201

(8 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

jesli by istniała jaks planeta "nibiru" to podejzewam ,ze juz by ja odkryto. Fakt NASA moze miec swoje powody by tego nie potwierdzać ,ale co z setkami tysiecy obserwatorami-amatorami? pewnie nie jeden z nich jej szuka i co , echo...nic nie zauwazono.

202

(29 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

marek18071981 napisał/a:

Pogrzebałem trochę w necie i znalazłem to:  http://www.astro.eco.pl/lizards.html    Znajdziemy tam słowa:  "Pomijając aspekty gry słownej, warto zwrócić także uwagę na następujące fakty:

1. Słońce jest "Światłem Świata" tak jak Jezus

2. Słońce "kroczy po wodzie" tak jak Jezus

3. Słońce nosi "koronę" lub "halo" tak jak Jezus

4. Słońce zamienia wodę (deszcz) w wino (dorastające winogrona) tak jak Jezus

5. Wschodzące słońce jest "wybawcą ludzkości" tak jak Jezus

6. "Zwolennicy" / "Pomocnicy" lub "uczniowie" Słońca są 12 miesiącami lub 12 znakami zodiaku lub konstelacjami, przez które musi przejść Słońce. Kolejna analogia do życia Jezusa

więcej informacji i tego typu podobieństw można znaleźć pod adresem: The Original Sun of God"                                              A teraz zobaczcie ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=ivq1D4fq … re_related     a dokładnie słowa w 1:02   z czym wam się kojarzą?  Czyż 60-70 godzin to nie czasem 3 dni?  Po ilu dniach zmartwychwstał Jezus?  Widać wyraznie że  nasza religia to tak naprawdę kult Słońca.

nasza religia jest strasznie zakłamana, gdyz w 4 wieku pierwszy sobór złozył nowy testament tak jak chciał w/g własnego uznania. Odrzucono wiele chcrzescjanskich pism ,ktore nie pasowały do boskosci Jezusa Chrystusa.
Wiemy dzisiaj ,ze istniały inne ewangelie!!   One opisywały zycie Chrystusa nieco inaczej. dlatego powstały odłamy ,takie jak gnostycyzm

czy ktos wie kiedy będa podobne spotkania?

204

(10 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

oby mieli racje:) chociaz z tego co wiem,to majowie opisywali tez swoje złe prorocze zapowiedzi w/g ukadów planet . Jesli by tak było to wiemy dokładnie skad biora się daty ,bo przeciez dany układ astronomiczny mozna przewidzić z duza dokładnościa. Ale nie jestem tego pewien. Poza tym jest tyle interpretacji co ilośc osób chcacych je podawać. Dobrze by było,zeby w najblizszym czasie odkryto podobne wyliczenia z całkiem innego źróda niż te majowskie. Wtedy sprawa była by oczywista a tak pozostaja tylko domniemania

205

(26 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

a ja mysle ,ze po wzmozonej ilości katastrof naturalnych:) udowadniałem to juz wczesniej w/g statystyk

206

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

no tak, tez sie z tym moge zgodzić...ale przyznasz ,że cos wiedzieli pisząc swój kalendarz,kwestia tylko kiedy cos ma sie zdarzyc:) byc moze nie bedzie to w 21-12-2012 ale mysle ,że gdzieś w okolicach

207

(115 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

nikuś napisał/a:

kilka wersji wydarzeń w2012

-nie zdarzy się nic dziwnego
-naukowcy z Brukseli wyprodukują czarną dziórę która pochłonie ziemie i nie tylko
-pojawią się na ziemi kosmici
-uderzy w nas asteroida


dodal bym jeszcze zjawisko naturalne ,czyli hiperaktywnosc słońca:) to tak w formie uzupełnienia,pozdro

208

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Karolina napisał/a:

mówili że koniec świata ma byc 21 Grudnia 2012 roku czyli tak na prawdę na początku 2013 roku co prawie i ma być zalany świat . Ale ja w to nie wierzę koniec świata miał być w 2000 roku i w 2002 roku i go nie było  a poza tym bóg tylko wie kiedy będzie ten koniec świata  a skąd ci ludzie mieli by wiedzieć , nie znają przecież myśli boga . ;  /
I jeszcze teraz wymyślają że jakieś kamienie lecą z kosmosu  bzdety . podobno to jest co 200 - 300 lat te asteroidy zlatują  okej w to mogę wierzyc bo to oni sami potwiedzrdzili i zobaczyli ale o końcu śwaiat  no weźcie . ! ; ./

