żebyśmy się co jakiś czas powtarzali.

operator napisał/a:

"...I w roku Smoka, gdy nałożą na siebie się jasność z ciemnością, początek kresu nastanie.
W czasie tym z góry zejdzie ognisty deszcz, a z nieba błoto spadnie.
Następnie mrok pogrąży na jeden dzień kontynent cały i nadejdą trzy lata słońca, niszcząc wszelką zieleń i wszelką zwierzynę do głodu i wymarcia doprowadzi.
To będzie czas końca zła na ziemi, po którym panowanie nad lądem i oceanami obejmą Goście przybyli z daleka. Rasa Nasza przetrwa pod opieką lepszych, a głód ustanie i pokój na niebie i ziemi nastąpi w siedem wiosen po przyjściu Gości.
Tak mówię ja, Operator który widzieć może dalej niż dźwięk i słyszeć dalej niż światło..."
Przemyślcie te słowa...


No to mamy nowego proroka smile

57

(27 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Przeczytałam.... nawet  nie jest tak źle wink

To jest bardzo dobra reklama. Jako nie wierząca w 2012 kupiłam książkę "Apokalipsa 2012". Z czystej ciekawości,. I tak jej autor zarobił na mnie. smile

59

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Geo-Woman napisał/a:

Aztekowie wierzyli, że obecny świat poprzedzały cztery wcześniejsze światy, zwane słońcami, z których każdy uległ zagładzie i w miejsce którego rodził się nowy. Obecnie żyjemy w piątym świecie."

Aztekowie WIERZYLI a nie WIEDZIELI. Jest różnica. Ludzie wierzą w różne rzeczy, które nie mają potwierdzenia ani żadnych dowodów na ich potwierdzenie.

Naukowcy nie wierzą w 2012. Na 2013 jest przewidziane np. uruchomienie nowoczesnego teleskopu, który będzie w stanie w ciągu 3 dni zeskanować całe niebo. I myślisz, że gdyby była zagłada w 2012 to naukowcy zawracaliby sobie głowę teleskopem.

60

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

pablodart napisał/a:

dlatego wierzę w to co oni głosili, czy jest mozliwe ze sie mylili...otóż nie!!! jesli poczytasz głębiej o tej cywilizacji.

Poczytać książeczka, bajeczki o Majach można....Cały czas nie mogę tego pojąć dlaczego ludzie bardziej wierzą i ufają temu co jest napisane na przypadkowych stronach internetowych a jak się wypowiada facet, który całe życie bada tą cywilizację i mówi, że żadnej zagłady w 2012 nie będzie, to jest mało wiarygodny.

Ostatnio był program w telewizji. Pisarze kontra naukowcy. Żaden naukowiec nie potwierdza teorii 2012, a wręcz ich śmieszy, że ludzie w to wierzą. No i oczywiście z drugiej strony był Geryl. Ludzie z NASA śmieją się z niego a szaraczki w to wierzą. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego co będzie za miesiąc a wiemy kiedy będzie koniec świata. Super.

Kamień Słońca to wielka księga kosmogonii Azteków, a także monument poświęconym słońcu i ludzkim ofiarom, podtrzymującym istnienie świata - objaśnia Marek Fiedler.

- Kalendarz jest więc błędną nazwą, bo kamień nie odmierza przecież czasu. Aztekowie wierzyli, że obecny świat poprzedzały cztery wcześniejsze światy, zwane słońcami, z których każdy uległ zagładzie i w miejsce którego rodził się nowy. Obecnie żyjemy w piątym świecie.

Symbol naszego świata otoczony jest znakiem ollinu, oznaczającym trzęsienie ziemi. Według Kamienia Słońca zagłada piątego świata nastąpi w dniu cztery ollin, ale nie podano roku. Nie ma również wzmianki o tym, czy będzie szósty świat.