Pablodart ja do ludzi mam ogromny szacunek, szczególnie do taki co faktycznie osiągnęli coś w życiu i niekoniecznie są naukowcami.
Ale wybacz, dla mnie Geryl nie jest naukowce (tutaj odwołanie do Beketa, który odwiedził stronę Geryla).
Skoro facet pospisuje swoje zdjecia: Autor i naukowiec, archeo-astronom, no to wybacz chyba określa siebie mianem naukowca.
Nie wystarczy napisać paru książek, żeby stać się naukowcem swoje tezy i założenia trzeba poprzeć mocnymi argumentami, ale przede wszystkim badaniami, które udowodnią wcześniej wspomniane tezy.
I nie mówię tutaj o tym, że trzeba mieć szkołą ukończoną bo nie w tym rzecz.
Dla mnie to jest straszne, że ludzie potrafią być aż tak naiwni, zeby wierzyć w to co mówi ... hmm 5 osób. Geryl, Łoboś to nie sa ludzie, którym można zaufać. Jedyne co mogę powiedzieć, to to że wzbudza to moja ciekawość i nic więcej. Żadnego strachu, chorej paranoi.
Na miano naukowca trzeba zasłużyć wieloletnią pracą. A dla mnie ten człowiek przywłaszczył sobie ważny tytuł.