nie ma byc koniec swiata ,tylko globalny kataklizm:) proponuje równiez nie pisac ,ze tylko Bóg wie kiedy będzie koniec swiata . było to juz było wielokrotnie tłumaczone. Jesli odwołasz sie do nauki to zauwazysz ,ze tak naprawde to Bóg nie ma z tym nic wspólnego.
Podam ci przykład:
jesli jestesmy w stanie przewidziec pogode na przyszłosc, jesli znamy cykl obrotowy ziemi i zwiazane z tym zmiany pór roku. skoro wiemy ,ze ziemia okrąza słońce co 365 dni to moze jest tak ,że istnieja inne stałe cykle zwiazane ze słońcem i ziemia? majowie o tym mówili, byc moze doszukali sie takiego cyklu zwiazanego z aktywnoscia słońca ,ze dla ziemi bedzie to katastrofalne. Byc może jest tez tak ,ze własnie ten cykl zwiazany z hiperaktywnoscia słońca wystepuje co 11500 lat i własnie na dzięń 21 grudnia 2012 znów wystepuje. Zauważ ,ze to wyklucza to co napisałas. To sa cykle (stałe) , o których mało wiemy i tym bardziej jest to zupełnie naturalne zjawisko, ktore byc moze poznamy na 'własnej skórze' smile
pozdro

209

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

planeta nie, ale planetoida lub kometa badź inne ciało niebieskie ma szanse:)
pozdro

poza tym w ostatniej opinii jest to "chyba na pióro. po za tym nie wiem czy je ślinił... "ale nie ma tam nic o Bogu..?..?

o którym Bogu piszesz? prosze o szczególy. smile
jest kilka religii podstawowych, wiec nie wiem ktorego boga masz na mysli?:)
pozdro

212

(11 odpowiedzi, napisanych Inne przepowiednie)

ale po co ta pseodopolemika,wykładnia i interpretacja?? geo-woman...przeciez ja tez nie podpisuje sie pod tymi przepowiedniami. Kwestie sa ciekawe ale daleko im do prawdy:) pozdrawiam

213

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

ale z ciebie uparciuch:)
a własnie to nasz e kochane słoneczko ma byc winowajcą w 2012 roku:) o tym jest w zasadzie to forum i o tym pisali majowie:), wiec przyznajesz racje skoro piszesz ,ze winowajca jest słońce. apogeum to 2012 rok. co bedzie to bedzie pozdro

214

(11 odpowiedzi, napisanych Inne przepowiednie)

O możliwości wielkich katastrof, które zniszczą Ziemię i zdziesiątkują ludność, pisano po raz pierwszy w Biblii. Znajdują się tu zarówno słowa proroków, takich jak Izajasz czy Sofroniasz, jak i oczywiście najbardziej tajemnicza księga Nowego Testamentu- Apokalipsa świętego Jana. Prorocy piszą:

"Bliski jest wielki dzień Pański (...) głos dnia Pańskiego okrutny, wtedy z rozpaczy zakrzyknie i mocarz. Dzień ów będzie dniem gniewu, ucisku i utrapienia, dniem ruiny i spustoszenia (...), dniem trąby i krzyku wojennego..."

Proroctwo Izajasza

Fragment proroctwa Izajasza wydaje się jakby opisem możliwości przesunięcia się osi ziemskiej, o czym wspominał już Edgar Cayce.

"Tak, upusty otworzą się w górze i podwaliny ziemi się zatrzęsą. Ziemia rozpadnie się w drobne kawałki, ziemia pękając wybuchnie, ziemia zadrgawszy zakołysze się, ziemia się mocno zataczać będzie, jak pijany i jak budka na wietrze będzie się chwiała..."

Wizja kataklizmów wg świętego Jana

Apokalipsa świętego Jana przedstawia wprawdzie tajemniczą i niezbyt zrozumiałą, niemniej bardzo wstrząsającą wizję kataklizmów, odczytywaną jako obraz końca świata. Święty Jan zawarł w niej szczegółowy opis przebiegu Dnia Sądu Ostatecznego. Nie ma w niej mowy o konkretnych terminach, lecz wizja pełna jest opisów różnych plag i zniszczeń, jakie ogarną Ziemię i ludzkość. Niektóre wypowiedzi Apokalipsy brzmią nawet bardzo konkretnie i przypominają poetyckie opisy na przykład śmigłowców i samolotów z końca XX wieku. Święty Jan pisze:

"Szarańcze miały pancerze żelazne, a łoskot ich skrzydeł jak odgłos wozów pędzących do boju..."

Przepowiednie królowej z Saby

W IX wieku przed naszą erą żyła naprawdę i znana była z daru prorokowania Michalda, królowa z Saby, historycznej krainy, państwa istniejącego w larach 950-115 p.n.e. na terenie dzisiejszego Jemenu. W roku 875 przed narodzeniem Chrystusa przybyła do Jerozolimy, do króla Salomona. Podobno wygłosiła tam proroctwo, które w odpisach krążyło po świecie przez całe wieki. Proroctwo to ostrzega, że kataklizmy nadejdą wtedy, gdy: "nie da się poznać, kto panna, a kto mężatka. Kobiety będą nosić męskie ubiory". W innym fragmencie królowa przypomina, że w czasach kataklizmów: "Wojny trwać będą, z jednej powstawać będzie druga, tak, że końca ich nie będzie". Proroctwa królowej z Saby i klęski, jakie przewiduje, w opisie podobne są do tych z Apokalipsy. W jednym z fragmentów napisano:

"...Głód, zaraza, wojny. Czasy zmienią się w chóry zawodzeń, rzki popłyną łzami... Rzeka rozpłomienionego ognia spłynie z nieba na ziemię, wszędzie powodując zniszczenie: zaleje oceany, błękitne morze, jeziora i źródła oraz sklepienie niebios. Ciała niebieskie rozpadną się w kawałki i okryją czarnym mrokiem. Z nieba upadną w morze gwiazdy..."

333 lata do zatrucia planety

Mniszka z Drezna twierdzi, że człowiek będzie potrzebował 333 lata do zatrucia planety, ale 666 lat do jej odtrucia. Zakonnica, podobnie jak inni wizjonerzy, ostrzegała w swoich przepowiedniach, że przyczyną kataklizmów na Ziemi będzie klęska ekologiczna, spowodowana przez samego człowieka. Mówiła:

"Wraz z przybliżeniem się końca, wszystko będzie się stawać trucizną, człowiek postanowi zabić człowieka".

W swoich przepowiedniach mniszka z Drezna ostrzega dalej, że:

"Zgniły brzuch (przyrody) będzie siał śmierć na skalę większą niż wojna. Potem, gdy wszystko będzie już zgnilizną i śmiercią, ogromny brzuch będzie napełniony siarką i oczyszczony... Jego trucizny rozproszą się w powietrzu, siejąc wokoło śmierć".

Ostrzeżenia Nostradamusa

Z przepowiedni Nostradamusa wynika, że na przełomie tysiącleci ludzkość może przeżyć cały szereg kataklizmów o niespotykanym nasileniu. I tak na przykład w dziele Nostradamusa znajduje się proroctwo, które przewiduje klęskę głodu o światowym zasięgu.

"Wielki głód, którego zbliżanie się czuje, będzie się często powtarzał, aż stanie się powszechny. Tak wielki będzie i tak długo będzie trwał, że będą jeść korzenie i odrywać dzieci od piersi".

W innym miejscu jasnowidz mówi, że przez czterdzieści lat nikt nie zobaczy tęczy. Jest to zapowiedź suszy tak wielkiej, jakiej Ziemia nigdy jeszcze nie doświadczyła. Jak wiemy, tęcza powstaje po deszczu lub burzy. Najbliższe lata, zdaniem astronomów, są latami wzmożonej aktywności Słońca. Jasnowidz "próbował" nas także przed tym ostrzegać, mówiąc:

"Oko wzmocnione nabierze mocy, będzie tak potężne i rozżarzone, że aż spadnie śnieg. Nawodnionych pól będzie coraz mniej, tak, że żywność trzeba będzie wydzielać".

Powodzie

Z wielu przepowiedni Nostradamusa wydaje się wynikać, że w najbliższych latach ludzkość czekają tragiczne doświadczenia. Pisał on do swojego syna Cezara:

"Ogarniający cały świat wielki pożar przyniesie tak wiele katastrof i przewrotów, że prawie cała ziemia zostanie pokryta przez wodę".

Ponadto ostrzegał, że wcześniej:

"Deszcze będą tak skąpe i tak wielkie będzie bogactwo ognia, że ogniste pociski będą spadać z nieba, tak, że nikt nie będzie mógł ujść zagładzie..."

Koniec Nowego Jorku

W jednej z wypowiedzi Nostradamusa czytamy:

"Ogień zapali się na 45 stopniach przybliżając się do wielkiego nowego miasta, i w jednej chwili wybuchnie wielkim, rozproszonym płomieniem".

Wspomniane "45 stopnie" odpowiadają stopniom szerokości geograficznej, a tym samym geograficznemu położeniu Nowego Jorku. W innej przepowiedni Nostradamus mówi o: "wielkim mieście nadoceanicznym, otoczonym kryształowymi bagnami podczas zimowego przesilenia i wiosną". Rzeczywiście, podczas zimowych mrozów i wiosennych roztopów, rozlewiska otaczające Nowy Jork przypominają olbrzymie szklane powierzchnie. Wtedy też "miastem wstrząśnie okropny wicher", w czym niektórzy badacze dzieła Nostradamusa dopatrują się zapowiedzi wybuchu bomby nuklearnej.
Złowieszcze "lotne stwory"

W okresie renesansu żył rzeźbiarz i filozof, Leonardo da Vinci (1452-1519). Posiadał on genialną intuicję i niektóre swoje wizje zapisywał w swoich dziełach. Były to krótkie zdania, jakby przebłyski jasnowidzenia. Nie można wykluczyć, że ten genialny człowiek przedstawiał wizję zniszczenia środowiska lub katastrofy ekologicznej, gdy pisał, że:

"W powietrzu kłębić się będą złowieszcze lotne stwory atakujące ludzi i zwierzęta. I widać będzie rośliny pozbawione liści... Wodne zwierzęta zdychać będą we wrzących wodach. W końcu ziemia rozgrzana przez wiele dni poczerwienieje, a kamienie zmienią się popiół".


"Niebo zwinie się i zmarszczy..."

Giordano Bruno (1548- 17 luty 1600, spalony na stosie za swoje poglądy) filozof i astronom, to kolejny wielki człowiek renesansu, który swoim genialnym umysłem wybiegł w przyszłość. Na podstawie jego dzieł mówić można o groźbie klęski ekologicznej, a także o postępującym braku miłości w społeczeństwie. "Widział" świat w przyszłości, w którym "wszechwładnie będą panować pieniądz i egoizm". Twierdził też, że:

"Niebo zwinie się i zmarszczy, czarne słońce w przestrzenji kosmicznej pochłonie Słońce, Księżyc i wszystkie planety".

Edgar Cayce

Edgar Cayce, słynny "śpiący prorok", liczne readingi, czyli wypowiedzi podczas snu w trakcie transu, poświęcił ostrzeżeniom przed przyszłymi wielkimi i dramatycznymi zmianami na Ziemi. "Widział", że niezależnie od działań człowieka zbliża się nowy rozdział dziejów świata, który może mieć związek ze zmianą osi ziemskiej oraz położeniem biegunów. "Śpiący prorok" twierdził, że wielkie kataklizmy mogą się rozpocząć od wybuchu wulkanów. Jego zdaniem wulkany są ze sobą połączone, tworzą "ognisty pierścień" wokół Japonii, Chin i Australii, który spowoduje poważne zmiany w skorupie ziemskiej z nieodwracalnymi konsekwencjami dla całego świata. Mogą bowiem wystąpić pęknięcia skorupy ziemskiej od Pacyfiku, poprzez Japonię, do Meksyku i Chile. Cayce powiedział, że Japonia może zostać w znacznej części zatopiona. Najbardziej ucierpią południowe i północne krańce Europy.

Wizja nieznanego proroka z Polski

Zachowała się wizja zapisana na niecały miesiąc przed wybuchem II wojny światowej. Jej treść podał jasnowidz, który pragnął pozostać anonimowy. Pisał on, że w roku, w którym święto Matki Bożej Zielnej (15-go sierpnia) przypadać będzie w niedzielę, od godziny 10.00 do 12.00 w południe na całej kuli ziemskiej będzie szaleć potężna burza, pełna grozy i tak straszna w skutkach, że przypominać będzie biblijny potop. Ma to być straszny deszcz ognisty z nieba, połączony z piorunami i trzęsieniem ziemi. Bóg doświadczy w ten sposób ludzkość, by przypomnieć jej, że to On rządzi światem. On też w jednej sekundzie może zniszczyć całą kulę ziemską, całą ludzkość.

Paniczny strach ogarnie ludzi. Będzie on tak wielki, że ludzie będą się zachowywać jak szaleni. Wielu ze strachu straci mowę. Wielu zginie. Także wiele budowli zamieni się w gruzy. Podczas tej nawałnicy zniszczeniu ma ulec wschodnia część Polski. Wielkie połacie ziemi porosną lasami. W samo południe równocześnie na całej kuli ziemskiej burza nagle ucichnie. Spoglądając w kalendarz, widzimy, że święto Matki Boskiej Zielnej przypada w niedzielę w sierpniu 2010 roku.

Wizja zagłady Klimuszki

Takę polski jasnowidz ksiądz Andrzej Klimuszko, na codzień zajmujący się poradami dla zwykłych ludzi, przyznał, że kilka razy miał widzenia.

"Idę zamyślony klasztornym korytarzem, nagle rozstępuje się ceglana ściana, zaczyna drgać i jakby się rozwiała. Podchodzę bliżej i sięgam wzrokiem daleko i z bardzo wysoka, jak kosmonauta... Ogarniam niemal całą planetę".

Potop w Europie

Klimuszko mówił dalej:

"Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestię. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromną falę. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki...Ta góra wodna sunie ku Europie. Nowy Potop! Zadławi się w Giblartarze! Wychlupnie do środka Hiszpanii! Wiele się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą...To dziwne, jak na to patrzyłem, stałem jak skamieniały, nie ludzi było mi żal, tylko skarbów kultury, tego dziedzictwa historii".

Na zakończenie dodał:

"Nasz naród powinien z tego wyjść nienajgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi. To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża..."
Co Ojcu Pio powiedział Chrystus ??

15 stycznia 1957 roku zakonnik, Ojciec Pio miał widzenie, w którym Chrystus oznajmił mu:

"Przyjdę na ten przeładowany grzechem glob ziemski z przerażającym wyciem grzmotów. Przyjdę w mroźną noc zimową. Gwałtownie wzmagające się wiatry poprzedzą wielkie zamieszanie na ziemi, która drżeć będzie na skutek gwałtownych wstrząsów. Błyskawice i pioruny z ognistych chmur będą zapalać i obracać w popiół wszystko, co miało związek z grzechem i cokolwiek było nim zagrożone lub spodlone. To wszystko będzie zniszczone. Powietrze będzie przesycone dymiącymi gazami. Duszące dymy oraz podmuchy trąb powietrznych będą zmiatać i niszczyć wszystko. Wspaniałe budowle legną w gruzach"

W kolejnym widzeniu Ojca Pio, Chrystus oznajmił mu, że godzina jego przyjścia jest bliska. Z chmur powstaną ogniste strumienie i spadną na całą ziemię. Niepogody, burze, pioruny, powodzie, trzęsienia ziemi będą jedne po drugich następować w różnych krajach. Nieustannie padał będzie deszcz ognisty. To wszystko potrwa trzy dni i trzy noce.

Proroctwo Maryi

W 1973 roku w miejscowości Akita w Japonii zakonnica japońska, Sagarawa Katsuko, otrzymała proroctwo Maryi. Mówiło ono o karze, jaką Bóg przewidział dla ludzkości. Zakonnica zapisała, że będzie to: "kara sroższa od powszechnego potopu, kara taka, jakiej jeszcze nie było. Co do tego, nie ma wątpliwości. Ogień spadnie z nieba i umrze wielu ludzi. A ci, którzy pozostaną przy życiu, będą cierpieć tak, że pozazdroszczą umarłym".

"Nadciąga godzina grozy ..."

Przerażające proroctwo z Porta Angelica, które stanowi przesłanie z 29 października 1987 roku i 31 marca 1988 roku, potwierdza wcześniejsze ostrzeżenia Maryi. Matka Boska ostrzega w nim, że nadciąga "godzina grozy" i, że "pierwszy cios nastąpi niebawem". Jeśli nie da się uniknąć kary, to:

"Nagle na całą Ziemię spadnie ogień. Znaczna część ludności będzie zniszczona...Na niebie pojawią się płomieniste chmury, burza ognia spadnie na świat...Dużo krwi się wyleje, ulice będą pełne trupów...Kościoły zostaną złupione, będą trzęsienia ziemi, nieuleczalne choroby, rewolucje i nawałnice, cały świat odmieni się zupełnie. Wielki kataklizm, jaki znienacka spadnie na Ziemię, będzie przerażający niby koniec świata, ale ostateczna godzina jeszcze nie nadeszła, choć jest już niedaleka...Będą potopy, trzęsienia ziemi, zniszczenia, wybuchy, zabójstwa, epidemia, głód...Wszystkie narody będą tonąć we łzach, będzie żałoba, kara i wszelkiego rodzaju choroby".

Ludzie, którzy przeżyli kataklizm

W XIV wieku żył w Szkocji mnich Sean. Jego proroctwa cieszyły się w XVII wieku dużą popularnością. W swoich wizjach Sean widział człowieka, który przeżył apokalipsę, jako istotę zagubioną między niebem a ziemią. Która wyciągając dłoń po jedzenie, znajduje tylko "zgniłą wodę i chleb z cykuty". "Widział" też nieznane potwory, przerażające wokół powietrze, coraz bardziej cuchnące i rozrzedzone. Dziś każdemu wydaje się jasne, że to krajobraz po wybuchu bomby atomowej. Mnich stwierdza, że ci którzy przeżyli, rozproszyli się po ziemi "jakoby stado oszalałych koni". Towarzyszyć temu ma powszechne ogłupienie.

Jak zachować się w godzinę grozy ??

Od dziesięciu lat w Isola del Liri, włoskim miasteczku, przekazuje światu otrzymywane od Maryi wizje, prosty robotnik Albino Reale (urodzony w 1920 roku). Maryja 12 grudnia 1993 roku przekazała mu wiadomość, że obecne czasy "to czasy najtrudniejsze od stworzenia świata". Albino otrzymuje przesłanie o tym, że rozpoczyna się era "wielkiego oczyszczenia", które będzie miało dwa etapy- "wielkie udręczenie" i "wielką karę".

"Gdybym mogła postawić wam przed oczy waszą przyszłość, natychmiast porzucilibyście wasze świeckie zajęcia, aby poświęcić się życiu modlitewnemu (...) Przyjdzie wielkie ostrzeżenie, potem cud, a jeśli po tym wszystkim człowiek się nie zmieni, będzie rażony kometą (...). Spadnie ona wprost z nieba, tak że nikt nie będzie mógł uważać, że jest to dzieło ludzkie bądź zjawisko naturalne. W rzeczy samej, przez dwa tygodnie będzie ją widać zawieszoną na niebie, zanim spadnie i porazi ziemię, napełniając trwogą ludzi".

źródło internet

215

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

do geo-woman:) może to cię przekona. Dane statystyczne zebrane przez naukowców:) pozdro i miłej lektury



Jakie są obecne i przyszłe następstwa ocieplenia klimatu?


Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że odczuwamy konsekwencje ocieplenia się klimatu dopóty, dopóki jakaś katastrofa nie dotknie nas osobiście. Określanie zmian klimatu słowem „globalne” często wywołuje reakcję braku utożsamiania się z danym problemem. W ubiegłym wieku w Europie zaobserwowano, że część północna kontynentu stała się od 10 do 40% bardziej wilgotna, zaś południowa o 20% suchsza. Część obszarów została dotknięta kataklizmami naturalnymi takimi jak powodzie czy huragany. Tabela nr 2 prezentuje statystykę obserwowanych w ostatnich latach w Polsce tornad.


Tab: Liczba tornad zaobserwowanych w Polsce

Rok wystąpienia tornada  Liczba zanotowanych tornad 
1991  1 
1996  7 
2001  8 
2005  29 
2006  52 

Tabela według: European Severe Weather Database (Europejska Baza Danych o Gwałtownych Zjawiskach Atmosferycznych), http://www.essl.org/ESWD/

Niestety liczba obserwowanych na całym świecie kataklizmów ciągle rośnie zagrażając życiu i zdrowiu ludzi, a także zwiększając straty gospodarcze i ubezpieczeniowe. Na podstawie danych przedstawionych przez Loster T. („Supporting the Kyoto Process – Activity since COP9”, December 2003) wyliczono, że w Stanach Zjednoczonych latach 50-tych XX wieku wystąpiło 13 katastrof o łącznej wartości rekompensaty 41,1 mln USD, zaś w 90-tych aż 74 kataklizmy, o wartości rekompensat 432,2 mln USD.

Zmiany klimatu już mają, a jak przewidują naukowcy, będą mieć jeszcze większy wpływ na warunki życia na Ziemi. Zmianie ulegnie ilość opadów docierających do różnych miejsc globu, część obszarów będzie cierpieć na deficyty wody, zaś inne na jej nadmiar. Z raportów IPCC wynika, że wzrośnie liczba powodzi, upałów, pożarów lasów oraz zmieni się termika wód. Potwierdzeniem następujących zjawisk są poniższe dane:

latach 90-tych XX wieku w Europie na skutek powodzi zginęło 2 tys. osób,
konsekwencją upałów w 2003 roku w Europie Zachodniej była śmierć 35 tys. osób,
w Europie średnia roczna liczba klęsk żywiołowych związanych z pogodą (m.in. burze, tornada i powodzie), podwoiła się na przestrzeni lat dziewięćdziesiątych XX wieku w porównaniu z latami 80-tymi XX wieku,
ilość powłoki śnieżnej na półkuli północnej zmniejszyła się o 10% od połowy lat sześćdziesiątych,
w sierpniu 2003 roku huragan Katrina w Stanach Zjednoczonych spowodował śmierć 1836 osób,
w maju 2008 Cyklon Nargis uderzył w południową Birmę, czterometrowa fala wdarła się 35 kilometrów w głąb lądu, śmierć poniosło ok. 150 tyś. osób, a 2,5 mln ludzi straciło dach nad głową i podstawowe środki do życia,
podwyższenie temperatury wody w Zatoce Alaski w 1993 roku zmusiło ryby do emigracji na większe głębokości, co wywołało śmierć głodową 120 tys. gatunków ptaków morskich.

Ocieplenie globu o 1°C może spowodować wzrost poziomu mórz od 31 do 110 cm (jak podaje IPCC), przez rozszerzenie się wód oceanicznych oraz topnienie lodowców i lądolodów. W konsekwencji część obszarów naszego globu może ulec zatopieniu (w tym całe kraje wyspiarskie), a przybrzeżne źródła słodkiej wody i gleby wypełnią się woda morską. Rosnący poziom dwutlenku węgla spowoduje zmniejszenie składu gatunkowego roślin uprawnych kosztem rozwoju „chwastów”. W ciepłym klimacie lepiej rozwijają się patogeny i szkodniki, które zagrażać będą wyginięciem rodzimym gatunkom. W Polsce najbardziej narażona jest uprawa ziemniaka. Poza tym podwyższona temperatura umożliwi rozwój nowym gatunkom owadów, pasożytów występujących jak dotąd tylko w klimacie tropikalnym. Może to doprowadzić do pojawienia się w Europie malarii, gorączki krwotocznej lub zachorowań na inne choroby. Taka sytuacja będzie wymagała nowego przystosowania i przekwalifikowania służby zdrowia. Zmianie ulegnie również infrastruktura techniczna. Nowe obiekty budowlane ze względów bezpieczeństwa będą musiały być zmodernizowane i uwzględniać w swych parametrach siłę huraganów. Przebudowie ulegnie system kanalizacji wodno-deszczowej w wyniku zwiększonej intensywności i częstotliwości opadów. Wzrost siły powodzi wiosennych i zimowych wymusi ulepszenie systemu zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Nie ulega wątpliwości, że przeciwdziałanie zmianom klimatycznym wpłynie na gospodarkę światową oraz ludzkość. Według raportu Sterna sporządzonego dla rządu Wielkiej Brytanii w 2006 roku oszacowano, że straty wywołane globalnym ociepleniem wyniosą od 5 do 20% światowego PKB, ale aby zapobiec tym zmianom wystarczyłoby wydatkować 1-2% światowego PKB. Oprócz strat finansowych należy zwrócić uwagę na zmiany społeczne, które przejawią się w postaci tak zwanego uchodźctwa klimatycznego. W wyżej wspomnianym raporcie szacuje się, że około 200 mln ludzi będzie zmuszona do opuszczenia swoich domostw przez susze oraz powodzie (brak wody pitnej dotknie co 6 osobę na Ziemi). Miejsca w których osiedlą się migranci (może być to również Polska), będą musiały sprostać oczekiwaniom poszkodowanych. Ocenia się, że drastycznie zmaleje różnorodność gatunkowa roślin i zwierząt przez utratę ich naturalnych siedlisk. Najgorszy scenariusz przewiduje, że 40% wszystkich gatunków zniknie bezpowrotnie z naszej planety.

Skutki zmian klimatu mogą zagrażać także Polsce. Temperatura w roku 2080 może być nawet o 3-4 stopnie wyższa, zimy będą mniej zimowe, za to bardziej wilgotne, stąd też możliwe powodzie, zaś lata będą suche, przerywane tylko gwałtownymi powodującymi powodzie nawałnicami. Poziom wód gruntowy obniży się, za to poziom Morza Bałtyckiego może wzrosnąć nawet o 0,97 m. Spowoduje to zalanie 1789 km2 wybrzeża w tym starówki w Gdańsku, a także Szczecina i Świnoujścia. Półwysep Helski stanie się wyspą, gdyż zostanie odcięty od lądu. O połowę wzrośnie ilość dni wietrznych na wybrzeżu. Między rokiem 1960 a latami 80-dziesiątymi liczba sztormów wzrosła z 11 do 38 rocznie. Zniszczeniu ulegnie wiele ekosystemów, gatunki występujące u nas będą wypierane przez gatunki ciepłolubne. Nie da się dokładnie przewidzieć szkód wywołanych ociepleniem klimatu. Można jedynie się ich domyślać, na podstawie zaobserwowanych dotąd zjawisk atmosferycznych i wyciągać konstruktywne wnioski o konieczności redukcji emisji gazów cieplarnianych, z jaką skalą zmian przyjdzie się nam zmierzyć


Artykuł opracowano na podstawie publikacji Aleksandry Arcipowskiej i Andrzeja Kassenberga pt. „Małe ABC...ochrony klimatu” (wydanie III), Instytut na rzecz Ekorozwoju i Polska Zielona Sieć, Warszawa/Kraków 2009
opracowanie: Agnieszka Wnuk
konsultacje merytoryczne: Instytut na rzecz Ekorozwoju
redakcja i korekta: Emilia Kałuda, Gosia Świderek

216

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

geo-woman, na jakie dane statystyczne sie powołujesz?
wez pod uwage nie ostatnie 5 lat tylko  okres ostatnich 50. zapewniam ,ze wzrost kataklizmów naturalnych jest mocno widzoczny.

co do "pika 130" i "ogrzyca", fajnie jest spotkac na forum osoby sie interesujace owym tematem. Chetnie popisze z wami i wymienie swoje poglady i posiadana obecnie wiedze. Owszem,sam temat jest ciekawy i to powinno nas motywowac,natomiast nie róbmy tego na siłe. wiele spraw jest mocno naciaganych ale sa i takie ,które sa rowniez mocno warte uwagi. Ja póki co przygladam sie naszej ziemi i wszelkim róznym opiniom. Mam swoje zdanie ale szukam jakichś dowodów na poparcie swoich przewidywań. mocno was pozdrawiam
"pablodart"

217

(10 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

oj..geo - woman jak ja cie za to lubie:)
no niestety jest tak ,ze odrzucasz wszystko co nie jest po twojej mysli. Pokaz mi przyklady na jakiej podstawie negujesz to co jest np. w tym filmie? smile
mam z 10 innych filmikow, gdzie wypowiadaja sie naukowcy i to ci co sa geologami!!! chyba ty tez takim naukowcem w przyszłosci bedziesz.
Naukowcy (niektorzy) geolodzy potwierdzaja fakt ,iz jakies własnie 11500 lat temu doszło do bardzo szybkiej zmiany klimatu. znaleziono zwierzeta w calkowitym zamrozeniu ,ktore miały jeszcze w żoładkach treśc pokarmu!!!! byc moze swiadczy to o tym ,iz klimat zmienil sie gwaltownie (film "pojutrze" o tym mówi). Ja tez tego nie biore dosłownie ale warte jest to głebszego przemyslenia a nie takiej twojej spontanicznej reakcji ,ktora wszystko to co pisze neguje.
Pewnie fajna z ciebie babka jest ale wydaje mi sie ,ze za bardzo kierujesz sie naukowymi stereotypami myslowymi pomimo nawet tego ,iz swiat jest codziennie rozszyfrowywany ze swych niewyjasnionych i ciagle zagmatwanych tajemnic.
Podeśle ci jak chcesz linki do filmików ,ktore zostały stworzone przez naukowców, byc moze w koncu cie to sprowokuje do jasniejszego spojrzenia na pewne sprawy.

218

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

Geo-Woman napisał/a:

Znowu wyskakujesz z Nibiru... smile Ha ha.

III Wojna Światowa podobno miała (wg przepowiedni) wybuchnąć we wrześniu tego roku.... jeszcze 10 dni zostało smile Póki co to mamy wojnę o krzyż smile

Wymień mi kilku tych naukowców, którzy wierzą w Apokalipsę 2012 smile Co ciekawe naukowcy odrzucają teorie Geryla, które są nienormalne.
Skoro naukowcy (wg Ciebie) są przekonani o 2012, to po co np. budują teleskop, większy i dokładniejszy od Hubbla i chcą skończyć go w 2014 roku.


geo-woman, za bardzo sie zagalopowalas:)  wierzyć  w cos to nie to samo co byc w 100% przekonany a to różnica....:)
ja biore to pod uwage ale nie jestem maniakiem i pewniakiem co do tego ,ze tak bedzie.
naukowcy moga nie miec pojecia o tym co ma byc smile
jesli ktos juz wie ,to uwierz mi nie bedzie ich wielu:)
a teleskop niech sobie buduja ,moze sie przydac:)
pozdro

219

(625 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

tak,wierze w to co pisze Geryl i nie tylko on. Ludzi jest juz cale mnóstwo i nawet sa wsrod nich naukowcy!
inna sprawa jest w tym czy to sie stanie. nie jestem pewein i nigdy nie bede ale biore taki rozwój scenatiusza pod uwage.
Wiem ,że cos strasznego sie za naszego zycia wydarzy ale co? hm...   byc moze III wojna, byc może hiperaktywnosc słońca NAS ZABIJE, BYC MOZE COS INNEGO np. jakas nibiru w nas uderzy itd....
ale cos bedzie na pewno

220

(10 odpowiedzi, napisanych Koniec świata - Forum ogólne)

enigma...... no to ich interpretacja:) szacun dla nich, lubie chłopaków bo fajne tematy poruszaja.
A ja proponuje to http://www.youtube.com/watch?v=QOqg9XfRqO0 i kto ma racje?:)
pozdro